Mattilu Posted October 12, 2013 Posted October 12, 2013 Jakby nie bylo - po prostu zal kochanego zwierzecia. Przykro mi. Quote
mestudio Posted October 12, 2013 Author Posted October 12, 2013 [quote name='Mattilu']Jakby nie bylo - po prostu zal kochanego zwierzecia. Przykro mi.[/QUOTE] Właśnie, pewnie gdyby pan był na spacerze tylko z psem, a nie z psem i małym dzieckiem to inaczej by to wyglądało. Ale i tak lis mi tu nie pasuje, chyba że był wściekły co jest dziś rzadkością. W każdym razie to był jeden z lepszych i sensowniejszych domów jakie udało się znaleźć i nie wierzę, że ci ludzie mogliby mnie okłamać, nie ten dom. Quote
inka33 Posted October 12, 2013 Posted October 12, 2013 Mam tylko takie skojarzenie - może to był zdziczały pies o rudym puchatym ogonie...? Quote
Gusiaczek Posted October 13, 2013 Posted October 13, 2013 Ogromy żal .... Mattilu ma rację, jakby nie było ... Quote
mestudio Posted October 13, 2013 Author Posted October 13, 2013 (edited) Ja wykluczam lisa i muszę z panem Łukaszem porozmawiać bo oni naprawdę chcą wystąpić na drogę sądową. Obstawiam działania innego człowieka, jakąś trutkę ohydną, która spowodowała uduszenie się psa (dwóch innych także). Myślę, że on sam nie bardzo wie co się zadziało i szuka wyjaśnienia. Ale Bursztyn miał kaganiec więc jak? Osobiście to znając tego psa obstawiam też działanie jakiegoś zwyrodnialca, który zrobił mu krzywdę i kończą mi się tu pomysły. Żmija???? Ugryzła go w szyję i pies się udusił? Bursztyn był alergikiem.?????? Edited October 13, 2013 by mestudio Quote
TZmestudio Posted October 13, 2013 Posted October 13, 2013 Jeśli były dwa ślady na szyi to możliwe że to żmija. Bursztyn był bardzo ciekawskim psem i lubił "polować". To znaczy czekał cierpliwie jak się nic nie ruszało, ale łapał w pysk jak się poruszyło. Coś na wzór kota. Jeśli był z kagańcem, to nie łapał zębami, ale uderzał w żmiję kagańcem. I zaatakowała. Bursztyn dodatkowo był alergikiem. Żmija ukąsiła w szyję co doprowadziło do silnego obrzęku krtani. Stąd tez wyciągnięty język. Bądźmy realistami, jeśli to była żmija to w tamtej sytuacji nic nie dało się zrobić. Liczyła się każda minuta, nie każdy lekarz ma surowice. I dodatkowo fakt, że był alergikiem. Będąc sam, bez dziecka nie miał szans, a co dopiero z dzieckiem. Oczywiście jeśli to była żmija. Myślę, że pan powinien zrobić badanie, czy to było ukąszenie żmiji aby się nie ośmieszyć po oskarżeniu o lisa. A swoją drogą kto myśli o żmijach idąc z psem do lasu???? TZmestudio Quote
mestudio Posted October 13, 2013 Author Posted October 13, 2013 Czas wrócić do rzeczywistości. Jutro zawozimy Bemola do DS. Dopiero dziś (3 dzień) pies się odstresował i zaczyna zachowywać się jak młody psiak. Nawet trawkę zaczął skubać w ogrodzie. Nie jada suchej karmy więc ugotowałam ryż z mięskiem dla lemura :-). Będzie z niego super pies. Dziś psiaki zostały na ponad 4 godziny same -pogrupowane w domu. Nie było żadnych szkód ani zabrudzonych podłóg. Quote
mestudio Posted October 13, 2013 Author Posted October 13, 2013 Bemolek odstresowany kochany :-). [img]https://lh6.googleusercontent.com/-3hLCv03KlWM/Ulq2s1fsT1I/AAAAAAAAVg4/Pw826TaOOeY/s640/zw%2520080.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-mGtR0GnchV0/Ulq2sjt6FXI/AAAAAAAAVg0/sP1r_aUgkRM/s640/zw%2520079.jpg[/img] Quote
Gusiaczek Posted October 13, 2013 Posted October 13, 2013 [URL="https://lh3.googleusercontent.com/-mGtR0GnchV0/Ulq2sjt6FXI/AAAAAAAAVg0/sP1r_aUgkRM/s640/zw%2520079.jpg"]https://lh3.googleusercontent.com/-mGtR0GnchV0/Ulq2sjt6FXI/AAAAAAAAVg0/sP1r_aUgkRM/s640/zw%2520079.jpg[/URL] ostatnie spojrzenie przed podróżą ... może i mało przytomne, ale już domne :) wszystkiego najpiejszego Bemolku :thumbs: Quote
asiuniab Posted October 13, 2013 Posted October 13, 2013 [quote name='mestudio']Czas wrócić do rzeczywistości. Dziś psiaki zostały na ponad 4 godziny same -pogrupowane w domu. Nie było żadnych szkód ani zabrudzonych podłóg.[/QUOTE] ufff...... Quote
Mattilu Posted October 13, 2013 Posted October 13, 2013 Dobrze, ze psy byly dzielne i niczego nie zniszczyly i ze szorsciaczek znalazl dom :) a co do Bursztyna, to prawda, ze najlepiej byloby zrobic mu badania. Ech :( Quote
asiuniab Posted October 13, 2013 Posted October 13, 2013 [quote name='Mattilu']Dobrze, ze psy byly dzielne i niczego nie zniszczyly i ze szorsciaczek znalazl dom :) a co do Bursztyna, to prawda, ze najlepiej byloby zrobic mu badania. Ech :([/QUOTE] ale o badania na babeszjozę i boleriozę?? Quote
Ellig Posted October 14, 2013 Posted October 14, 2013 [url]https://lh6.googleusercontent.com/-3hLCv03KlWM/Ulq2s1fsT1I/AAAAAAAAVg4/Pw826TaOOeY/s640/zw%2520080.jpg[/url] :) Bemolku, szerokiej drogi!:) Quote
Gusiaczek Posted October 14, 2013 Posted October 14, 2013 Bemol już w podróży ? Pozdrawiam Stado, całe bez wyjątku :) Quote
mestudio Posted October 14, 2013 Author Posted October 14, 2013 Właśnie wychodzę z domu, do wieczorka. Quote
cisowianka Posted October 14, 2013 Posted October 14, 2013 Dzień dobry. No i życie , dobre wieści przeplatają się ze złymi..... Quote
Ellig Posted October 14, 2013 Posted October 14, 2013 [quote name='mestudio']Właśnie wychodzę z domu, do wieczorka.[/QUOTE] Czekamy na relację:) Quote
mestudio Posted October 15, 2013 Author Posted October 15, 2013 No dom, jak to dom :-). Pani bardzo serdeczna i nastawiona na Bemola w 200%. Bemol podbiegł do niej jak podjechaliśmy, jakby ją znał od dawna. Dopiero w domku trochę oklapł i siedział przy mnie jak zaczarowany. Moje wrażenia osobiste bdb i zobaczyłam, że tam ten pies będzie miał dobrze i będą go traktowali jak domownika. Za kilka dni zadzwonię i podpytam jak piesio się sprawuje. Quote
Ellig Posted October 15, 2013 Posted October 15, 2013 [quote name='mestudio']No dom, jak to dom :-). Pani bardzo serdeczna i nastawiona na Bemola w 200%. Bemol podbiegł do niej jak podjechaliśmy, jakby ją znał od dawna. Dopiero w domku trochę oklapł i siedział przy mnie jak zaczarowany. Moje wrażenia osobiste bdb i zobaczyłam, że tam ten pies będzie miał dobrze i będą go traktowali jak domownika. Za kilka dni zadzwonię i podpytam jak piesio się sprawuje.[/QUOTE] Powodzenia Bemol!:) Quote
mestudio Posted October 15, 2013 Author Posted October 15, 2013 Kilka zdjęć i zmykamy na kolejny spacerek. [img]https://lh4.googleusercontent.com/-3kD7iZACNf0/Ul1Rr92LSfI/AAAAAAAAVh0/Md9Ll-dYslc/s640/zy%2520002.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-HQhO7O-vHWE/Ul1RuJNmAbI/AAAAAAAAViI/v-X3tUmtVuk/s640/zy%2520013.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-ECGZLRPDhiM/Ul1RuzoDfII/AAAAAAAAViU/HV3L-6wyqx4/s480/zy%2520032.jpg[/img] Quote
Gusiaczek Posted October 15, 2013 Posted October 15, 2013 W przepięknych jesiennych klimatach :) i nie tylko ;) [URL]https://lh4.googleusercontent.com/-3kD7iZACNf0/Ul1Rr92LSfI/AAAAAAAAVh0/Md9Ll-dYslc/s640/zy%20002.jpg[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.