tygrysek-kr Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 Witam Was Jak juz stali bywalcy wiedzą mam 7 tygodniowego yorka i mam pytanko: jak często Wasze psiaki sie załatwiają? Bo mój Jerry raz na dzięń czy to wystarczy ?? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samanta Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 Tygrysku ja mam 10 tygodniową Rapsodię i tak prawdę mówiąc trudno mi powiedzieć ile razy taki szczeniak powinien się "załatwiać" Bywały dni że potrafiła w ciągu dnia zrobić 3 razy kupkę a czasami rzadziej się załatwia. Jeżeli Twój piesek zachowuje się normalnie to wg mnie nie ma powodu do zmartwień. A jak nie to daj mu troszkę jabłka i to powinno pomóc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 Raz dziennie to chyba troche za malo. Moja Maja od poczatku robi "to" dwa - trzy razy dziennie. Czy Rapsodia je tyle ile szczeniak jesc powinien? Czy zapewniesz jej wystarczajaca ilosc witamin, mikroelementow i bialka ? Czy wlasciwie bilansujesz diete? Czy wiesz i dostarczasz malej tyle kalorii ile powinna zjadac? Z tego co wiem, to nie karmisz jej suchym pokarmem a sama dla niej przygotowujesz posilki... nie jest to tak proste jakby wydawac sie moglo. pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwa Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 Moj Rocky je sucha karme i zwykle zalatwia sie raz dziennie, czasami tylko 2 razy mu sie zdarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 9, 2004 Author Share Posted February 9, 2004 Ja mojego Jerrego karmie sama. Dostaje miesko wołowe zmielone gotowane z kelikiem ryżowym. Ilość: podstawka od szklanki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samanta Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 Raz dziennie to chyba troche za malo. Moja Maja od poczatku robi "to" dwa - trzy razy dziennie. Czy Rapsodia je tyle ile szczeniak jesc powinien? Czy zapewniesz jej wystarczajaca ilosc witamin, mikroelementow i bialka ? Czy wlasciwie bilansujesz diete? Czy wiesz i dostarczasz malej tyle kalorii ile powinna zjadac? Z tego co wiem, to nie karmisz jej suchym pokarmem a sama dla niej przygotowujesz posilki... nie jest to tak proste jakby wydawac sie moglo. pozdrawiam, Wind Rapsodia je suchą karmę Royala Yunior i załatwia swoje potrzeby bez problemu. Nie pisałam że robi to raz dziennie :D Oprócz suchej karmy dostaje też inne jedzenie i raczej jej nie głodzę bo ma 10 tygodni a waży prawie 1,5 kg :lol: Chyba że pomyliłaś szczeniaki moją Rapsodię i psa od Tygryska :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 tygrysku, a co z witaminami, mikroelementami i NNKT??? Nie jestem przeciwnikiem samodzielnego przygotowywania posilkow, ale brak wiedzy na ten temat moze wywolac spore szkody w organizmie tak gwaltownie rosnacego szczeniaka. Lepiej odwiedz temat Zywienie i przeszukaj archiwum jak prwidlowo bilansowac diete szczeniaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 samanto, W swojej odpowiedzi nie odnioslam sie do Ciebie tylko do tygryska. Przepraszam, jesli tak zrozumialas :-) pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samanta Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 Wind właśnie zauważyłam :P Ale pomyliły Ci się imiona psiaków To ja mam Rapsodię :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 9, 2004 Share Posted February 9, 2004 samanto, Fakt ... to wszystko przez to, ze przybylo tyle nowych psiakow ;) Jeszcze nie do konca kojarze nick z imieniem psa ... starosc nie radosc :lol: :lol: :lol: Obiecuje na przyszlosc dobrze kojarzyc fakty ;) pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samanta Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Faktycznie grono posiadaczy małych Yorków rośnie i to chyba dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nika Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Witam, śledzę wasze rozmowy już od dłuższego czasu :D jednak dopiero teraz postanowiłam się dołączyć. jako nowa na tym forum powinnam się przedstwić Nika ma 7 miesięcy i waży 3 kg, myślę że zalicza się do tych większych yorczków Jeżeli chodzi o załatwiani potrzeb fizjologicznych to moja sunia robi to raz dziennie, generalnie o tej samej porze karzdego dnia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa255 Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Witam, śledzę wasze rozmowy już od dłuższego czasu :D jednak dopiero teraz postanowiłam się dołączyć. jako nowa na tym forum powinnam się przedstwić Nika ma 7 miesięcy i waży 3 kg, myślę że zalicza się do tych większych yorczków Jeżeli chodzi o załatwiani potrzeb fizjologicznych to moja sunia robi to raz dziennie, generalnie o tej samej porze karzdego dnia :D Moj axelek robi "to" dwa razy dziennie tzn. po kazdym jedzonku.A teraz własnie spi na kocyku łapkami do góry oj chyba mu dobrze....... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elena Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Oj, no to moja Biżunia będzie chyba rekordzistką :cry: , robi kupki co najmniej 5 razy dziennie. Za dużo? :roll: Karmię ją Eukanubą, ale zamierzam przejść na Royala... Nika! Witam :D i proszę o zdjęcia swojej suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Witaj Nika :-) Fajnie, ze do nas dolaczylas :-) Mam nadzieje, ze wstawisz zdjecie swojego piecha. Wage ma suuuper :-) Lubie yorki, ktore swoje waza i wygladaja dosc okazale. Na szczescie konczy sie moda na te malutkie ledwo powyzej kilograma zwierzatka. Chyba nawet sedziwie zauwazaja, ze praca nad ta rasa nie powinna ograniczac sie miniaturyzacji i zupelnie malusienkiem yorkom przyznaja lokaty dobre, ktore jak wiecie nie daja uprawnien hodowlanych. pozdrawiam i podrap od nas piecha za uszkiem :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwa Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Witamy na forum!! Twoja sunia jest w wieku mojego Rockiego :D , ale nas juz duzo. Napisz cos wiecej o swoim psiaku. My tu chetnie wymienimy doswiadczenia i posluchamy opowiesci o naszych malych milusinskich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkies Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Ja również witam nową yorkomaniaczkę :wink: :lol: A co do tych większych yorków to przypomniała mi się zabawna historia która wydarzyła mi się niedawno. A więc mój tata jest mechanikiem samochodowym i często jeździ w niedzielę na giełdę w Smłomczynie po części, albo pomóc komus w zakupie auta, a tak się składa że tam jest też taka mini giełda psów. A ze ostatnio (przed chorobą) bardzo mi się nudziło tata zabrał mnie ze soba na ta giełdę no i on poszedł po części a ja "na psy" :wink: No i jak zwykle wukrzyło mnie kilku pseudohodowców, ale jeden z nich to był poprostu... "super pseudohodowcą". Pewnie jesteście ciekawe dlaczego... a więc miał on w koszyczku szczeniaki, które podawał za 7tyg szczeniaki yorka. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to że szczeniaków było 8 i do tego wielkości mojego dorosłego psa (ok. 2,5kg). no i oczywiscie twierdził że to sa jak najbardziej rasowe yorki, pokazywał zdjęcia (niby) rodziców, a gdy zapytałam go dlaczego sa takie duże i az tyle ich jest to stwierdził: "one są z tych duzych yorków a nie miniaturek, są zdrowe bo te mini mają wiele wad" :lol: Ehh szkoda mi było tych ludzi którzy za 600zł wierzyli że kupują "dużego yorka" ciekawa jestem co z tego wyrośnie, niestety nie mogłam zareagować, ale skutecznie odstraszyłam panu kilku klientów :evilbat: Dopóki mnie tata nie zabrał :-? Ale ten facet się na mnie wkurzył :evil: Ale chyba dobrze zrobiłam? Jak sądzicie? Pozdrowienia :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elena Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Yorkies ! Ja też miałam przygodę z "super pseudohodowcą". Chciałam kupić yorka już w kwietniu, a kupiłam dopiero w grudniu. Oczywiście na początku szukałam psa bez rodowodu, bo tańsze. :( Ale po wizycie u pewnego "hodowcy" od razu "zarezerwowałam" rodowodowego pieska. :lol: A więc, pan sprzedawałam 7 tygodniowe szczeniaki yorka, które na pewno były wielkości dorosłego psa (dobrze że wcześniej widziałam już 7 tygodniowe szczeniaki prawdziwego yorka), tatuś był na miejsu i wyglądał "normalnie", mamusi pan nie chciał pokazać, bo będzie hałasować. Na nasze pytanie, czy te szczeniaki nie urosną za duże, "hodowca" powiedział, że jak będziemy dawać pieskowi mało jeść, to on nie urośnie duży ! :o No to więcej z naszej strony nie było pytań. I teraz mamy rodowodową Bijou :lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 10, 2004 Author Share Posted February 10, 2004 Pewnie że dobrze zrobiłaś. Nie lubie takich co "kit" wciskają tym co sie nie znają. :evil: Wiem coś o tym bo tydzien temu (mój Jerry jest jus cały tydzien u mnie :lol: ) kupowałam swojego Jerrego z ogłoszenia w gazecie i też miała wątpliwości czy to oby napewno York :x ale całe szczęscie trafiłam na opowiedniego człowieka i odpowiedni moment :P Więc wszyscy łączmy sie i walczmy z OSZUSTAMI :2gunfire: Pozdrawiamy :BIG: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 tygrysku, Nie chce Cie martwic, ale ten czlowiek od ktorego TY kupilas psa rowniez do uczciwych nie nalezy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 10, 2004 Author Share Posted February 10, 2004 Dlaczego ?? :cry: :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 tygrysku, Niestety kazdy kto sprzedaje psy bez rodowodu a mowi, ze sa to pieski rasowe, zgodnie z uregulowaniami Zwiazku Kynologicznego jest klamca i oszustem. Taka jest rzeczywistosc. Bardzo wielu ludzi rozmnaza psy tylko dla zysku, czesto kryjac swoje suki dwa razy w roku, aby zysk byl najwiekszy. Nie ponosza przy tym prawie zadnych kosztow ... Nie dbaja o odrobaczanie szczeniat, o szczepienia, o opieke weterynaryjna dla suki i szczeniat ... Liczy sie tylko kasa ... Przeciez Ty tez nie dostalas ani ksiazeczki zdrowia ani zadnego wiarygodnego dowodu, ze Twoj piesek kiedykolwiek widzial weterynarza .. Poza tym nigdy nie mozesz miec pewnosci czy przodkowie Twojego psa to aby na pewno yorki, a jesli juz to czy nie byly obciazone wada, ktora dyskwalifikowalaby je jako psy hodowlane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 10, 2004 Author Share Posted February 10, 2004 Okej zgodze się z tobą. Ale nie można zakładać ze każdy kto sprzedaję Yorki bez rodowodu jest kłamcą :x . Ja i tak kofam mojego Jerrego bez żadnego "papierka" byle tylko był zdrów a jak narazie buszuje i wszędzie go pełno :Dog_run: Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkies Posted February 10, 2004 Share Posted February 10, 2004 Niestety zgadzam się z Wind. Ja tak jak wiecie mam 2 yorki bez rod. ale teraz jakbym miała kupowac yorka to napewno byłoby to piesek z rod. A tak wogóle to gdyby nie to forum to ja pewnie zostałabym takim pseudohodowcą, bo taki miałam zamiar, ale ludźie stąd mi wiele rzeczy uświadomili i jestem im za to bardzo, bardzo,... wdzięczna :D ehh wzruszyłam sie i nie wiem co pisać, jeszcze się odezwę jak mi przejdzie :wink: Pozdrowienia :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just_York Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 Ja biorę Yorka od znajomej pani.Piesek będzie bez rodowodu,ale wiem,że ta pani to uczciwy hodowca.Wiem,że to źle bo rozmnaża nierodowodowe pieski,ale nie każdy musi płacić za pieska swojej wymarzonej rasy 2000 zł. Nikuś będzie kosztował coś w granicach 800 zł. to 1200 zł. różnicy,a wolę te pieniądze przeznaczyć na np.karmę,szampony...itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.