AgataP Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Mam mały problem ze zdrowiem mojej seterki - w końcu zdecydowalam się przedstawić problem tutaj. Lexie - 2,5 letnia seterka irlandzka, do tej pory bez problemów zdrowotnych, 2 miesiące temu zaczęła dostawać karmę enova - po pierwszym posiłku duże wzdęcia, śmierdzące gazy, po ok. 2 godzinach przeszły, nastepny posiłek to samo - po ok. tygodniiu karmienia zmiana karmy na sprawdzoną - taste of the wild. Niestety po tej zmianie karmy gazy i wzdęcia nie ustały - występują najczęściej wieczorami, po lub jeszcze podczas spaceru, pies puchnie mniej lub więcej. Gazy odpuszczają dopiero późnym wieczorem, chyba, że dostanie wczesniej espumisan wraz z jedzeniem. Pierwsze badania krwi z 13.03: ALT (GPT) - 211 przy normie 30-60 reszta wyników w normie, mocznik jedynie 22 przy normie 23,054 - 57,635 dostała Hepatiale na 2 tygodnie wyniki krwi po 2 tygodniach: ALT 107, spadł o połowę, natomiast albuminy 3,2 przy normie 33 - 56 , fostafaza zasadowa wynik 8 przy normie 20 -155 Hepatiale odstawiono, przez tydzień dostawała Metronidazol wyniki z dziś ALT pomimo braku Hepatiale spadł do 86, albuminy wzrosły do 3,5, fostafaza zasadowa wzrosła do 36 odstawiliśmy metronidazol, wróciliśmy do Hepatiale na następne 2 tygodnie - mieliśmy wrażenie, że po tym leku Lex nie dostawała aż tak mocnych wzdęć - miała je, ale były mniejsze, po odstawieniu hepatiale i przy stosowaniu metronidazolu wzdęcia i gazy byly codziennie i spore - poza tym, gazy są bardzo śmierdzące, gnijące. Wątroba mogła zostać uszkodzona przez leki i hormony, które dostawała jesienią, aby zahamowac laktację po ciąży urojonej, ale to chyba nie tłumaczy wzdęć i gazów, które zaczęły się po tej feralnej karmie, a nie ustapiły po zmianie karmy na "bezpieczną", juz wczesniej jedzoną. Od jutra będzie dostawac karmę Purizon z zawartością białka 41%, bezzbożową, hepatiale 2 razy dziennie oraz psi probiotyk - nazwy nie znam, idziemy po niego jutro. Weci mają problem, nie wiedzą co dokładnie jest, czym to jest spowodowane - mają pewne typy, ale to tylko przypuszczenia, zresztą dość rozlegle. Czy macie jakies pomysły, może ktoś miał podobny problem z psem - boję się szczególnie o wzdęcia, gazy, ew. uciski narządów, które powodują wzdęcia, a nie chcę jej futrować niepotrzebnie lekami. Proszę bardzo o wszelkie rady, bo te wzdęcia za długo już trwają. Quote
gryf80 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 może warto pokusic sie o usg narzadów jamy brzusznej.woreczek żółciowy tez przy okazji bo może z nim jest problem,zobaczymy jak po probiotyku.odrobaczana była? Quote
AgataP Posted April 4, 2013 Author Posted April 4, 2013 odrobaczana byla pod koniec stycznia przed szczepieniem na wściekliznę. USG jamy brzusznej nic nie pokazało, wątroba wygląda bardzo dobrze, woreczek zółciowy też. Quote
taks Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Na przyszłość unikaj karm z dodatkiem drożdży. Nie wszystkie psy to tolerują i jak widać w efekcie "rozwaliła się" całkiem równowaga flory bakteryjnej jelit. Myslę, że po pre i probiotykach powinno być dobrze - tylko ta kuracja powinna byc na prawde solidnie przeprowadzona ( a więc odpowiednia dawka i CZAS stosowania preparatów) Quote
AgataP Posted April 4, 2013 Author Posted April 4, 2013 hmm to jakis pomysł, byłoby super jakby to bylo to - rzeczywiście enova miała w składzie drożdże, totw i purizon juz nie mają. Kupiłam dzis BioProtect, ma brać 2 razy dziennie po kapsułce plus Hepatiale Quote
AgataP Posted April 5, 2013 Author Posted April 5, 2013 może ktoś jeszcze ma jakies pomysły, typy, spostrzeżenia? Quote
gryf80 Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 moze spróbuj dac espumisan.może łapczywie zjada karmę Quote
AgataP Posted April 5, 2013 Author Posted April 5, 2013 espumisan dostaje jak ma mocne wzdęcia, a do łapczywości jej daleko - bardzo dokladnie wszystko gryzie i nie spieszy sie jej :) Quote
AgataP Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 nie wiem, czy purizon to był dobry wybór- 3 posiłki na nim, po wszystkich wzdęcia, tyle, że teraz też wychodzi górą, Lex beka i odbija się jej mocno, na brzuchu wciąż balon. Quote
AgataP Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 taką głodówkę już miała w marcu przy okazji RTG stawów biodrowych - jak widac nie pomogło. Quote
taks Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Agato poczytaj o kandydozie, jest sporo inf. w necie Quote
annaw Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Witam. Rozpoczęłam podobny wątek w dziale żywienie, bo też mam problem z moim Connerem. Od blisko roku karmię Britem Care Large Lamb & Rice wszystkie trzy rude i tylko z Conim jest problem ze wzdęciami i gazami i też jak piszesz ujawnia się to wieczorem, po jedzeniu. Wcześniej jadł Brita Premium z kurczakiem, ale zauważyliśmy, że się wzdyma, więc zmieniliśmy na Brita Care z jagnięciną i była znaczna poprawa. Niestety od niedawna problem powrócił i nie wiem, czy karma dalej nie taka, czy to jakiś stan chorobowy. Chyba zlecę badania laboratoryjne, bo nigdy wcześniej nie miał robionych. Pozdrowienia od braciszka Blanta. Quote
annaw Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Właśnie sprawdziłam- Brit też ma w składzie drożdże browarnicze. Czy to może być przyczyną wzdęć? Quote
annaw Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Dobrze, że uważnie poczytałam sugestie Gryf80 i sprawdziłam datę ostatniego odrobaczania.... ups lipiec 2012. Może to tu tkwi problem. Quote
gryf80 Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 może zanieś stolec do badania?moze nie trzeba bedzie psa faszerowac prochami Quote
taks Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Żebyscie mnie dobrze zrozumiały: To nie jest tak że to te drożdze z karmy rozwijają się w jelitach.To są drożdże "zabite" w procesie obróbki . Ale z doswiadczenia wiem że są psy które żle tolerują ten składnik karmy ( choć jest on dośc wartościowy jako żródło witamin). Dochodzi do zaburzenia równowagi flory w jelitach , zwłaszcza jak dołączy do tego np antybiotyko lub hormonoterapia lub obniżenie odpornosci z powodu jakieś nawet niewinnej przypadłosci typu przeziębienie. I niestety w efekcie tej zachwianej równowagi może dojść do patologicznego rozrostu nie tylko szczepów bakteryjnych ( co na ogół przebiega dośc burzliwie i przez to jest łatwe do zdiagnozowania no i leczenia) ale i grzybów. I te grzybicze ataki bywa że dają własnie taki niejasny obraz kliniczny z szeregiem "dyskretnych" objawów jak okresowe wzdęcia, zaburzone łaknienie ( wzmożone lub wręcz odwrotnie , brak apetytu albo apetyt "wybiórczy" na weglowodany) biegunki na przemian z zaparciami, kolki itd Bywa to mylone z alergią na pokarm, robaczycą, dysfunkcja trzustki czy watroby bo obraz krwi ulega zmianom ( efekt działania toksyn wytwarzanych przez grzyby). Nie twierdzę że w wypadku Waszych psów to akurat jest przyczyną ale może warto zbadać kał pod tym kątem Quote
AgataP Posted April 9, 2013 Author Posted April 9, 2013 Lexie miała dziś badanie na obecność lambli w kupie - niestety to nie to. Teraz na celowniku jest niestety uczulenie na gluten-jutro będzie pobierana krew, wyniki będą w piątek, jesli kwas foliowy będzie niski wtedy dalsza gastroskopia i biopsja jelita, co definitywnie pozwoli stwierdzić, czy to rzeczywiście uczulenie na gluten. Teraz chyba dalej będę jej dawać purizon - z tego, co przeczytałam, karma jest rzeczywiście bezglutenowa, zastanawia mnie jedynie skrobia z grochu, choć znalazłam info, że ta skrobia nie zawiera glutenu. Quote
AgataP Posted April 18, 2013 Author Posted April 18, 2013 przypominamy się - niestety bez poprawy :( przyszły wyniki z IDEX-u: kwas foliowy wynik super , więc to nie gluten, witamina B12 ok, test TLI wynik też ok, jedynie poziom lipazy jest na poziomie 42 jednostek, norma 200-400. U nas chyba nic więcej sie nie zrobi, Lexie puchnie coraz bardziej, trwa to coraz dlużej, do 2 godzin po posiłku więc musimy działać szybko, bo boje się jej dawać już jedzenie :/ teraz chcemy zrobić gastroskopię, ew. biopsję, proszę o polecenia lekarza gastrologa jesli ktoś zna, wszelkie rady bardzo mile widziane. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.