Jump to content
Dogomania

Schronisko we Wloclawku. Pilna pomoc dla 200 psow i kotów.


Agata69

Recommended Posts

DZiś do domu pojechała moja powiedzmy ostatnia kicia Panterka , no bo jest jeszcze Tomek i pewnie zostanie , dla równowagi mam pod opieką zagłodzonego owczarka , jest 3 letnim samcem o imieniu Nero i jest skrajnie zagłodzony , nie ma siły spacerować , je malutko bo ma tak skurczony żołądek , kocha koty i psy , oczywiście wpatrzony jak w obrazek , jutro postaram sie podjechać do weterynarza i zaczynamy diagnostykę oraz prostowanie go na nową drogę życia .
Nie wiem czy Agata pisała , Klajd ma zrobione zęby , rodzeństwo Maja i Borys są wysterylizowani i zaczipowani .

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj dostalismy najgorszą ze złych wiadomości: [B]Wena odeszła w schronisku. [/B]Nie wiadomo czy przyszła z parwo do schroniska czy tam to złapała. Nie wiem czy walczyła i jaka otrzymała pomoc. Wiem, że była bardzo zestresowana i przygnębiona pobytem w schronisku, dlatego tak szybko chciałaysmy ją wydostać. Odeszła samotna, w nocy lub nad ranem, w zgielku około setki innych biedaków. W kałuży własnych odchodów. Nie mam słów zeby wyrazić jak się czujemy, zwłaszcza ja , bo poznałam ja osobiscie, przytulała sie do mnie.
Nie mogę pisać...

Link to comment
Share on other sites

Nero, zagłodzony owczarek pod nasza opieka. Tak chudy ze az wygięty. Jutro na szczescie przyjezdza pan obejrzec Nera. Jak nam sie spodoba to pies bedzie mial dom.

[URL=http://img827.imageshack.us/i/rac3.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/4449/rac3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img802.imageshack.us/i/zs0s.jpg/][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/5471/zs0s.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Skleciłam z tego co mi zostało;)

Zapraszam na bazarek , na pomoc w spłacie długi w lecznicy!!!
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251395-Wiosenne-ciuszki-decoupage-Grey-Na-Włocławek-do-10-03-18-00!!!?p=21927525#post21927525[/URL][/QUOTE]


Ania, bardzo sie wzruszylam. zalegamy ci za hotel a ty jeszcze nam pomagasz. Kurcze , mam łzy w oczach... Dzieki Aniu.

Link to comment
Share on other sites

Nero chudy owczarek waży 28 kg, jest na szczęście zdrowy tylko zarobaczony co wynika z bada krwi , nie można jak na razie nic z tym zrobić bo jest za słaby .
Wykastrowałam Tomka - kota z padaczką pourazową, Tomek ma walniętą wątrobę , doszły do zestawu jego leków leki osłaniające wątrobę.
Umiera moja osobista Miecia to ta kotka na zdjęciu z Tomkiem. Mieci wysiadły nerki i kompletnie nie współpracuje , nie łyka leków bardzo po nich wymiotuje , postanowiłam jej nie męczyć , miała udar jest zatruta mocznikiem , zaczeły się zmiany neurologiczne ale nie będę jej męczyć a jak przyjdzie czas to pomogę jej odejść - czuję się okropnie .
Maja i Borys - rodzeństwo owczarków ,biegają już z moimi psiakami , socjalizacja trwa , są przekochane .

Link to comment
Share on other sites

Biedna Miecia - wiem co czujesz, bo sama przez to przechodziłam.
Dobrze u Nerusia to tylko zagłodzenie i robale, jest tak przeraźliwie chudy, że bałam się że to coś z trzustką albo inna choroba.
Niestety lekarstwa na padaczkę niszczą wątrobę, Tomuś musi zażywać coś osłonowego.
Trzymaj się, wiem, że jest Ci ciężko.

Link to comment
Share on other sites

Zglosil sie do nas pan, ktory pracowal w likwidowanej firmie. Kierownictwo kazało panu uspic dwa psy ktore stróżowały firmę. W tym 8 letni spaniel i jakas wieksza sunia. Schronisko ponoc chce psy uspic, ale nie wiem czy to prawda. No to mamy kolejne klopoty.

Link to comment
Share on other sites

Cudowny majl z samego rana, dał mi pozytywnego kopa w chwili zwatpienia. Musze sie z wami nim podzielic.

"
witam

Pani Agato. W sierpniu 2013 roku adoptowałam ze Schroniska we Włocławku suczkę Zuzię. Czarna podpalana z dłuższym włosem. Odbyło się to z pani niewątpliwą pomocą. Pomogły telefoniczne rozmowy, przysyłane zdjęcia, mailowa korespondencja. Mimo, iż nie dane nam było się spotkać, będzie pani dla mnie w pewnym sensie "matką chrzestną" moich pomysłów związanych z adopcją psa. Może brzmi to dziwnie, ale kiedy moje pierwsze zapytanie trafiło na podatny grunt miłych, sympatycznych, rozsądnych odpowiedzi z pani strony, moje decyzje były łatwiejsze. Autentyczne zaangażowanie w sprawę i cierpliwość okazana podczas całej procedury były nieocenione. Dziękuję za to wszystko i dziękuję za wspaniałą psiczkę, która jest mądra, prorodzinna, kochana i dzięki pani nasza.
Wiem, że może te słowa trochę późno trafiają do pani, ale czasem codzienność trochę przysłania pewne sprawy i odkładamy je na później, aż wreszcie zapominamy.
Pozwalam sobie jeszcze raz podziękować i życzyć kolejnych udanych adopcji zwierzaków do samych najlepszych domów.
Prześlę w najbliższym czasie jakieś zdjęcie szczęśliwej Zuzi.
P.S. Z Zuzią zamieszkały jeszcze dwa koty- również z adopcji. Rodzina się powiększa, kto wie może jeszcze się odezwę..."

[URL=http://img191.imageshack.us/i/m3yf.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/8159/m3yf.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj bylysmy z Kasia w likwidowanej firmie, ktorej kierownik poprosil nas o pomoc. Po strozach zostaly 2 psy, mimo ze jest monitoring psy zostaly i zyly sobie na tylach firmy. Teraz kiedy do konca marca firma na sie zwinac psy musza opuscic teren.
Sa dwa: Aza cudna, przerazliwie zaniedbana 12-letnia spanielka i ok. 7 letni bardzo przyjazny Pregus.
Spanielka jest do zgolenia, pzrynajmniej czesciowo i szybkiej diagnozy. Psa trzeba na szybko wykastrowac. Generalnie maja syf, wszedzie gowna, puste puszki i smieci. Ale z cala pewnoscia nikt im nie robil krzywdy, dostawaly jesc, bo dobrez wygladaja, a po godzinach lataja po terenie. Psy przekochane, tulace sie do czlowieka. Kierownik chcial oddac do schroniska, a le schronisko pierwsze co zrobi to uspi spanielke. A Pregus.... jakie ma szanse?
Trzeba o nie zawalczyc. W pniedzialek, o ile uda sie nam adopcja wychudzonego owczarka, zabieramy spanielke do kojca i robimy z nia porzadek - przede wszystkim fryzjer, potem diagnostyka i sterylka. zobaczymy co tam wyjdzie, a mozemy spodziewac sie wszystkiego.
Nie mamy niestety pomyslu na Pregusa. jak tylko wyzdrowieje Krzysiek, porobimy im ladne fotki.
Musze poprosic was o pomoc finansowa albo o jakies pomysly skad ja wziac.

[URL=http://img812.imageshack.us/i/cv9x.jpg/][IMG]http://img812.imageshack.us/img812/4489/cv9x.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img18.imageshack.us/i/aw4j.jpg/][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/9236/aw4j.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img716.imageshack.us/i/t6jp.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/9450/t6jp.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img32.imageshack.us/i/niec.jpg/][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/4692/niec.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Ale biedulaki.... Może w sprawie spanielki poprosić by fundacje Kastor o wsparcie?
Wydarzenie na fb by się przydało dla tej pary.[/QUOTE]


Ok, Kastor to pomysl zaraz napisze. Mamy juz dla niej fryzjera na wtorek, mysle ze ania zrobi nam to za darmo. ale leczenie i zabiegi nas zjedzą.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Kasia zabrala ze schroniska 2 koty, oczywiscie pracownica powiedziala ze koty sa dzikie. Tymczasem koty okazaly sie normalne, mruczace z tym ze chore - katar , kaszel. Norma. Pojechaly do domu z antybiotykiem. gdyby nie Kasia kiblowalyby jeszcze nie wiadomo ile....

[URL=http://img703.imageshack.us/i/5x8y.jpg/][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/8206/5x8y.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img543.imageshack.us/i/49to.jpg/][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/3276/49to.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...