Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='yumanji']Czy ja moge sie dowiedziec czegos wiecej na temat Jego zachowania w stosunku do ludzi,oraz zachowania w boksie i na spacerze.Czy chodzi na smyczy,jak sie orientuje w terenie itp.[/QUOTE]
Niestety nie wiemy nic na temat jego zachowania w stos do ludzi,,na spacery psy w zamojskim schronie nie chodza,o czyms takim biedaki moga tylko marzyc,nie ma wolontariuszy,psiak jest zamkniety w boksie.

Posted

Przychodzę ze SKARPETY OWCZARKOWEJ, ale póki co nie mam pomysłu jak pomóc biedakowi :shake:
Gdyby udało się zebrać choć połowę deklaracji i zabrać go do hotelu/DT to moglibyśmy wspomóc biedaka finansowo
Może zrobić wydarzenie na fb i tam szukać mu BDT/DS :roll:

Posted

Niestety ja nie umiem robic wydarzen na fb,zawsze robila mi BeciaLublin,ale ona dzisiaj wyjezdza.
Hotelik to spory wydatek,nie wiem czy taka sume uzbieramy,jak na razie to tylko Bela zadeklarowala 10zl
SKARPETA moze pomoc /chyba/jednorazowo.A co pozniej?
A moze szukac kogos kto za niewielka oplata + jedzenie zaopiekuje sie biedakiem,nie wiem tak glosno mysle....

Posted (edited)

[quote name='DORA1020']DoNka ma pelna skrzynke
wiec podaje tutaj moj tel 664 500 434
stacjonarny 84 6821445[/QUOTE]

Sorki, nie nadążam ze sprzątaniem skrzynki :)
Tak czy siak dzięki za namiary, zadzwonię wieczorkiem dziś lub jutro

Edited by DONnka
Posted (edited)

Pomoc dla Onka oferowała Pani Mari z Norwegii.Nie wiem czy to bedzie to wsparcie jednorazowe, czy bedzie miec charakter częstszej pomocy. Rozmawiałysmy wczoraj długo przez telefon. Pani ma psa z Polski, po ktorego specjalnie przyjechała, sponsoruje tez juz jednego Onka z Łodzi.
Obiecała przesłac do mnie jakąs wpłate przez Western Union. Mysle, ze za kilka dni dotrze.
Pani prosiła, aby Onek został nazwany Markiem.
Marek - to ładne imie, czy macie cos przeciwko temu aby tak własnie sie nazywał ?

Edited by bela51
Posted

MAREK - to fajne imię, myślę, że psiak może się tak nazywać.
Czy sytuacja u niego jest "pod kontrolą" ? Bela51 pisała, że jest światełko w tunelu.
Czy jest szansa, że opuści schron, zanim trafi na ogólne ?

Posted

Weszłam przez przypadek. Żal ściska wszystko co możliwe :(
Nie wiem jeszcze jak, ale dołożę się do ewentualnego hotelu dla niego. Na razie deklaruję 10 zł.
Muszę ogarnąć pozostałe deklaracje i zobaczyć na czym stoję - może uda się więcej. Dam znać na początku czerwca.
Do kiedy pies pozostaje na kwarantannie?

Posted

Marek[B] musi [/B]jutro opuscic schron, gdyz ma byc przeniesiony na ogólne boksy. Tam nie ma szans.:-(
DORA staje na głowie, aby załatwic mu jakies miejsce od jutra.:-(

Posted

[quote name='bela51']Marek[B] musi [/B]jutro opuscic schron, gdyz ma byc przeniesiony na ogólne boksy. Tam nie ma szans.:-(
DORA staje na głowie, aby załatwic mu jakies miejsce od jutra.:-([/QUOTE]

Rany! Oby się udało :modla:

Posted (edited)

Jestem i ja :thumbs:
Dziś ważny dzień, oby się udało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Edit.
[B][SIZE=3]UDAŁO SIĘ !!![/SIZE]
Właśnie otrzymałam wiadomość, że Marek opuścił schronisko i bezpiecznie dotarł do Murki[/B] :multi: :multi: :multi:
Zostanie tam około tygodnia, za pobyt zapłaci SKARPETA OWCZARKOWA.
Potem ma jechać do DT do Krakowa.

Chłopaczek nie jest w najlepszym stanie :shake:
Jest bardzo wychudzony
Podobno jak dorwał się do miski to jadł, jadł i jadł...
W schronisku został zachipowany, zaszczepiony i odrobaczony

Edited by DONnka
Posted

Ja wreszcie tez dotarłam na wątek Marka.
I wklejam zdjęcia z hoteliku.

[IMG]http://img209.imageshack.us/img209/779/onekmarek.jpg[/IMG]

[IMG]http://img266.imageshack.us/img266/9441/onekmarek3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/7153/onekmarek2.jpg[/IMG]

Posted

Dobry dziś dzień - same dobre wieści, o ONeczku też :multi:
Jak to dobrze, że poza schronem już. Ale żeście się wspaniale uwinęły dziewczyny :loveu:

Posted

Dotarłam tu z podpisu Ali123 :)
Psiak jest bardzo, bardzo łagodny. Mimo tego, że jest zagubiony, wystraszony, to nie okazuje grama agresji. Takie stare poczciwe psisko. Stoi taka sierotka i poddaje się wszystkiemu bez protestu. Do tego zdarza mu się zamerdać ogonkiem na ludzki głos, co rozczula naprawdę...
Psiak został w schronisku zaczipowany, zaszczepiony na wściekliznę, także odrobaczony, za tydzień trzeba mu podać drugą dawkę.
W porozumieniu z Alą zapodałam mu Fiprex (koszt 16 zł)
Psiak ma wpisane w książeczce 12 lat.
Podejrzewam, że to wyeksploatowany pies łańcuchowy - ma wytartą sierść na szyi.
Założyłam mu obróżkę (na zdjęciach jest zaraz po wyjściu z samochodu i jest na zaciśniętej smyczy).

Psiaka kierownik schroniska dowiózł nam do Frampola, za co dziękujemy (TZ nie musiał jechać do Zamościa i zamiast 120 km zrobił tylko 20 km).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...