maciaszek Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 Lwy oczywiście też w pawilonie :angryy:. Na szczęście za szybą i można było na nie popatrzeć. Znudzone spały, ziewały i spały... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/262/9851cc58960c9fd9.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/338/2903672f7b4c2d14.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/338/f1d0363866bb5a39.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/262/bdf1977a45f6c652.jpg[/IMG][/URL] Tygrys też był rozleniwiony, ale za to lepiej widoczny. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/260/71b7f7a678804f91.jpg[/IMG][/URL] Quote
maciaszek Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/338/40fb38f75d051c6e.jpg[/IMG][/URL] I naturalny, ale mocno rozmazany, wróg Bazyliszkowej rasy, czyli puma: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/338/3447b26ee399f3e5.jpg[/IMG][/URL] A ponieważ rozmazany to tu lepiej widoczny (fotka oczywiście nie moja): [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/341/fc2c3ede1a364c22.jpg[/IMG][/URL] Koniec. Następne fotki będą już Bazylowe, bo w końcu ktoś mnie oskarży o uprawianie prywaty na blogu białasa ;). Quote
rwpb Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Oj, Bazylek pobawił by się z tymi kotkami :evil_lol: Quote
maciaszek Posted August 11, 2008 Author Posted August 11, 2008 Oj, na pewno! A z kotecków zostałoby tyle: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/263/abb7065044ca1401.jpg[/IMG][/URL] Albo jeszcze mniej... :diabloti:. Quote
halbina Posted August 11, 2008 Posted August 11, 2008 u nas takie kości dwie wędzone są ciągle atrakcją... Quote
rwpb Posted August 11, 2008 Posted August 11, 2008 A ja chcę fotki Bazylka na karuzeli :evil_lol: Quote
maciaszek Posted August 12, 2008 Author Posted August 12, 2008 To ja tyle fotek wrzucam, a tu tylko 2 osoby zaglądnęły i skomentowały? FOCH! :obrazic: :obrazic: :obrazic: Quote
rufusowa Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 jeju..ale tu różności :loveu: kostka superancka :crazyeye: karuzela....ja sie nie wypowiadam bo na samą mysl... prawie.... :evil_lol: a DA to byly do polowania na kotecki duże? :cool3: Quote
maciaszek Posted August 12, 2008 Author Posted August 12, 2008 [quote name='rufusowa']kostka superancka :crazyeye:[/quote]To już resztki kostki. Nietknięta miała ok. 50 cm długości i ważyła z dobrych kilka kilogramów :evil_lol:. [quote name='rufusowa']a DA to byly do polowania na kotecki duże? :cool3:[/quote]Tak. Dokładnie na takie, jak na zdjęciu. A ponieważ miały polować głównie w nocy, to stworzone zostały w kolorze białym. Poza tym polowały (i wciąż polują) na dziki (wiemy coś na ten temat...). Od jakiegoś czasu pracują też w policji i ochronie. Quote
rufusowa Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 wow :crazyeye: ale chyba nie Ty ją dzwigałas? :mad: nie wiedzialam ze one takie bojowe....przeciez toto musi sie ruszac zeby cos upolowac :evil_lol: a ze biały to co? lepiej sie ukryje w nocy? :evil_lol: p.s. zamawiam skore z dzika :diabloti: Quote
Aarionne Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 [IMG]http://images28.fotosik.pl/261/1ecfe8e8af02deb5.jpg[/IMG] To jest kość godna białasa. Kiedyś taką kupiłam mojej Niuńce to nawet jej podnieść nie mogła, tylko wlokła gdzieś po dywanie żeby móc ją zakopać za nogą od stołu... :evil_lol: Oczywiście nie mogła przysypać kości dywanem więc ukrywała ją za nogą dokładnie, po czym spode łba obserwowała czy nikt nie widział gdzie tę kość schowała... Tak, nikt nie widział :evil_lol: Quote
maciaszek Posted August 12, 2008 Author Posted August 12, 2008 [quote name='rufusowa']wow :crazyeye: ale chyba nie Ty ją dzwigałas? :mad:[/quote]Ano ja, ale na szczęście niedaleko i na szczęście te kilka kilogramów to bliżej trzech niż dziesięciu ;). [quote] nie wiedzialam ze one takie bojowe....przeciez toto musi sie ruszac zeby cos upolowac :evil_lol:[/quote]Białasy generalnie są dość ruchliwe i energiczne. Bazyl jest leniwym wyjątkiem :). Ale jak zobaczy dziką zwierzynę albo kota to potrafi rozwijać prędkości godne charta :crazyeye:. [quote] a ze biały to co? lepiej sie ukryje w nocy? :evil_lol:[/quote]A że właśnie lepiej widoczny jest i myśliwy dobrze go widzi, i wie gdzie się kierować i psa nie zastrzeli, strzelając do pumy. NO! :eviltong: [quote] p.s. zamawiam skore z dzika :diabloti:[/quote]Z dzika to będzie ciężko, bo sam raczej by sobie nie dał rady (na molosach czytałam o tym jak białas pognał za dzikiem, za białasem pognał właściciel. Kiedy dogonił białasa, ten już walczył z odyńcem. Pan wkroczył do akcji z drągalem i jakoś wspólnymi siłami udało im się zniechęcić dzika. Białas skończył z 40 szwami :-o. A wszystko działo się u nas, w Polsce). No więc ze skórą z dzika będzie trudno (chyba, że Bazylowi pomożemy), ale gdybyś chciała skórkę z warchlaczka... (choć wolałabym tego tematu nie rozwijać :-(). [quote name='Aarionne']Kiedyś taką kupiłam mojej Niuńce (...)[/quote]Chciałabym to zobaczyć. Chyba leżeliście na podłodze ze śmiechu :evil_lol:. Historię spacerową czas zacząć! Historia zaczyna się w zasadzie od podstawienia samochodu, rozłożenia maty do przewozu psa (co odbywało się w akompaniamencie szczeków Bazyla przywiązanego do latarni, żeby za bardzo nam nie pomagał ;) ), zapakowania białasa na tylne siedzenie i zapięcia go na tyle dobrego, żeby nie rozniósł samochodu. Zdjęć z tego etapu nie mam. W sumie nie wiem dlaczego :roll:. Chyba z obawy przed ogłuchnięciem :evil_lol:. Podróż była dość krótka. Zaparkowaliśmy, przepięliśmy Bazyla na dłuuugą, 20-metrową linkę i ruszyliśmy. Białas oczywiście przodem. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/261/c904dbaf0fce60fe.jpg[/IMG][/URL] Oczywiście po to, żeby kontrolować sytuację. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/261/c18aa7738253378b.jpg[/IMG][/URL] I sprawdzać czy nikt się nie czai w lesie. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/338/49570ad10ec1bbf9.jpg[/IMG][/URL] I co w trawie piszczy. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/262/f40c6913be520166.jpg[/IMG][/URL] Czasem zbaczał z trasy, ale nieznacznie. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/261/68542f4d0fe8d7c7.jpg[/IMG][/URL] Quote
maciaszek Posted August 12, 2008 Author Posted August 12, 2008 To spojrzenie w głąb lasu i zmarszczone czoło mówi tylko jedno: "gdybym nie był na lince..." :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/261/37af8797593223c7.jpg[/IMG][/URL] Po jakimś czasie betonowa ścieżka zamieniła się w żwirową, a białas zaczął się oddalać. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/345/0bcd9b6c7e41b057.jpg[/IMG][/URL] Ze żwiru przeszliśmy w trawy. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/338/1da8cf95aed852e5.jpg[/IMG][/URL] W których też może czają się jakieś podejrzane typki, więc trzeba sprawdzić. Wszystko sprawdzić. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/261/d2cb4a6cfca01cce.jpg[/IMG][/URL] A przy okazji możecie zaobserwować chód psa :). Ciąg dalszy nastąpi! P.S. Zajrzyjcie na wątek naszej byłej tymczasowiczki Ziutki: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102525&page=109[/url] Zaraz będzie tam miła niespodzianka. Quote
rwpb Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Jak Bazyliszek stawia nogi przy chodzeniu? Chodzi mi o to, czy je tylko stawia, czy stawia i jednocześnie troszkę posuwa? Atos chodzi właśnie tym drugim sposobem, tak jakby miał zbyt duże buty. Odepnij go już, niech sobie pobiega. Quote
maciaszek Posted August 13, 2008 Author Posted August 13, 2008 [quote name='rwpb']Jak Bazyliszek stawia nogi przy chodzeniu? Chodzi mi o to, czy je tylko stawia, czy stawia i jednocześnie troszkę posuwa? [/quote]Musze się przyjrzeć, ale raczej obstawiam chód kroczący, a nie krocząco-posuwisty. Jedno wiem na pewno. Że białas chodzi bardzo podobnie do kotów (dużych kotów) - miękko i kołysząco. [quote name='rwpb']J Odepnij go już, niech sobie pobiega.[/quote]Ależ absolutnie! Chcesz, żebyśmy w więzieniu siedzieli za kłusowanie, a Bazyli został odstrzelony, jako pies kłusujący (i bynajmniej nie chodzi tu o koński kłus...). No i chcesz mieć tyle leśnych zwierzątek na sumieniu? :( Quote
rufusowa Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [quote name='maciaszek']Ano ja, ale na szczęście niedaleko i na szczęście te kilka kilogramów to bliżej trzech niż dziesięciu ;).[/quote] no ja mam nadzieje, ze nie przesadzasz z ciezarami :mad: [quote name='maciaszek']Białasy generalnie są dość ruchliwe i energiczne. Bazyl jest leniwym wyjątkiem :). Ale jak zobaczy dziką zwierzynę albo kota to potrafi rozwijać prędkości godne charta :crazyeye:.[/quote] :evil_lol: musiał sie upodobnic do włascicielki :loveu: a co do psow wygladających w biegu jak charty, to moja dozyca niemiecka byla dosc drobna ale duzo biegała i miala niezle muskuły:crazyeye: no i niektorzy sie zastanawiali czy to nie mix charta :evil_lol: a Rufus tez potrafi niezle pędzic...czasem do w szoku jestem skąd u niego takie skłonności do tak szybkiego biegu :cool3: koniecznie nagraj kiedys filmik :cool3: ciekawe czy by wyglądał jak rodezjan w biegu....widziałas na you tube taki filmik "jak uszczesliwic rodezjana"? jesli nie, to polecam :loveu: o tu jest link: [url]http://pl.youtube.com/watch?v=jK3EdrAVaS4&feature=related[/url] (z dzwiekiem) ;) w tej rasie tez jestem zakochana :evil_lol: i jeszcze tu: [url]http://pl.youtube.com/watch?v=giE-EiGORGY&feature=related[/url] :loveu: [quote name='maciaszek']A że właśnie lepiej widoczny jest i myśliwy dobrze go widzi, i wie gdzie się kierować i psa nie zastrzeli, strzelając do pumy. NO! :eviltong:[/quote] aaaa rozumiem :diabloti: [quote name='maciaszek']Z dzika to będzie ciężko, bo sam raczej by sobie nie dał rady (na molosach czytałam o tym jak białas pognał za dzikiem, za białasem pognał właściciel. Kiedy dogonił białasa, ten już walczył z odyńcem. Pan wkroczył do akcji z drągalem i jakoś wspólnymi siłami udało im się zniechęcić dzika. Białas skończył z 40 szwami :-o. A wszystko działo się u nas, w Polsce). No więc ze skórą z dzika będzie trudno (chyba, że Bazylowi pomożemy), ale gdybyś chciała skórkę z warchlaczka... (choć wolałabym tego tematu nie rozwijać :-().[/quote] bidulek :shake: trza tych bestii pilnowac w lesie..tym bardziej ze mysliwi juz nie raz zastrzelili komus psa :shake: o warchlaka nie dopytuje :cool1: [quote name='maciaszek']Historię spacerową czas zacząć! Historia zaczyna się w zasadzie od podstawienia samochodu, rozłożenia maty do przewozu psa (co odbywało się w akompaniamencie szczeków Bazyla przywiązanego do latarni, żeby za bardzo nam nie pomagał ;) ), zapakowania białasa na tylne siedzenie i zapięcia go na tyle dobrego, żeby nie rozniósł samochodu. Zdjęć z tego etapu nie mam. W sumie nie wiem dlaczego :roll:. Chyba z obawy przed ogłuchnięciem :evil_lol:. Podróż była dość krótka. Zaparkowaliśmy, przepięliśmy Bazyla na dłuuugą, 20-metrową linkę i ruszyliśmy. [/quote] jejuu Bazyl tak mi przypomina (z zachowań roznych) Rufusa ze szok :evil_lol: ja to jestem zakochana po uszy i ciesz sie ze tak daleko mieszkam bo bym Ci go porwała normalnie :evil_lol: Quote
Rahl Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [url]http://images34.fotosik.pl/338/49570ad10ec1bbf9.jpg[/url] naprawdę, piękny pies ;) Quote
rufusowa Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Maciaszkowa....a te szeleczki to pomagają cuś? w sensie mniej ciągnie? :cool3: Quote
maciaszek Posted August 14, 2008 Author Posted August 14, 2008 Wow, Rufusowa nauczyła się robić multicytaty :eviltong:. [QUOTE]:evil_lol: musiał sie upodobnic do włascicielki :loveu:[/QUOTE] No i znowu sobie kopiesz dołek :mad: ;). Poza tym ja nie umiem takich prędkości rozwijać i nie gonię leśnej zwierzyny :eviltong:. [QUOTE] koniecznie nagraj kiedys filmik :cool3: [/QUOTE] No nie wiem... A zakończenie takiego filmiku to też byś chciała zobaczyć :-(? Chyba raczej nie... :shake: [QUOTE] w tej rasie tez jestem zakochana :evil_lol:[/QUOTE]Fajne są, ale chyba jeszcze trudniejsze niż DA. No i na lwy polują! [QUOTE]ciesz sie ze tak daleko mieszkam bo bym Ci go porwała normalnie :evil_lol:[/QUOTE]Eeeee, nie dałby się porwać. Poszedłby z Tobą przez jakieś 2-3 metry, a jak by się zorientował, że ja NIE IDĘ, to najpierw przefrunęłabyś metr, a potem zostałabyś bez ręki, a przynajmniej nadgarstka... :diabloti: [quote name='Asia&gordonisko'][URL]http://images34.fotosik.pl/338/49570ad10ec1bbf9.jpg[/URL] naprawdę, piękny pies ;)[/quote]Naprawdę, dziękuję :). [quote name='rufusowa']Maciaszkowa....a te szeleczki to pomagają cuś? w sensie mniej ciągnie? :cool3:[/quote]Pomagają, ale w sensie bardziej ciągnie :evil_lol:. Jak koń pociągowy. Na pewno szelki nie pohamują ciągnięcia. Raczej nadają się do jazdy w samochodzie, lepszego uchwycenia psa, gdyby coś się działo, ale nie do zmniejszenia ciągnięcia. Quote
rufusowa Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [quote name='maciaszek']Wow, Rufusowa nauczyła się robić multicytaty :eviltong:.[/quote] no co Ty ciotka...przecież już wcześniej tak cytowałam :hmmmm: tylko nie zawsze mi sie chce :eviltong: [quote name='maciaszek']No i znowu sobie kopiesz dołek :mad: ;). Poza tym ja nie umiem takich prędkości rozwijać i nie gonię leśnej zwierzyny :eviltong:.[/quote] :B-fly: [quote name='maciaszek']No nie wiem... A zakończenie takiego filmiku to też byś chciała zobaczyć :-(? Chyba raczej nie... :shake: Fajne są, ale chyba jeszcze trudniejsze niż DA. No i na lwy polują![/quote] nie chodzi o zakończenie tylko myslalam ze Bazyl czasem sie bezinteresownie rozbuja :evil_lol: a co do rodezjanów, to miałam okazję poznac jedną sunie i stwierdzam, ze bardzo łagodna i spokojna :loveu: nie wiem jak w stosunku do kotów :diabloti: [quote name='maciaszek']Eeeee, nie dałby się porwać. Poszedłby z Tobą przez jakieś 2-3 metry, a jak by się zorientował, że ja NIE IDĘ, to najpierw przefrunęłabyś metr, a potem zostałabyś bez ręki, a przynajmniej nadgarstka... :diabloti:[/quote] identycznie sie zachowują z Rufusem (brat bliźniak czy jak?) :evil_lol: [quote name='maciaszek']Pomagają, ale w sensie bardziej ciągnie :evil_lol:. Jak koń pociągowy. Na pewno szelki nie pohamują ciągnięcia. Raczej nadają się do jazdy w samochodzie, lepszego uchwycenia psa, gdyby coś się działo, ale nie do zmniejszenia ciągnięcia.[/quote] aaaa rozumiem...będę używać do ciągnięcia kuligu w zime :sweetCyb: Quote
rwpb Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [quote name='maciaszek']Ależ absolutnie! Chcesz, żebyśmy w więzieniu siedzieli za kłusowanie, a Bazyli został odstrzelony, jako pies kłusujący (i bynajmniej nie chodzi tu o koński kłus...). No i chcesz mieć tyle leśnych zwierzątek na sumieniu? :([/quote] Taaaki malutki szczeniaczek :loveu:, co on może zrobić leśnym bestiom? A na ciągnięcie są dwa sposoby. Pierwszy to nie prowadzać piesa na smyczy, a drugi to tzw drzewo. Jak pies pociągnie, to trzeba stanąć i nie ruszać się dopóki nie zwolni linki. Dość szybko powinien to załapać. Troszkę to śmiesznie wygląda, ale jest skuteczne. Kantarka nie polecam, bo przeważnie piesa w kantarku nie ciągnie, a po zdjęciu od razu zapomina. Quote
rufusowa Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 [quote name='rwpb']Taaaki malutki szczeniaczek :loveu:, co on może zrobić leśnym bestiom? A na ciągnięcie są dwa sposoby. Pierwszy to nie prowadzać piesa na smyczy, a drugi to tzw drzewo. Jak pies pociągnie, to trzeba stanąć i nie ruszać się dopóki nie zwolni linki. Dość szybko powinien to załapać. Troszkę to śmiesznie wygląda, ale jest skuteczne. Kantarka nie polecam, bo przeważnie piesa w kantarku nie ciągnie, a po zdjęciu od razu zapomina.[/quote] dzieki - sprobuje z drzewem :evil_lol: kantar jest super ale moj Rufus sie wyplątał i narobił awantury :shake: dwa razy....wiec poki co rozważam inne mozliwosci ;) Quote
maciaszek Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 Ale rano w Katowicach (i w ogóle na Śląsku) była jazda :crazyeye:. O 6.30 niebo wyglądało tak: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/1/62cacb89c070769a.jpg[/IMG][/URL] a zaraz potem zaczęło się szaleństwo... Ulewa, która przeszła w potężne gradobicie. Czegoś takiego w życiu nie widziałam. Na naszym, ostatnim piętrze, był okropny huk (tak waliło w dach), a ziemia wyglądała jakby spadł śnieg. Z 13 piętra. Jedna z sąsiadek zeszła nawet na dół, żeby zabrać sobie kulę gradu do zamrażalnika, bo miała wątpliwości czy ktokolwiek jej uwierzy jak będzie opowiadała JAKI to był grad. Wielkości pomarańczy :crazyeye:. Zresztą zobaczcie zdjęcia: [url]http://wiadomosci.onet.pl/189,8,0,cynk_pokaz.html[/url] Na naszym osiedlu nie ma ani jednego samochodu, który nie byłby uszkodzony. Wszystkie mają wgniecenia, niektóre nawet po kilkanaście... A wracając do spaceru. Po męczącym dojściu przyszła pora, żeby uzupełnić wypocone płyny :). [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/338/a226fa3e2cf21326.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/261/9db70e4821398687.jpg[/IMG][/URL] Potem wstępne osuszenie łap (czyli zebranie jęzorem nadmiaru wody). [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/261/6dd9fc112a09b331.jpg[/IMG][/URL] I chwila bezruchu na słoneczku, żeby wyschnąć ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/261/ae161c19467229b3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.