Murka Posted December 27, 2016 Posted December 27, 2016 Przed Świętami zaszczepiliśmy Pucka na wściekliznę, koszt to 20 zł + 5 zł dojazd weta (częściowe koszty): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/044daae2934b8016 Quote
Murka Posted January 3, 2017 Posted January 3, 2017 Rozliczenie za grudzień: -310 zł hotelowanie (1-31.12) -20 zł szczepienie na wściekliznę -5 zł dojazd weta +30 zł ala123 (od Locaibenio) +30 zł ala123 (od Locaibenio) Razem: -275 zł Quote
ala123 Posted January 11, 2017 Author Posted January 11, 2017 Dziękuję Murko za zimowe zdjęcia Pucka :) Właśnie miałam Cię o nie prosić, a tu niespodzianka :) Quote
ala123 Posted January 17, 2017 Author Posted January 17, 2017 Dziękuję LocaiBenio za wpłatę 30zł dla Pucka :) A Tobie Murko za zimowe fotki Pucusia :) Quote
Murka Posted February 3, 2017 Posted February 3, 2017 Pucek dzisiaj rano sikał krwią na ogrodzie... zalał też legowisko (w nocy szczekał, ale nie wiedziałam o co mu chodziło:( myślałam, że się kłóci z jakimś psiakiem o coś), zapach moczu jest specyficzny, bardzo intensywny. Jest to z całą pewnością jakaś infekcja. Wet na razie zalecił mocny antybiotyk (Enroxil) i lek przeciwbólowy/przeciwzapalny. Gdyby nie było poprawy lub za jakiś czas nastąpił nawrót tych problemów to trzeba będzie USG zrobić czy tam jakichś kamiorków nie ma w układzie moczowym. Koszt antybiotyku to 35 zł: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/22d3ad1f2af00e23 I rozliczenie za styczeń: -310 zł hotelowanie -8 zł Fiprex -10 zł odrobaczenie -35 zł Enroxil +300 zł bianka0 (bazarek) +30 zł ala123 (od Locaibenio) Razem: -33 zł Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted February 3, 2017 Posted February 3, 2017 Biedny Pucuś, przypałętało mu się zapalenie pęcherza. Teraz te choróbska wredne tak atakują. Nasza kotka, okazało się, że ma astmę. Po 3,5 roku bycia u nas nabawiła się choroby - wetki stwierdziły, że najprawdopodobniej winna jest zła jakość powietrza. Quote
Murka Posted February 3, 2017 Posted February 3, 2017 Mam nadzieję, że to nic poważniejszego. Pucek nigdy nie prosił o wyjście między spacerami, a teraz wieczorem jak wrócił z ogrodu to za godzinę strasznie piszczał leżąc pod drzwiami - znów chciał wyjść. Kochany z niego psiak, mimo wszystko stara się na nasikać w domu. Quote
ala123 Posted February 3, 2017 Author Posted February 3, 2017 Jejku, dopiero przeczytałam o chorobie Pucka! Mam nadzieję,że to tylko zapalenie pęcherza :( Biedny, kochany Pucek. Do tej pory nie miał żadnych dolegliwości, bądźmy dobrej myśli. Quote
ala123 Posted February 5, 2017 Author Posted February 5, 2017 Zapraszam na bazarek, m.in. dla Pucka: Quote
Monaga Posted February 14, 2017 Posted February 14, 2017 Dnia 11.01.2017 o 01:32, Murka napisał: Zimowy Pucek:) Och moja Piękna w towarzystwie Pucka :)) Astrunia pozdrawia serdecznie :)) Mon. Quote
Murka Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 Pucek jest bardzo towarzyski i otwarty na nowe kontakty - poznaje nową koleżankę: A tu jeszcze z Daszą, która panicznie boi się aparatu... Quote
Murka Posted March 4, 2017 Posted March 4, 2017 Rozliczenie za luty: -280 zł hotelowanie (1-28.02) +10 zł RIVER +30 zł ala123 (od Locaibenio) Razem: -240 zł Quote
Murka Posted March 25, 2017 Posted March 25, 2017 Pucek niestety znów pije i sika coraz więcej:( Trzeba będzie pewnie to USG zrobić lub/i badanie moczu. W poniedziałek uzgodnię z wetem. Quote
ala123 Posted March 26, 2017 Author Posted March 26, 2017 18 godzin temu, Murka napisał: Pucek niestety znów pije i sika coraz więcej:( Trzeba będzie pewnie to USG zrobić lub/i badanie moczu. W poniedziałek uzgodnię z wetem. Trzeba koniecznie zrobić to badanie, źle mi się kojarzy to picie i sikanie ponad normę, z moczówką prostą niestety... Quote
Murka Posted March 29, 2017 Posted March 29, 2017 Jutro po południu jestem umówiona z wetem na USG. Dodatkowo zobaczyłam coś dziwnego na tylnej łapie między palcami: To też pokażę wetowi. Przy okazji parę fotek Pucka:) Quote
Murka Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 Pucek miał dziś USG. Pęcherz ma bardzo grubą ścianę (ok. 1 cm), w środku kamieni nie ma, jest piasek. Najbardziej niepokojący jest guzek o średnicy ponad 3 cm ulokowany koło jednej z nerek: przy lub na nadnerczu (bardzo trudno ustalić dokładną jego lokalizację). Wygląda na to, że ten guzek jest odpowiedzialny za problemy Pucka. Wet pierwszy raz spotkał się z guzkiem ulokowanym w tym miejscu i dopiero jutro dam mi znać co w takim przypadku (musi się rozeznać w temacie). Rachunek będę mieć jutro chyba. Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted March 31, 2017 Posted March 31, 2017 Biedny Pucuśku, los Cię nie oszczędza! 1 Quote
DORA1020 Posted March 31, 2017 Posted March 31, 2017 1 godzinę temu, Jelena Muklanowiczówna napisał: Biedny Pucuśku, los Cię nie oszczędza! :(:(:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.