Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Pucek był dziś w Lublinie, zabiegu nie było, bo sprawa okazała się bardziej skomplikowana. Guz w ciągu trzech tygodni urósł dwukrotnie:( Ma teraz ok. 6 cm. 

Operacja jest ryzykowna, bo po pierwsze ulokowanie guza jest bardzo ukrwione, a po drugie po operacji będzie zaburzona gospodarka hormonalna. Także mogą wystąpić komplikacje podczas zabiegu i nie wiadomo czy organizm Pucka poradzi sobie z tym wszystkim. Jednak pani dr mówiła, że jeśli operować to już teraz póki pies jest jeszcze w dobrej kondycji, poziom kortyzolu nie jest jeszcze zbyt wysoki i nie ma prawie żadnych objawów cuschinga. Teraz operacja ma szansę na powodzenie, potem te szanse będą niewielkie...

Zostawiając Pucka tak jak jest skazujemy go na powolne umieranie, bo jest pewne, że problemy będą się nasilać, jest też duże prawdopodobieństwo, że guz może się rozlać na inne narządy, może nagle zrobić się zator, może pęknąć powodując nagłą śmierć itd. 
 

Jeśli operacja się powiedzie Pucek ma szansę pożyć jeszcze ok. 2-3 lata. Jeśli nie będzie operowany może odejść w ciągu paru miesięcy...

 

Ustaliłyśmy z ala123, że podejmujemy ryzyko operacji. Zabieg ma być we wtorek, pani dr zamówiła już potrzebne leki do operacji, m.in. heparynę. Potem minimum dwa dni Pucek pozostanie w klinice pod stałym nadzorem, trzeba kontrolować m.in. poziom elektrolitów. Guz zostanie wysłany na badania histo. Przed zabiegiem Pucek będzie miał jeszcze zrobione RTG żeby sprawdzić czy nie ma innych guzów w klatce piersiowej. Koszt operacji wyniesie ok. 700-800 zł... Ale nie ma innego wyjścia:(

 

Dzisiaj jeszcze udało się złapać mocz do badania (pani dr chce sprawdzić m.in. czy nerki dobrze działają, czy zagęszczają mocz).

 

Tutaj opis badań:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/0c60e584e89b82c9

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/58ce38df32e94c81

 

Dzisiejsze koszty to 155 zł:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/08eb11abc6f0ad42

I 20 zł za badanie moczu:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/536f15427f64ce6c

 

Posted

Balam sie tu zagladac

Nie wiem nawet co napisac,rece opadaja,decyzja o operacji jest dobra,nie mozna nikogo skazywac na powolna śmierć.

Trzeba watek rozsylac,koszty ratowania bidulka sa duze,musimy prosic dobre duszyczki o finansowa pomoc.

Posted
5 godzin temu, DORA1020 napisał:

Balam sie tu zagladac

Nie wiem nawet co napisac,rece opadaja,decyzja o operacji jest dobra,nie mozna nikogo skazywac na powolna śmierć.

Trzeba watek rozsylac,koszty ratowania bidulka sa duze,musimy prosic dobre duszyczki o finansowa pomoc.

Cytat

helli

Zajme sie kosztami operacji, z pomoca znajomych, ale jak uda sie cos Wam zebrac  dodatkowo to na pewno sie przyda 

 
0
  •  

 

Napisałam na fb, wstawiłam faktury, ale nie wiem, co z tego wyniknie. Jakoś chyba nie umiem prosić, bo Pucek ma wydarzenie  od kilku miesięcy, a do tej pory wsparcia stamtąd nie ma...

Dziękuję Ci helli jeszcze raz, nawet nie wiem, jak mam wyrazić swoją wdzięczność !!! Bez Twojej pomocy zostałabym sama z problemem Pucka i jego kosztami :(

 

Posted

Podczytuję wątek. Bardzo mnie zmartwiły informacje o stanie zdrowa Pucka :-((. Wiem co to znaczy Cusching...i wiem, jak drogie jest leczenie tej choroby...

Po leczeniu mojego psa zostało mi 10 kapsułek Vetorylu 120 mg, ważność do 02.2019r. Jeżeli będzie potrzebny Puckowi, przekażę nieodpłatnie. Tyle na razie mogę pomóc. 

Trzymam kciuki za za udaną operację. 

Posted
8 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Podczytuję wątek. Bardzo mnie zmartwiły informacje o stanie zdrowa Pucka :-((. Wiem co to znaczy Cusching...i wiem, jak drogie jest leczenie tej choroby...

Po leczeniu mojego psa zostało mi 10 kapsułek Vetorylu 120 mg, ważność do 02.2019r. Jeżeli będzie potrzebny Puckowi, przekażę nieodpłatnie. Tyle na razie mogę pomóc. 

Trzymam kciuki za za udaną operację. 

 

Dziękuję.

 

Posted

Niestety nie mam dobrych wieści... 

Ok. 19.30 Pucek odszedł po ok. 4 godzinnej reanimacji.

Operacja trwała 4 godziny, uczestniczyło przy niej 3 chirurgów i kardiolog. Było ciężko, ale udało się usunąć guza z nerki. Niestety w trakcie operacji okazało się, że guz rozlał się na aortę (na USG nie było tego widać). Usunięto fragment aorty, Pucek stracił dużo krwi i od tego momentu zaczęły się problemy. Nie udało się go już ustabilizować. 

Gdyby nie ta aorta to wygląda na to, że operacja zakończyłaby się powodzeniem. Zostawić tego nie można było, bo dosłownie parę dni, max dwa tygodnie i pies odszedłby w męczarniach. 

Bardzo przykre są takie chwile:(  

Posted

Sama siebie katuję... te fotki zrobiłam dziś rano przed wyjazdem...

601ff8d161ae6606gen.jpg

389b00201438dd78gen.jpg

939fc778a51d42c5gen.jpg

 

Żegnaj Pucku... Mam nadzieję, że zaznałeś u nas trochę normalnego życia....

Posted

Bardzo przykre i smutne wieści. Pucuś już biega po słonecznych łąkach, ale tym, co pozostali nie jest łatwo. Ala, Murko, trzymajcie się, daliście mu dom, daliście mu troskę i miłość. To najwięcej ile można dać przyjacielowi. 

Posted

Jest jeszcze sprawa karmy, którą zakupiła helli: RC Hepatic 12 kg. U nas na razie nie ma psiaka z niewydolnością wątroby; Gackowi co prawda trochę szwankuje, ale na razie dostaje Essentiale... Karma może u nas leżeć, bo wcześniej czy później jakiemuś psiakowi się przyda. Mogę też komuś przekazać jeśli ktoś ma psiaka potrzebującego karmy wątrobowej.

Posted

Rozliczenie za kwiecień:

-280 zł hotelowanie (1-25.04)

-5 zł przejazd do lecznicy na pobranie krwi

-140 zł badanie krwi (rozszerzone)

-10 zł odrobaczenie

-8 zł Fiprex

-90 zł przejazd do Lublina na konsultacje

-175 zł wizyta w Lublinie 

-90 zł przejazd do Lublina na operację

-480 zł zabieg oraz utylizacja

+30 zł RIVER

+400 zł helli

+30 zł Iwona K.

+300 zł helli

+300 zł helli

+30 zł ala123 (od Locaibenio)

Razem: -158 zł

Posted
Dnia 25.04.2017 o 23:31, Murka napisał:

 

939fc778a51d42c5gen.jpg

 

 

Zegnaj Pucuniu, takiego bedziemy Cie pamietac :(

Jest mi bardzo, bardzo smutno, ze nie dane Ci bylo dluzej cieszyc sie zyciem :(

Posted

Otrzymałam parę wpłat, więc rozliczam Pucka;

Pozostałość po Pucku wynosiła -158 zł:

+30 zł RIVER

+50 zł ala123 (od LocaiBenio)

+290 zł mdk8 (bazarek)

Razem: +212 zł

 

Myślę, że nadpłatę (+212 zł) najlepiej będzie przekazać na pozostałe psiaki pod opieką ala123 - mają spory dług.

 

Karmę Hepatil za zgodą helli wysłałam do Sylwyji (są tam dwie suczki wątrobowe). 

Koszty przesyłki pokryła agat21.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...