Radek Posted October 9, 2013 Posted October 9, 2013 [quote name='obiezyswiat75']Nie uważacie, że należaloby jej za benzyne oddac? [/QUOTE] Koncepcja ze wszech miar słuszna. Jeśli na wątku będzie ruch to może będzie więcej osób chcących pomóc i to nie tylko psiakom z wątku, ale też pomagającym. Wbrew pozorom nie jest to niemożliwe. Widziałem już takie przypadki:) W październiku nie wspomogę, bo trochę za dużo poszło w tym miesiącu na psie sprawy, a jeszcze pod koniec miesiąca wspomogę bazarek na świętokrzyskie bidy. Może w listopadzie mi coś zostanie w kieszeni. Quote
Norkowa Posted October 9, 2013 Author Posted October 9, 2013 Ciocie ja już pisałam w którymś poście że chcę oddać właśnie Izie za paliwo;) Także pula około 350 zł na pewno trafi do niej bo to kobita ze złota!!! Quote
Norkowa Posted October 9, 2013 Author Posted October 9, 2013 Ciocie i wujki kochani baaaardzo kolejne wpłaty!:) Chcę teraz załatwić transport Kielce- KRK (jeżeli uda mi się namówić znajomego bo teraz ma kupę roboty to pojedzie może za paliwo)! Białą sunię i szczeniora jutro dzwonię o tymczas dla szczeniaka!:) Trasport i na dniach namówię Izę na łapankę znów, z tymi psiakami będzie ciut lżej! Wczoraj napisałam dla Izy ogłoszenie że szukamy suni Daisy i że będzie nagroda dla znalazcy jak coś. Iza wydrukowała ich 40 i rozwieszają z Krzysiem. Ja niestety dziś byłam offline, bo musisłam odebrać mojego kitka z nieudanej adopcji;( Iza załamana bo jej sunia wraca również z nieudanej adopcji po pół roku!!! Pani zażyczyła sobie zabierać tego psa teraz!!! Aż z Chorzowa;( Masakra czas idealny wybrała;( Ludzie z tej wsi nie wiedzieli co to jest sunia biszkoptowa;( Nowe rozliczenie daję!:) I skoro dajecie przyzwolenie przekazuję Izie 350 zł póki co za benzynę;* Quote
obiezyswiat75 Posted October 9, 2013 Posted October 9, 2013 Super że dasz Izie na benzynę, bo jak z Nią dziś rozmawiałam, to czarna rozpacz. Za dużo się zawaliło chyba na Nią więc chociaz o kasę na benzynę nie będzie się martwić bo jeździ tylko w tę i z powrotem i wszystko dla psów. A zapomina całkiem o sobie. Quote
Nadziejka Posted October 10, 2013 Posted October 10, 2013 Zagladam z pozdrowieniami :iloveyou::modla::modla::modla:do Noreczkowej wricil kotunio Gucio z adopcji ....:-( ...Noreczku trzymajcie się mocno mocno! Quote
malagos Posted October 10, 2013 Posted October 10, 2013 Ja też przesyłam ciepłe myśli i bardzo jestem dumna z tej akcji - brawo! Quote
teresaa118 Posted October 10, 2013 Posted October 10, 2013 [IMG]http://ts2.mm.bing.net/th?id=H.5046738015357125&w=176&h=153&c=7&rs=1&pid=1.7[/IMG] tez tak mysle,ale troche przelalam. Moze inni beda szczesliwi? Quote
Radek Posted October 10, 2013 Posted October 10, 2013 Zajrzałem do pierwszego postu i jedno co jest pocieszające to suma, która się zebrała. Quote
Mortes Posted October 10, 2013 Posted October 10, 2013 Wszystkim gorąco dziękuję za pamięc i pomoc dla psiaków ...one maja tylko nas ... Czekamy teraz aż gmina zakupi klatki dla Pani Doktor ktora zgodziła się wysterylizowac wszystkie suczki i przetrzymac je ... niestety po ostatniej akcjii z Dejzi pani doktor nie wyobraża sobie przetrzymywania suń inaczej niż w klatkach ... Oczywiście przykro bedzie odwozić je do tego śmietniska ale nie ma wyjścia ...kompletnie nie ma co z nimi zrobic ... Idzie zima i ja juz widziałam jak te bidy drża z zimna ...przydałyby sie dla nich budy ...może ktoś mógłby przekazać budę nawet trochę kiepską ale ocieplaną dla tych biedaków ...one tam dosłownie nie maja nic ... nie liczac małej budy od pani Małgosi z Warszawy Niestety o Dejzi nie dzwonił nikt ...:-( Quote
zerojeden Posted October 10, 2013 Posted October 10, 2013 Kilka niusów z dzisiaj i z wczoraj ;) Sznurek wczoraj wyszła sobie z kojca i przelazła 1,5m płot taki wewnętrzny i poszła na łajzy na ogród a że już ciemno było to szukałam jej do drugiej żeby inne psy na nocny patrol wypuścić ale nie mogłam jej znaleźć... o 6 jak zaczęło świtać poszłam na ponowne poszukiwania.... i gdzie pannę znalazłam... smacznie śpiącą w budzie.... Więc dzisiaj od 7 wiertarka, płyty, pomocnik bo by się bez pomocnika nie dało i heja dozbroiliśmy kojec tera już nawet ratlerek z niego nie wyjdzie :) Potem przyszła pora na antybiotyk i tu podchody bo Łapkę musiałam z budy wyprosić, Szurek zastawić w budzie płotkiem podnieść dach i wrzucić jej tabletkę ukrytą w dziurce w serze żółtym ;) wyjść z kojca i się schować za ścianą... słucham i słucham i nic... w końcu słyszę mlask mlask znaczy szamie ;) potem przejrzenie budy czy czasem nie wypluła ale nie misja na dzisiaj wykonana o losie normalnie miszyn inpasibul jakiś ;) A dzieciaczki najedzone, wyspane ganiały się dzisiaj i jeden z rozpędu wpadł mi na nogi otrzepał się i pobiegł dalej w ogóle się nie spinając ;) i bawiliśmy się w turlanie chrupek i w głaskanie misiem i jest coraz lepiej bo nie ma tej paniki, odsuwają się ale nie szaleją jak na początku. Quote
edek Posted October 11, 2013 Posted October 11, 2013 Super, że szczeniaczki robią postępy :multi: Quote
malagos Posted October 11, 2013 Posted October 11, 2013 To dzieciaki, wreszcie mają normalne psie dzieciństwo! Cudnie! :) Quote
teresaa118 Posted October 11, 2013 Posted October 11, 2013 [quote name='teresaa118'][IMG]http://ts2.mm.bing.net/th?id=H.5046738015357125&w=176&h=153&c=7&rs=1&pid=1.7[/IMG] tez tak mysle,ale troche przelalam. Moze inni beda szczesliwi?[/QUOTE]Ciocie, pan Andrzej to moj syn. Korzystam z jego konta, zapomnialam moje logo wpisac, skleroza. Quote
Norkowa Posted October 11, 2013 Author Posted October 11, 2013 [quote name='Hałabajówka']Kilka niusów z dzisiaj i z wczoraj ;) Sznurek wczoraj wyszła sobie z kojca i przelazła 1,5m płot taki wewnętrzny i poszła na łajzy na ogród a że już ciemno było to szukałam jej do drugiej żeby inne psy na nocny patrol wypuścić ale nie mogłam jej znaleźć... o 6 jak zaczęło świtać poszłam na ponowne poszukiwania.... i gdzie pannę znalazłam... smacznie śpiącą w budzie.... Więc dzisiaj od 7 wiertarka, płyty, pomocnik bo by się bez pomocnika nie dało i heja dozbroiliśmy kojec tera już nawet ratlerek z niego nie wyjdzie :) Potem przyszła pora na antybiotyk i tu podchody bo Łapkę musiałam z budy wyprosić, Szurek zastawić w budzie płotkiem podnieść dach i wrzucić jej tabletkę ukrytą w dziurce w serze żółtym ;) wyjść z kojca i się schować za ścianą... słucham i słucham i nic... w końcu słyszę mlask mlask znaczy szamie ;) potem przejrzenie budy czy czasem nie wypluła ale nie misja na dzisiaj wykonana o losie normalnie miszyn inpasibul jakiś ;) A dzieciaczki najedzone, wyspane ganiały się dzisiaj i jeden z rozpędu wpadł mi na nogi otrzepał się i pobiegł dalej w ogóle się nie spinając ;) i bawiliśmy się w turlanie chrupek i w głaskanie misiem i jest coraz lepiej bo nie ma tej paniki, odsuwają się ale nie szaleją jak na początku.[/QUOTE] Iza właśnie wczoraj dzwoniła do mnie i opowiadała co Sznurek wykombinowała:D Ależ to niegrzeczna pannica- korci ją pozwiedzać okolice:D?? Szczeniory widzę robią wielkie jak dla nich postępy;) Hałabajówka kobieto super dziękujemy!:* Te psiaki dzięki Tobie wreszcie mają normalne psiejskie życie!:) Quote
Norkowa Posted October 11, 2013 Author Posted October 11, 2013 [quote name='teresaa118']Ciocie, pan Andrzej to moj syn. Korzystam z jego konta, zapomnialam moje logo wpisac, skleroza.[/QUOTE] O ciociu to już zaznaczam dziękuję :) Quote
Radek Posted October 11, 2013 Posted October 11, 2013 [quote name='Hałabajówka'] Sznurek wczoraj wyszła sobie z kojca i przelazła 1,5m płot taki wewnętrzny i poszła na łajzy na ogród a że już ciemno było to szukałam jej do drugiej żeby inne psy na nocny patrol wypuścić [/QUOTE] A to szwendająca natura;) Quote
Mortes Posted October 11, 2013 Posted October 11, 2013 Przed chwilą dzwoniłam do tych ludzi i oni mówię że nie widzieli suni... Boże...gdzie ona jest...??? Quote
Norkowa Posted October 11, 2013 Author Posted October 11, 2013 [quote name='Mortes']Przed chwilą dzwoniłam do tych ludzi i oni mówię że nie widzieli suni... Boże...gdzie ona jest...???[/QUOTE] Masakra;( Kurde no to jest po prostu taki pech jak nie wiem co;( Wszystko było dopięte załatwione i jak zawsze pękło;( Quote
Norkowa Posted October 12, 2013 Author Posted October 12, 2013 [quote name='obiezyswiat75']Super że dasz Izie na benzynę, bo jak z Nią dziś rozmawiałam, to czarna rozpacz. Za dużo się zawaliło chyba na Nią więc chociaz o kasę na benzynę nie będzie się martwić bo jeździ tylko w tę i z powrotem i wszystko dla psów. A zapomina całkiem o sobie.[/QUOTE] Niestety jeszcze teraz IRA ma wrócić do Izy z adopcji, schronisko nie weźmie, zostanie znów płatny hotelik?? Iza bankrutuje po prostu, a psiakom pomaga tak że nikt inny nie robi dla nich tak wiele!!! Oddam jej oczywiście za paliwo, bo jak widzę jak ona poświęca a jak inni to niestety wykorzystują to chce mi się warczeć na tych ludzi!!!! Jak wygram miliony w totka to tu i teraz obiecuję daję milion Izie za to co robi dla tych zwierząt!!! Jest człowiekiem ze złotym sercem! Jest wspaniała!!!! Quote
Norkowa Posted October 12, 2013 Author Posted October 12, 2013 [quote name='agusiazet']Przelałam dla piesków 50 zł:)[/QUOTE] Dziękujemy !:*:loveu: Quote
Mortes Posted October 12, 2013 Posted October 12, 2013 (edited) Ojej ...:oops: Norkowa ... milion zabieram i spadam z tego popierzonego kraju :diabloti: ...wrócę jak Polska poradzi sobie z bezdomnościa zwierząt ... i z takimi debilami jak ten z pod Stopnicy... Miałam dziś jeden telefon w sprawie Dejzi ...niestety to nie Dejzi ... do ludzi na podwórko przybłąkał sie piesio z ciemna sierścią na pleckach i pupie ... to nie Dejzi ... choć pewnie też bezdomniak ... poradziłam panu zadzwonić do gminy ...ale chyba nie zrozumial ...:shake: A tak z innej beczki to bardzo potrzebuje naprawde niedrogiego a niezłego dt dla suni ktora wraca z adopcji po pól roku ... jakbyscie coś słyszały to dajcie znać ...sprawa pilna !!! Edited October 12, 2013 by Mortes Quote
Norkowa Posted October 12, 2013 Author Posted October 12, 2013 A ja wstawiam zdjęcia które Mortes z Krzysiem zrobiła w domku dzień po ucieczce Dejzi! Sunia po prostu musiała być w wielkiej desperacji- szczenna mała sunia zdewastowała po prostu domek! Sunia tak obdrapała jeden parapet i obgryzła nie dała jednak rady wybić tego okna! [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1379972_660883370603197_1349736851_n.jpg[/IMG] Drapała również ścianę i podłogę próbując zrobić podkop! [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/995198_660883427269858_325075215_n.jpg[/IMG] Tym oknem Dejzi uciekła;( [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1380505_660883413936526_1327320871_n.jpg[/IMG][IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/993720_660883410603193_647443360_n.jpg[/IMG] Quote
malagos Posted October 12, 2013 Posted October 12, 2013 o matko, rzeczywiście, niesamowita wola ucieczki.... Ja miałam przez 10 dni dziką kotkę po sterylizacji - nawet metalowe żaluzje ogryzała... Quote
Radek Posted October 12, 2013 Posted October 12, 2013 [quote name='Norkowa']Niestety jeszcze teraz IRA ma wrócić do Izy z adopcji, schronisko nie weźmie, zostanie znów płatny hotelik?? Iza bankrutuje po prostu, a psiakom pomaga tak że nikt inny nie robi dla nich tak wiele!!! [/QUOTE] W październiku jestem pod kreską, przesadziłem z bazarkami i takimi innymi;) na dodatek psisko mi się pochorowało i wiadomo - koszty. Na bazarku dla tych psiaków zadeklarowałem wpłatę pod koniec miesiąca (bazarek do 30-tego). Jakby jakaś dobra dusza przypomniała po pierwszym to jakiś grosz do paliwa też postaram się dorzucić. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.