dczn Posted January 6, 2013 Posted January 6, 2013 Operacje rob w piatek- bedzie weekend. Wystarczy. A wezmiesz sobie jakis recznik dlugi- czy cos. Przepasasz dupke i bedziesz pomagac psu schodzic :)) Tak wiesz... pod brzuch, zeby utrzymac, a odciazyc nogi. Putin. Swietne Imie :))) Powodzenia! I czekam na relacje ;D Quote
pipi.ed Posted March 2, 2013 Posted March 2, 2013 POMOCY!!!!!!!! Mój piesek zerwał wiązadło krzyżowe i kolanowe w prawej tylnej łapie. Dzisiaj przeszedł operację i szukamy stabilizatora, który pomoże mu szybko i prawidłowo wrócić do zdrowia. Jest to berneński pies pasterski, więc dosyć spory piesek mimo że ma dopiero 6 miesięcy, dlatego stabilizator musi być od 20-23 cm, rozmiar XL. Pomóżcie, jeżeli ktoś posiada po swoim psiaku i może odsprzedać w przystępnej cenie to proszę o niezwłoczny odzew!!!!!!!!!!! Quote
przez.rozowe.okulary Posted March 14, 2013 Posted March 14, 2013 Na wczorajszym spacerze moj pies cos zrobil sobie z przednią łapką.Podwija obolałą łapkę lub stawia ja ostroznie przed siebie.Widac ze bardzo go boli.Dzis bylam u weterynarza,ktory dal mu leki przecibolowe i antybiotyk.nie zrobil nawet zdjecia.Powiedzial ze to cos z lokciem lub stawem barkowym.Jak nie przejdzie za 3 dni to mam przyjsc ponownie.Ja mimo wszystko sie bardzo martwie.Czy to moze byc zerwanie więzadła? jakie są objawy.Pomocy!!! Quote
big Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 Witam jestem tu nowy - może nie do końca przeczytałem wszyskie wątki ale mam huszczaka 6 letniego jest po drugiej operacji na więzadło lewej nogi / pierwsze zerwal po miesiącu/ i niestety chodzimy jak z jajkiem jeśli ktoś potrafi pomóc co robić aby się nie zerwalo to co mu wstawiano to bedę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam. Quote
gryf80 Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 jedyne co mi przychodzi do głowy to brak jakichkolwiek gwałtownych wyskoków,wskakiwania na wysokie przedmioty,zalecałabym dużo pływania a z suplementów chondroprotektory w celu wzmocnienia strutkur ścięgnistych Quote
big Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 Dzięki za porade a może ktoś wie jeszcze jak długo haszczaka oszczędzać bo niestety pływanie nie wchodzi w grę pies tego nie lubi i wole go nie stresować.Pozdrawiam Quote
Bitorex Posted February 2, 2014 Posted February 2, 2014 witam forumowiczow mam suczke - 10mies, 50kg ma zerwane wiezadlo. Chcialabym zastosowac metode bezinwazyjna czyli farmakologiczna. Zaczynam podawanie kurzych i swinskich lapek, ogonow, zelatyny i siemienia lnianego. Od dluzszego czasu dostaje takze tran. Za 1 tydz ide na konsultacje z dr Biezynskim z wroclawskich klinik i podanie kwasu hialuronowego. Jesli jeszcz sa na tym forum osoby, ktore stosowaly ta metode, to prosze o pomoc i informacje jak i jakie leki leki stosowali. dzieki wielkie Quote
gryf80 Posted February 3, 2014 Posted February 3, 2014 kolagem wzmocni więzadła w całym układzie ruchu ale nie "naprawi"zerwanego więzadła,nie wiem o jakiej postaci hialuronianu piszesz-formie inj.czy tez formie doustnej,tak czy siak -jeśli u psa jest stwierdzone zerwane więzadło suplementy nie pomoga,na niewiele także się zdadzą środki doustne p/bólowe Quote
Bitorex Posted February 4, 2014 Posted February 4, 2014 To, że więzadła sie nie odbuduje to wiem, ale wiem też że u dużych psów jest szansa, że zabuduje się to mięśniem (zwlaszcza ze sucza jest mloda), dlatego uważam ze jezeli moze sie obyc bez operacji, to warto sprobowac. Co do hialuronianu, to ma dostac zastrzyk (inj). Środkow przeciwbulowych stosowac nie musze bo jak na razie nie sprawia jej to wiekszego bolu - gdyby tylko mogla, to chetnie biegalaby i skakala Quote
Justa Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 Kiedyś u małych psów (do 10 kg) mówiło się, że można spróbować metodę leczenia zachowawczego (NLPZ) przy zerwaniu więzadła krzyżowego kolana. W tej chwili odchodzi się od tego. U dużego psa nie ma praktycznie żadnej szansy na to, że kolano będzie stabilne po zerwaniu. Niestety jedynym wyjściem w tym przypadku jest operacja i stabilizacja stawu kolanowego. Zerwane więzadło powoduje stan zapalny w stawie kolanowym, ból, a następnie pojawienie się zmian zwyrodnieniowych. W dalszej kolejności pies odciążając łapę chorą zaczyna przeciążać kończynę zdrową, w której również z czasem (poprzez przeciążenie) zwykle dochodzi do zerwania więzadła. Quote
Bitorex Posted March 10, 2014 Posted March 10, 2014 sucza w lutym dostala kwas dostawowo, cidziennie dostaje tez lapki i zelatyne. Jutro idziemy ba konsultacje i rozpoczac kuracje bonharenem inj- na pewno nie zaszkodzi i na pewno kwas pomoze tez.na pozostale trzy lapy a w najgorszym wypadku zrobimy operacje TTA czyli zmiana nachylenia stawu kolanowego tak , zeby wiezadlo nie bylo juz potrzebne Quote
LALUNA Posted March 13, 2014 Posted March 13, 2014 9 dni temu moja sucz przeszła operacje TTA Rapid tak chodziła na trzecią dobę po operacji [URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DQrp0BFcR288&h=FAQG9xio_"]http://www.youtube.com/watch?v=Qrp0BFcR288[/URL] Wcześniej miała robione więzadło metodą zewnątrzstawową. Po dwóch miesiącach trzeba było wyjąć urażający implant. Przez cztery miesiące do TTA Rapid pies był intensywnie rehabilitowany. Różnice po zewnątrzstawowej ponad dwa tygodnie kuśtykał na trzech łapach. Po TTA RApid na drugą dobę już dostawiała łapę i nastąpiły pierwsze próby podpierania się. Już teraz widać większą stabilizację łapy. Przez 4 miesiące zbierałam różne materiały - przypadki psów gdzie były operowane i jaką metodą w Polsce w Czechach, w Finlandii, w Austrii i czy wróciły do normalnego funkcjonowania a ponieważ były to też przypadki psów sportowych czy wróciły do sportu. Te co wróciły były operowane metodą TTA. Pozostał dylemat czy TTA czy TTA RApid. Ze względu na mniejszą inwazyjność w TTA RApid ( nie odcina się całkowicie kość , tylko częściowo i rozszerza wstawiając implant) Mniej blach w TTA Rapid jest tylko koszyk tytanowy ( klin) w TTA jest blacha dośrubowana do kości i klin. TTA Rapid dla mnie miał więcej zalet. Operacja była przeprowadzona przez Janusza Bieżyńskiego we Wrocławiu. Wcześniej też widziałam psa labka robionego tą metodą u niego. Mamy kontakt do dzisiaj i na bieżąco filmiki. Nie chciałam jechać do Czech z kilku względów. Nie znalazłam psa robionego u nich metodą TTA Rapid, nie wyobrażam sobie zostawienia psa na noc samego w klinikach i narażać go na stres obcego miejsca i obcych ludzi, nie chciałam wozić psa 200 km zaraz po operacji i w razie komplikacji pokonywać tę samą drogę. Teraz co do samej operacji. Trwała około godziny. Pies znieczulony w płytkiej narkozie i miejscowo. Przez parę godzin leżała spokojnie przy mnie ( ze względu że miała po środku znieczulającym bezwładny tył a nie chciałam aby próbowała się przemieszczać wolałam ja mieć przy sobie ) aż puściło znieczulenie wtedy została przeniesiona na swoje legowisko. Zarówno noc, jak i kolejny dzień pies przeszedł bardzo spokojnie. Nie piszczał , nie był pobudzony, nie widać było aby go bolało. Oczywiście były podawane środki przeciwbólowe i antybiotyk przez kolejne dni. Ale był spokojny. Na szósty dzień zdjęłam opatrunek. Rana się bardzo ładnie zagoiła, suchutko, bez śladów jakiś wycieków. Na 8 dzień zostały zdjęte szwy. Z każdym dniem widać bardzo szybką poprawę i pewność w stawianiu łapy. Przez te cztery miesiące do TTA RApid miała intensywną rehabilitacje ustawioną przez rehabilitanta, pole magnetyczne, prądy, ćwiczenia , masaże, suplementacje , łapki żelatynę i inne takie. Zaniki mięśni były i przyrost był bardzo słaby w porównaniu do zdrowej łapy. Stabilność też nie była zadowalająca, pies cały czas odciążał łapę, mimo iż używała czterech łap i w stępie, kłusie czy galopie. Dal mnie te cztery miesiące to stracony czas. Quote
Bitorex Posted March 15, 2014 Posted March 15, 2014 a czy mozesz mi podac linki do filmikow tego psiaka co go tez Biezynski operowal? Jaka jest roznica w cenie miedzy TTA a TTA RAPID? My sie juz jakis czas temu zdecydowalismy na TTA, nie wiedzac o TTA RAPID... Jaki jest okres po operacji, przez ktory pieska nie mozna spuszczac ze smyczy i nie moze bawic sie z innymi? U mnie jest to o tyle problem ze mam w domu jeszcze jednego psiura i uwielbiaja sie razem bawic a ciezko byloby pilnowac ich 24h/dobe przez np pol roku... Dodatkowo moje psy nie maja jeszcze roku...wiec sa jeszcze zwariowane... Quote
LALUNA Posted March 15, 2014 Posted March 15, 2014 (edited) Bitorex tu zamieściłam kanał na YT z moją i labkiem [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251709-TTA-RAPID-a-zerwane-więzadło-krzyżowe[/URL] Jeżeli chodzi o różnicę techniczną to w TTA odcina się całkowicie kość i zespala się ją z powrotem płytką metalową i klinem włożonym w tą szczelinę. W TTA Rapid jest tylko koszyk klin wsadzony w szczelinę. Kość się rozchyla ale nie przecina do końca. Najdroższy koszt to tytanowy implant. Nie wiem z jakiego materiału jest płytka zespalająca. Implant w kości w TTA rapid jest tytanowy. Dla mnie kryterium było jak najmniej blach i śrub. Przy wielkości mojego psa kosz miał tylko 4 śruby. W TTA byłyby 6 plus spora płytka. Koszty zależą od wielkości psa, bo to większy implant, więcej znieczulenia. Pozatym przy operacji jest trzech weterynarzy. Pies jest pod lekką ogólna narkozą i znieczuleniem miejscowym, czyli do kręgosłupa. Byłam przy wybudzaniu psa , tak aby czuł się bezpiecznie. Pies był w opatrunku sztywniejszy bandaż. Dostałam antybiotyk i przeciwbólowe środki na kolejne dni. Psa zabrałam , ale ponieważ miał bezwładny tył położyłam ją obok siebie do czasu aż puściło miejscowe. Potem pies spał do rana. Na rzeci dzień zaczął dostawiać łapę a potem to idzie błyskawicznie. Dlatego że kolano jest już stabilne. Myślę że 2 miesiące to jest taki optymalny czas. Nie można się dać zwieść że pies bardzo szybko zaczyna być aktywny. Bo kolano jest stabilne, ale kość musi się zalać. I to tak jak u ludzi od 6 do 8 tyg a tu trzeba pamiętać że kość ma do odbudowania więcej szczeliny. Później jak się zaleje to będzie nawet mocniejsza. Myślę że te 8 tyg. Dasz radę się zmobilizować aby dopilnować psy. Można je na ten czas oddzielić w domu. Chodzi o to aby bawiąc się nie przygniotły tej łapy bo wtedy jest niekontrolowane obciążenie. Przy zachowawczej metodzie musisz uważać na psa cały czas bo kolano jest niestabilne i w każdym momencie może doznać urazu. O resztę musisz pytać się dr Bieżyńskiego bo robi i TTA i TTA rapid i napewno dobierze Ci najlepszą metodę. Nie wiem jakie są wskazania przy cięższych psach. Labek miał TTA rapid. Waży pewnie ze 35 kg moja waży pod 16 kg. Po operacji miał usztywniona łapę opatuliną, zwykłym bandażem i takim usztywniającym. Na 7 dzień zaczęła sobie rozwalać bandaż więc zdjęłam. 8 dnia zdjęliśmy szwy. Pod opatrunkiem nie było kropli krwi pięknie zagojone. Szwy są od wewnętrznej strony łapy. Edited March 15, 2014 by LALUNA Quote
Bitorex Posted March 28, 2014 Posted March 28, 2014 u nas sie sprawa troche skomplikowala (lub nie...) Robilismy we wtorek przeswietlenie przygotowujace do operacji tta i okazalo sie ze dodatkowo ma OCD w obu tylnych lapach... Wiec dr Biezynski najpierw bedzie robil operacje na OCD w lewej lapie (tej ze sprawnym wiezadlem) a po wygojeniu bedziemy robic operacje na prawa lape, ale dodatkowo (skoro juz bedzie staw 'otwarty') bedzie probowal pozszywac (czy cos takiego) zerwane wiezadlo....zobaczymy co z tego wyjdzie Quote
LALUNA Posted March 29, 2014 Posted March 29, 2014 No to się porobiło :( Trzymam kciuki i daj znać jak pies. Quote
Bitorex Posted April 1, 2014 Posted April 1, 2014 jedziemy wlasnie na operacje - mam nadzieje ze bedzie dobrze :) Quote
Bitorex Posted April 1, 2014 Posted April 1, 2014 juz jestesmy po. Belka na razie otepiala, ale ma sie dobrze :) jednak zrobiona mamy ta lape.z.zerwanym wiezadlem. Dr Biezynski jakos posciagal miesnie i jest duza szansa ze to sie ustabilizuje na tyle ze bedzie normalnie biegac, a jesli nie, to zostaje nam tta...a za jakis miesiac drugie lapsko :/ Quote
Bitorex Posted April 1, 2014 Posted April 1, 2014 robilismy zdjecie pod implant do tta i akurat w tej pozycji cos bylo widac, wiec wykonali jeszcze dla pewnosci zdjecia w innych pozycjach i drugiej lapy tez... Quote
LALUNA Posted April 5, 2014 Posted April 5, 2014 Bitorex jak pies się czuje? Byłam ostatnio u dr Bieżyńskiego i spotkałam labka po operacji więzadła krzyżowego tylnego. Tylne zrywa się bardzo rzadko. Przy okazji dr Bieżyński mówił że rozważa jeszcze inną technikę ale opartą na rozwiązaniu TTA. Jeżeli ktoś ma jakiś problem z psem ortopedyczny to namiar na [SIZE=4][B]dr Janusza Bieżyńskiego 601 796 780[/B][/SIZE] Quote
Bitorex Posted April 5, 2014 Posted April 5, 2014 czuje sie coraz lepiej, opatrunku nie zjada - najwiekszym problemem w tej chwili jest pilnowanie jej przed bieganiem i skakaniem ;) w czwartek jedziemy sciagac szwy. ...mam nadzieje ze sie wszystko dobrze z tym wiezadlem pozarasta i nie bedzie potrzeby robic kolejnej opereacji ;) Mimo ze nie robilam tta, to postanowilam nagrac filmiki, aby obserwowac postepy w chodzeniu (mam nadzieje ze postepy)...poki co mam nagranie z dnia nast po operacji i nastepne zrobie dzis ;) Quote
LALUNA Posted April 6, 2014 Posted April 6, 2014 Będzie fajnie zobaczyć postępy :) A druga łapa ? Kiedy robicie OCD? Quote
Bitorex Posted April 9, 2014 Posted April 9, 2014 jutro jedziemy sciagac opatrunek i szwy a druga lapa za jakies 3 tyg...przynajmniej tak dr mowil przed pierwsza operacja. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.