DORA1020 Posted May 21, 2013 Posted May 21, 2013 [quote name='yumanji']Czy ja moge sie dowiedziec czegos wiecej na temat Jego zachowania w stosunku do ludzi,oraz zachowania w boksie i na spacerze.Czy chodzi na smyczy,jak sie orientuje w terenie itp.[/QUOTE] Niestety nie wiemy nic na temat jego zachowania w stos do ludzi,,na spacery psy w zamojskim schronie nie chodza,o czyms takim biedaki moga tylko marzyc,nie ma wolontariuszy,psiak jest zamkniety w boksie. Quote
DONnka Posted May 21, 2013 Posted May 21, 2013 Przychodzę ze SKARPETY OWCZARKOWEJ, ale póki co nie mam pomysłu jak pomóc biedakowi :shake: Gdyby udało się zebrać choć połowę deklaracji i zabrać go do hotelu/DT to moglibyśmy wspomóc biedaka finansowo Może zrobić wydarzenie na fb i tam szukać mu BDT/DS :roll: Quote
DORA1020 Posted May 22, 2013 Posted May 22, 2013 Niestety ja nie umiem robic wydarzen na fb,zawsze robila mi BeciaLublin,ale ona dzisiaj wyjezdza. Hotelik to spory wydatek,nie wiem czy taka sume uzbieramy,jak na razie to tylko Bela zadeklarowala 10zl SKARPETA moze pomoc /chyba/jednorazowo.A co pozniej? A moze szukac kogos kto za niewielka oplata + jedzenie zaopiekuje sie biedakiem,nie wiem tak glosno mysle.... Quote
DORA1020 Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 DoNka ma pelna skrzynke wiec podaje tutaj moj tel 664 500 434 stacjonarny 84 6821445 Quote
DONnka Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 (edited) [quote name='DORA1020']DoNka ma pelna skrzynke wiec podaje tutaj moj tel 664 500 434 stacjonarny 84 6821445[/QUOTE] Sorki, nie nadążam ze sprzątaniem skrzynki :) Tak czy siak dzięki za namiary, zadzwonię wieczorkiem dziś lub jutro Edited May 23, 2013 by DONnka Quote
bela51 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 (edited) Pomoc dla Onka oferowała Pani Mari z Norwegii.Nie wiem czy to bedzie to wsparcie jednorazowe, czy bedzie miec charakter częstszej pomocy. Rozmawiałysmy wczoraj długo przez telefon. Pani ma psa z Polski, po ktorego specjalnie przyjechała, sponsoruje tez juz jednego Onka z Łodzi. Obiecała przesłac do mnie jakąs wpłate przez Western Union. Mysle, ze za kilka dni dotrze. Pani prosiła, aby Onek został nazwany Markiem. Marek - to ładne imie, czy macie cos przeciwko temu aby tak własnie sie nazywał ? Edited May 24, 2013 by bela51 Quote
bela51 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Pokazuj sie ludziom biedaku, moze jeszcze poruszysz czyjes serce :-( Dziewczyny, zmiencie tytuł wątku, bo ten nic nie mowi. Potrrzebujących są setki. Quote
Ania II Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 MAREK - to fajne imię, myślę, że psiak może się tak nazywać. Czy sytuacja u niego jest "pod kontrolą" ? Bela51 pisała, że jest światełko w tunelu. Czy jest szansa, że opuści schron, zanim trafi na ogólne ? Quote
agat21 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Weszłam przez przypadek. Żal ściska wszystko co możliwe :( Nie wiem jeszcze jak, ale dołożę się do ewentualnego hotelu dla niego. Na razie deklaruję 10 zł. Muszę ogarnąć pozostałe deklaracje i zobaczyć na czym stoję - może uda się więcej. Dam znać na początku czerwca. Do kiedy pies pozostaje na kwarantannie? Quote
Agnieszka103 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 W razie czego, jeśli biedak będzie wyciągany ze schronu to z mojej strony 10 zł stałej deklaracji Quote
bela51 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Marek[B] musi [/B]jutro opuscic schron, gdyz ma byc przeniesiony na ogólne boksy. Tam nie ma szans.:-( DORA staje na głowie, aby załatwic mu jakies miejsce od jutra.:-( Quote
agat21 Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 [quote name='bela51']Marek[B] musi [/B]jutro opuscic schron, gdyz ma byc przeniesiony na ogólne boksy. Tam nie ma szans.:-( DORA staje na głowie, aby załatwic mu jakies miejsce od jutra.:-([/QUOTE] Rany! Oby się udało :modla: Quote
bela51 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Podnosze chłopaka, ciągle z nadzieją, ze sie uda mu pomóc. Quote
DONnka Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 (edited) Jestem i ja :thumbs: Dziś ważny dzień, oby się udało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Edit. [B][SIZE=3]UDAŁO SIĘ !!![/SIZE] Właśnie otrzymałam wiadomość, że Marek opuścił schronisko i bezpiecznie dotarł do Murki[/B] :multi: :multi: :multi: Zostanie tam około tygodnia, za pobyt zapłaci SKARPETA OWCZARKOWA. Potem ma jechać do DT do Krakowa. Chłopaczek nie jest w najlepszym stanie :shake: Jest bardzo wychudzony Podobno jak dorwał się do miski to jadł, jadł i jadł... W schronisku został zachipowany, zaszczepiony i odrobaczony Edited May 25, 2013 by DONnka Quote
beataczl Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 cudownie !!! :multi: cuz za szybka akcja :-ogratulacje:loveu: Chlopaczku teraz bedzie juz tylko lepiej :) Quote
bela51 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Tak , to wspaniała wiadomosc, teraz tylko zyczyc Markowi aby wyzdrowiał. No i prosba o najmniejsze nawet deklaracje, bo na razie mamy tylko 30 zł.:-( Quote
ala123 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Ja wreszcie tez dotarłam na wątek Marka. I wklejam zdjęcia z hoteliku. [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/779/onekmarek.jpg[/IMG] [IMG]http://img266.imageshack.us/img266/9441/onekmarek3.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/7153/onekmarek2.jpg[/IMG] Quote
bela51 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Rzeczywiscie wychudzony biedulek. I te biedne, zamglone oczęta...:-( Quote
DORA1020 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Moja radosc nie ma granic teraz bedzie juz tylko lepiej Quote
agat21 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Dobry dziś dzień - same dobre wieści, o ONeczku też :multi: Jak to dobrze, że poza schronem już. Ale żeście się wspaniale uwinęły dziewczyny :loveu: Quote
Murka Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Dotarłam tu z podpisu Ali123 :) Psiak jest bardzo, bardzo łagodny. Mimo tego, że jest zagubiony, wystraszony, to nie okazuje grama agresji. Takie stare poczciwe psisko. Stoi taka sierotka i poddaje się wszystkiemu bez protestu. Do tego zdarza mu się zamerdać ogonkiem na ludzki głos, co rozczula naprawdę... Psiak został w schronisku zaczipowany, zaszczepiony na wściekliznę, także odrobaczony, za tydzień trzeba mu podać drugą dawkę. W porozumieniu z Alą zapodałam mu Fiprex (koszt 16 zł) Psiak ma wpisane w książeczce 12 lat. Podejrzewam, że to wyeksploatowany pies łańcuchowy - ma wytartą sierść na szyi. Założyłam mu obróżkę (na zdjęciach jest zaraz po wyjściu z samochodu i jest na zaciśniętej smyczy). Psiaka kierownik schroniska dowiózł nam do Frampola, za co dziękujemy (TZ nie musiał jechać do Zamościa i zamiast 120 km zrobił tylko 20 km). Quote
agat21 Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Dzięki Murko za dobre wieści. Oby starość przynajmniej była łaskawa dla biedaka. Jeśli zostanie u Ciebie, to na pewno tak będzie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.