Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Szukam tymczasu, za zwrot kosztów na karmę i weta, na dożycie dla 15-16 letniej Wenecji, która przebywa w kieleckim schronisku. Sunia ma guzy z przerzutami, w tej chwili została zabrana na wczasy ze schroniska, ale po 25 sierpnia musi tam wrócic. Dla niej nie ma już ratunku, pozostało do znalezienia miejsce, w którym mogłaby godnie odejśc, co pewno wkrótce nastąpi. Błagam, pomóżcie mi coś znaleźć :-(

Posted

[quote name='obiezyswiat75']Szukam tymczasu, za zwrot kosztów na karmę i weta, na dożycie dla 15-16 letniej Wenecji, która przebywa w kieleckim schronisku. Sunia ma guzy z przerzutami, w tej chwili została zabrana na wczasy ze schroniska, ale po 25 sierpnia musi tam wrócic. Dla niej nie ma już ratunku, pozostało do znalezienia miejsce, w którym mogłaby godnie odejśc, co pewno wkrótce nastąpi. Błagam, pomóżcie mi coś znaleźć :-([/QUOTE]

jest gdzies link do wątku?

Posted

[quote name='Olena84']jest gdzies link do wątku?[/QUOTE]

do wątku tej suni nie ma, jest zbiorczy wątek Białgonów

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235546-BIAŁOGONY-psy-bez-przyszłości-OGŁOSZENIA-NA-CITO[/URL]-!!!

Posted (edited)

[quote name='Asia i Fionka']Czy to chodzi o takiego pieska rudo czarnego średniej wielkości, długowłosy ? Gdzie on się błąka ? Ja widuję takiego w okolicach ulicy Sikorskiego i Bałtyckiej ? Ja mogę mu pomóc[/QUOTE]

Tak dokładnie o tego. Dzisiaj nie udało się nam go złapać ;(
Sprawa jest bardziej skomplikowana jak się okazało po wywiadzie... pies został odłowiony do schroniska w poprzedniego sylwestra, potem ze schroniska wywędrował i jakoś znowu trafił... adoptowała go jakaś rodzina dość kontrowersyjna że tak to ujmę... przeprowadzają się co i rusz i dlatego piesek jest co jakiś czas widywany na innym osiedlu. Nie jest leczony, wypuszczany jest samopas jak państwo czasem o nim zapominają i leży tam gdzie popadnie.
Sprawa miała zostać zgłoszona do schroniska z którego pies został adoptowany ale jak na razie nic nie wiem w tej sprawie, sporo osób jest zaangażowanych w pomoc temu psu. Zobaczymy czy się pojawi, mam dostać telefon od osoby która często bywa w okolicy Bałtyckiej jak się pojawi.


Elu nie znam nikogo żeby polecić niestety ;( A nie może zostać na tych wczasach do końca ?
Popatrzyłam tam na tym wątku to więcej psiaków pojechało na wczasy razem z tą sunią.


Na poprawę humoru muszę Wam pokazać jak wygląda haszczak który dopiero co zaczął zmieniać włos, nienawidzi szczotki (wyczesanie jej te istny cyrk, ale po kawałku i damy radę :) i tapla się w błocie :cool3:
[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/3244/vsro.jpg[/IMG]

Edited by Hałabajówka
Posted

[quote name='Asia i Fionka']Ja go spotykałam na Sikorskiego koło biedronki i torgu, teraz na Bałtyckiej dwa razy go widziałam. On jest bardzo zaniedbany, brudny. Jak postawiłam mu miskę z wodą to się nie zatrzymał. Wiem, że podchodził do koleżanki z psem, która też go widziała cały dzień jak się błąkał. Byłam pewna, ze do schroniska ktoś zadzwoni i go złapią. Jak go spotkam to mogę go próbować łapać.[/QUOTE]

Jego "rodzina" obecnie mieszka przy ulicy Bałtyckiej.
Kilka osób go dokarmia ale trzeba go złapać, schronisko to dla niego wyrok a poza tym on prawnie ma opiekuna więc musieliby interwencyjnie go zabrać...a chyba się nikomu nie chce tego zrobić ;(

Posted

[quote name='kolejna kobietka'][URL]http://img20.imageshack.us/img20/3244/vsro.jpg[/URL]
jeju a ja się już przestraszyłam, że tamtej bidy nie znalazłaś za to inną :mdleje:a to taki numer ufff :lol:[/QUOTE]

To już jest bida odrestaurowana ;) jak do mnie trafiła to miała 14kg i była plackami łysa ;)

Posted

[quote name='kolejna kobietka']Może jednak faktycznie ci ludzie się zlitują i zostanie już u nich?[/QUOTE]

nie bardzo. Oni teraz siedzą w jakiejś wiejskiej chacie do 25.08, a potem wracają do kawalerki gdzie są 3 psy "własne".

Posted

[quote name='kolejna kobietka']W poście 5 niecały rok temu ktoś napisał, że ona ma około 12 lat, to może nie jest jeszcze taka na dożycie? może zdąży się jeszcze coś znaleźć?[/QUOTE]

tak, ale okazało się, że ma nowotwór z przerzutami :(
a poza tym to wiesz jakie te szacunki są. Maksio niby miał 8-10, a mój lekarz uważa, że ma 14-15

Posted

Ciotka jutro będą wpłaty i nowe fotki... [COLOR=#000000]dzisiaj kojce malowałam i się nie wyrobiłam. [/COLOR]

[COLOR=#000000]Nie chcę zapeszać ale może Rodzynek będzie miał domek ale to dopiero się okaże za 2-3 tygodnie bo Pani nie mieszka w Polsce i nie wie czy będzie żeby go zabrać... a tam kanapka, ogórek sielsko jednym słowem [/COLOR];-)

Jak nikt się nie znajdzie i uważasz że będzie jej lepiej u mnie niż tam gdzie ma trafić to mogę pomóc... a potem cholera będę ryczeć jak po Dziadziusiu i po Mikusi i po Corze, ale za to może uda się Rodzynka wypchnąć zanim przyjdzie jego czas i ktoś inny będzie ryczeć ;)

Posted

[quote name='Hałabajówka']
[COLOR=#000000]Nie chcę zapeszać ale może Rodzynek będzie miał domek ale to dopiero się okaże za 2-3 tygodnie bo Pani nie mieszka w Polsce i nie wie czy będzie żeby go zabrać... a tam kanapka, ogórek sielsko jednym słowem [/COLOR];-)
[/QUOTE]

A pani skąd, ze Szwajcarii moze? ;)

Posted

[quote name='obiezyswiat75']O Boże Magda, dziekuję Ci z całego serca...[/QUOTE]

Przestań nie ma za co, tyle ile mi pomogłaś to ja się nie odwdzięczę nigdy chyba, mój dziadkowy pokój stoi pusty bo Ukki się wyprowadził i wprowadził do kudłatej Soni i Daktyla.
A tam doczytałam że więcej Ci Państwo wzięli takich chorych dziadków... co z resztą będzie mają już zaklepane jakieś DT?

Posted

[quote name='Olena84']A pani skąd, ze Szwajcarii moze? ;)[/QUOTE]

Z Niemiec.

A Twój Maksio dzisiaj nie wiedział co zrobić z szyją indyczą...zamiast jeść to chciał ją w budzie w słomie zakopać ale potem wyszedł i patrzy że wszyscy jedzą to poszedł przyniósł swoją i też zaczął jeść jak mu posmakowało to chciał Perełce zabrać dziad mały no ;)

Posted

[quote name='Hałabajówka']Przestań nie ma za co, tyle ile mi pomogłaś to ja się nie odwdzięczę nigdy chyba, mój dziadkowy pokój stoi pusty bo Ukki się wyprowadził i wprowadził do kudłatej Soni i Daktyla.
A tam doczytałam że więcej Ci Państwo wzięli takich chorych dziadków... co z resztą będzie mają już zaklepane jakieś DT?[/QUOTE]

Nie, nie mają nic :(
tych psów nikt nie chce. 2 sa w najgorszym stanie, reszta jako tako
się trzyma...

Posted

Kurcze takie staruszki to powinny mieć chociaż ciepły kąt... przecież zima w budzie dla starego psa to jakaś porażka jest. Dziadziuś to tylko przy kaloryferze siedział sobie całe dnie czasem przyczłapał żeby go poprzytulać jak już przestał na mnie warczeć ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...