Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nawet mnie nie strasz:( U mnie był kiedyś kurier był w sobotę więc chyba zależy jaka firma kurierska. Więc nadal mam nadzieję. Z przedszkola BABY HOME dostaniemy kocyki do wyściółki i podobno ma być rozmowa z jakimś tatą-stolarzem o dalszą współpracę o psie budy:) Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie w połowie :D Bo jak nie dojadą to chociaż jedną trzeba złapać

Posted

Halo halo kochani bazarek aby wspomóc trochę Hałabajówkę:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248091-Bazarek-na-pomoc-psiak%C3%B3w-u-Ha%C5%82abaj%C3%B3wki-do-30-10-2013!?p=21445786#post21445786[/url]

Posted

[quote name='Norkowa']... ale pytałyśmy już o klatki od dwóch tygodni i nie było u nikogo odzewu więc już są kupione, bo dłużej czekać nie mogłyśmy.[/QUOTE]

nie pisałam, bo była mowa, ze gmina kupi klatki...a my mamy klatki po ludziach tymczasujących głównie koty i trzeba się nieźle nakombinowac, żeby ustalić kto ma i jaką

w soboty kurierzy nie jeżdżą :( DPD chyba ma dostawę w sobotę, ale pewna nie jestem

Posted

Andzia to może podzwoń i załatw dziewczyną ze dwie klatki żeby miały na niedzielę bo szkoda czasu marnować kolejny tydzień zanim dojdą zamówione a tak już by suki były po sterylce.

Posted

Kurde no jakbym chociaż jeden dzień wcześniej zamówiła:| Ale czekałam na gminne:| Kurde żebym to chociaż wiedziała gdzie to w magazynie jest to bym pojechała jutro i przywiozła a tak;( Najwyżej niestety w niedzielę będziemy musieli złapać jedną... ale to tak słaby interes:|

Posted

A dostałaś dzisiaj potwierdzenie, że przesyłka w drodze? Jak tak, to ja bym dzwoniła jutro rano do tego kuriera i się dopytała, czy przywiozą, a jeśli nie to gdzie można by z magazynu odebrać. Przepraszam, że tak nagle się wtrącam w rozmowę, ale śledzę cały czas, tyle że zdalnie Wam za wiele nie pomogę, więc się nie odzywam.

Posted

Właśnie nie dostałam:| Więc chyba faktycznie nie przyjdą:| Ale całe szczęście z nieba spada mi ysia (nasz zoolog) która przywiozła mi klatki dwie! Bogu dzięki więc jutro jedziemy uzbrojone!:)
Kochani proszę trzymajcie mocno kciuki dziś dzwoni o dt pod kraków dla szczeniaka!:) Zaraz też napiszę do Makili:D

Posted

[h=5]Dziś znów odbyła się interwencja w okolicach Stopnicy. Trwała od godziny 11 do 16. W ciągu tego czasu udało nam się dziś złapać 3 sunie- dwie około 1-1,5 letniei jedna około pół roczna! Dziś całe szczęście partia dziewczynek nieporównywalnych ze Sznurkiem i Łapką! Mała biała sunia (Nela) trochę ostra na początku, ale później bardzo na dystans, aczkolwiek bez wariacji! Druga sunia dostała imię Muszka- dała się nawet głaskać! Trzecia sunia najmłodsza około półroczna- Daszka- śliczne puchate ale zlęknione dziecko! Aczkolwiek spokojniejsza od Neli:)
Cała trójka jutro zostanie zbadana przez Panią weterynarz ze Stopnicy! Jeżeli Daszka okaże się około 7 miesięczna również będzie sterylizowana! Póki do dla Daszki Nelci mamy już dt (jeden darmowy, drugi płatny pod Krakowem) a dla Muszki szukamy (najlepiej by było, żeby miała bo jest na prawdę inna niż reszta psiaków!):)

Niestety są i złe wiadomości jak zawsze. Nie zdążyliśmy i jedna sunia urodziła. Dowiedzieliśmy się dzisiaj. Są dwa śliczne maleństwa około 1,5 tygodniowe (kilka dni temu otworzyły oczka!) oba to chłopcy! Podejrzewamy, że miot był większy i były też dziewczynki, ale nie możemy niczego udowodnić! Pan już planował, że sobie maluszki zostawi! Kategorycznie zabroniliśmy! Kazaliśmy odłączyć sunię i szczeniaki od reszty zostawiamy na około 2 tyg do wykarmienia! Potem chcemy je zabrać, ale już musimy szukać dt lub ds!
Suczka tak się bała o swoje dzieci w zagrodzie, że zakopała je żywcem pod ziemię! Jak wyciągnęła je Iza okazało się, że są całe w pchłach;(

W planach było złapanie "mamuśki" (czyli mamy dwóch już odebranych w pierwszej interwencji psiaków)! Niestety mamuśka uciekła w pola i tyle było po niej śladu, podobno wraca na noc dopiero. Ale w środę mamy jechać o kolejną turę sunieczek!

Pan jest w trakcie budowy kojca (niestety bardzo żmudnie mu to idzie), jakaś buda z blachy (dlatego muszę załatwić prawdziwe budy), no i Pan miał 2 tygodnie na szczepienie i odrobaczenie i nic:|

Kochani póki co czekamy na sterylki! Mamy już dt dla dwóch psiaków! na cito trzeba dać dt dla Muszki bo sunia jest kontaktowa zmarnuje się tam na wsi;(

Dodatkowo po drodze zauważyliśmy pieska i sunię w baaaaardzo zaawansowanej ciąży:| Na dniach myślę, będzie rodzić. Niestety nie daje podejść na 50 metrów do siebie. Zostawiliśmy jedzenie!

Po drodze Iza nakarmiła leśne psiaki na Sukowskiej oraz odwiedziliśmy naszego kumpla Tigera;) Niestety do Tigera wrócimy, bo obawiamy się, że nowotwór ktory był operowany zrobił przerzuty;([/h]

Posted (edited)

Trafiłam na wątek z bazarku MALWY.
Koszmar i wielki uznanie dla wszystkich. którzy z tego koszmaru wyciągają psy.
A ten cwaniaczek-prostaczek miał po prostu dochodową "hodowlę" psiaków, dochodową, bo przy zerowych kosztach. Młodziutkie suczki -aż strach pomyśleć co się działo ze starszymi, wyeksploatowanymi sukami, bo przecież ich tam nie ma - rodziły szczeniaki tak często, jak się dało a cwaniak sprzedawał /pewnie na targu/ ile się dało i za ile się dało i biznes się kręcił.Trzeba cwaniaka mieć na oku, bo nie wiadomo co może wymyślić teraz lub w przyszłości.
Będę odwiedzać wątek i w miarę swoich możliwości pomogę.

Edited by jolantina
Posted

jolantina witamy serdecznie:) Oczywiście my cały czas kontorolujemy faceta i mamy zamiar to robić cały czas! Musi czuć nasz oddech na plecach i wiedzieć, że patrzymy mu na ręce! Psiaki odbijamy bo jak tylko raz tam pojechałyśmy to to była tragedia która nie daje nam spać do dziś;(

Posted

Dziś dotarły klatki! Już są przekazane Mortes!
Kochani ponieważ to Wy fundowaliście klatki, pozwalacie nam je zostawić dla naszej 4 na dalsze nasze działania? Często jest tak, że nie możemy nikogo doprosić się o klatki i przez to dzieje się tak jak teraz opóźnienie spowodowane brakiem klatek spowodowało, że mamy już 2 szczeniaki ponad program! Czy zgadzacie się??

Posted

Dziś Nela, Muszka i Daszka były sterylizowane . Niestety musiały jechać na zabieg w narkozie . Pani Doktor przed zabiegiem musiała je odpchlić bo dosłownie nie dało się przeprowadzić zabiegu . W ciąży z sześcioma maluchami była Muszka :( Wszystkie sunie maja pozapychane jelita suchym niestrawionym chlebem :( Jelita sa nienaturalnie duże i twarde ... Zadzwoniłam do tego człowieka i kazalam mu natychmiast wlac pozostałym psiakom wody ... Wyobrazcie sobie że te zwierzęta piły ostatnio ...jak były upały bo tylko wtedy pan daje im wodę ( podobno!!!!) Juz mi się nawet nie chce tego komentować .....:(
Jutro jadę po pozostałe sunie ale będzie bardzo cięzko je złapac ... muszę też nakarmić Nelę , Daszkę i Muszkę bo jutro Pani Doktor nie może do nich przyjechać
Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji ( gdyby ktoś chciał pomóc to zapraszam bo jadę sama i będzie bardzo cięzko)

Posted

Może myślał że sobie wykopią... wiem że normą na wsiach przy hodowli królików jest niepodawanie im wody do picia w ogóle tylko mokrego pokarmu ponoć króliki nie muszą pić... a moje mimo tego że jedzą zielonkę i warzywa, owoce to wypijają 1,5l wody dziennie na dwoje. Może Pan myślał że psy mają tak samo.

Teraz wiem dlaczego moje dzikusko tyle pije... Linka pije olbrzymie ilości wody.
Linka [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=507342682694355&set=pcb.623854444331680&type=1&theater[/URL]

Posted (edited)

Dziś interwencja trwała 11 godzin . W tym czasie posprzątaliśmy w klatkach Neli , Daszce i Muszce ... nie było łatwo bo dziewczyny mocno przerażone i trochę kłapały ... gdy już udało nam się je wziąc na ręce to każda po jakies 15 minut głaskaliśmy ale im to nie sprawiało przyjemności ... w zasadzie to cały czas były napięte i gotowe do ataku .
Brzuszki ładnie się goją i apetyty tez dziewczynki maja ale nie jedzą przy człowieku .
Po kilkugodzinnych podejściach udało sie dziś złapać czarna małą sunię ( totalny dzikus) ktora nazwaliśmy Tusia i mamę Lenki i Linki ( nazwaliśmy ja Bestia) która była w mocno zaawansowanej ciązy ... ja było złapac najtrudniej ... żeby sie do niej dostać przez 3 godziny przerzucalismy siano w stodole a gdy juz ja mialam na chwytaku to odbyła sie wielka walka ... specjalnie wzmacnialiśmy drutem klatki dla tych psiaków bo składały sie jak domki z kart ...
Sunie już dziś zawieżliśmy na sterylizacje i okazało sie Bestia miała 6 maluchów a Tusia 3 :(
Potem dziewczyny odwieżliśmy do domku i staraliśmy sie zabezpieczyć klatki jeszcze bardziej żeby się nie wydostały . Jutro Pani Doktor do nich przyjedzie . Martwię sie też bo zaczynamy mieć nieprzyjemności od osoby ktorej jest to domek ... chodzi o prąd i o zniszczenia ...nie wiem jak z tego wybrnąc a nie ma kompletnie gdzie przechować takich dzikusów ... Pani Doktor nie ma takiego pomieszczenia :(
Do złapania została jeszcze jedna sunia ale dzis pomimo sedalinu nic z tego nie wyszło ...sunia uciekła w pola ( nazwaliśmy ja Tunia)

Po wielkich trudach i dosłownie stoczonej walce udało nam sie odpchlić szarego pieska ( nazwaliśmy go Szary) , mamę szczeniaczków ( nazwaliśmy ja Bleki) a maluszkom założyliśmy obróżki przeciw pchłom . Na stole operacyjnym odpchlone zostały też Tusia i Bestia ( inaczej Pani Doktor nie byłaby w stanie przeprowadzić zabiegu)

Daliśmy też tym ludziom tabletki na odrobaczenie dla wszystkich psów ... mam nadzieje że odrobaczą ...

Nie udało nam sie odpchlić rudego psiaka którego nazwaliśmy Rudy i pieska na ktorego Ci ludzie wołaja Przegięty ( nie wiadomo dlaczego)
[B]
W sumie Ci ludzie mieli 12 suczek z czego jedna uciekła z domku , 4 są już u Hałabajówki , 5 jest aktualnie w domku po sterylizacji , jedną próbujemy ciągle złapać a jedna jest po porodzie więc sterylizacja za miesiąc [/B]

[B]Pozostały też psy : Szary, Rudy , Duży i Przegięty[/B] [B]( dla nich nie ma pomocy)[/B]

[B]2 tyg temu doszły dwa pieski szczeniaczki [/B]( nie wiem co z nimi zrobić , zdziczeja jak inne)
[B]Mnie wychodzi ...18 ogonków ...:([/B]

Edited by Mortes
Posted

Koszmar, 12 suczek /przy czym prawie każda w ciąży/, 4 psy, 2 szczeniaki a gdyby nie sterylizacja to szczeniaków wkrótce byłoby kilkanaście. A co z suczkami po sterylizacji? Wrócą do tego typa,on pewnie byłby szczęśliwy, gdyby nie wróciły, bo dla tego "miłośnika zwierząt " te suczki już są bez wartości a teraz, gdy jest pod nadzorem jako tako o nie będzie musiał dbać.

Posted

Wczoraj zakończył się bazarek cegiełkowy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247659-CEGIEŁKOWY-NA-PSIAKI-Z-INTERWENCJI-Z-NAGRODĄ-!-DO-30-10-2013r-g-22-00[/URL]

Proszę na pw o nr konta do wpłaty na psiaki.

Wieczorem rozliczę, i jeśli już wpłynęły wszystkie zadeklarowane kwoty, to prześlę pieniązki.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...