magda-magda Posted September 6, 2006 Posted September 6, 2006 [quote name='Toller-Fox'] Mój czekał w domu 9 godzin, bez problemu- fakt, że później miał porządny ruch, ale to nie border :evil_lol: . Teraz jak weźmiemy nowego chłopca, to będzie się musiał także przyzwyczajać do zostawania w domu- myślę, że tu nie ma większej różnicy jak z inną rasą. A że lubi aportować i przynosić piłeczki, to nawet sobie nie wyobrażasz, jakie to niemęczące- Ty stoisz i rzucasz - a pies szczęśliwy, biega i przynosi, biega i przynosi:diabloti: . [/quote] Trochę informacji o tolkach czytałam po angielsku, generalnie wywnioskowałam, że nie jest to łatwy pies, ["10 rad zanim kupisz tollera", linka nie mam, ale mogę poszukać], napisano, że dość hałaśliwe, wymagają pracy/zabawy umysłowej bo jak nie, to sobie same znajdują zabawę ;) jak wszystkie zresztą psy, ale ponoć tollery więcej. Dlatego, choć jestem napalona na tą właśnie rasę, najpierw chcę się spotkać z właścicielem, zobaczyc psa na spacerze, pogadać itp. Jest kilka cech, które mi w tej rasie odpowiadają, ale nie chciałabym po powrocie do domu zbierać kanapy na szufelkę, bo za krótko z psem na spacery chodziłam :diabloti: Jako dziecko miałam cocker spaniela, porażka :) w liceum ON-ka z hodoffli ale krótko, jak miał 11 mies rozchorował się i nie przeżył :-( dlatego ON odpada, nie chcę porównań. Inne ukochane/wymarzone rasy są albo duże, albo przerażają domowników :diabloti: więc padło na Rudego :loveu: Nie będę ukrywać, że historia Foxa trochę mnie przeraziła, tyle starań:shake: O socjalizacji tez czytałam, że bardzo ważna. Podobał mi się blog Pani Zofii [chyba?], która opisywała pracę ze swoim OB, pięknie zrobione. Od razu mi się belga odechciało ;) Pozdrawiam Magda
magda-magda Posted September 6, 2006 Posted September 6, 2006 [quote name='Taq']Na wystawie w Zielonej Górze napewno bedzie moja tollerka :)[/quote] O to pewnie przyjdę :) Tak przy okazji: w której części ZG mieszkasz? Może wpadłabym przy okazji kiedyś na spacerek? pozdrawiam magda
Toller Posted September 6, 2006 Posted September 6, 2006 Hałaśliwe to nie- jak większość retrieverów. Prawdziwy, taki jak trzeba Toller nie szczeka obłąkańczo :cool3: , nie do tego go stworzono. Historia mojego Foxika to był dla nas straszny cios- tym bardziej że kompletnie niespodziewany. Ale to nie tak, że wszystkie Tollery mają zachorować na nerki i odejść- gdyby tak było, w życiu nie zdecydowałabym sie po raz drugi na tą rasę, po koszmarze jaki przeżyliśmy wiosną... Nerkowe problemy zresztą nie zdarzają sie częściej niż innym rasom- po prostu my musieliśmy trafić na ten jeden przypadek na 1000 :-( . Teraz bierzemy malucha z zagranicy, ze sprawdzonych linii o któych mamy pełne dane- i wierzę, że już najgorsze za nami. Problemy Tollerów ze zdrowiem to przede wszystkim dysplazja (ale w mniejszym stopniu niż labków czy goldenów), choroby oczu, i choroby autoimmunologiczne. Wiadomo, ze trzeba dokładnie sprawdzić na tę okoliczność rodziców- ich badania, dopytać hodowcy czy nie zdarzały się przypadki chorób autoimmunologicznych (prawdziwy hodowca udzieli takich informacji).
Brocker Posted September 9, 2006 Posted September 9, 2006 [quote name='Taq'][COLOR=black]Moja tollerka to BIBI pod Jabłonią, ale tylko formalnie bo w domu to Holly.[/COLOR][/quote] Hi! My name is Martyna. I'm from Germany. I was born in Poland, but I can only speak polish, but not write or read. So I will write in English. I'm the owner of Brocker:loveu: pod Jablonia, Holly's Brother:multi: [IMG]http://img176.imageshack.us/img176/5585/img3972gv7.jpg[/IMG] [IMG]http://img240.imageshack.us/img240/9889/img3985iq2.jpg[/IMG] I can send you more pictures of Brocker, if you want.
Marca_Besi Posted September 9, 2006 Posted September 9, 2006 Hello! Your Brocker is very beautiful!:loveu: We want more photos!!
Brocker Posted September 9, 2006 Posted September 9, 2006 Thank you!!! I will put more pictures in the thread called[B] "Galeria aporterów, płochaczy i psów dowodnych"[/B]
Toller Posted September 9, 2006 Posted September 9, 2006 Hi! If I good remember, you sent me photo of Brocker one day :cool3: . You have a really nice dog! Could you tell us how is he? His temperament, will to work, and so on? How is he with other dogs? I'm writing about it, becouse- like as you could read on previous pages- his sister has got a little problem with contact. And please- sent me it (for email [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]) to change his photos for a new one- on this, he looks like a real macho ;)
Brocker Posted September 10, 2006 Posted September 10, 2006 [FONT=Arial][SIZE=2]I'm looking for a macho-photo and will send you.;) [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Yes, I read about Bibi's problems, but I don't understand all words...[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]My English is not so good, but I will try to write something more about Brocker.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Brocker has a "will to please". He works good and like to retrieve. He learns fast and he likes learning. He loves other dogs. He likes to play with female but also with male dogs. But when a male dog snarl at Brocker, Brocker barks at the other dog (I think he wants to protect me). He also likes people. He is a friendly and nice dog.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]I go to a dog school with Brocker since he is 11weeks old. Before training he is nervous because there are so many dogs waiting. But when the training beginns, he is very good and concentrated. He is one of the best dogs at the dog school. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]He gets often nervous, if there are to many people or dogs in a place. But this problem is no problem for me, because he doesn't bark or show that he is nervous. I only feel that he is nervous. When he was 9months old we take part in a Retriever Show. He was the only Toller in the youth class. He was so nervous and he kissed the judge :evil_lol: The judge only smiles.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Brocker has a great temperament. [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]Maybe we will do Agility or Obedience[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Brocker is only afraid of the veterinary. Nothing else scares him. He is a curious and brave dog.[/SIZE][/FONT]
Toller Posted September 10, 2006 Posted September 10, 2006 It's wonderful! When did you take a Brocker from kennel? I'm asking about that, becouse BIBI was taken when she was about 7 months. Agility and obedience is a great fun for Tollers! You should try- it's very easily- especially for owner- to understanding,so I think that you have a very good idea :multi: !
Brocker Posted September 10, 2006 Posted September 10, 2006 [quote name='Toller-Fox']It's wonderful! When did you take a Brocker from kennel? I'm asking about that, becouse BIBI was taken when she was about 7 months.[/quote] Brocker was 10weeks old.
Toller Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Dodam jeszcze jedno odnośnie charakteru Tollerów i ich ewentualnym dystansie do ludzi. Byłam ostatnio w Szwajcarii, Holandii i Danii aby spotkać się z hodowcami, pooglądać Tollery, i dowiedzieć sie jak najwiecej. WIdziałam dziesiątki Tollerów, przegadałam 6 dni bez przerwy z ich hodowcami (dodam, że z PRAWDZIWYMI hodowcami), widziałam stareńkie, młodziutkie, na wystawie, w wodzie, wśród innych ludzi, z dummy, spałam z nimi, widziałam jak wygląda opieka nad szczeniętami. JEDEN z nich, słownie JEDEN, był lekko nieufny i raczej lękliwszy niż pewny siebie. Cała reszta opadała nas wielką zgrają, wylizując niesamowicie:lol: i prosząc o rzucanie piłeczek;) . Byłam na treningach Tollerów, widziałam jak pracują nawet z zupełnie obcym człowiekiem, widziałam ich wielką pasję i otwartość. Myślę więc, że jeśłi hodowca dba o socjalizację, a szczeniak trafia do ludzi którzy tą rasę kochają i wiedzą co i jak, Tollery wyrastają na normalne, szczęśliwe, kochające wszystkich, psy.
magda-magda Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 Nowa hodowla? [url]http://www.allegro.pl/item129044088_retriver_nova_scotia_duck_tolling_retriver.html[/url]
Atena Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 Taq-widziałam was na wystawie we Wrocławiu przy ringu honorowym ;)
Toller Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='magda-magda']Nowa hodowla? [URL]http://www.allegro.pl/item129044088_retriver_nova_scotia_duck_tolling_retriver.html[/URL][/quote] Są z Warszawy, nie zgłosili się do bazy, nie wiem czy mają przydomek, szczeniaki są z początku czerwca. Więcej niestety nie wiem.
Atena Posted October 1, 2006 Posted October 1, 2006 [quote]Obecnie mamy też pierwszy miot najmniejszego z rodziny Retriverów-" [b]małego goldena[/b] "Nova Scotia Duck Tolling Retriver[/quote] Hm... nie wiedziałam, że Toller to mały Golden.
Toller Posted October 1, 2006 Posted October 1, 2006 Też nie wiedziałam :razz: ... Hm,, zacofana jestem, czy co? :cool3:
Atena Posted October 1, 2006 Posted October 1, 2006 Tak do tematu, [b]Toller-Fox[/b] To czywiste, ze Toller to nie Golden, ale gdybyś mogła tak wymienić czym te dwie rasy się różnia i dlaczego nie powinno sie ich porównywać. Przydatna wiedza przy odradzaniu Tollera gdy ktoś mysli o nim jak o Goldenie ;)
Toller Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 Ależ proszę bardzo ::cool3: Toller : -jest dwa razy mniejszy, i dwa razy lżejszy, o odmiennym kolorze nie wspominając, - jest bardziej zwinny, szybki i energiczny, - jest baaardzo otwarty na ludzi, ale - goldeniarze, proszę się nie czuć urażonymi- nie jest taki misiowaty i troszkę ciapowaty jak niektóre goldki, - jest bardziej wytrzymały - szczególnie od linii goldenów które od dawna są jedynie liniami wystawowymi, a nie użytkowymi, - jest szalenie ciekawski, musi wszystko widzieć, przy wszystkim asystować. Podobieństwa- o które myślę chodziło wyżej: - tak samo dobry dla rodzin z dzieckiem, najlepiej jednak z dzieckiem trochę starszym, - też linieje i to sporo, - tak samo dobry wybór dla ludzi którzy potrzebują radosnego, otwartego przyjaciela, - tak samo cierpi pozostawiony z dala od rodziny (żeby było jasne- może zostawać sam, nawet na dłużej, ale musi potem mieć długi, urozmaicony spacer lub trening), - tak samo nijak nadaje się do kojca, - tak samo dobry dla początkujących. Niemniej, równie dobre można powiedzieć że to mały labek, lub mały flacik;). A niedobrze jest jak większość myśłi, że to identyczny piesek jak golden. Podobny- owszem, ale nie identyczny, szczególnie w zachowaniu.
Squ Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 No i Toller jest mniej popularny i wygląda jak kundel :evil_lol: co dla mnie jest dużym plusem :eviltong:
Atena Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 [quote name='Squ']No i Toller jest mniej popularny i wygląda jak kundel :evil_lol: co dla mnie jest dużym plusem :eviltong:[/quote] Nie powiedziałabym, ze wygląda jak kundel:roll: Widziałas kiedyś kundla o takim umaszczeniu do tego wyglądającego jak retriever? Co do tej rzadkości to właśnie uwielbiam psy ras rzadkich:loveu: Berneńczyki takie nie są, ale co przejde np. z Roxy to wszyscy sie za nią oglądają, głaszcza i zagadują:lol: [B]Fox-Toller[/B] [QUOTE]jest szalenie ciekawski, musi wszystko widzieć, przy wszystkim asystować. [/QUOTE] :loveu: [QUOTE] jest baaardzo otwarty na ludzi, ale - goldeniarze, proszę się nie czuć urażonymi- nie jest taki misiowaty i troszkę ciapowaty jak niektóre goldki, [/QUOTE] Miałam miec Goldena, ale właśnie ta "ciapowatość' niektórych Goldenów troche mi nie pasuje. Wole właśnie zywe psy pełne energi i życia. Na pierwszy rzut oka i patrząc na ten starszy typ to Berny takie nie są(patrząc np. na mojego Igora). Jednak moja Roxy jest taka żywiołowa i wszedzie jej pełno:loveu: tylko, ze nie mioge z nią uprawiać np. agility, a frisbee to nie do skoku, ale i tak nigdzie go kupić nie moge. W każdym czy innym razie, czuje, że Toller to pies dla mnie:loveu: Żywiołowy, towarzyski, ciekawski, zwinny, do psich sportów. Nigdy nie przeszkadzała mi sierść gdyz lubie wyciągac i wyczesywać kłaki:diabloti: A czy Toller od Goldena różni sie jakoś temperamentem? Czy osoba uwazająca go jako mini Goldena może się mocno rozczarować? I czy moge np. śmiało doradzać Tollera gdy ktoś chce psa, podoba mu sie golden, ale uważa, ze jest za duży do mieszkania i wolałby mniejszego psa.
Toller Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 [quote name='Atena'] A czy Toller od Goldena różni sie jakoś temperamentem? Czy osoba uwazająca go jako mini Goldena [B]może się mocno rozczarować[/B]? I czy moge np. śmiało doradzać Tollera gdy ktoś chce psa, podoba mu sie golden, ale uważa, ze jest za duży do mieszkania i wolałby mniejszego psa.[/quote] Mocno to nie- ale jak ktoś chce tylko przytulaczkę na kanapę (a znam niestety takie goldki, któe tylko takową rolę pełnią :roll: ), to Toller zamiast Goldena może go lekko zdziwić:razz: . Natomiast jeśli ktoś szuka psa, rodzinnego, radosnego i aktywnego, a przede wszystkim bezkonfliktowego do innych ludzi i psów, i waha się między goldenem a Tollerem, to generalnie wszystko jedno :cool3: :loveu: . Nadają się oba, z tym że Toller jako mniejszy i lżejszy jest po prostu "wygodniejszy" :lol: - bo i tańszy koszt utrzymania (i najlepsza nawet karma tak nie bije po kieszeni jak przy goldku) i mniej problemów. Przykład : wracasz z pola, retriever jak każdy retriever wytaplał się w błocku- jak ktoś ma brodzik to super, jak nie, to różnica między wkładaniem 40 kg a 20 kg do wanny 2 lub 3 razy dziennie, jest istotna;) . To samo jeśli chodzi o szczeniaka- wiadomo że retrievery z racji predyspozycji do dysplazji, jako młodziutkie szczeniaczki nie powinny włazić same po schodach- a zatem wypadałoby znosić i wnosić, szczególnie jak ktoś mieszka np w bloku, i ma do pokonania więcej niż kilka schodków. 4 miesięczny Toller waży koło 10 kg; ile waży golden w tym wieku zapytajcie właścicieli :razz: . Niby nic, ale jak przychodzi nosić na rękach, ileś razy dziennie ( z racji częstego sikanka malucha) 17 kg klocek, to problem już jest troszkę większy. Waga i wzrost przekładają się na siłę- golden czy labek jak pociągnie mocniej, może być problemem dla dziecka lub osoby starszej- Tollera powtrzymać może każdy.
Atena Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 [quote name='Toller-Fox']Mocno to nie- ale jak ktoś chce tylko przytulaczkę na kanapę (a znam niestety takie goldki, któe tylko takową rolę pełnią :roll: ), to Toller zamiast Goldena może go lekko zdziwić:razz: . Natomiast jeśli ktoś szuka psa, rodzinnego, radosnego i aktywnego, a przede wszystkim bezkonfliktowego do innych ludzi i psów, i waha się między goldenem a Tollerem, to generalnie wszystko jedno :cool3: :loveu: . Nadają się oba, z tym że Toller jako mniejszy i lżejszy jest po prostu "wygodniejszy" :lol: - bo i tańszy koszt utrzymania (i najlepsza nawet karma tak nie bije po kieszeni jak przy goldku) i mniej problemów. Przykład : wracasz z pola, retriever jak każdy retriever wytaplał się w błocku- jak ktoś ma brodzik to super, jak nie, to różnica między wkładaniem 40 kg a 20 kg do wanny 2 lub 3 razy dziennie, jest istotna;) . To samo jeśli chodzi o szczeniaka- wiadomo że retrievery z racji predyspozycji do dysplazji, jako młodziutkie szczeniaczki nie powinny włazić same po schodach- a zatem wypadałoby znosić i wnosić, szczególnie jak ktoś mieszka np w bloku, i ma do pokonania więcej niż kilka schodków. 4 miesięczny Toller waży koło 10 kg; ile waży golden w tym wieku zapytajcie właścicieli :razz: . Niby nic, ale jak przychodzi nosić na rękach, ileś razy dziennie ( z racji częstego sikanka malucha) 17 kg klocek, to problem już jest troszkę większy. Waga i wzrost przekładają się na siłę- golden czy labek jak pociągnie mocniej, może być problemem dla dziecka lub osoby starszej- Tollera powtrzymać może każdy.[/quote] Ja jak pojechałam po moją Roxy i hodowczynia dała mi ja na rence to utrzymac nie mogłam:lol: Czyli poprostu jak ktoś woli miśka na kanape jak zmęczony lecz przeważnie też żwywy , spokojniejszego psa do młodszych dzieci to Golden. A Toller dla troche starszych dzieci, bardziej aktywnych ludzi i tych co wlą mniejsze i mieszkają w mieszkaniu. Bo Golden niby też do mieszkania, ale to duży pies więc schody sa większym problemem. Ja doszłam do wniosku, ze wole typ ciemniejszy, bardziej przypominający lisa, najlepiej z mniej więcej szczałka na pyszczku i skarpetkami białymi:loveu: heh, jestem zakochana w psach co mają białe znaczenia, choc troche ;) np. jak ten Toller [URL]http://www.wildpromotie.nl/Jagerslatijn/toller.htm[/URL] choć szkoda,, ze nie ma zdjęcia z przodu ;)
Toller Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 [quote name='Atena']Ja jak pojechałam po moją Roxy i hodowczynia dała mi ja na rence to utrzymac nie mogłam:lol: [B]Czyli poprostu jak ktoś woli miśka na kanape jak zmęczony lecz przeważnie też żwywy , spokojniejszego psa do młodszych dzieci to Golden.[/B] [B]A Toller dla troche starszych dzieci, bardziej aktywnych ludzi i tych co wlą mniejsze i mieszkają w mieszkaniu.[/B] [B]Bo Golden niby też do mieszkania, ale to duży pies więc schody sa większym problemem[/B]. Ja doszłam do wniosku, ze wole typ ciemniejszy, bardziej przypominający lisa, najlepiej z mniej więcej szczałka na pyszczku i skarpetkami białymi:loveu: heh, jestem zakochana w psach co mają białe znaczenia, choc troche ;) np. jak ten Toller [URL]http://www.wildpromotie.nl/Jagerslatijn/toller.htm[/URL] choć szkoda,, ze nie ma zdjęcia z przodu ;)[/quote] Dokładnie tak. Mówisz- masz :cool3: . Ten piesek to Pinocchio of Redpine, samiec z Niemiec o ile się nie mylę (a się nie mylę:razz: ). Chcesz z przodu, masz z przodu:loveu: [IMG]http://novascotia.pl/552_2.jpg[/IMG]
Squ Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 [quote name='Atena']Nie powiedziałabym, ze wygląda jak kundel:roll: Widziałas kiedyś kundla o takim umaszczeniu do tego wyglądającego jak retriever? [/quote] Ano zdarzało się. Kiedy u nas w schronie był możliwy wolontariat to rude, średnio-małe psy bywały tam często ;). Może źle sprecyzowałam się co do tego kundelkowatego wyglądu. Pozatym było to napisane w [U]bardzo[/U] pozytywnym sensie- nie bierz wszystkiego tak poważnie. Chodzi o to, że Tolley są na tyle mało znane, że przeciętny, nieobeznany w rasach człowieczek pod określeniem 'retriever' zna tylko goldena i labka, a taki Toller, nierozpoznawany przez większą częśc ludu, to dla niego kundelek. A dla mnie to nawet istotne, bo zdecydowanie wolę psy mniej popularne i takie, żeby ludzie nie rozpoznawali ich na ulicy - ot tak małe zboczenie :evil_lol:. Dlatego jeśli kiedykolwiek miałabym mieć psa rasowego, na co się nie zanosi, bo wolę oryginalne kundelki, to musiałaby to być jakaś rzadka rasa. Np. Toller, Malinois, ACD itp, czyli takie, które dla pieciętnego ludu byłyby nie uznawana za rasowe :p uhhu odległe marzenia :eviltong: Czemu mam taki spaczony punkt widzenia tego wszystkiego? Nie wiem :evil_lol:
Toller Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 Tylko ważne jest to co pisałam chyba na jakimś innym forum- bywa, że łącząć bardzo ciemnych rodziców, dostaje się szczeniaki o niewłaściwym umaszczeniu, np: [IMG]http://novascotia.pl/p2.jpg[/IMG]
Recommended Posts