Mattilu Posted November 4, 2013 Posted November 4, 2013 Pomysl z wlaczeniem komorki uwazam za bardzo dobry:cool3: Quote
malagos Posted November 5, 2013 Posted November 5, 2013 [quote name='Mattilu']Pomysl z wlaczeniem komorki uwazam za bardzo dobry:cool3:[/QUOTE] Raczej z wyłączeniem?........ Quote
mestudio Posted November 5, 2013 Author Posted November 5, 2013 Bieda z nędzą. Nikt nie pyta o psy, nikt nie dzwoni. W dodatku Sańka w ogóle nie akceptuje dużej, białej suki i wczoraj ja zaatakowała na spacerze wieczornym. Zwyczajnie podbiegła i skoczyła białej na plecy i zaczął się kocioł. Jak TZ jest w domu to jest porządek, a jak zostaję sama to niestety psy wiedzą, że jestem beznadziejna i te duże to wykorzystują. Panna Fąfel coś zaniemogła, straciła cała swoją energię dziś, w ogóle jest spokojna, nie biega, nie jest zainteresowana długimi spacerami, ale zjadła śniadanie. Owca na deszczowym spacerze, nie wiadomo gdzie przód, a gdzie tył. [img]https://lh4.googleusercontent.com/-K9CNfGAdi3Q/UnjVbOpDjVI/AAAAAAAAWKs/RYRI6NQxH_E/s480/039.JPG[/img] Leżakowanie. [img]https://lh6.googleusercontent.com/-pecudNn5KBU/UnjVZEu9zaI/AAAAAAAAWKU/VF7g-wWuRt8/s640/013.JPG[/img] Ale o co chodzi? [img]https://lh5.googleusercontent.com/-g4BfeDOErbs/UnjVblrWczI/AAAAAAAAWLE/1NfpGpWgJnY/s640/047.JPG[/img] Uśmiechnięta Rozalinda Roxi i Jordi pilnujący żeby za dużo nie zjadła. [img]https://lh3.googleusercontent.com/-eqpugfZdvdk/UnjVbwtbsEI/AAAAAAAAWLA/3qb2g67jP-M/s640/051.JPG[/img] Quote
inka33 Posted November 5, 2013 Posted November 5, 2013 Mestudio, postaram się odebrać dziś wypełnioną ankietę od pani, o której rozmawiałyśmy - podaj mi proszę swojego maila na priv, to wyślę Ci skan i zobaczymy, czy nadal mamy tą nadzieję czy nie. Fotek jeszcze nie pokazywałam, bo wolałam najpierw załatwić ankietę... :kciuki: Quote
asiuniab Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 mestudio a co to za wielkolud na tym zdjęciu z białaską?? Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 [quote name='asiuniab']mestudio a co to za wielkolud na tym zdjęciu z białaską??[/QUOTE] To jest właśnie Sańka, która nie lubi dużych psów jak się pojawiają. Sańka jest u nas od roku i nikt o nią nie pyta, a jest bardzo ładna i spokojna - pomijając niechęć do równych sobie. Panna Fąfel jest bardzo chora, ma ponad 40 stopni temperatury, wczoraj już widziałam, że jest nijaka, ale jadła, a dziś to już masakra, a lecznica od 10 dopiero i trzeba taksówką jechać. Załamać się można. Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 [quote name='malagos']Czy biała sunia lubi dzieci?[/QUOTE] Ona lubi chyba wszystkich, jest bardzo przyjazna i łagodna. Lubi też się bawić piłkami. Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 Koszt leków i dojazdu do lecznicy z Panną Fąfel - 80 zł. Koszt zamówionej dziś karmy - 128 zł Na konto wpłynęła niespodzianka od Ziutki - 50 zł, bardzo dziękujemy. [COLOR=#ff0000][B]Obecnie jesteśmy na minusie - -709,21 [/B][/COLOR]Do tego dochodzi minus prawie 300 zł na wątku przytuliskowym, o innych sprawach to już nie wspomnę. Rozliczenie post 5 (Roksi jest rozliczana na swoim wątku bo ma własne fundusze). Quote
malagos Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 [quote name='mestudio']Ona lubi chyba wszystkich, jest bardzo przyjazna i łagodna. Lubi też się bawić piłkami.[/QUOTE] Założyłam watek na "szukam psa", mozna ją tu polecić? [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248474-Szukamy-pieska-suczki-w-typie-labradora-czy-golden-retrievera-Warszawa?p=21506448#post21506448[/url] Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 [quote name='malagos']Założyłam watek na "szukam psa", mozna ją tu polecić? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248474-Szukamy-pieska-suczki-w-typie-labradora-czy-golden-retrievera-Warszawa?p=21506448#post21506448[/URL][/QUOTE] Myślę, że można. Suczka jest bardzo wesoła, wczoraj większość dnia bawiła się malutką, kocią piłeczką, sama ją sobie podrzucała, kulała, biegała za nią, sprawiało jej to dużą radość. Quote
cisowianka Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 [quote name='mestudio']Koszt leków i dojazdu do lecznicy z Panną Fąfel - 80 zł. Koszt zamówionej dziś karmy - 128 zł Na konto wpłynęła niespodzianka od Ziutki - 50 zł, bardzo dziękujemy. [COLOR=#ff0000][B]Obecnie jesteśmy na minusie - -709,21 [/B][/COLOR]Do tego dochodzi minus prawie 300 zł na wątku przytuliskowym, o innych sprawach to już nie wspomnę. Rozliczenie post 5 (Roksi jest rozliczana na swoim wątku bo ma własne fundusze).[/QUOTE] Jeszcze chwilunia - będzie bazarek już wysłałam zdjęcia do cioteczki Aldrumki (też mam problemy z netem tym bezprzewodowym, w pracy chodzi jak ta lala - ja gorzej chodze w pracy :lol:)Wiem że to kropla w morzu potrzeb :-( Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 [quote name='cisowianka']Jeszcze chwilunia - będzie bazarek już wysłałam zdjęcia do cioteczki Aldrumki (też mam problemy z netem tym bezprzewodowym, w pracy chodzi jak ta lala - ja gorzej chodze w pracy :lol:)Wiem że to kropla w morzu potrzeb :-([/QUOTE] Każda kropla się przyda, bo jeszcze chwila i naprawdę przestanę się zajmować tymczasowaniem oraz przytuliskiem. Zwyczajnie mnie na to nie stać - suma jaka mamy na minusie to 2 miesiące ogrzewania domu zimą. Nawet nie chcę wiedzieć ile dołożyliśmy mając osobne wątki dla każdego psa, teraz przynajmniej mam jakiś podgląd. Pominę zniszczenia, koszty prania, środków czystości i kłopoty z zapychającym się notorycznie filtrem w pralce. Przeszłam ostatnio na legowiska z ekoskóry, łatwe do wyczyszczenia i nie zbierające kłaków. Bardzo dobre rozwiązanie. Quote
Ziutka Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 Ewuś co z Fąflicą ??? Postaram sie na dniach zrobić jakiś bazarek Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 [quote name='Ziutka']Ewuś co z Fąflicą ??? Postaram sie na dniach zrobić jakiś bazarek[/QUOTE] Kiepsko, dostała pięć zastrzyków, kroplówkę i zastrzyk na wynos. Leży sobie na werandzie w ciepełku, ale słabiutka jest bardzo. Ona rano miała ponad 40 stopni temperatury. Za kilka godzin powinno być widać czy dzieję się coś lepiej. W ogóle nie wiemy o co chodzi, podejrzewamy babeszjozę, ale skąd niby, żadnych kleszczy na niej w tym roku nie znaleźliśmy, a u niej to od razu widać jak się przyczepi bo ma bardzo gładką sierść i tylko jeden raz w życiu miała kleszcza jak zwiała kiedyś diablica. Quote
Gusiaczek Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 Trzymam kciuk za Pannę F. Mastudio - dzisiaj otrzymam ostatnią bazarkową wpłatę. Wieczorem wszystko podliczę jeszcze raz i jutro Siwy zrobi przelew. Trzymajcie się Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 [quote name='Gusiaczek']Trzymam kciuk za Pannę F. Mastudio - dzisiaj otrzymam ostatnią bazarkową wpłatę. Wieczorem wszystko podliczę jeszcze raz i jutro Siwy zrobi przelew. Trzymajcie się[/QUOTE] O wydatkach pisałam tylko po to, żeby uświadomić niektórym, że to nie zabawa, i że sami nie damy rady dokładać takich ilości pieniędzy, po prostu nie damy rady. Quote
Gusiaczek Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 [quote name='mestudio']O wydatkach pisałam tylko po to, żeby uświadomić niektórym, że to nie zabawa, i że sami nie damy rady dokładać takich ilości pieniędzy, po prostu nie damy rady.[/QUOTE] wiem, wiem co autor miał na myśli ;) niestety, wielu wydaje się, że to bułka z masłem .... Quote
cisowianka Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 Mestudio słuszne są Twoje działania informacyjne ! Już nie klepie w klawiaturę ;) Trzymam kciuki za zdrowie stada ;) Quote
asiuniab Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 martwię się tą temperaturą Fąfel 40 stopni, to bardzo dużo:( też bym babeszjozę podejrzewała, ale bez kleszcza to chyba nie możliwe; no chyba że bolerioza, skoro kleszcz jakiś czas temu ukąsił?? Quote
mestudio Posted November 6, 2013 Author Posted November 6, 2013 Fąflica powoli wraca do żywych, wyszła nawet na spacer się załatwić. Grzecznie śpi teraz na podusi, jest spokojna, jak nie Fąfel :-). Będzie dobrze. Quote
Ziutka Posted November 6, 2013 Posted November 6, 2013 [quote name='asiuniab']martwię się tą temperaturą Fąfel 40 stopni, to bardzo dużo:( też bym babeszjozę podejrzewała, ale bez kleszcza to chyba nie możliwe; no chyba że bolerioza, skoro kleszcz jakiś czas temu ukąsił??[/QUOTE] Mój Ares [*] miał trzy razy babeszjozę i ani razu nie znalazłam u niego kleszcza, nawet uschniętego, tylko małe czerwone miejsca w ktorych te kleszcze były. Quote
TZmestudio Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 4[quote name='Ziutka']Mój Ares [*] miał trzy razy babeszjozę i ani razu nie znalazłam u niego kleszcza, nawet uschniętego, tylko małe czerwone miejsca w ktorych te kleszcze były.[/QUOTE] Przykro mi z powodu Aresa. :lookarou: TZmestudio Quote
Gusiaczek Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 [quote name='mestudio']Fąflica powoli wraca do żywych, wyszła nawet na spacer się załatwić. Grzecznie śpi teraz na podusi, jest spokojna, jak nie Fąfel :-). Będzie dobrze.[/QUOTE] musi być! :) zdróweczka życzym całemu Stadu Quote
Ziutka Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 [quote name='TZmestudio']4 Przykro mi z powodu Aresa. :lookarou: TZmestudio[/QUOTE] Minęło półtora tygodnia a ja nadal jak wstaje rano to, chce iść z nim na dwór :( Wszystko było dobrze, przewrócił sie i nie mógł wstać, pojechałam do lekarza, zrobili badania krwi i wyszło, że ma jakiś krwotok. Potem usg i decyzja, że trzeba operować - okazało sie, że ma nowotwory wielkości kalafiorów na nerce, wątrobie, śledzionie, trzustce i 2 litry krwi odessali z brzucha, naciekał guz z trzustki. W życiu bym nie pomyslala, że jest tak źle, dzień wcześniej brykał z labradorką i ze mną się bawił, miał apetyt, nic na to nie wskazywało, że ma tyle i takich guzów :( A jak Fąfel sie dzisiaj czuje ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.