Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Marcyha!
No kochana jesteś!! Te komentarze mnie powaliły!
Dawno tak sie nie śmiałam!!
Jak mi będzie źle i smutno zawsze będę wchodziła na ten wątek!
To prawie jak komiks!! No jesteś cud dziewczyna,możesz startowac do pracy w telewizji,czy filmie jako scenarzysta i operator!!

Posted

szopen cudny, jagoda też. miałam trochę obaw o tą firmę na początku, ale teraz niema wątpliwości.

że zmącę trochę sielski nastrój.
przypominam:
[IMG]http://upload.miau.pl/3/29380.jpg[/IMG]
ona jeszcze gnije w schronie a miała biegać z Szopenem po lesie.
[B][SIZE=4]Błagam, załóżcie jej watek i poszukajmy jej domu!!![/SIZE][/B]
Niech będzie szczęśliwa jak ta para na zdjęciach.

Posted

Pilotka czeka to raz a dwa - to że psiska we Włocławku, choć szczęśliwe to chętnie by zamieszkały w nowej fajnej budzie. Póki co Szopen ma nieźle - mieści się w ładnej, wysprzątanej budzie po poprzednim psie, ma fajniutką kołderkę do tego by nie marzł. Nie wiem gdzie mieszka Jagoda - jak przyjechała, dostała na szybko niegłupie miejsce - gdzie ma sucho i cicho od wiatru. Tak było wcześniej, teraz, skoro się tak lubią z Szopenem to może mieszkają razem?:cool3: . To wszystko zasługa ich nowych Opiekunów, jednak obawiam się wilgoci w okresie jesieni, zimy i wiosny. Jakby nie było to jest murowana buda, owszem ocieplona, ale o ile dobrze pamiętam, styropian został zaciągnięty szpachlą i na tym może się zbierać wilgoć.

Od samego początku, myślałem by w związku z tym załatwić psiakom budę. Teraz gdy tak się lubują ze sobą, myślę, żeby to była buda podwójna (dwie obok siebie), albo duuuuża jedna.
Co o tym myślicie?

U nas w Żyrku, jest stolarz który robi to całkiem dobrze a tanio... problem jest tylko w dwóch kwestiach:
- jak to tam przewieźć?
- skąd kasa?
--> temat kasy [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=78148&page=4[/URL]

został zarzucony, a kwota tam zebrana niestety nie wystarczy :(

Posted

No to proponuje zbiórkę kasy na "mieszkanie" dla "młodej pary"
Proszę przemyśleć kto będzie zbierał i podać nr.konta oficjalnie lub na PM!!

Posted

[quote name='epe']No to proponuje zbiórkę kasy na "mieszkanie" dla "młodej pary"
Proszę przemyśleć kto będzie zbierał i podać nr.konta oficjalnie lub na PM!![/quote]

link który podałem to właśnie do wątku, gdzie zbieramy kasę... jest jej teraz 200zł, a zbieram ja, więc konto na PM

Posted

dawno nie wchodzilam,mialam wiesci od agaty,ze szopen sie znalazl to sie uspokoilam.
ale tu cos nieprawdopodobnego sie dzieje!!!!!
jestescie SUPER<NO SUPER!!!!!!!!

agata co to za bide ze schronu masz znowu???dawaj watek,szukamy.

Posted

Pilotka ma szanse na domek...nie zostala zapomniana:) Jutro mam sie spotkac z jej potecjalna Pania. Zadko pisze bo obowiazki mnie przytloczyly: 3 kociaki+kotka w zaawansowanej ciazy+klasa maturalna:) na szczescie powoli wszytko sie uklada i towrzystwo zwierzece rozjezdza do swoich domow stalych

Posted

nooooo!!! :)

przeciągnij panią na dobrą stronę, a ja choć mało czasowy w weekend może będę mógł pomóc z transportem czy co... (Pilotka zostałaby w Żyrku?)

Posted

pilotka bylaby w mszczonowie:) tak wiec blisko....zobaczymy teraz czekam na telefon. Niedlugo (mowie tu o dniach bo przygotowywuja bude ewentualnie dla pilotki, lub innego psa- w kazdym razie sa zdecydowani na przygraniecie z dogo lub zyrardowskiego schronu) powinna sie odezwac

Posted

[quote name='agata-air']pilotka bylaby w mszczonowie:) tak wiec blisko....zobaczymy teraz czekam na telefon. Niedlugo (mowie tu o dniach bo przygotowywuja bude ewentualnie dla pilotki, lub innego psa- w kazdym razie sa zdecydowani na przygraniecie z dogo lub zyrardowskiego schronu) powinna sie odezwac[/quote]


w pytke!:multi::multi::multi:
zastrzeż sobie, że będziemy psinę odwiedzać...
jeśli nie Pilotkę to inszego piesa... z Szopena, który wydawał się być cieniem, jest teraz zupełnie inny pies!

a ja niestety już mam ze 3 "typy" na ulicy... :( więc w schronie napewno nie będzie pustek :shake:

Posted

1.placialm na bude ,ile jescze brakuje to cos wyskrobie
2.prosba czy mozecie chociaz cos doradzic tussince 22,bo juz nie moge czytac tego watku z pisaniem w kolko pomozcie.moge, cos wplacic co pisalam ale pozostalo bez echa

Posted

no nie mam czasu, bo muszę pisać 100 planów wynikowych i do tego plan awansu zawodowego, ale muszę, muszę się z wami podzielić;


no jestem zachwycona! dzisiaj przejeżdżałam koło firmy i zajrzałam do firmy. szopen piękny! Jak go widziałam 2 tygodnie temu to była chodząca bida, teraz to weielki pan na włościach, no król lew. Jak wysiadłam z auta to groźnie warczał ale ogonem machał. No jak bym go nie znała to do tej firmy nie weszłabym za żadne pieniądze! Szopen jak się zorientował że gadam do niego po imieniu to trochę pomachał, ziewnął, obszczał krzaczek i przestałam go interesować. Ożywił się dopiero gdy przybiegła sunia. Natychmiast wziął się do wylizywania jej rany na szyji. Sunia też cudna, uśmiechnięta, widać że szczęśliwa. Piesy odkarmione, sierść błyszcząca, normalnie na wystawę.
Ale...
chyba nie koniecznie muszą się rozmnożyć! Maryśka, błagam, ciachnijcie chociaż jednego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Posted

[quote name='epe']Rudasku!
Wpłaciłam Ci dziś troszkę kaski na budę,jak będę miała to jeszcze dopłacę więcej![/quote]

dzięki!:loveu:

to ja powiem wprost - niech no tam cioteczki włocławskie już się zaczynają rozglądać za fajną budką

co zaś się tyczy planowania rodziny to myślę, że pierw kolej na Jagodę...
i niech mi tu nikt nie wyjeżdza, że facet to będzie bronił...męskości :lol:.
Ogrodzenie choć porządne to nie jest dostateczne by zniechęcić psy z zewnątrz... (bo wewnątrz to ciachnąć Szopena - i taniej i prościej zabiegowo) Ale czy myślicie, że nawet ciachnięty Szopen nie będzie bronił Jagody (i terytorium?) Jej cieczka, może sprowadzić tam całe hordy, które nie licząc się z kosztami (starcie z Szopenem) będą atakować...

Szkoda suni bo będzie przestraszona, szkoda Szopena, bo może oberwać... i szkoda tamtych co oberwą od Szopena :diabloti:. Myślę, że powinien się wypowiedzieć lekarz - jeśli tylko jej stan zdrowia (ta rana na szyi) pozwoli to na stół z nią.
Szopena też... jak będzie brykał (ale to w następnej kolejności)

Posted

Rudasku!
Choć babą jestem,to przyznaję Ci rację! Ja na początku uważałam,że najpierw Szopen pod nóż,ale faktycznie zapomniałam o innych zalotnikach!!
Masz 100% racji i trzeba sie pospieszyć,bo sunia może mieć tą cieczkę niedługo,chyba,że już miała przed przyjściem do firmy!

Posted

Dziś umówiłam Jagodę na sterylkę - na piątek (21.09). Dziś też próbowałam poznać psiska z moim niedobrym kundelkiem - Gordonem :p. Niestety - Gordon - prosiak jeden - mimo, że im sięga "do kolan" - był na tyle wredny, że ostatecznie przelazł cały spacer ze mną 50 metrów za Szopkiem i Jagodą, które prowadzili mój małż i szef.
Szopen to kochany psik - łasi się jak szczeniak, jest bardzo milusi :loveu:. Niestety nie mogę go puszczać na spacerku - bo zupełnie olewa moje hmmm, komendy. Jagoda natomiast ostatnio zrobiła mi numer i skoczyła na dzieciaka, który wylazł z lasu z rodzicami - chciała się bawić... no więc i ona wychodzi na smyczy (w szorkach, czy tam puszorku, jak to tam się zwie). Kiedy chcę je oba na raz wyprowadzić - nie wychodzę - ja wyfruwam na spacer :lol:. Na szczęście po chwili niepohamowanego entuzjazmu Szopen i Jagoda zaczynają zachowywać się na tyle spokojnie, że spacerek jest prawdziwą przyjemnością dla nas wszystkich:).

Posted

[quote name='marcyha']Dziś umówiłam Jagodę na sterylkę - na piątek (21.09)....[/quote]

czekam y na wieści :)
przypomnę tylko że jest trochę grosza na budy... Dobre Cioteczki - rozejrzyjcie się w miarę możliwości, może jakiś zakład stolarski w okolicy (przeca to nic trudnego, jak nie robią - to mogą zrobić:p)
Piszę tak, nie po to by zwalić to na Was, ale dlatego ze szkoda kasy...
Jest tego trochę, ale kupno budek tutaj + dojazd to dodatkowe 150zł za transport... szkoda tej kasy bo jak mam ją wydać, to wolę dać na budy (choć nie powiem - tęskno mi do Szopena;))

aaa! zmierzyć mi proszę Szopena (Jagodę też...) od wąsów do ogona:D

Posted

[quote name='Rudasek']czekam y na wieści :)
przypomnę tylko że jest trochę grosza na budy... Dobre Cioteczki - rozejrzyjcie się w miarę możliwości, może jakiś zakład stolarski w okolicy (przeca to nic trudnego, jak nie robią - to mogą zrobić:p)


Sorry, ja nie mam czasu bo zaczełam włąśnie staż w szkole i zaczynam zapominać jak się nazywam.
Żałujcie że oddaliście Szopena, bo jest piękny jak mało który pies!
Żyrardów dużo stracił!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...