Cytrynaaaaa Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 Dzisiaj na TVN Style oglądałam program 'Sklonowane zwierzaki', będzie można zobaczyć go też w poniedziałek o 19.20 na TVN Style. Właściciele nieżyjących już psów chcieli je na nowo 'ożywić' i za około 100-150 tysięcy dolarów mogli dostać klona swojego zwierzaka. Co myślicie o czymś takim i czy ktoś z Was oglądał już to? Ja widziałam pierwszy raz szczerze mówiąc. :lol: Quote
stepelkaa Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 Uważam, że to chore.. Ludzie nie mogą pogodzić się ze stratą, jej.. Aż przykro mi to czytać w sumie.. Quote
Józef 37 Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Głupota do potęgi ,jest tyle piesków do kochania ,że życia nam nie wystarczy Quote
Tree Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Po co klonować swojego nieżyjącego zwierzaka? Przecież w ten sposób nie zwróci mu się życia. Klon to tak naprawdę inny pies. Trochę sztuczne mi się to wydaje. Nie chciałabym żyć w złudzeniu, że mam przed kilkadziesiąt lat tego samego psa, gdy w rzeczywistości byłyby to dwa oddzielne stworzenia... Quote
Pandicao Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Oglądałam ten program.. właścicielka pytała nowego psa czy ją pamięta :roll: i chyba wierzyła że tak jest. Mnie tylko zastanawia, co się dzieje z tymi sukami które rodzą klony, bo wyglądało jakby siedziały całe życie w klatkach w tej klinice. Żal mi ich. Quote
Atoninka Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Oglądałam to... To był jakiś koszmar! Sklonowali psiaka, wzięli go do jakiegoś (chyba :) ) psychologa zwierzęcego żeby on "porozmawiał" z tym psem i wyglądało to mniej więcej tak: Psycholog- a więc jakie jest twoje ostatnie wspomnienie (do psa, pies milczy). Psycholog- mówi że nosiła pani naszyjnik z jego pazura Właścicielka- Tak! To prawda! Pamięta mnie! Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem niektórych ludzi... Quote
Cytrynaaaaa Posted May 1, 2013 Author Posted May 1, 2013 Moim zdaniem też to nie jest ok. W jednym z przypadków ludzie chcieli sklonować labradora i sklonowali. Mówili że ich Lancelot zawsze krzyżował łapy i mówią, że klon robi to samo, potem przenieśli kamerę na klona i on leżał normalnie a jego właściciele sami skrzyżowali ręce i 'no dalej, Lancelot, dalej'. A w innym przypadku kobieta wezwała medium by porozmawiała z jej psem. Ja bym się na coś takiego nie zdecydowała, bo i tak pewnie nie byłby to identyczny pies jak ten, który już nie żyje. Quote
stepelkaa Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 mi się wydaje,że z tego wszystkiego zaczęłoby mi się naprawdę wydawać że to jest ten pies który już ni żyje i myślę, że można sfiksować. Wg mnie nie powinno nawet być czegoś takiego a ci ludzie sobie nie potrafią poradzić ze świadomością, że stracili czworonoga. Quote
paulina1804 Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 Oglądałam ten program i byłam w szoku uważam że to jest chore. Quote
Cytrynaaaaa Posted May 2, 2013 Author Posted May 2, 2013 Mi było trochę szkoda tych ludzi kiedy opowiadali o tych psach (właścicielka Kabuki'ego i właściciel tego chihuahua'y) to aż się popłakałam (ale często płaczę na filmach bo jestem strasznie wrażliwa:lol:) ale jednak to klonowanie to przesada trochę. Quote
Luzia Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 Ciekawa jestem czy taki sklonowany pies ma taki sam/podobny charakter. Było coś na ten temat w programie? Można to gdzieś na necie zobaczyć? Quote
Pandicao Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 [quote name='Luzia']Ciekawa jestem czy taki sklonowany pies ma taki sam/podobny charakter. Było coś na ten temat w programie? Można to gdzieś na necie zobaczyć?[/QUOTE] Taki sam na pewno nie, tak samo jak bliźnięta nie są takie same mimo że wychowywane w tym samym środowisku. Na zachowanie psa wpływają nie tylko geny ale też środowisko a przecież na nowego psa zupełnie inne wydarzenia będą miały wpływ niż na tego który żył kilka lat wcześniej. Z resztą klon nie jest genetycznie identyczny z pierwowzorem ( ma mtDNA po matce zastępczej). Quote
stepelkaa Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Wydaje mi się jednak, że dużo cech ma podobnych. Gdyby tak nie było to zamiast klonowania ludzie kupowaliby sobie np. drugiego rasowego psiaka o tym samym umaszczeniu. Może przy podobnym wychowaniu bardzo przypomina swój pierwowzór? Jej, to jest straszne w sumie. Quote
Pandicao Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Oczywiście że ma b. dużo cech podobnych, ale to nie znaczy że będzie się identycznie zachowywał ;) Quote
mebins Posted October 9, 2013 Posted October 9, 2013 [quote name='Pandicao']Oczywiście że ma b. dużo cech podobnych, ale to nie znaczy że będzie się identycznie zachowywał ;)[/QUOTE] Raczej na pewno nie będzie się identycznie zachowywał, bo zawsze istnieje jeszcze wpływ środowiska i to on w dużym stopniu dominuje charakter danego osobnika. Tak samo jest przecież z nami, bliźniaki jednojajowe mają ten sam kod genetyczny, ale mimo wszystko różnią się psychicznie, to jest właśnie wpływ zmiennej jaką jest środowisko i otaczający nas świat. Quote
Laraine Posted October 9, 2013 Posted October 9, 2013 Kompletnie tego nie rozumiem. Tak jak ktoś tu napisał, sklonowany pies to całkiem inny pies, swojemu zmarłemu psiakowi życia w ten sposób nie wrócimy. Tyle psów czeka na dom, że naprawdę nie widzę sensu w klonowaniu psa. Można przecież adoptować psa podobnego do swojego psa. Quote
R3pH3rn76 Posted October 11, 2013 Posted October 11, 2013 Przecież to już nie jest to samo. Zabawy w Boga moga się źle skończyć. Aż przypomina mi się pewna książka S.Kinga "Smętarz dla zwieżąt" Quote
Manlistra Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 [quote name='Laraine'] Tyle psów czeka na dom, że naprawdę nie widzę sensu w klonowaniu psa. [/QUOTE] Właśnie to jest najgorsze w tych zabawach w boga. Dotyczy to zarówno zwierząt, jak i dzieci czekających na rodziców w domach dziecka. Egoizm i technlogiczne możliwości może dają satysfakcję, ale na pewno odbieraja szczęście innym. Quote
Laraine Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 [quote name='Manlistra']Właśnie to jest najgorsze w tych zabawach w boga. Dotyczy to zarówno zwierząt, jak i dzieci czekających na rodziców w domach dziecka. Egoizm i technlogiczne możliwości może dają satysfakcję, ale na pewno odbieraja szczęście innym.[/QUOTE] Dokładnie tak. Mnie bardzo brakuje mojej suni, dałabym wszystko, żeby wrócić jej życie, ale nigdy nie zdecydowałabym się na sklonowanie jej. Właśnie dlatego, że to przecież i tak byłby całkiem inny pies, no owszem, jakieś tam geny miałby po mojej suni, ale czy to naprawdę aż tak ważne? To jednak sprowadzanie na świat kolejnej istoty, a przecież tyle ich czeka na dobry dom, nawet malutkich szczeniaków. Zamiast bawić się w boga, pomagajmy tym, którzy już są na świecie i tej pomocy potrzebują. Quote
Luzia Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Chyba nie macie pojęcia z czym wiąże się adopcja dziecka w Polsce, jak durne warunki trzeba spełniać, wcale się nie dziwię, że dużo osób decyduje się na in vitro zamiast latać po urzędach i kilka lat formalności załatwiać ;) to taki małe OT. Co do tematu, moim zdaniem jest to fajna sprawa, sama bym się zastanawiała czy po śmierci mojej najstarszej ukochanej suczki nie sklonować jej. Mimo że to nie będzie ten sam pies, jakoś tak łatwiej by się żyło wiedząc, że choć jej część jest przy mnie :) Quote
Laraine Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Ja się nie odnosiłam do fragmentu o adopcji dziecka - nie nie, jestem po takim kierunku że stety wiem, ile się czeka na adopcję dziecka, jak ciężko jest je adoptować. U psów jednak adopcja jest duuużo prostsza :) Quote
Luzia Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 [quote name='Laraine'] U psów jednak adopcja jest duuużo prostsza :)[/QUOTE] Zależy gdzie :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.