Agata69 Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Fona, bardzo prosez zmien tytu, ze Szopen bardzo chory , wlasciwie ważą sie jego losy. Kregosłup w okropnym stanie, babeszia, rozwalone nerki. Otrzymalam od Fony 20 zl. Quote
jola&tina Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 (edited) Agata, podaj mi konto, bo nie wiem czy znajdę. Znalazłam - nie posyłaj. Edited April 16, 2014 by jolantina Quote
azalia Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 Ja także poproszę nr konta,bo nie mogę znaleźć. Zdrowiej kochany Szopeniku. Quote
Lemoniada Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 Ja teraz nie mogę, dopiero po 1 maja wesprę groszem, oby Szopen wytrzymał do tego czasu... :( Quote
fona Posted April 16, 2014 Author Posted April 16, 2014 [quote name='Agata69']Fona, bardzo prosez zmien tytu, ze Szopen bardzo chory , wlasciwie ważą sie jego losy. Kregosłup w okropnym stanie, babeszia, rozwalone nerki. Otrzymalam od Fony 20 zl.[/QUOTE] Agata, przepraszam, ciągle wyświetlał mi się komunikat, że serwer jest przeciążony. Zmieniłam tytuł, ale nie wiem, czy się wyświetla, u mnie nie... Myślę, że wszyscy tutaj uznają Szopena za psa bezdomnego i będzie można wreszcie mu zrobić bazarek. Kosztami się nie przejmuj, uzbieramy. Quote
Agata69 Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 Mysle, ze TOz jakos pomoze wszak "pan" Szopena to tozowiak pożal się boze. Nawet sie zrymowalo. zaraz jedziemy na kroplówkę. Szopen ma przed soba mało czasu to pewne. ale to nie znaczy , ze mamy nie ratować. Dzis bedzie morfologia i zobaczymy co dalej. Lece. dziękuję wam za zrozumienie i wsparcie. Quote
fona Posted April 16, 2014 Author Posted April 16, 2014 Napisałam do moda w sprawie zmiany tytułu... Trzymam kciuki za Szopka. Co to znaczy, że pies z jego otoczenia został uśpiony z powodu podejrzenia nosówki? Quote
Agata69 Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 (edited) [quote name='fona']Napisałam do moda w sprawie zmiany tytułu... Trzymam kciuki za Szopka. Co to znaczy, że pies z jego otoczenia został uśpiony z powodu podejrzenia nosówki?[/QUOTE] Na terenie firmy są inne psy, ale nie stykaja się z Szopenem i Dodą. Jedna suka miała objawy neurologiczne, podejrzewano nosówkę. Wrócilismy z kroplówki. Szopen jest razniejszy, leki przeciwbólowe pomagają bo porusza się z mniejszym trudem. Co prawda trzeba go było podnosic w 3 osoby, bo nie mógł w stac, ale wg mnie jest postep. Morfologia lepsza. Nie dużo , ale przynajmniej nie gorsza. W piatek badania. Edited April 16, 2014 by Agata69 Quote
Agata69 Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='fona']Jak SZopen?......[/QUOTE] Jestesmy zadziwieni jego organizmem, ale... DOBRZE! Mocznik spadl po plukaniach, inne parametry tez lepiej. Nie mam wynikow przed soba, ale wczoraj rozmawialam z wetem i jestesmy dobrej mysli. Teraz przez swieta bedzie dostawal leki doustnie, jesli ten trend paramerow krwi sie utrzyma to bedzie go trzeba plukac raz na jakis czas, raz w miesiacu na przyklad. Potrezbna bedzie dieta, no i leki przeciwbolowe na kregoslup. Dostalam na konto 130 zl 0d Fona, Sharka, Jolantina. Przeznaczymy to na worek karmy dla nerkowcow. Ogladalam juz, za ok. 180-200 zl mozna kupic 12 kg. Quote
fona Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 Cieszę się, że jest lepiej. To jest to babeszjoza czy nie? Agata, a może byś założyła nowy wątek i w pierwszym poście wkleiła link do dotychczasowego? Instytucja moda na tym forum jest pojęciem umownym. Quote
fona Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 Czy za badania otrzymasz zwrot kosztów od TOZ? Quote
jola&tina Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='Agata69'](...) Przeznaczymy to na worek karmy dla nerkowcow. Ogladalam juz, za ok. 180-200 zl mozna kupic 12 kg.[/QUOTE]Karmy dla nerkowców są bardzo niedobre w smaku. Psy nie chcą tego jeść. Może trzeba wypróbować, czy Szopen się za to zabierze. Chyba, że nie jest wybredny i zje wszystko. Quote
azalia Posted April 20, 2014 Posted April 20, 2014 Cieszę się,że Szopenik lepiej się czuje i rokowania są dobre. Tylko czy w jego sytuacji da się zachować dietę. Quote
Agata69 Posted April 20, 2014 Posted April 20, 2014 [quote name='azalia']Cieszę się,że Szopenik lepiej się czuje i rokowania są dobre. Tylko czy w jego sytuacji da się zachować dietę.[/QUOTE] Peewnie nie, ale chociaz na początku dobrez by było zeby jadł cos lepszego. Jak bedzie worek to wlasciciel mu da. On sie w ogóle dosc przejął stanem Szopena. Podawal mu kroplówki. Jakies resztk człowieczenstwa sie w nim odezwały. Quote
azalia Posted April 20, 2014 Posted April 20, 2014 To dobrze,że właściciel przejął się chorobą Szopenka. Ale finansowego wsparcia pewnie nie zaproponował. Quote
Agata69 Posted April 21, 2014 Posted April 21, 2014 [quote name='azalia']To dobrze,że właściciel przejął się chorobą Szopenka. Ale finansowego wsparcia pewnie nie zaproponował.[/QUOTE] He, he, no nie. To dziwny czlowiek jest. Jak zadzwonilam zaraz dp spacerze ze Szopen natychmiast musi trafic do weta, to powiedzial ze nie widzi zadnego problemu z jego zdrowiem, kiedy pies praktycznie ciągnął tylnie nogi, a pazury na przednich nie pozwalały mu chodzic. Trezba byc slepym, zeby tego nie widziec. Widocznie problem z chodzeniem to nie ostatnie dni. My bylismy u psów 2 tygodnie wczesniej, przez ten czas szopen musiał mało sie ruszac, stad te paznokcie. Eh... W budach syf, wyciągnelismy słomę z zimy, pod spdem zgniła i zbita, przyklejona po podłóg, podłogi zaczynaja gnić takze. ja kupiłam obie budy, więc kto by o to dbał... Quote
Agata69 Posted April 21, 2014 Posted April 21, 2014 zestawiam wplaty zeby sie nie pomylilo: Agnieszka B. - 20zl Sharka - 50zl jolantina - 50 zl fona - 30 zl Kupie mu jutro na prbe 1 kg, jak bedzie jad to kupie worek. Quote
Agata69 Posted April 23, 2014 Posted April 23, 2014 [URL=http://img838.imageshack.us/i/h7vb.jpg/][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/4619/h7vb.jpg[/IMG][/URL] Szopen co prawda czuje sie lepiej ale nie chce jesc leków, na sam zapach ucieka przed miską. A leki to alternatywa do kroplówek. dzisiaj zamówie karme. Quote
Agata69 Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 Niestety znow zle wiesci, po wczorajszych badaniach krwi okazało sie ze mocznik we krwi podniósl sie znacznie, stan jest gorszy niz po pierwszych badaniach. To znaczy, że szopen nie reaguje na leki, albo ich po prostu nie je. Wlasciciel twierdzi ze podaje proszek w karmie, ale Szopen jak tylko wyczuje nie chce jesc. Trzeba znalezc sposób albo go dalej płukac. Nie wiem co mam robic. Quote
Agata69 Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 Wpłynęło 50 zł od Azalii. Jeszcze nic nie wydatkowałam bo nie wiem co mam robic. Quote
azalia Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 Trzeba tego właściciela uczulić,że od tego czy dostanie leki zależy jego życie. Niech podaje leki np.w pasztecie lub w czymś co Szopenik lubi. Strasznie żal mi tego psiaka. Może znajdzie się ktoś chętny do zaopiekowania się psem na czas leczenia. Quote
jola&tina Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 [quote name='azalia'](...) Może znajdzie się ktoś chętny do zaopiekowania się psem na czas leczenia.[/QUOTE]I to by było najlepsze rozwiązanie. Ale w przypadku niewydolności nerek leczenie jest długotrwałe, ba - w przypadku Szopena pewnie do końca życia. A sukces zależy od systematycznego podawania lekarstw (ten proszek to Ipakitine?) i nerkowej diety. No i badania kontrolne co jakiś czas a w przypadku pogorszenia kroplówka. Miałam sunię z problemami nerkowymi - żyła długo i szczęśliwie, ale cały czas była psem specjalnej troski. Quote
Agata69 Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 Wlasnie wrocilam od Szopena. Krotki spacer, bo widac ze chodzi z trudem, ale bardzo sie z niego cieszy. Kupilam swiezą pasztetową i Szopen zjadł tyle proszku ile było trzeba. Czyli trzeba chciec. Będę rozmawiala z wlascicielem, ale nie wiem jaki bedzie skutek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.