rufusowa Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 wszyscy o nim zapomnieli a przecież widać, ze niedozywiony :placz: :evil_lol: buldozkow 5...no rzeczywiscie :diabloti: na razie umieram z miłości do czekolady, ktora zagościła u mojego TZ-ta i załuje ze nie mamy domu :placz: pozwolę sobie przemycić link [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/tora-ujmujaco-piekna-pitbullka-red-nose-po-sterylizacji-w-dt-u-cioci-rufusowej-131572/[/URL] Quote
maciaszek Posted March 5, 2009 Author Posted March 5, 2009 Bazyli wita wszystkich :) i prezentuje się na kolejnych fotkach! [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/61/f3bd982e287d761a.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/61/7d14c9b9e8bdb42f.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/57/60fca3db17ac99e5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/57/3e65a0fda5ec9b88.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/61/ccfd0a85fea048c3.jpg[/IMG][/URL] Quote
rufusowa Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 ależ on piekny jest :loveu: wycałowałabym ten goopiutki pycholek :evil_lol: i to siedzenie na kanapie :lol::loveu: edit: a w ogole to co u Was słychowywać? :cool3: Quote
maciaszek Posted March 5, 2009 Author Posted March 5, 2009 [quote name='rufusowa']wycałowałabym ten goopiutki pycholek :evil_lol:[/QUOTE]Ha! Ja to mogę robić codziennie, ile razy zechcę :eviltong:. [quote name='rufusowa']edit: a w ogole to co u Was słychowywać? :cool3:[/quote]Ach, trochę zawirowań, trochę stresów, trochę radości, czyli.. ot życie ;). Miałam prowadzić program w TV Silesia, oczywiście o psach (i kotach...), ale nie pogodzę tego ze swoją pełnoetatową pracą, więc musiałam zrezygnować. Ale przejęła go inna dogomaniaczka, więc wszystko zostaje "w domu" ;). Poza tym zbliża się termin powtórzenia Bazylowych badań i trochę zaczynam się stresować. Quote
rufusowa Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='maciaszek']Ha! Ja to mogę robić codziennie, ile razy zechcę :eviltong:.[/quote] :watpliwy::obrazic: [quote name='maciaszek']Ach, trochę zawirowań, trochę stresów, trochę radości, czyli.. ot życie ;). [/quote] wypoczynek by się przydał....wakacje dajmy na to :p i więcej słońca coby ławiej znosić stresy... [quote name='maciaszek']Miałam prowadzić program w TV Silesia, oczywiście o psach (i kotach...), ale nie pogodzę tego ze swoją pełnoetatową pracą, więc musiałam zrezygnować. Ale przejęła go inna dogomaniaczka, więc wszystko zostaje "w domu" ;).[/quote] no prosze i wtedy mogłabym powiedzieć, ze znam gwiazde a tu nie wyszło :roll: :evil_lol: z jednej strony żałuje, bo wydaje mi sie, ze nadawałabyś się :loveu: a z drugiej strony przypłaciłabyś to brakiem wolnego czasu, brakiem czasu dla Bazyla, znajomych, TZ-ta itp co prowadziloby do jeszcze wiekszych stresow...chiba ;) [quote name='maciaszek']Poza tym zbliża się termin powtórzenia Bazylowych badań i trochę zaczynam się stresować.[/quote] łiii tam :p nie nerwuj Ciotka - będzie dobrze :loveu: Quote
maciaszek Posted March 5, 2009 Author Posted March 5, 2009 [quote name='rufusowa']wypoczynek by się przydał....wakacje dajmy na to :p i więcej słońca coby łatwiej znosić stresy...[/quote]Oj, przydałoby się jedno i drugie. Na szczęście i jedno i drugie niebawem nadejdzie. Od połowy marca odbieram zaległy urlop (razem z dniami wolnymi 8 dni :multi: :multi: :multi:). Tylko jeszcze wyjechać na jakieś odludzie (ale oczywiście z kompem i internetem! :eviltong:) by się przydało... [quote]no prosze i wtedy mogłabym powiedzieć, ze znam gwiazde a tu nie wyszło :roll: :evil_lol:[/quote]Pewnie byś mnie nawet na ekranie nie poznała, bo wymyślili sobie (poza lekkim makijażem, co akurat jest oczywiste, ale obce mi kompletnie), żebym kupiła sobie prostownicę i prostowała włosy (chyba zwariowali :eviltong:). [quote]z jednej strony żałuje, bo wydaje mi sie, ze nadawałabyś się :loveu: a z drugiej strony przypłaciłabyś to brakiem wolnego czasu, brakiem czasu dla Bazyla, znajomych, TZ-ta itp co prowadziloby do jeszcze wiekszych stresow...chiba ;)[/quote]Właśnie dlatego zrezygnowałam, bo to po prostu była praca na 2 etaty i to jeszcze niepewna, bo np. jednego dnia czekałam na kamerę 2,5 godziny... Na to poprostu trzeba mieć czas, a ja go nie mam jeśli o określonej godzinie muszę być w pracy. Skończyłoby się narastającym zmęczeniem i stresem (bo to praca którą ma się tak naprawdę 24 godziny na dobę, ciągle o czymś myślisz, coś ustalasz, układasz co będzie dalej...) i pewnie w końcu padłabym na ryjek... [quote]łiii tam :p nie nerwuj Ciotka - będzie dobrze :loveu:[/quote]Dzięki! Quote
rufusowa Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='maciaszek']Oj, przydałoby się jedno i drugie. Na szczęście i jedno i drugie niebawem nadejdzie. Od połowy marca odbieram zaległy urlop (razem z dniami wolnymi 8 dni :multi: :multi: :multi:). Tylko jeszcze wyjechać na jakieś odludzie (ale oczywiście z kompem i internetem! :eviltong:) by się przydało...[/quote] :multi: trzymam Cie za słowo :loveu: tylko zamiast kompa wez aparat zebysmy mogly podziwiac Bazylego i widoczki :p [quote name='maciaszek']Pewnie byś mnie nawet na ekranie nie poznała, bo wymyślili sobie (poza lekkim makijażem, co akurat jest oczywiste, ale obce mi kompletnie), żebym kupiła sobie prostownicę i prostowała włosy (chyba zwariowali :eviltong:).[/quote] taaa...zaczyna sie od prostownicy a potem wąsy doklej itp.:roll: widze ze jestes tą szczęściarą, ktora moze sobie wstać pół godziny przed wyjsciem do pracy :loveu: (ja do tych osob nie naleze- brzydka cera, jasne rzęsy, nieukładające sie włosy:placz::evil_lol:) [quote name='maciaszek']Właśnie dlatego zrezygnowałam, bo to po prostu była praca na 2 etaty i to jeszcze niepewna, bo np. jednego dnia czekałam na kamerę 2,5 godziny... Na to poprostu trzeba mieć czas, a ja go nie mam jeśli o określonej godzinie muszę być w pracy. Skończyłoby się narastającym zmęczeniem i stresem (bo to praca którą ma się tak naprawdę 24 godziny na dobę, ciągle o czymś myślisz, coś ustalasz, układasz co będzie dalej...) i pewnie w końcu padłabym na ryjek...[/quote] no i wszystko w temacie :p moze na emeryturze :evil_lol: albo jak dadzą dobrze zarobic, to rzucaj prace i zostań gwiazdą :multi::evil_lol: Quote
maciaszek Posted March 5, 2009 Author Posted March 5, 2009 [quote name='rufusowa']:multi: trzymam Cie za słowo :loveu: tylko zamiast kompa wez aparat zebysmy mogly podziwiac Bazylego i widoczki :p[/QUOTE]Będziecie się musieli zadowolić widoczkami spod Spodka, bo nigdzie (na 99%) nie wyjeżdżam. Ale pod Spodkiem zacznie być ładnie i zielono. A czysto już prawie jest, bo na ostatnim spacerze sprzątałam całe zbocze (Bazyli mi oczywiście pomagał, próbując zeżreć co się da :evil_lol:), dlatego nie mam zdjęć. Wybaczcie... Uzbierałam 4 pełne reklamówki butelek, puszek po piwie i kawałków szkła :mad: i... raków, a nawet sushi :crazyeye:. A to jeszcze nie wszystko. Jeszcze zostały papierki, folie i inne paskudztwa. [QUOTE]widze ze jestes tą szczęściarą, ktora moze sobie wstać pół godziny przed wyjsciem do pracy :loveu:[/QUOTE]Nie wiem czy jestem szczęściarą czy po prostu nie lubię czuć kosmetyków na twarzy (zwłaszcza tuszu na rzęsach i pudru...). Szczęściarzem to jest na pewno TZ, bo on nie przepada za malowaniem się kobiet (dziwny jest, prawda? :evil_lol:). Ja natomiast uważam, że dobrze dobrany i zrobiony makijaż upiękni każdą kobietę, podkreśli walory jej urody i w ogóle :). [QUOTE]moze na emeryturze :evil_lol: [/QUOTE]Na emeryturze będę wstrętna, wredna, kłótliwa i na pewno nie będę się nadawała na gwiazdę :evil_lol: :eviltong:. [QUOTE]albo jak dadzą dobrze zarobic, to rzucaj prace i zostań gwiazdą :multi::evil_lol:[/quote]Z zarobkami to nawet nie było tak źle, ale minus był zasadniczy (w kontekście rzucania pracy) - umowa o dzieło (czyli bez wszelkich składek). No i jeszcze jeden - spada oglądalność, spada program z anteny... Quote
rufusowa Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='maciaszek']Będziecie się musieli zadowolić widoczkami spod Spodka, bo nigdzie (na 99%) nie wyjeżdżam. Ale pod Spodkiem zacznie być ładnie i zielono. A czysto już prawie jest, bo na ostatnim spacerze sprzątałam całe zbocze (Bazyli mi oczywiście pomagał, próbując zeżreć co się da :evil_lol:), dlatego nie mam zdjęć. Wybaczcie... Uzbierałam 4 pełne reklamówki butelek, puszek po piwie i kawałków szkła :mad: i... raków, a nawet sushi :crazyeye:. A to jeszcze nie wszystko. Jeszcze zostały papierki, folie i inne paskudztwa.[/quote] no dooobra...jak ładne to mogą być spodkowe :p a co to było? sprzątanie swiata??? w sumie, to i u mnie by sie przydało cos takiego...bo to polana wzdłuż chodnika łączącego nocny sklep z kebabem i non stop są papiery umazane w sosie, butelki (masowo) i ludzkie gów...a :angryy: ktore moje psy uwielbiają :tard: Najgorsze jest to ze to teren ktory jest sprzątany dwa razy w roku, bo nie nalezy do zadnego osiedla tylko do spółdzielni :placz: [quote name='maciaszek']Nie wiem czy jestem szczęściarą czy po prostu nie lubię czuć kosmetyków na twarzy (zwłaszcza tuszu na rzęsach i pudru...). Szczęściarzem to jest na pewno TZ, bo on nie przepada za malowaniem się kobiet (dziwny jest, prawda? :evil_lol:). Ja natomiast uważam, że dobrze dobrany i zrobiony makijaż upiękni każdą kobietę, podkreśli walory jej urody i w ogóle :).[/quote] Jesteś szczęściarą, bo masz wyrazistą urodę, ktorej nie musisz podkreślać :p [quote name='maciaszek']Na emeryturze będę wstrętna, wredna, kłótliwa i na pewno nie będę się nadawała na gwiazdę :evil_lol: :eviltong:.[/quote] i będziesz dokarmiac okoliczne gołebie i kaczki :p [quote name='maciaszek']Z zarobkami to nawet nie było tak źle, ale minus był zasadniczy (w kontekście rzucania pracy) - umowa o dzieło (czyli bez wszelkich składek). No i jeszcze jeden - spada oglądalność, spada program z anteny...[/quote] otoz to...jak ktos nie ma nic do stracenia, to proszę bardzo ;) Quote
maciaszek Posted March 7, 2009 Author Posted March 7, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images6.fotosik.pl/415/bcfbb1f0f9e87fd8.jpg[/IMG][/URL] Quote
sacred PIRANHA Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 jak ja tutaj daaaawno bylam! i od razu na fotke trafiłam! pozdrawiamy serdecznie!!!!!!!!!! (ja, Emi, Fila, Abi i Tim :diabloti:) Quote
maciaszek Posted March 8, 2009 Author Posted March 8, 2009 No, rzeczywiście BARDZO dawno Cię tu nie było... Ale za to jak przybywasz to za każdym razem z nowym członkiem rodziny :eviltong:. Pozdrawiamy serdecznie :loveu:. Mam kilka nowych fotek, ale jeszcze w aparacie. Aparat w domu, a ja w pracy :shake:. Quote
sandrulka Posted March 10, 2009 Posted March 10, 2009 Hej! Jesteśmy u Was pierwszy raz! Bazyl to piękny pies! Pozdrawiamy i zapraszamy do nas. Quote
maciaszek Posted March 10, 2009 Author Posted March 10, 2009 Witaj :multi:. Dzięki za miłe słowa :loveu:. Nie obraź się, jeśli nie zaglądniemy do Was, brakuje mi czasu... Może dziś będą zdjęcia Bazylego. Wreszcie zrzucam je na komp! Quote
sandrulka Posted March 10, 2009 Posted March 10, 2009 [quote name='maciaszek']Witaj :multi:. Dzięki za miłe słowa :loveu:. Nie obraź się, jeśli nie zaglądniemy do Was, brakuje mi czasu... Może dziś będą zdjęcia Bazylego. Wreszcie zrzucam je na komp![/quote] Nie obrażamy się ale jak będziesz miał tylko czas to zapraszamy :) Quote
ewatr Posted March 11, 2009 Posted March 11, 2009 [quote name='maciaszek']http://images6.fotosik.pl/415/bcfbb1f0f9e87fd8.jpg[/quote] Czy mnie sie zdaje ? Czy smok stracił głowe ?:evil_lol: Quote
Tengusia Posted March 11, 2009 Posted March 11, 2009 [quote name='ewatr']Czy mnie sie zdaje ? Czy smok stracił głowe ?:evil_lol:[/quote] bylam cicho dlugo ale cos takiego :mad: biedny smok bez glowy co on teraz pocznie :placz: buźka w Bazylkowy morderczy nos :loveu: Quote
maciaszek Posted March 11, 2009 Author Posted March 11, 2009 [B]Ewatr[/B], [B]Tengusiu[/B], smok tracił głowę już kilka razy. Taki urok życia z Bazylkiem :diabloti:. Ale zawsze po takich akcjach pani dokonuje zszycia ran otwartych. Pogoda paskudna, pada deszcz. Życie do bani (przynajmniej ja mam taki nastrój...), więc pies znalazł odpowiednie miejsce ;). [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images6.fotosik.pl/426/937d7dfbfa6e1227.jpg[/IMG][/URL] Zazdroszczę mu, bo ja muszę w pracy siedzieć... Z bolącym kręgosłupem. Trzymajcie kciuki za jutro - jedziemy na powtórkę RTG serca oraz na RTG płuc. Quote
ab-agnieszka Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 Maciaszek trzymamy mocno i czekamy na wiesci.:kciuki::kciuki::kciuki: Quote
maciaszek Posted March 12, 2009 Author Posted March 12, 2009 To trzymajcie jeszcze przez jakiś czas! Wieści dziś nie będzie, bo przełożyliśmy wyprawę do weta z powodów pogodowo-chorobowych. Pogoda obrzydliwie zimowo-mokra, mnie szwankuje kręgosłup, a TZta męczy już od dłuższego czasu ostre zapalenie zatok (macie na to paskudztwo jakieś patenty?). Myślę, że weta "odwiedzimy" za jakieś 2 tygodnie. A teraz część pierwsza historii o psie, który koniecznie musi leżeć obok pani, żeby nie powiedzieć na pani :mad: :loveu:. Pewnego popołudniowego popołudnia zupełnie anonimowa ;) właścicielka białego psa położyła się, coby sobie troszkę wypocząć i rozprostować kości. Ale nie dane jej było długo pocieszyć się samotnością, bo ino mig zjawił się wspomniany czworonóg i wielce niepocieszony, że jakaś noga blokuje mu wygodne przytrzaśnięcie pani, położył się na blokadzie. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images6.fotosik.pl/426/6bb1ef7134fc65e9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images6.fotosik.pl/426/08b4034028f17ee2.jpg[/IMG][/URL] Nie minęła jednak chwila, było to ledwie chwili ćwierć, gdy doszedł do wniosku, że coś tu jednak nie gra i wyraził swe niezadowolenie odpowiednią miną... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images6.fotosik.pl/426/c9e99e9c1b63a9b3.jpg[/IMG][/URL] ... i wyrzutem w oku i pozie, że jak to tak ma leżeć na tej wstrętnej poprzecznie położonej i obleczonej w coś czerwonego nodze, która wbija mu się w jego delikatne argentyńskie ciałko... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images6.fotosik.pl/426/8799e9c76903ce37.jpg[/IMG][/URL] Ponieważ pani była twarda i nieustępliwa i dodatkowo bezczelnie nie zwracała uwagi na fochy psa, to tenże postanowił..... c.d.n. Quote
ab-agnieszka Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 No to czekamy na ciag dalszy z niecierpliwoscia. Quote
rufusowa Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 oszzz Ty kobieto potrafisz dawkować emocje! :lol: co do zatok, to najlepiej zrobić wymaz z nosa i dopasowac odpowiedni antybiotyk coby sie nie bawic w królika doświadczalnego z domowych sposobów przychodzi mi do głowy: dużo pić (wody lub ciepłą wodę z wyciśniętą połówką cytryny:p) w miarę możliwości nie zakwaszac organizmu, czyli nie pić kawy, nie jesć węglowodanow w szczególności słodyczy :evil_lol: pfff...to dlatego ja mam wiecznie chore zatoki :evil_lol: niom....więcej nie pamiętam :eviltong: Na kręgosłup (nie wiem czy juz o tym nie było :oops:) polecam pilates lub basen :p a kciuki trzymam dalej ;) Quote
sandrulka Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 Ciekawe jaki będzie ciąg dalszy.Czekamy z niecierpliwością:) pozdrawiamy!;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.