WiedźmOla Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 Moja znajoma kupiła sunię rasy dogo argentino. Dziś wrzuciła fotkę, na której sunia nie ma już swoich ślicznych uszu tylko kopiowane. No i wytłumaczenie: bo ma problemy z uszami, bo zapalenie, bo wet doradził i tak dalej. Ja się zastanawiam tylko czy uszy psów ras, które najczęściej są kopiowane mają aż tak wrażliwe uszy na zapalenia? Bo mój pies też ma oklapłe uszy, do tego kudłate na zewnątrz oraz wewnątrz i jakoś tych problemów nie ma, jak stosuję środki zapobiegawcze. Czy to po prostu na zasadzie "Kopiujemy uszy bo trzeba, a tak na serio to po prostu okaleczę psa, bo mi się będzie bardziej tak podobał". Zadaję to pytanie z czystej ciekawości. Zapraszam do dyskusji i oświecania mnie :) Quote
Kosmaty Gałganek Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 Nie jestem weterynarzem ale wydaje mi się, że zapalenie to się leczy, a nie obcina ucho. Strach pomyśleć co będzie jak sobie kilka razu łapę rozetnie ;) Może lepiej szczerze przyznać, że chce się mieć psa kopiowanego. Powiem z własnego doświadczenia z psimi uszami. Suka owczarka niemieckiego, uszy stojące i problem z tymi uszami całe jej życie. Dwa briardy naturalne, uszy pozostawione same sobie, bardzo mocno owłosione z obu stron, zero problemów. Teraz suczka w typie briarda i uszy jak złoto :lol: Na temat samego kopiowania nie będę się wypowiadać, bo są już takie wątki. Każdy rozpatruje to we własnym sumieniu i każdemu podoba się coś innego. Sama uważam, że kopiowane briardy są piękne :loveu: I nie mam zamiaru się tego wypierać. [QUOTE][COLOR=#3E3E3E]"Kopiujemy uszy bo trzeba, a tak na serio to po prostu okaleczę psa, bo mi się będzie bardziej tak podobał"[/COLOR][/QUOTE] Na to bym stawiała. Quote
farabutto Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 [quote name='WiedźmOla'] Zadaję to pytanie z czystej ciekawości. Zapraszam do dyskusji i oświecania mnie :)[/QUOTE] Ciekawość jest dobra, ale wiedza jest lepsza. Ustawa o ochronie zwierzat art. 6, ust 2, pkt 1, przycinanie psom uszu i ogonów, to znęcanie się nad zwierzętami. Każdy kto dopuszcza sie takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności do lat 2. Poza tym taki pies nie moze brac udzialu w wystawach. Niestety przypadki okaleczania psów zdarzają sie. Przykładem jest przewodniczący zwiazku kynbologicznego który z tego tytułu jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzetami. Rozprawa toczy się przed sądem w Warszawie. Quote
angineuuka Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 [quote name='farabutto']Ciekawość jest dobra, ale wiedza jest lepsza. Ustawa o ochronie zwierzat art. 6, ust 2, pkt 1, przycinanie psom uszu i ogonów, to znęcanie się nad zwierzętami. Każdy kto dopuszcza sie takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności do lat 2. Poza tym taki pies nie moze brac udzialu w wystawach. Niestety przypadki okaleczania psów zdarzają sie. Przykładem jest przewodniczący zwiazku kynbologicznego który z tego tytułu jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzetami. Rozprawa toczy się przed sądem w Warszawie.[/QUOTE] wydaje mi się że może, jeżeli kopiowanie odbyło się ze względu zdrowotnych. Wtedy do zgłoszenia na wystawy dodajesz kwitek od weta. Ale pewności nie mam Quote
farabutto Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 Nie rozmawiam z durniami na kretyńskie, poza naukowe tematy. Quote
angineuuka Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 [quote name='farabutto']Nie rozmawiam z [B]durniami[/B] na kretyńskie, poza naukowe tematy.[/QUOTE] że to niby do mnie było? Po prostu piszę jak jest, szacunku trochę. Quote
farabutto Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 Mój szacunek dla z góra 20 tysięcy jakoby miłośników psów, członków związku kynologicznego, jest adekwatny do tego jakim oni sami siebie darzą, wybierając przewodniczącym związku człowieka zasiadającego na ławie oskarżonych, oskarżonego o czyn zakwalifikowany jako znęcanie sie nad zwierzętami. Quote
filodendron Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 [quote name='WiedźmOla'] Ja się zastanawiam tylko czy uszy psów ras, które najczęściej są kopiowane mają aż tak wrażliwe uszy na zapalenia? Bo mój pies też ma oklapłe uszy, do tego kudłate na zewnątrz oraz wewnątrz i jakoś tych problemów nie ma, jak stosuję środki zapobiegawcze. [/QUOTE] Oczywiście, że to nie skłonność do zapaleń leży u źródeł kopiowania, tylko skłonność do ranienia sobie uszu w walce. Wiadomo, że zapalenia najczęściej nękają psy o zwisających i kudłatych uszach, np. pudle - my się borykaliśmy z tym problemem kilka razy, ale jakoś wet nigdy nie zaproponował, że obetnie uszy dla zdrowotności ;) (Inna rzecz, że u nas te zapalenia okazały się efektem ubocznym karmienia suchą karmą - ciekawe, czy koleżanka od dogo argentino wzięła taką okoliczność pod uwagę ;)) Quote
WiedźmOla Posted July 23, 2013 Author Posted July 23, 2013 No własnie o to mi chodzi. Mój pies jak widać na avatarze też jest kudłaty. Ma kudłaty również kanał w uchu i raz już walczyliśmy z zapaleniem. Pewnie jeszcze nie raz będziemy walczyć, a jakoś mi nawet do głowy nie przyszło, żeby mu uszy obcinać ;/ Rozumiałabym kopiowanie w przypadku, gdy pies co chwile ma coś nie tak z uszami... Ale ta sunia jest młodziutka, dlatego myślę, że nawet "nie zdążyła" mieć tyle tych zapaleń, żeby koleżanka sobie mogła zdecydować na kopiowanie "dla zdrowotności". Wg. mnie też zrobiła to ze względu na wygląd. Quote
angineuuka Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 [quote name='farabutto']Mój szacunek dla z góra 20 tysięcy jakoby miłośników psów, członków związku kynologicznego, jest adekwatny do tego jakim oni sami siebie darzą, wybierając przewodniczącym związku człowieka zasiadającego na ławie oskarżonych, oskarżonego o czyn zakwalifikowany jako znęcanie sie nad zwierzętami.[/QUOTE] Jakbyś chciała wiedzieć, nie należę do zkwp, baa nie mam nawet psów z rodowodem. Wypadało by się najpierw dowiedzieć, a potem na kogoś naskakiwać. Quote
Maron86 Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 Niektóre rasy mają tendencje do zapaleń i problemów z uszami, nie ma to nic wspólnego z faktem czy pies ma klapnięte czy też stojące owłosione czy łyse uszka. U nas ONka z uszami jak anteny miała wiecznie zapalenie uszu, sterczące, z meszkiem uszy. Z tego co wiem to ogólnie ONki mają straszne problemy z uszami pomimo że sterczące są i o długim włosie można zapomnieć (no chyba że DONki). Mój futrzak ma raz do roku problem z 1 uchem, nawet mu się to ucho 'przekrzywiło' przez to zapalenie. Wystarczy dbać i non stop pilnować. Nie będę jednak ściemniać że każda rasa która teraz jest bio jest och i ach. Np. Doberman bio- wygląda jak jakieś ciepciaki. [quote name='farabutto']Ciekawość jest dobra, ale wiedza jest lepsza. Ustawa o ochronie zwierzat art. 6, ust 2, pkt 1, przycinanie psom uszu i ogonów, to znęcanie się nad zwierzętami. Każdy kto dopuszcza sie takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności do lat 2. Poza tym taki pies nie moze brac udzialu w wystawach.[/QUOTE] Bzdura, pies nie może być kopiowany U NAS W POLSCE, można spokojnie kupować psy kopiowane i sprowadzać do polski (o ile w danym kraju nie ma zakazu kopiowania). Psy takie mogą być bez problemy wystawiane w krajach których związek tego nie zakazuje. Radzę dokładniej poczytać przepisy zanim zacznie się bić pijane :roll: Quote
farabutto Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 [quote] [B]Ustawa o ochronie zwierzat art. 6, ust 2, pkt 1, przycinanie psom uszu i ogonów, to znęcanie się nad zwierzętami.[/B] Każdy kto dopuszcza sie takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności do lat 2. Poza tym taki pies nie moze brac udzialu w wystawach.[/quote] [quote name='Maron86']N Bzdura, [B]pies nie może być kopiowany U NAS W POLSCE,[/B] można spokojnie kupować psy kopiowane i sprowadzać do polski (o ile w danym kraju nie ma zakazu kopiowania). Psy takie mogą być bez problemy wystawiane w krajach których związek tego nie zakazuje. Radzę dokładniej poczytać przepisy zanim zacznie się bić pijane :roll:[/QUOTE] Mundralińska się znalazła. Ta ustawa, na którą się powołuje obowiązuje właśnie [B]W POLSCE![/B] A swoje mundre rady możesz wsadzić sobie tam, gdzie pani pana majstra może w du... pocałować. Quote
gryf80 Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 [quote name='WiedźmOla']Moja znajoma kupiła sunię rasy dogo argentino. Dziś wrzuciła fotkę, na której sunia nie ma już swoich ślicznych uszu tylko kopiowane. No i wytłumaczenie: bo ma problemy z uszami, bo zapalenie, bo wet doradził i tak dalej. Ja się zastanawiam tylko czy uszy psów ras, które najczęściej są kopiowane mają aż tak wrażliwe uszy na zapalenia? Bo mój pies też ma oklapłe uszy, do tego kudłate na zewnątrz oraz wewnątrz i jakoś tych problemów nie ma, jak stosuję środki zapobiegawcze. Czy to po prostu na zasadzie "Kopiujemy uszy bo trzeba, a tak na serio to po prostu okaleczę psa, bo mi się będzie bardziej tak podobał". Zadaję to pytanie z czystej ciekawości. Zapraszam do dyskusji i oświecania mnie :)[/QUOTE] nie ma to znaczenia.zapalenie czesto pojawia sie i w "uszach kopiowanych" Quote
farabutto Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 [quote name='Angi']Jakbyś chciała wiedzieć, nie należę do zkwp, baa nie mam nawet psów z rodowodem. Wypadało by się najpierw dowiedzieć, a potem na kogoś naskakiwać.[/QUOTE] [B]Przepraszam! [/B]Zatem to nie było skierowane do Ciebie. Quote
Maron86 Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 [quote name='farabutto']Mundralińska się znalazła. Ta ustawa, na którą się powołuje obowiązuje właśnie [B]W POLSCE![/B] A swoje mundre rady możesz wsadzić sobie tam, gdzie pani pana majstra może w du... pocałować.[/QUOTE] Nie życzę sobie takich tekstów w moją stronę, posta zgłaszam tam gdzie trzeba. Na przyszłość radzę czytać ze zrozumieniem! Quote
farabutto Posted November 30, 2013 Posted November 30, 2013 [quote name='WiedźmOla']Moja znajoma kupiła sunię rasy dogo argentino. Dziś wrzuciła fotkę, na której sunia nie ma już swoich ślicznych uszu tylko kopiowane. No i wytłumaczenie: bo ma problemy z uszami, bo zapalenie, bo wet doradził i tak dalej. Ja się zastanawiam tylko czy uszy psów ras, które najczęściej są kopiowane mają aż tak wrażliwe uszy na zapalenia? Bo mój pies też ma oklapłe uszy, do tego kudłate na zewnątrz oraz wewnątrz i jakoś tych problemów nie ma, jak stosuję środki zapobiegawcze. [/QUOTE] [URL]http://prawo.rp.pl/artykul/756571,1068650-Znecanie-sie-nad-zwierzetami-a-obcinanie-psom-uszu-i-ogonow.html[/URL] [B][SIZE=3]Leczył psy czy okaleczał – zdecyduje sąd[/SIZE][/B] 29 listopada 2013 | Prawo Prezes Związku Kynologicznego jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami. Warszawska prokuratura oskarżyła Jana G., prezesa Związku Kynologicznego w Polsce, o obcinanie psom uszu i ogonów. Od 1 stycznia 2012 r. jest to wyraźnie zakazane w ustawie o ochronie zwierząt. Wczoraj przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Pragi-Południe odbyła się... Sąd pomoże rozstrzygnać ten dylemat. Quote
Artik Posted December 28, 2013 Posted December 28, 2013 (edited) [quote name='farabutto'] Prezes Związku Kynologicznego jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami. Warszawska prokuratura oskarżyła Jana G., prezesa Związku Kynologicznego w Polsce, o obcinanie psom uszu i ogonów. Od 1 stycznia 2012 r. jest to wyraźnie zakazane w ustawie o ochronie zwierząt. Wczoraj przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Pragi-Południe odbyła się... Sąd pomoże rozstrzygnać ten dylemat.[/QUOTE] Czytam to wasze forum i ciagle się dziwie. Na temacie o myśliwych litujecie się nad liskiem, ze zestresowany bo go pies przez zastawki obszczekuje... Na innym niektórzy są gotowi utopić dziewczynę w łyżce wody bo psa przebierała za konia. A tu takie numery! Czy ja dobrze widze? Prezes związku kynologicznego, do którego podobno należą miłośnicy psów ma sprawę o znęcanie się nad zwierzętami??? I co na to ci miłośnicy? Siedzą cicho. W końcu taka szycha może więcej niż 15 letnia dziewczyna z zapadłej wsi. Edited December 28, 2013 by Artik błąd 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.