iwstar58 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ale niesamowite wieści :loveu:, tym bardziej, że niby będą rozdzielone a dalej razem :multi: To teraz chyba 2 następne się pakują? Quote
erka Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ale tempo! :multi: To my zaczniemy chyba wszystkie psiaki wozić do Wrocławia;). Bardzo się cieszę:loveu:.Również z tego,ze sunia nie jest chora:). A może jeszcze jakieś sąsiadki Pań bedą chętne na te dwie z dt z Katowic, bo one tam długo nie mogą zostać. Quote
Handzia55 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Dopiero teraz tu trafiłam i czytam zachłannie. Takie wspaniałe wieści to miód na moje serce.:loveu: Quote
Poker Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 jeszcze wpadłam na sekundę, bo idę do pracy. Potrzebne są na środę aneksy do umów adopcyjnych. Jak to zrobić ,żebym je miała? Może mejlowo? Quote
savahna Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ale express....trzymam kciuki za kolejnego tymczasa...może jakaś cziłka się jeszcze załapie... Quote
Agata P Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Nooooo super, to teraz następna cziłka do DT do Pokerka a potem błyskawicznie do DS.:multi: Quote
Rudzia-Bianca Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ale cudne wieści , strasznie się cieszę :) i jeszcze Państwo przyjadą po sunie to zawsze dobrze rokuje , że komuś zależy :) Quote
Gosiapk Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='Poker']Nie trzeba , syn pani przyjedzie po nie w środę wieczorem. A teraz się połapałam.Nikaragui chodzi o tę trzecią do nas :mad:Nawet odetchnąć mi nie dadzą.A szczerze mówiąc czuję się zmęczona, jak to starszawa pani po 60.[/QUOTE] W naszych czasach 'starszawą' się jest po 85 roku życia :) A czy nowa pani będzie wiedziała jak się opiekować taką wyniszczoną sunią? Aby doprowadzić ją do dobrego stanu zdrowia. Quote
Poker Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 Teraz trochą na spokojniej. sunia nie ma anemii, jest troszkę podwyższona 1.transaminaza wątrobowa co moze być wstanie wyniszczenia, białko i albuminy też są troszkę obniżone z tego samego powodu.Na szczęście nerki i trzustka są w porządku.Troche jest podwyższone CRP i dlatego dostała na 7 dni antybiotyk podskórnie. Jutro zrobię jej sama i podłączę kroplówkę.Dziś dostała płyn Ringera dożylnie i podskórnie kompleks witamin i minerałów. Malutka była cały czas bardzo grzeczna, zarówno przy zakładaniu wenflonu jak i przy kroplówce..U wszystkich wywoływała uczucie tkliwości i współczucia. Wet polecił podawanie jej teraz puszek intestinal przez 4 dni , a potem jak się koo unormują, karmę dla szczeniaków . Zapłaciłam za puszki 3xpo12 zł = 36 zł i za badania, kroplówkę ,antybiotyk do domu 273,24 zł czyli w sumie 309 zł. Ciemna sunia jest też kochana, one w parze drą dzioby ,ale jak się weźmie na ręce , to aniołki. Normalnie zachowują czystość .Ciemna zrobiła koo na ogródku w postaci uformowanej papki. Brązowa teraz solidnie nasiusiała 2 razy ,ale po kroplówce ma prawo nie wytrzymać. Martwi mnie to ,ze obie nie chcą jeść.Próbowaliśmy karmić z ręki ,ale nie ma mowy. Ciemnej mogę próbować dogadzać ,ale brązowa ze względu na biegunkę powinna mieć dietę. Panie w DS. mają kontynuować leczenie. Myślę ,że będzie wiedziała jak się opiekować, bo miała chorą sunię ze schronu. Quote
togaa Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ale dobre wieści !!!! Ogromnie się cieszę !!!!:multi: Quote
Figunia Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Zdrowia życzę maleńtaskom!!! Oby już zawsze miały radosne oczka i pełne brzusie... Quote
gosiaczek1984 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 I właśnie o to chodziło,będą się codziennie widziały huraaaaaaaaaa Quote
Poker Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 Martwię się , bo żadna nie chce jeść.Śpią tylko wtulone w siebie i dziamgolą okrutnie jak nawet na palcach przechodzę pod drzwiami. I tak bym je zeżarła na surowo.:loveu: Quote
wegielkowa Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Odetkałam skrzynkę:) Poker,podaj proszę nr konta, to dziś prześlę to 50zł od Nikaragui. I maila, to wyślemy skan aneksu:) Nie jedzą nadal? Quote
erka Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 Ale poczatkowo pisałaś, że coś tam jadły? Może nie sa przyzwyczajone do suchej, nie wiadomo, czym ta baba je karmiła. Quote
Poker Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 Już wysłałam dane. Wczoraj stukały miseczkami ,ale nie wiem która czy obie. Jak pisałam , przy nas nie chcą jeść.Teraz próbowałam je karmić ,ale wypluwają. Wczoraj gardziły gotowanym , zjadły chrupki polane rosołem ,a dziś nic kompletnie.Zależało mi,żeby brązowa zjadła z puszki, ale skapitulowałam i zostawiłam im miseczki z chrupkami w rosole.Na razie cisza za ścianą.Może one mają skurczone żołądki, bo pewnie dostawały jeść raz na kilka dni i niewiele. Jutro spytam jeszcze mojego ulubionego weta co robić z nimi ,żeby jadły. Pocieszające ,ze od rana nie ma już koo. Quote
erka Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='Poker']Zapłaciłam za puszki 3xpo12 zł = 36 zł i za badania, kroplówkę ,antybiotyk do domu 273,24 zł czyli w sumie 309 zł.[/QUOTE] Bardzo byśmy prosiły o wsparcie finansowe,bo w tej chwili skarpeta naszych kieleckich psiaków jest na bardzo dużym minusie:(. Quote
wegielkowa Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 (edited) [quote name='Poker'] Wet polecił podawanie jej teraz puszek intestinal przez 4 dni , a potem jak się koo unormują, karmę dla szczeniaków . [B]Zapłaciłam za puszki 3xpo12 zł = 36 zł i za badania, kroplówkę ,antybiotyk do domu 273,24 zł czyli w sumie 309 zł[/B]. .[/QUOTE] W tej chwili przelałam[B] 50zł [/B]od Nikaragui. Nikaragua zrobiła bazarek na Cziłki. Poprosiłam na wątku bazarkowym, aby po zakończeniu wpłat, mogła przelać bezpośrednio Pokerowi. Czyli [B]66zł[/B] Zwracam się do wszystkich naszych Przyjaciół, którzy mogą zadeklarować choć drobną kwotę, aby wspomóc nas w oddaniu pieniędzy Pokerowi za weta. Mamy dług w kieleckiej skarpecie, a Cziłki są totalnie ponadplanowe. Edited May 13, 2013 by wegielkowa Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.