Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ira wróciła z adopcji, bo wyskakiwała z boksu i po tygodniu kiedy młodzi Państwo wyjechali za granicę (zostali dziadkowie) przeskakiwała także bramę i trzeba było jej szukać. Było to o tyle niebezpieczne, że posesja jest tuż przy głównej drodze. Państwu bardzo zależało na psie, który nie umie pokonywać ogrodzenia właśnie z tego względu (poprzedni pies niestety zginął tragicznie, bo wybiegł na szosę) - zaproponowaliśmy Irę, bo u nas nigdy nie uciekała. Widocznie zapragnęła szukać "starych śmieci"... Państwo odwieźli Irę i adoptowali w zamian mniej problemowego Pucka. To pierwszy raz kiedy zrobiliśmy taką "wymianę", ale ludzie ok, więc zaryzykowaliśmy. U Pucka była wizyta poadopcyjna i wypadła ok.

Posted

Marek ma od ponad tygodnia biegunkę. Wcześniej robił czasami rzadsze koopki, ale teraz częstotliwość jest dużo większa i są naprawdę rzadkie. Podawałam mu stoperan, ale działał na krótką metę. Wet zaproponował, aby przywieźć kał do badania i wczoraj zrobiliśmy analizę. Nie ma żadnych robali ani lamblii. Wet zalecił na razie nifuroksazyd, a jak nie pomoże to klotrimazol.

Posted

i w końcu udało mi się doczłapać do Marka :) już nawet nie pamiętam komu obiecałam? kochani, czy Marek ma wyd na fb? TZowi pokazałam (ma fioła na punkcie ON, tylko ja niedobra się ich...boję...z dzieciństwa uraz :( ).I jakiż podejrzliwy się TZ zrobił? nawet na fotkę nie spojrzał od razu "a co mu jest???"

ogólnie-Marek zrobił na nim wrażenie i musiałam obiecać,że jak tylko będziemy mieć miejsce to w domu pojawi się ONek (już się boję czy dam radę ;) )

Posted

Dzieki Hope2 za zainetersowanie Mareczkiem, bo nie ma on zbyt wielu wielbicieli.

Marek nie ma wydarzenia, moze by sie przydało ? Moze zdarzyłby sie cud i ktos dał mu dom, choc na ostatnie jego miesiace, czy lata ?

Ale Murka mnie zmartwiła, bo własnie pisałam do Mari, ze Marek ma sie świetnie :(

Widocznie lepiej nie chwalic, aby nie zapeszac :(

Posted

Wydaje mi się, że jest lepiej z koopkami, ale jeszcze poczekamy i zobaczymy. Nifuroksazyd ma brać do środy włącznie. 

Ogólnie Marek czuł i czuje się dobrze, apetyt ma, jest wesoły, tylko te koopki kiepskie. 

Nifuroksazydu nie kupowałam, bo miałam w zapasach hotelikowych. Kupiłam natomiast Karsivan w tym tygodniu, ale wet wyjechał na parę dni i dopiero w przyszłym tygodniu mi wystawi rachunek. Będzie tam pewnie też ujęta analiza kału. Mam zasadę, że póki nie mam rachunku to nie doliczam do rozliczenia (żeby się nie pogubić), więc będzie to doliczone do kosztów za luty.

 

Póki co rozliczenie:

 

Stan konta na 31 grudnia wynosił -341 zł

Wpłaty:

+341 zł bela51

+300 zł jess

+77 zł bela51

+25 zł Martyna K.

Razem: +402 zł

 

Koszty na styczeń:

-465 zł hotelowanie

-77 zł Karsivan

-29,50 zł tran i wit. B12

Razem: -571,50 zł

 

+402 zł - 571,50 zł = -169,50 zł

Stan konta na 31 stycznia wynosi -169,50 zł.

Posted

Może od czegoś podrażniły mu się jelita? Starsze psiaki, które w życiu różnie jadły i różnie im się wiodło, tak mają, że różne rzeczy im się odzywają :(

Posted

Dzisiaj już było zupełnie czysto w boksie po nocy i przez cały dzień aż do wieczora także. To wielka odmiana, po tym jak po nocy było np. 7-8 koopek, w tym 2-3 rzadziutkie, a reszta pozostawiająca wiele do życzenia. Wygląda więc na to, że Nifuroksazyd działa :)

Posted

Koopki znów się pogorszyły, tzn. jeśli chodzi o częstotliwość, bo jakościowo są trochę lepsze niż na początku, ale nadal luźne. 

Wet powiedział, żeby spróbować z Metronidazolem i dał mi receptę. Mam niecały listek Metronidazolu i na razie wydam mu to co mam, jak będzie poprawa to wykupię receptę (tak ustaliłam z wetem). Jak nie będzie poprawy to będziemy coś innego kombinować. 

 

Wrzucam rachunek za Karsivan (76 zł), badanie kału (23 zł) I ArthroVet (50 zł):

http://images66.fotosik.pl/584/8b517da084677249gen.jpg

Posted

Przelewy poszły dopiero wczoraj, ale miałam problem z logowaniem do banku.

Jak Mareczek sie miewa ?

Ja tez mam od wczoraj podobny problem u mojej Onki. Leczenie domowe zawiodło. Wybieram sie do weta :(

Posted

Te ONkowate to chyba często mają koopkowe problemy..

U Marka na razie zdecydowanie lepiej. Koopek mniej i dużo lepsza jakość. Już wczoraj rano wydawało mi się, że jest lepiej i kupiłam Metronidazol (bo tego co mam nie starczyłoby mi na cały weekend). Mam go podawać 5-8 dni. Mam nadzieję, że poprawa się utrzyma.

Metronidazol kosztował 19,50 zł:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5b6066f543865dff.html

Posted

Jest wielka poprawa i na razie się utrzymuje. Dzisiaj koniec kuracji.

Marek nigdy nie robił i chyba nie będzie robił pięknych wałeczkowatych koopek, ale już są dużo gęściejsze i co ważne ich ilość jest dużo mniejsza.

 

Fotki postaram się zrobić, żeby tylko nie padało, bo u nas przez cały tydzień smętnie...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...