kasia1812 Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Witam Potrzebuje pilnie waszej pomocy :( W sobotę wieczorem mój piesek biegał po polu za opryskiwaczem, przebiegł za nim jakieś 20m, oblizywał się. Ale czuł się dobrze w sobotę i niedziele było wszystko ok. W poniedziałek zobaczyłam, że piesek jest osowiały, ma biegunkę, wymiotuje. Wieczorem tak jakby mu przeszło, bawił się był wesoły. Jednak we wtorek wszystko zaczęło się od początku biegunka, wymioty itd. pojechałam z nim do weterynarza lekarz podał pieskowi dwa zastrzyki. W czasie wizyty zrobił kupę krwią :( weterynarz nic na to nie powiedział. Po powrocie do domu Felek zjadł, wyglądało na to że zaczyna mu się poprawiać. W środę piesek dostał kolejną serię zastrzyków jednak po nich już poprawy nie widziałam. Jest tylko gorzej. Felek od środy piję tylko wodę, nic nie chcę jeść :( jest osłabiony, ciągle leży, nadal ma biegunkę. Najgorsze jest to, że nie mam możliwości dotarcia do weterynarza (długi weekend majowy). Może komuś z was przytrafiło się coś takiego? Czy piesek umrze? :( Co mam zrobić? Jak zmusić go do jedzenia? Gotowałam mu ryż z kurczakiem, dawałam kiełbaskę. Ale nic nie pomaga nawet małego kęsa nie chcę zrobić. Boję się o niego, chciałabym mu pomóc ale nie wiem jak. Bardzo proszę o sensowne odpowiedzi. Quote
WEIMAR Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 [quote name='kasia1812']Witam W sobotę wieczorem mój piesek biegał po polu za opryskiwaczem, przebiegł za nim jakieś 20m, oblizywał się. .[/QUOTE] i nie reagowałaś????? masakra.... postaraj się dowiedzieć kto opryskiwał to pole i jakim środkiem zdobądź karte charakterystyki tego środka chemicznego i tam powinno być napisane co robić w przypadku zatrucia i czy jest odtrutka Quote
kasia1812 Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 Zareagowałam jak tylko zobaczyłam, że biega to go zabrałam stamtąd. To młody piesek, wszędzie go pełno. Nie zawsze jestem w stanie za nim chodzić. Quote
gryf80 Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 jeśłi wymiotuje to nic nie wmuszaj w psa -szczególnie jedzenia.woda w misce dowoli(także nie wlewaj w niego na siłe).dziś sobota więc w okolicy powinien jeakis wet przyjmowac.potrzeba psu zrobic badanie krw(biochemia i morfologfia )oraz nawodnic kroplówkami Quote
kasia1812 Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 Właśnie najbliższy nie przyjmuję, wyjechał we wtorek wieczorem, dlatego dał mi do domu zastrzyki dla pieska na środę. Boję się, że Feluś zdechnie ;( jestem przerażona. Quote
gryf80 Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 cięzko psa leczyc przez neta,może-oczywiscie jeśli jesteś zmotoryzowana-poszukać jeszcze lek wet ,takiego który przyjmuje. Quote
WEIMAR Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 jedyne co mi przychodzi do głowy poza tym co napisałem wyżej to to żeby dać psy węgiel aktywny który kupisz w kązdej aptece ale cięzko bedzie go podac jesli nic nie je Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.