Małgorzata Posted February 14, 2004 Posted February 14, 2004 Może to głupie pytanie ale... Właśnie wróciłam "z gór" i wyobraźcie sobie że tam był śnieg :D !(jestem rodowitą szczecinianką, więc mnie to dziwi). No i po kilku kwadransach na śniegu łapki mojej suni (sznaucerki) były tak oblepione twardymi śnieżnymi kulkami, że ciężko jej było chodzić. Ona ma dość długie włosy na nogach i na nich robiły się całe "winogrona" z twardych, ciężkich do rozkruszenia śniegowych kulek. Czy można temu jakoś zapobiegać? Czy może coś jest nie tak z jej sierścią, że tak łatwo ulega "oblepieniu"? Quote
Katerinas Posted February 14, 2004 Posted February 14, 2004 Sprawdzony sposób to smarowanie psich łap linomagiem lub wazeliną :) (smaruje się opuszki, sierść między nimi i można także sierść wokół pazurów). Właśnie wróciliśmy z ponad godzinnego spaceru po lasie. Psice ganiały po największych zaspach. I cały spacer miałam spokój ... żadnej kuli śniegowej nie musiałam psiakom z łap usuwać. Polecam sposób :D Tu masz lekturę do poczytania: http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=7200&postdays=0&postorder=asc&start=75 Quote
Małgorzata Posted February 14, 2004 Author Posted February 14, 2004 Łapki to ja jej smaruję (wazeliną), ale najgorzej jest z tymi włosami wyżej, aż do łokci - kolan i na podwoziu :wink: . Ona ma tam wszędzie długie włosy (troche mi szkoda to obciąć) i po spacerze wygląda jak pudelek z takimi bąbkami na łapkach. Spróbuję z tą odżywką, bo oliwka jakoś nie pomagała. A w sumie to żaden problem - przecież zaraz będzie wiosna :D Quote
Justa Posted February 14, 2004 Posted February 14, 2004 Ja też mam szanucera i dobrze wiem o czym mówisz... Ale chyba jednym sposobem na kulki z lodu, to niezbyt długie spacery... na razie nie znam innego sposobu :roll: JA jak tylko wracam z takiego dłuższego (około 40 min) spaceru pies od razu pod ciepłą wodę, żeby kulki się rozpuściły :wink: JA już chcę wiosnę!!! Koniec problemów z wycieraniem łap, suszeniem spa, myciem łap i czym tam jeszcze... jak tylko sie ociepli ide z GALĄ do fryzjera, bo straszlwie zarosła przez tą zimę!!! JusT@ & GALA Quote
Małgorzata Posted February 14, 2004 Author Posted February 14, 2004 Najgorzej jak sie chce ze sznaucerem na nartach jeździć :wink: Nie ma jak wiosna, trymowanko i świety spokój (dopóki się pięknie wytrymowane słoneczko w czymś nie wytarza :D ) Quote
Matt Posted February 14, 2004 Posted February 14, 2004 U mnie to samo :D Tylko, ze ja przychodze do domu, lekko wycieram szmatka i puszczam psiaka i on sobie biega w przedpokoju (nie mam dywanu tylko kafelki) i kulki sie rozpuszczaja :D Potem tylko mopem szuru-buru 8) A jeśli chcialbym lapki pod ciepla wode to bym musial cala lazienke wycierac.... moj psiak panicznie boi sie wody..... moze w wakacje nad jeziorem zmieni do niej stosunek :D A tak poza tym to tez chce wiosne. Ale dobrze, ze coraz cieplej sie robi... zima powoli odchodzi!! HURRRA!! :P :D :lol: 8) :fadein: :evilbat: ! Quote
Justa Posted February 15, 2004 Posted February 15, 2004 Matt nie ciesz się za wcześnie bo cos słyszałam, że zima jeszcze wróci... :( Mój pies tez nie przepada za wodą, ale mam nadzieje, ze na dzialce sie do niej przekona:) Będzie sobie pływała i latała z całą bandą działkową po polach i będzie fajnie :wink: A najlepiej to jak teraz jest odwilż i idziemy sobie chodnikiem i jest kałuża, a ona nie wie czy przejść ją czy przeskoczyć czy pójśc dookoła, ale zazwyczaj chodzi dookoła nawet jeśli musiałaby kilometr pokonać:) Dziwny ten mój pies.... JusT@ & GALA Quote
andorka1 Posted February 15, 2004 Posted February 15, 2004 To ty się Justa tylko ciesz, że pies ci omija kałuże, mój jak znalazł kałużę w promieniu 100 metrów to się w niej kąpał (teraz już troszkę z tego wyrósł, ma ponad 8 lat), żadnej stojącej wodzie nie przepuścił, ale na szczęście ma taką sierść,że nic się jej nie czepia - nawet rzepy rzadko - owczarko niemiecko podebną jak i cały on Quote
Niuchacz Posted February 15, 2004 Posted February 15, 2004 Tak apropo snieznych kulek :ylsuper: :lol!: Quote
PATIszon Posted February 16, 2004 Posted February 16, 2004 I wez tu takiego wpusc "na pokoje" :lol: Quote
Agga Posted February 16, 2004 Posted February 16, 2004 O mamo ale ten pies ma buty :o MOja ciotka tez miałą sznaucer i tez miałą z nim taki broblem śnieg się czepiał łapke, brzucha :-? Quote
Ida&Funny Posted February 16, 2004 Posted February 16, 2004 Ja kilka dni temu wróciłam z gór i też miełam to samo co spacer mycie psa bo miała lodowe kulki nz brzuchu Quote
Ida&Funny Posted February 16, 2004 Posted February 16, 2004 P.S. Smaruje jej łapy linomagiem i z łapami nie mam problemu a jak jej brzuch posmarowałam linomagiem to ona się kładła na śniegu i zaczy nała go wylizywać Quote
Ida&Funny Posted February 16, 2004 Posted February 16, 2004 CZy wasze psy też wylizują linomag :facelick: Quote
Sloneczko Posted February 17, 2004 Posted February 17, 2004 A ja na szczescie zauwazylam u mojej ON-ki, ze jak tylko ma padac snieg to ona z uporem maniaka wygryzuje sobie siersc spomiedzy poduszek na lapach :D dzieki temu nie "rosnie mi w oczach" :wink: Quote
Małgorzata Posted February 17, 2004 Author Posted February 17, 2004 Lisa z upodobaniem wylizywała oliwkę Bambino, którą próbowałam smarować jej brzuch i łapy (i która zresztą niewiele pomogła). Na szczęście jej nie zaszkodziła :D Quote
Justa Posted February 19, 2004 Posted February 19, 2004 Ja też próbowałam samrować łapy wazeliną, ale jakos niespecjalnie pomagało :/ Pozatym jak już jej strasznie dużo śniegu nawłazi miedzy opuszki to po prostu go usówam!! Najszybszy sposób ;) Ale czasem jak idzie po chodniku to tak fajnie stuka tym śniegiem o podłoże jakby na szpilkach szła :) Łoczywiście to znak, że trzba usunąć nadmiar śniegu z łap:) Jednak ten problem się kończy, bo zima mam nadzieje, juz nie powróci (na razie w wawce słoneczko świeci a aśniegu prawie niema) :) JusT@ & GALA Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.