gorki330 Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Agata daj spokój mam fb polubioną taką stronę - przepraszam " chujowa pani domu " te ch to tak specjalnie , weź się zapisz i masz z głowy jesteś usprawiedliwiona . Dla równowagi to mam kontorę w firmie i jest git . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 haha gorki, też lubię tą stronę;) ja mam wrażenie, że wszyscy w okół mają na wszystko czas oprócz mnie... Pani od Grazi napisała, że sunia fajna, tylko się nie słucha;) jakoś sobie radzą ze skakaniem , zobaczymy co przyniesie czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 24, 2013 Author Share Posted October 24, 2013 Kasia, jesteś wielka! Popłakałam sie ze smiechu i oplulam również. Ta strona powinna być przesyłana wszystkim takim bidulom jak my. Wklejam, cieszcie się:[url]https://www.facebook.com/ChujowaPaniDomu[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 24, 2013 Author Share Posted October 24, 2013 (edited) Kasia, przemyslałam sprawę przy odkurzaniu. Za przyniesienie do domostwa zagrzybiałego kota, zarażenie wszystkich innych kotów + Bąbelka+ starego męża twego+ sasiadki z córka + dwóch weterynarzy, mianuję cię jedną z przodujacych CHPD. Rzekłam. I odkurzać domostwo z powrotem ide. Edited October 24, 2013 by Agata69 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gorki330 Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Z dumą przyjmuję to wyróżnienie i obiecuję godnie reprezentować CHPD . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 24, 2013 Author Share Posted October 24, 2013 Wiesci od Starka: Pani mówi że nasz Starek jest bardzo leniwy, nie lubi wychodzić z innymi psami na spacery na pole, woli leżeć w hotelu, a najbardziej a łózku pani. Na łóżku mu nie wolno, wiec pani z łózka wyprasza, a Starek na łózko wraca. Poza tym wszystko ok. Jest grzeczny, pogodził sie z innymi psami, ładnie je. Nie ma z nim żadnego problemu. Starek będzie w poniedziałek diagnozowany, bo zmiany na nosie nie znikają. jest szansa umieszczenia tam jeszcze jednego pieska: 12 letniej suki z naszego schroniska. Nie wiem co robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Oby ta pani tylko nie przeceniła swoich możliwości.Może lepiej odczekać jakie będą dalsze wiadomości od niej i od Starka. Nawet jakby nie przyznała się do tego, że są problemy i jest ciężko to będzie to można wyczytać między wierszami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gorki330 Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Tomeczek - kotek z padaczką ma zmienione leki na razie jest dobrze , jest bardziej aktywny nie ma ataków robiłam ponownie badania u innego weterynarza -wszystko wzorowe czyli napewno można wykluczyć padaczkę na tle chorobowym jak np toksoplazmoza lub uszkodzenie jakiś narządów , pozostaje więc głowa i tu już nic nie da się zrobić tylko ustawiać leki . Rezonansu robić nie będę , przekonał mnie weterynarz bo jeżeli nawet będzie to guz lub wada to nikt nie zrobi mu operacji . Lotnik obrasta białym puszkiem Pantera już wygląda jak kot . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2013 Author Share Posted October 25, 2013 czyli zaczynamy ogarniać koty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2013 Author Share Posted October 25, 2013 To jest Niunia. Niunia, to imię mówi wszystko. Nosząca jej sunieczka jest malutka i słodka. Niunia jest mlodziutka. ma okolo 1,5 roku, jest typowo domowym pieskiem. W domu nie brudzi, spokojna i grzeczna. Lubi dzieci, pogodzi sie z innymi zwierzętami w domu, nawet z kotami. Kto poszukuje suczki do głaskania to malutka Niunia jest psem dla niego. Suczka jest zaszczepiona i wysterylizowana. Kontakt: 509 727 921 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/405/uudv.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1254/uudv.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/96/kqtx.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/2144/kqtx.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/10/z5kz.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/2884/z5kz.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] A to szczeniaczki. Dzisiaj dom znajdzie jeden piesek. Zostały jeszcze 4. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/46/qnhk.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/7095/qnhk.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2013 Author Share Posted October 25, 2013 [quote name='Ania+Milva i Ulver']haha gorki, też lubię tą stronę;) ja mam wrażenie, że wszyscy w okół mają na wszystko czas oprócz mnie... Pani od Grazi napisała, że sunia fajna, tylko się nie słucha;) jakoś sobie radzą ze skakaniem , zobaczymy co przyniesie czas.[/QUOTE] Ale jest tendencja na zostanie czy na zwrot (tfu, tfu)? Oby tej pani bóg nie opuszczał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Oni nie chcą jej oddać , ale nie będą mieli wyjścia jeżeli pan nie wyjdzie z choroby, a szanse bardzo nikłe:( Mogłaby się nią zająć jedynie jego mama, ale to już starsza pani z chorym kręgosłupem- mimo chęci wiem, że nie da rady. Sami szukają tez jej jakiegoś miejsca, koniecznie w domu w dobre ręce ... nie chce myśleć co ta sunia przeżyje jak się nic nie znajdzie:( Szczeniaczki malutkie, oby domki się znalazły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Agata, wpłata - 255 zł tak jak ustaliłysmy - poszła wczoraj na konto Fundacji.. Tak, ze mozecie słać fakturke:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2013 Author Share Posted October 25, 2013 [quote name='AniaB']Agata, wpłata - 255 zł tak jak ustaliłysmy - poszła wczoraj na konto Fundacji.. Tak, ze mozecie słać fakturke:)[/QUOTE] Bardzo ci dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2013 Author Share Posted October 25, 2013 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Oni nie chcą jej oddać , ale nie będą mieli wyjścia jeżeli pan nie wyjdzie z choroby, a szanse bardzo nikłe:( Mogłaby się nią zająć jedynie jego mama, ale to już starsza pani z chorym kręgosłupem- mimo chęci wiem, że nie da rady. Sami szukają tez jej jakiegoś miejsca, koniecznie w domu w dobre ręce ... nie chce myśleć co ta sunia przeżyje jak się nic nie znajdzie:( Szczeniaczki malutkie, oby domki się znalazły.[/QUOTE] Ania, wiem, że Misia zaprzata twoja skołatana głowę, ale ja pytałam o panią Grazi. Misia wyjdzie jutro w toruńskiej gazecie. Spoko, znajdziemy cos. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 aaaa heh;) na razie nie wiem, nic o zwrocie nie napisała, pisze o ewentualnych sprawach nad którymi musi z Grazią popracować, czyli o przyszłości... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 [quote name='gorki330']Tomeczek - kotek z padaczką ma zmienione leki na razie jest dobrze , jest bardziej aktywny nie ma ataków robiłam ponownie badania u innego weterynarza -wszystko wzorowe czyli napewno można wykluczyć padaczkę na tle chorobowym jak np toksoplazmoza lub uszkodzenie jakiś narządów , pozostaje więc głowa i tu już nic nie da się zrobić tylko ustawiać leki . Rezonansu robić nie będę , przekonał mnie weterynarz bo jeżeli nawet będzie to guz lub wada to nikt nie zrobi mu operacji . Lotnik obrasta białym puszkiem Pantera już wygląda jak kot .[/QUOTE] [quote name='Agata69']czyli zaczynamy ogarniać koty...[/QUOTE]Cieszę się, że koty ogarnięte i porastają puszkiem. Jeżeli chodzi o rezonans to weterynarz to samo powiedział w sprawie mojego psiaka, rezonans zaspokoi tylko naszą ciekawość a leczenie i tak będzie tylko objawowe. Pozdrawiam wszystkie kociaki, psiaki i ich wytrwałych opiekunów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2013 Author Share Posted October 25, 2013 Dobre wieści: dwa pieski dzisiaj śpia w swoich domach - bernardynka Jaga i psie dziecko, maluszek. Tyle tylko bo jestem padnięta. Moze Kasia się wzniesie i coś nabazgra. Ja dzisiaj umyłam 3 okna, jak na ChPD to wyczyn, który teraz trzeba wyleżeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gorki330 Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Jaga dziś śpi u siebie , zamieszkała w domu za miastem , ma do dyspozycji dużą ogrodzoną działkę i las za płotem ,do towarzystwa są dwa psy , zwierzaki śpią w domu w piwnicy maja swoje pomieszczenie , jak Jaga się zadomowi to może tez tam sypiać a teraz ma dużą budę przed domem. Nowi rodzice Jagody to bardzo spokojni i świadomi ludzie , wszystkie ich zwierzaki pochodzą ze schroniska i doskonale wiedzą że z takimi psami trzeba powoli i spokojnie odbudować zdrową relacje pies-człowiek .Jaga nie dała plamy , stwierdzę że przeszła samą siebie , była bardzo grzeczna ,zero stresu i ona dobrze wiedziała że to jej dom ,zwiedzała , wąchała i cieszyła się jak szczeniak , podporządkowała się domowemu owczarkowi zapraszała do zabawy , kręciła tyłkiem - zero agresji . To jest naprawdę fajny dom dla tej małpy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gorki330 Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Teraz kolej na Cypisa , jutro zapiszę go na zabieg odjajczenia i gotowy na nowe życie . Tomeczek bierze teraz tabletki weterynaryjne o nazwie PHENOLEPTIL - jest to odpowiednik ludzkiego luminalu ale ma inne nośniki i w tym przypadku bardzo wyciszył ataki , to już 2 doba bez atrakcji . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Same dobre wiadomości - łącznie z umytymi oknami Agaty.[quote name='gorki330']Teraz kolej na Cypisa , jutro zapiszę go na zabieg odjajczenia i gotowy na nowe życie . Tomeczek bierze teraz tabletki weterynaryjne o nazwie PHENOLEPTIL - jest to odpowiednik ludzkiego luminalu ale ma inne nośniki i w tym przypadku bardzo wyciszył ataki , to już 2 doba bez atrakcji .[/QUOTE]Moja sunia nie zażywa lekarstw, bo ataki miała rzadko, co kilka miesięcy a od roku - odpukać- spokój. W jej przypadku z lekarstwami byłby problem, bo to jest staruszka z niewydolnością nerek a i wątroba nie jest w porządku. Młodemu Tomeczkowi odpowiednio dobrana dawka phenoleptilu na pewno nie zaszkodzi, ustabilizuje go, przywróci radość życia a Tobie zapewni spokój. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted October 26, 2013 Share Posted October 26, 2013 No i super:) A jeszcze pare dni temu z Agatą rozmawiałyśmy , że benka pewnie posiedzi w dt;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 [quote name='Ania+Milva i Ulver']No i super:) A jeszcze pare dni temu z Agatą rozmawiałyśmy , że benka pewnie posiedzi w dt;)[/QUOTE] Nie znamy dnia ani godziny. Ania, rozumiem, ze Grazie możemy odhaczyc? Znaczy adopcja udana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Kochani , trzeba ogłaszać szczeniaki. Kto chętny? Sa na tablicy, gumtree i lokalnie. Odzew zerowy. A czasu mamy bardzo mało. Jaga w domu sprawuje się super. Koteczka wczoraj tez pojechała do domu. Ale w przyrodzie nic nie ginie - Kasia siłaczka ma 3 nowe kotki, wywalone przez kogoś do jakiegos ogrodu. Kotki trafiły do schroniska, ze schroniska do Kasi. Meksyk. Błagam o pomoc w ogłaszaniu. Moze Facebook? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gorki330 Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 To prawda były trzy kotki , pozostały dwa jeden pojechał do domku , bardzo potrzebuje tymczasu dla maluchów . obecnie siedzą w klatce ze względu na moją epidemię , nie mam już pomysłu . Tomek padaczek nie ma ataków , ale normalny to on nie jest , wyszło szydło z worka , biega jak szalony oczywiście ciągle się przewraca , gryzie co mu podejdzie pod gębę , są to nogi chłopa , moje , psa , wszyscy siedzą wyżej a ta pirania tylko czycha na ofiary - meksyk . Byłam dziś karmić szczeniaki i mamuśkę - bida z nędzą to mało powiedziane , one pilnie potrzebują jakiegoś rozwiązanie bo jak przyjdą mrozy to będzie kiepsko . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.