koty, kociaki, moje tymczasy.. koci rezydenci też się czasem pokażą

[bric-a-brac]

Ależ zapomniany ten wątek :( Na dogo coraz więcej osób rzadziej zagląda... Ani słowa nie ma o Zosi, ani o trudnej sytuacji Sylwii...

[dwbem]

Jazaglądam często tylko nie piszę bo nie moge pomóc bo mam 3 psy i minus na koncie więc wspieram tylko psychicznie.

[sylwija]

Dnia 20.07.2017 o 18:09, bric-a-brac napisał:

Ależ zapomniany ten wątek :( Na dogo coraz więcej osób rzadziej zagląda... Ani słowa nie ma o Zosi, ani o trudnej sytuacji Sylwii...

napisałam 2 posty pod rząd, zero reakcji, to nie piszę więcej

sytuacja jest trudna, ja padnięta całkiem, nie mam siły, nie mam czasu, staram się na fb pisać(choć podobno piszę chaotycznie bardzo ostatnimi czasy), bo tam szybciej mi zdjęcie wstawić i szybciej się otwiera niż dogo..

[Tyśka)]

sylwija, jednak czasem daj znac, co u was...

bo nie wiem czy ogloszenia odnawiac, czy nie... :(

[Tyśka)]

dorobiłam jeszcze jedno ogłoszenie Amber: https://www.olx.pl/oferta/whiskasowa-rozmruczana-mlodziutka-koteczka-do-pokochania-CID103-IDnCM6I.html
 

Niech by przyniosło domek...

[sylwija]

dziekuje

ale psów tez nie bardzo

ona tylko czlowieka

a reszta.. zbedna ;)

[Tyśka)]

właśnie nie byłam pewna tych psów ;) to zmieniam.

[Livka]

Witajcie :)

Rozliczam to co wpłynęło od czerwca do sierpnia.

Nieustająco dziękuję za comiesięczne wsparcie kociaków poli53 - wielkie, wielkie dzięki !

Wysyłam wszystko co udało się uzbierać czyli 256,58 zł.

Mam nadzieję wrócić na stałe na dogo. Wybaczcie moją nieobecność - problemy zdrowotne w rodzinie to jedno ...

Straciłam moją ukochaną Livię - po 10 latach, dwóch miesiącach i pięciu dniach bycia razem.

Przeogromny żal rozdziera nasze serca ...

 

[sylwija]

6 godzin temu, Livka napisał:

Straciłam moją ukochaną Livię - po 10 latach, dwóch miesiącach i pięciu dniach bycia razem.

Przeogromny żal rozdziera nasze serca ...

 

serdecznie CI współczuję

i to nie są tylko słowa, doskonale wiem, co znaczy taka strata :(

[Tyśka)]

Ogromnie współczuję... niedawno pożegnałam swoją kotkę... też wiem, jak to boli :(
Przytulam.

Ogłoszenia kotom stale odnawiam.

[Tyśka)]

Miałam dzisiaj kolejne zapytanie o Figaro...

 

a tymczasem sylwija ma nowego podopiecznego:

 

[sylwija]

coś jest ze mną nie tak

gdzie się nie ruszę, 'atakują' mnie zwierzaki

ta mala znalazłam, jak pojechałam na pocztę

i mam tylko nadzieje, ze ja jedna ktoś wyrzucił, ze ten palant nie pojechał dalej i nie wyrzucał gdzieś kolejnych :(

to 42!! kot pod moja opieka. a ja w 'czarnej doopie' jesli chodzi o kase

moze ktoś podaruje malej karme? ona nie ma dwoch miesiecy

[Tyśka)]

Mogę jedynie ją ogłosić...
Roboczo nazwałam ją NELA, bo skojarzyła mi się z Nelą-małą podróżniczką :)
Oczywiście zmienię, jeśli okaże się, żę Nelka już była/jest albo że się nie podoba: po prostu nie lubię ogłaszać futerek NO NAME :)

https://www.olx.pl/oferta/nela-mala-podrozniczka-kocia-pasazerka-na-gape-CID103-IDoh5Jq.html

[Tyśka)]

Dostałam zapytanie do ogłoszenia Kenzo:
" Witam szukam dwupaku czarnego i rudego kotka do adopcji w wieku do roku "
Odesłałam do sylwija (na maila i fp)

[sylwija]

dzieki,

a potrzebna osoba na wizytę pa - Bemowo dla.. Neli vel Alutki :)

[sylwija]

Kenzo ma braciszka Alberta, czarnego, ale Albert to dzikus,

totalnie.

[Tyśka)]

8 godzin temu, sylwija napisał:

dzieki,

a potrzebna osoba na wizytę pa - Bemowo dla.. Neli vel Alutki :)

Znalazłaś już kogoś na wizytę?
Trzymam kciuki...

[Tyśka)]

8 godzin temu, sylwija napisał:

Kenzo ma braciszka Alberta, czarnego, ale Albert to dzikus,

totalnie.

Pan Krzysztof kontaktował się z Tobą?
Bo nie daje za wygraną, dzisiaj napisał w sprawie Marcelka:

"W jakim wieku jest Marcelek i czy może być z innym kotem bo szukam dwóch ewentualnie dwupak chciałbym rudego i czarnego no i czy odległość nie ogranicza adopcję"

Odpisałam, jaka jest sytuacja (że przebywa w tym samym DT, co Kenzo  itp). i dałam namiary na Twoją stronę + mail + nr telefonu. Może coś jednak z tego wyniknie...

 

[sylwija]

pan Krzysztof napisał na fejsie

nie znalazłam jeszcze na wizyte, bo dopiero usiadłam, a się zdezaktualizowalo w międzyczasie :D

bo znajdka inna juz czekała na nich w domu :)

[Tyśka)]

O, nie... szkoda że domek nie wypalił... ale dobrze, że jakaś znajda ma dom...
Nelka vel Alutka jest słodka więc znajdzie swoich ludzi.

[sylwija]

kciuki poproszę :)

Alutka jutro chyba do domku pojedzie :)

[sylwija]

i pojechała..

[Tyśka)]

EDIT: Już wiem.

[sylwija]

ma ktoś rudzielca modego do adopcji? dobry dom warszawa mokotów, z kotka rezydentka, zebezpieczony balkon

 

[Tyśka)]

3 godziny temu, sylwija napisał:

ma ktoś rudzielca modego do adopcji? dobry dom warszawa mokotów, z kotka rezydentka, zebezpieczony balkon

 

Pani Krystyna od Dora ma Trampa i Donalda: https://www.olx.pl/oferta/do-wyboru-do-koloru-kociaki-slodziaki-do-adopcji-CID103-IDoHhyA.html

U Madie w W-wie, tez od Dora jest zaś Staś i Fruzia. Tylko Staś jest bardziej biało-rudy: https://www.olx.pl/oferta/fruzia-i-stasio-szukaja-domu-CID103-IDnJBoO.html

A żaden Twój rudzielec się tam nie nada? Ani Rodezjan, ani Marcel?