Jump to content
Dogomania

Schronisko we Wloclawku. Pilna pomoc dla 200 psow i kotów.


Agata69

Recommended Posts

Kasia, przemyslałam sprawę przy odkurzaniu. Za przyniesienie do domostwa zagrzybiałego kota, zarażenie wszystkich innych kotów + Bąbelka+ starego męża twego+ sasiadki z córka + dwóch weterynarzy, mianuję cię jedną z przodujacych CHPD. Rzekłam. I odkurzać domostwo z powrotem ide.

Edited by Agata69
Link to comment
Share on other sites

Wiesci od Starka:
Pani mówi że nasz Starek jest bardzo leniwy, nie lubi wychodzić z innymi psami na spacery na pole, woli leżeć w hotelu, a najbardziej a łózku pani. Na łóżku mu nie wolno, wiec pani z łózka wyprasza, a Starek na łózko wraca. Poza tym wszystko ok. Jest grzeczny, pogodził sie z innymi psami, ładnie je. Nie ma z nim żadnego problemu. Starek będzie w poniedziałek diagnozowany, bo zmiany na nosie nie znikają.
jest szansa umieszczenia tam jeszcze jednego pieska: 12 letniej suki z naszego schroniska. Nie wiem co robić...

Link to comment
Share on other sites

Tomeczek - kotek z padaczką ma zmienione leki na razie jest dobrze , jest bardziej aktywny nie ma ataków robiłam ponownie badania u innego weterynarza -wszystko wzorowe czyli napewno można wykluczyć padaczkę na tle chorobowym jak np toksoplazmoza lub uszkodzenie jakiś narządów , pozostaje więc głowa i tu już nic nie da się zrobić tylko ustawiać leki . Rezonansu robić nie będę , przekonał mnie weterynarz bo jeżeli nawet będzie to guz lub wada to nikt nie zrobi mu operacji . Lotnik obrasta białym puszkiem Pantera już wygląda jak kot .

Link to comment
Share on other sites

To jest Niunia. Niunia, to imię mówi wszystko. Nosząca jej sunieczka jest malutka i słodka.
Niunia jest mlodziutka. ma okolo 1,5 roku, jest typowo domowym pieskiem. W domu nie brudzi, spokojna i grzeczna. Lubi dzieci, pogodzi sie z innymi zwierzętami w domu, nawet z kotami. Kto poszukuje suczki do głaskania to malutka Niunia jest psem dla niego. Suczka jest zaszczepiona i wysterylizowana.
Kontakt: 509 727 921

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/405/uudv.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1254/uudv.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/96/kqtx.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/2144/kqtx.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/10/z5kz.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/2884/z5kz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A to szczeniaczki. Dzisiaj dom znajdzie jeden piesek. Zostały jeszcze 4.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/46/qnhk.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/7095/qnhk.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']haha gorki, też lubię tą stronę;)

ja mam wrażenie, że wszyscy w okół mają na wszystko czas oprócz mnie...

Pani od Grazi napisała, że sunia fajna, tylko się nie słucha;) jakoś sobie radzą ze skakaniem , zobaczymy co przyniesie czas.[/QUOTE]


Ale jest tendencja na zostanie czy na zwrot (tfu, tfu)? Oby tej pani bóg nie opuszczał...

Link to comment
Share on other sites

Oni nie chcą jej oddać , ale nie będą mieli wyjścia jeżeli pan nie wyjdzie z choroby, a szanse bardzo nikłe:( Mogłaby się nią zająć jedynie jego mama, ale to już starsza pani z chorym kręgosłupem- mimo chęci wiem, że nie da rady. Sami szukają tez jej jakiegoś miejsca, koniecznie w domu w dobre ręce ... nie chce myśleć co ta sunia przeżyje jak się nic nie znajdzie:(

Szczeniaczki malutkie, oby domki się znalazły.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Oni nie chcą jej oddać , ale nie będą mieli wyjścia jeżeli pan nie wyjdzie z choroby, a szanse bardzo nikłe:( Mogłaby się nią zająć jedynie jego mama, ale to już starsza pani z chorym kręgosłupem- mimo chęci wiem, że nie da rady. Sami szukają tez jej jakiegoś miejsca, koniecznie w domu w dobre ręce ... nie chce myśleć co ta sunia przeżyje jak się nic nie znajdzie:(

Szczeniaczki malutkie, oby domki się znalazły.[/QUOTE]

Ania, wiem, że Misia zaprzata twoja skołatana głowę, ale ja pytałam o panią Grazi.
Misia wyjdzie jutro w toruńskiej gazecie. Spoko, znajdziemy cos.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gorki330']Tomeczek - kotek z padaczką ma zmienione leki na razie jest dobrze , jest bardziej aktywny nie ma ataków robiłam ponownie badania u innego weterynarza -wszystko wzorowe czyli napewno można wykluczyć padaczkę na tle chorobowym jak np toksoplazmoza lub uszkodzenie jakiś narządów , pozostaje więc głowa i tu już nic nie da się zrobić tylko ustawiać leki . Rezonansu robić nie będę , przekonał mnie weterynarz bo jeżeli nawet będzie to guz lub wada to nikt nie zrobi mu operacji . Lotnik obrasta białym puszkiem Pantera już wygląda jak kot .[/QUOTE]

[quote name='Agata69']czyli zaczynamy ogarniać koty...[/QUOTE]Cieszę się, że koty ogarnięte i porastają puszkiem.
Jeżeli chodzi o rezonans to weterynarz to samo powiedział w sprawie mojego psiaka, rezonans zaspokoi tylko naszą ciekawość a leczenie i tak będzie tylko objawowe.
Pozdrawiam wszystkie kociaki, psiaki i ich wytrwałych opiekunów.

Link to comment
Share on other sites

Jaga dziś śpi u siebie , zamieszkała w domu za miastem , ma do dyspozycji dużą ogrodzoną działkę i las za płotem ,do towarzystwa są dwa psy , zwierzaki śpią w domu w piwnicy maja swoje pomieszczenie , jak Jaga się zadomowi to może tez tam sypiać a teraz ma dużą budę przed domem. Nowi rodzice Jagody to bardzo spokojni i świadomi ludzie , wszystkie ich zwierzaki pochodzą ze schroniska i doskonale wiedzą że z takimi psami trzeba powoli i spokojnie odbudować zdrową relacje pies-człowiek .Jaga nie dała plamy , stwierdzę że przeszła samą siebie , była bardzo grzeczna ,zero stresu i ona dobrze wiedziała że to jej dom ,zwiedzała , wąchała i cieszyła się jak szczeniak , podporządkowała się domowemu owczarkowi zapraszała do zabawy , kręciła tyłkiem - zero agresji . To jest naprawdę fajny dom dla tej małpy .

Link to comment
Share on other sites

Teraz kolej na Cypisa , jutro zapiszę go na zabieg odjajczenia i gotowy na nowe życie .

Tomeczek bierze teraz tabletki weterynaryjne o nazwie PHENOLEPTIL - jest to odpowiednik ludzkiego luminalu ale ma inne nośniki i w tym przypadku bardzo wyciszył ataki , to już 2 doba bez atrakcji .

Link to comment
Share on other sites

Same dobre wiadomości - łącznie z umytymi oknami Agaty.[quote name='gorki330']Teraz kolej na Cypisa , jutro zapiszę go na zabieg odjajczenia i gotowy na nowe życie .

Tomeczek bierze teraz tabletki weterynaryjne o nazwie PHENOLEPTIL - jest to odpowiednik ludzkiego luminalu ale ma inne nośniki i w tym przypadku bardzo wyciszył ataki , to już 2 doba bez atrakcji .[/QUOTE]Moja sunia nie zażywa lekarstw, bo ataki miała rzadko, co kilka miesięcy a od roku - odpukać- spokój. W jej przypadku z lekarstwami byłby problem, bo to jest staruszka z niewydolnością nerek a i wątroba nie jest w porządku. Młodemu Tomeczkowi odpowiednio dobrana dawka phenoleptilu na pewno nie zaszkodzi, ustabilizuje go, przywróci radość życia a Tobie zapewni spokój.

Link to comment
Share on other sites

Kochani , trzeba ogłaszać szczeniaki. Kto chętny? Sa na tablicy, gumtree i lokalnie. Odzew zerowy. A czasu mamy bardzo mało.

Jaga w domu sprawuje się super. Koteczka wczoraj tez pojechała do domu. Ale w przyrodzie nic nie ginie - Kasia siłaczka ma 3 nowe kotki, wywalone przez kogoś do jakiegos ogrodu. Kotki trafiły do schroniska, ze schroniska do Kasi. Meksyk.

Błagam o pomoc w ogłaszaniu. Moze Facebook?

Link to comment
Share on other sites

To prawda były trzy kotki , pozostały dwa jeden pojechał do domku , bardzo potrzebuje tymczasu dla maluchów . obecnie siedzą w klatce ze względu na moją epidemię , nie mam już pomysłu .
Tomek padaczek nie ma ataków , ale normalny to on nie jest , wyszło szydło z worka , biega jak szalony oczywiście ciągle się przewraca , gryzie co mu podejdzie pod gębę , są to nogi chłopa , moje , psa , wszyscy siedzą wyżej a ta pirania tylko czycha na ofiary - meksyk .
Byłam dziś karmić szczeniaki i mamuśkę - bida z nędzą to mało powiedziane , one pilnie potrzebują jakiegoś rozwiązanie bo jak przyjdą mrozy to będzie kiepsko .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...