Jump to content
Dogomania

EMI - maleńka kruszynka sznaucerka z olkuszai MA DOM i własnego Bubola :)


malawaszka

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No mam nadzieje że się uda :) pieski raczej reagują dobrze na suczki, zwłaszcza małe i przyjaźnie nastawione wiec powinno być okej - na moje psy zawsze działo warknięcie na nie ze im nie wolno robic krzywdy i burczec i odrazu nabierały innego nastawienia gdy w powietrzu była groźba ochrzanu :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania0112']No mam nadzieje że się uda :) pieski raczej reagują dobrze na suczki, zwłaszcza małe i przyjaźnie nastawione wiec powinno być okej - na moje psy zawsze działo warknięcie na nie ze im nie wolno robic krzywdy i burczec i odrazu nabierały innego nastawienia gdy w powietrzu była groźba ochrzanu :diabloti:[/QUOTE]

A mam pytanko : jaką karmę je Emi ? co jej smakuje?

Link to comment
Share on other sites

wszystko :diabloti: Emi w domu jeszcze niczego do jedzenia nie odmówiła... na dworze niestety tez :mad: a potem jest problem jak tu taki maly pysio otworzyc bez zrobienia krzywdy... :) A tak na poważnie poza jedzeniem wszystkiego to jada tą karmę co nasze - bosha mini adult - czyli dla malego ale juz dorosłego pieska. a z przysmakow psich to wszystko, ciasteczka, markizy, kostki prasowane... no po prostu wszystko :) no i dodam ze Emi jako piesek ze schroniska pochłania w tempie ekspresowym :) W domu kończy jedzenie tuz za Brokatem ( bo on dostaje szybciej niż ona) i potem oba sępy czekają az Inka skończy bo może jednak coś dla nich zostawi :)

Link to comment
Share on other sites

Nasz tez je bosha mini adult i od czasu Hills'a , mój jest taki sam zawsze karma w misce , smakołyki a je jakby pierwszy raz dostał a na dworze niestety to samo :( zanim wezmę go do siebie to spryciarz jakby na złość szybko łykał :( na szczęście problemów brak choć ze z niego taki wszystkożerca podwórkowy lekarz kazał nam go częściej odrobaczać i jest wsio oki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Małgorzata Noga']Nasz tez je bosha mini adult i od czasu Hills'a , mój jest taki sam zawsze karma w misce [/QUOTE]

To specjalnie inaczej karmić jej Pani nie musi - dobrze się składa. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam.. on pozwala by karma mu lezała w misce czy nie? Bo Emi niestety nie, ona sobie nie dawkuje jedzenia, pożera wszystko co jej damy a obecnie jada 3 razy dziennie i taką samą ilość jak nasze pomimo ze są 2 razy większe no ale ona musiała przytyć, takze jej trzeba dawac regularnie bo karma sobie w misce nie poleży bo ona by chyba jadła az do rozpuku :)

Link to comment
Share on other sites

Cóż jeżeli weźmie Pani Emi to Scoobi przestanie zostawiać w misce bo albo Emi mu zje albo ze strachu ze mu zje to będzie sam jadł. Inka kiedyś też miał jedzenie w misce i jadła kiedy chciała a potem przybył Brokat i pieski jedzą na akord. Wcześniej jak mielismy 2 psy to pomimo, że zaden nie był ze schroniska i zawsze miały jedzenie to też jadły na tip top... tak to juz jest z psami, ze jak są 2 to karma w misce się nie uchowa :) Trzymam kciuki za zapoznanie :):happy1:

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za zapoznanie :):happy1:[/QUOTE]

Będę niewychowana i nie podziękuje :P.

Ja mam nadzieje że Emi Scoobiego nauczy zostawać przy nodze na spacerkach bo nieraz przeżywamy gehennę że nie wróci :( a jednak lepiej sam się wybiega niż na smyczy przy spacerkach :( może jakoś sobie pogadają i da mu trochę rad. Czekamy na piątek jak na sądny dzień , wszystko się rozjaśni w ich relacjach :)

Link to comment
Share on other sites

No właśnie to jest troche martwiące bo u mnie Brokat na smyczy a Inka to pasterz stada i nikt sie nie oddala bo ona pilnuje i siłą rzeczy Emi nie ma kompana do znikania na spacerkach. Emi się pilnuje na spacerach ludzi ale jeszcze nie reaguje w pełni na komendy - nie wie ze komende nalezy wykonac dokladnie i bezwzglednie dlatego nad Emi trzeba bedzie trosze w DS popracować ze smaczkami :) Dlatego prędzej to Pani szkolać Emi podszkoli i Scobiego i dzięki temu Scoobi przestanie dawać dyla :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Małgorzata Noga']mam nadzieję że małymi kroczkami i jakoś to pójdzie :). Bubol daje dyla bo moim zdaniem dlatego też że nie jest wykastrowany :( ale dzisiaj już dzwoniłam i pytałam o zabieg i chyba jest niego bliżej niż myśli :).[/QUOTE]

zdecydowanie kastracja by mu ukróciła zapędy wycieczkowe - teraz marzec idzie - miesiąc sterylizacji i zabiegi w lecznicach biorących udział w akcji będą tańsze
tu jest lista - dużo gabinetów z Częstochowy bierze udział:
[url]http://akcjasterylizacji.pl/?lang=pl&mode=mapa&cmd=lista#v_%C5%9Bl%C4%85skie[/url]

Nie liczyłabym na to, że Emi nauczy Bubola nie uciekania - to nie jest pies szkolony, tylko na nią trzeba bardzo, bardzo uważać - nie wiemy dlaczego trafiła do schroniska - może właśnie komuś uciekła i ją hycel zgarnął... a jak jeden jest łobuz to ten drugi bardzo chętnie za nim poleci - rzadko kiedy odwrotnie bo zakazany owoc lepiej smakuje. Powinniście nad swoim psem popracować więcej żeby gehenny nie przeżywać - z którejś wycieczki nie wróci, bo albo mu się coś stanie albo go ktoś ukradnie bo jest ładny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Małgorzata Noga']ćwiczymy ćwiczymy i nie powiem , że jest gorzej tylko lepiej , zdarzają mu się wybryki jak coś wyniucha i leci za zapachem :([/QUOTE]
Jeśli mogę coś doradzić, to nie puszczać, go póki co, bo on się tylko utwierdza, ze można tak samopas latać. Jak wzięłam drugą sukę, to ta pierwsza ogłuchła całkiem i jakby zapomniała wszytko co potrafi, więc przez pierwsze tygodnie chodziła znów tylko na lince lub smyczy. Ważne, żeby psu od początku pokazać, że to iż jest drugi pies wcale nie oznacza, że teraz mu wolno sobie hasać gdzie się podoba.

Link to comment
Share on other sites

Mi bardziej chodzi o to, żeby pies się nie ćwiczył w nie wracaniu - chociaż bezpieczeństwo też bardzo ważne i dobrze, ze tego pilnujesz :) Podstawą nauczenia psa wracania jest to, ze jak mówimy to ma wrócić i kropka, nie wolno wydzierać się za biegającym psem, który na nas w ogóle nie zwraca uwagi. Temat jest trudny, ale czasem z dwoma jest łatwiej - jak ten drugi dostaje coś dobrego, to temu pierwszemu wzrasta motywacja do wracania ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...