isabelle301 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 Zapewniam Cię, że za rok będziesz zwracać uwagę na wszystko - co je Twój pies oraz cała rodzina. Tak Barf robi z ludźmi. Taki skutek uboczny :-) Podroby sprawdzaj powoli - sa psy które grymaszą, nie chcą, trezba znaleźć sposób. Moje kudłate szczęście zje watróbkę po 6 mcach lezakowania w zamrażarniku - dopiero. Płuca musza być zmielone na szarpaku i wymieszane z sercami i krwią - tylko wtedy wchodza. Nerka jest niezjadliwa i amen w pacierzu. Ponadto - zbyt duża ilość podrobów na raz może spowodować zupełnie luźną kupę. Pojecie "zbyt duża ilość na raz" jest indywidualne dla kazdego psa. I dawkę trzeba dopasowywac na podstawie obserwacji indywidualnie - nie może jednak przekroczyć 20% ogólnego bilansu. Dl przeciwwagi kości powodują utwardzenie kupy... Kupa w Barfie jest najważniejszym wskaxnikiem codziennym. Quote
Alaskan malamutte Posted February 13, 2015 Posted February 13, 2015 Odebraliśmy dzisiaj wyniki badania hormonow tarczycy i jest ok. Wszystkie parametry załapały sie na dolną normę. Zostajemy przy obecnej dawce eltroxinu. Nieco spadł poziom amylazy, ale pies dzień wcześniej zjadł kawalek surowej ryby i w nocy wymiotował, więc wet powiedział, że to mogło mieć wpływ na poziom amylazy. Lipaza w pięknej normie. Dalej podajemy amyladol. sierść się nie pogarsza, nowych wyłysień nie ma, czekamy na zarastanie. Suplementacja cały czas, do tego kelp. Zakupilam teraz vetaskin, zobaczymy jak podziała. Pies w koncu zacząl linieć, co jest dobrym znakiem, bo od ubieglego roku nie wymienił podszerstka, tylko tracił włos okrywowy. Zaczynam wierzyć, że mój Kazik odzyska piękne futro. Potrzeba tylko czasu.... Quote
sleepingbyday Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 a co ma nie odzyskać... super, gratulacje :-). my za niedługo badamy krewę, żeby sprawdzić, czy dawkowanie forthyronu ok. Quote
Alaskan malamutte Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 A czemu forthyron? Nam vet od razu zaproponował ludzki hormon. Mówił o weterynaryjnym, ale twierdził , że ma efekty w leczeniu eltroxinem. z tego co się orientuję forthyron jest dość drogi....ale pewnie zakupiłabym, gdyby ten ludzki nie podzialał. Dzisiaj na spacerze usłyszałam, że sierść Kazika wyraźnie sie poprawia, że znowu robi sie puchaty!!! Jak to niesamowicie przywraca wiarę, radość, że leczenie jest skuteczne!! Trzymam za was kciuki, wierzę, ze i u was będzie wszystko ok. A jakiej rasy masz piesia? Quote
sleepingbyday Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 ha, moja wetka mówi, ze jej znajoma laryngolożka (ludzka), chętnie by leczyła swoich, ludzkich pacjentów forthyronem, bo łatwiej się dawki ustawiają - zwłaszcza tym trudnym przypadkom :smile:. moja zofia jest miksem JRT. Quote
annakott300 Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Mam pytanie - gdzie można kupic najtaniej vetoryl? Problem nie dotyczy pieska sąsiadki - emerytki, która jest przerażona kosztami, Sprawa jest pilna, Quote
gryf80 Posted February 28, 2015 Posted February 28, 2015 to jest lek weterynaryjny,więc poniekąd sam odpowiedz sobie na pytanie,ewentyualnie od ludzi którzy stracili swoje psy.daja czasem ogloszenia np tu na forum Quote
annakott300 Posted March 14, 2015 Posted March 14, 2015 wiadomej osobie dziękuję za wsparcie - problem przynajmniej na kilka tygodni jest rozwiązany, ale zastanawiam się co dalej Quote
Alaskan malamutte Posted March 25, 2015 Posted March 25, 2015 Czy ktoś podawał swojemu psu melatoninę na odrost sierści? Mój wet zaproponował nam wlaśnie ten specyfik. Kazik ma taki placek z czarna skórą, na ktorym sierść baaaaaardzo powoli odrasta. O ile w innych miejscach śladu po wyłysieniach nie ma, kryza pięknie odrasta, sierść nabiera ciemniejszej barwy, odrasta na lopatkach włos okrywowy, to w tych dwóch miejscach (na brzuchu i na udzie) jest taki spory łysy placek z czarną skórą. Portki i ogon jeszcze kiepskie...ale spokojnie czekamy. Dzisiaj odebralam wyniki, jest ok więc następne badania za 6 miesiecy. Czytałam w necie na temat tej melatoniny, podaje sie u psów z alopecją. Czy ktoś, coś na ten temat? Byłabym wdzięczna :) Quote
sleepingbyday Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 nie podawałam. próbowałas przeszukac dogomanię, dział dermatologia na przykład? Quote
gryf80 Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Czy ktoś podawał swojemu psu melatoninę na odrost sierści? Mój wet zaproponował nam wlaśnie ten specyfik. Kazik ma taki placek z czarna skórą, na ktorym sierść baaaaaardzo powoli odrasta. O ile w innych miejscach śladu po wyłysieniach nie ma, kryza pięknie odrasta, sierść nabiera ciemniejszej barwy, odrasta na lopatkach włos okrywowy, to w tych dwóch miejscach (na brzuchu i na udzie) jest taki spory łysy placek z czarną skórą. Portki i ogon jeszcze kiepskie...ale spokojnie czekamy. Dzisiaj odebralam wyniki, jest ok więc następne badania za 6 miesiecy. Czytałam w necie na temat tej melatoniny, podaje sie u psów z alopecją. Czy ktoś, coś na ten temat? Byłabym wdzięczna :) ja wiem tylko tyle że stosowanie malatoniny gdy juz sa łyse placki nie ma sensu(na efekt podczas stosowania i tak trzeba czekac ok 3 m-cy).najlepiej zaczac gdy dopiero zaczynaja się pojawiać Quote
Alaskan malamutte Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 ja wiem tylko tyle że stosowanie malatoniny gdy juz sa łyse placki nie ma sensu(na efekt podczas stosowania i tak trzeba czekac ok 3 m-cy).najlepiej zaczac gdy dopiero zaczynaja się pojawiać To jestem w kropce. Czekaliśmy, aż ruszy sierść tak jak w innych miejscach, ale na tym placku jest jej bardzo mało wlosow i zero podszerstka. dlatego decyzja o melatoninie... To nie jest całkiem łyse bez sierści, tylko bardzo rzadka i ciemna skora, prawie czarna. No nic, ja sie zdecydowałam. efekty maja być za ok 2 miesiące. nie podawałam. próbowałas przeszukac dogomanię, dział dermatologia na przykład? Dzięki. poszukam :-) Quote
gryf80 Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 oj pewnie,nic nie tracisz podajac tę melatonine-jak z "sierścią nie wyjdzie"to przynajmniej psa będziesz miała na "chillout'cie";) Quote
Alaskan malamutte Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 oj pewnie,nic nie tracisz podajac tę melatonine-jak z "sierścią nie wyjdzie"to przynajmniej psa będziesz miała na "chillout'cie";) hmmm, na razie po pierwszej dawce nic sie nie zmieniło, ciągnie jak parowóz na spacerach, biega i bawi się z psami. Ani wyluzowania ani tym bardziej sennosci nie widać :-)). Quote
paulaprzygoda Posted April 18, 2015 Posted April 18, 2015 witam, czy możecie mi podpowiedzieć co myśleć o takim wyniku: T4 całkowitA 1,23 μg/dl T4 wolna 0,738 ng/dl TSH 0,105 ng/ml CHOLESTEROL 6,16 mmol/l WSPÓŁCZYNNIK K 0,489 OBJAWY: pies ma średni apetyt, w ogóle nie przybiera na wadze!!, bardzo słaba sierść zwłaszcza na bokach tułowia (w tej chwili po linieniu został tylko krótki włos okrywowy, brak podszerstka ale tylko po bokach, reszta włosa ok, spadek odporności przy cieczkach, suka ma problemy dermatologiczne - wypryski, łupież, ogólnie zła kondycja skórno-włosowa). Najgorsze jest to, że lekarz mi mówi, że wyniki są w normie a suka taka po prostu jest!!! chuda i łysawa a powinna wygladać jak niedźwiedź :(((( Quote
sleepingbyday Posted April 20, 2015 Posted April 20, 2015 tu masz normy, do porównania, trzeba patrzeć na normy odpowiednie dla wieku: http://leksykot.top.hell.pl/lx3/m/normy_laboratoryjne_krwi-psy i tu o interpretacji wyników http://www.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/20111027_choroby_tarczycy.pdf tu pytania różnych pacjentów i odpowiedzi: http://www.vetopedia.pl/odpowiedz20973-1-Niedoczynnosc_tarczycy_u_psa.html Quote
paulaprzygoda Posted April 24, 2015 Posted April 24, 2015 sleepingbyday - na niewiele mi się te linki przydadzą. Wiem jakie są normy - bardziej mi zależy na opinii osób, które również mają psy z podobnym problemem - jak leczą itp. Zauważyłam że lekarze weterynarii mają problemy z dawkowaniem wszelakich leków - czy pół tabletki leku Euthyrox 150 raz dziennie to nie jest za mało (suka waży 60 kg)? Czy możliwe, żeby przy niedoczynności tarczycy pies chudł a nie przybierał na wadze? Quote
Nette Posted April 24, 2015 Posted April 24, 2015 Mój pies (ok. 85 kg wagi) bierze sześć tabletek Euthyroxu 200 dziennie. Wcześniej brał 5, ale niedawno zaczął znowu łysieć i ma zwiększoną dawkę. Moim zdaniem jeżeli psu sierść nie odrasta, to dawka jest za mała. Quote
Alaskan malamutte Posted April 26, 2015 Posted April 26, 2015 paulaprzygoda ja mam psa chorego na niedoczynnośc tarczycy. Pies wazy ok 50 kg i obecnie dostaje 5x100 mikrogramow Eltroxinu dziennie. Dawke ustalił wet po kilkukrotnych badaniach. Wykryta niedoczynność tarczycy w grudniu - wet zalecił 3x po 100. Po miesiącu badanie. wynik nieznacznie podskoczył, ale według weta za mało, Zwiekszył na 5x100. po miesiącu ponownie badanie, Poziom hormonu wszedł na dobrą normę, utrzymał dawkę 5x100. Po kolejnym miesiącu brania leku kolejne badanie, piekna norma hormonu dajemy 5x100. Kolejne badania za 6 miesięcy. Ale.... jest tak, że mam obserwować psa, sprawdzać czy nie ma nowych wylysień, czy sierść odrasta, jakiekolwiek zachowanie niepokojace np zwiekszenie laknienia, czy pragnienia natychmiast na badanie kontrolne. Zalecił także podawanie suplementów na sierść: biotynę z cynkiem, olej z łososia. Ja podaję jeszcze kelp. Sierść powoli odrasta, wyłysień nowych nie ma. Mój pies ma na udach takie łyse placki, które baaardzo powolutku zarastają. Wet zalecił podawanie melatoniny, w tej chwili podaję juz miesiąc i efekt jest widoczny. mam podawać nie krocej niz dwa miesiące. W przypadku niedoczynnosci tarczycy podstawą jest dobra diagnoza, a więc badania poziomu hormonu po podaniu leku. My mamy super weta, mam do niego pełne zaufanie, bo efekty leczenia są. Pozdrawiam Quote
sleepingbyday Posted April 27, 2015 Posted April 27, 2015 my zaczęliśmy od małej dawki i sprawdzaliśmy, jak działa, żeby ustawić. czyli po ok miesiącu brania sprawdzane były wskaźniki tarczycowe. i potem po trzech. jakos przed wakacjami znów sprawdzimy. Quote
paulaprzygoda Posted April 27, 2015 Posted April 27, 2015 no! i teraz już coś więcej wiem :D dziękuję bardzo za odpowiedzi :D Quote
Alaskan malamutte Posted October 23, 2015 Posted October 23, 2015 Pytanie do osób, które mają psy z niedoczynnością tarczycy. Czy sierść psu odrośnie po wyrównaniu hormonu? Czy łyse placki zarosną całkowicie? Mój malamut NARESZCIE po 10 miesiącach podawania tyroksyny ma wyniki takie jakie powinny być. W czerwcu zmieniliśmy mu hormon z eltroxinu na euthyrox i wyniki poszły ładnie w górę!!!! Ale sierść.....Ja już nie mam pomysłu co jeszcze podawać.... W tej chwili pies dostaje karmę Happy Dog Irlandia, olej fatromega, spirulinę (algi morskie w proszku), Beta karoten& biotyna forte i cynk chelatowy, karmę posypuję raz dziennie siemieniem lnianym lekko zmielonym. Stosowałam: melatoninę - 3 miesiące, murnil bay-o-pet (ściągniety z Niemiec)- podawany 3 miesiące, Vetoskin - 3 miesiące, do tego kelp,drożdże browarniane, olej z łososia, cały czas siemię lniane. Podawałam też żółtko jaja kurzego raz w tygodniu ale niestety pies źle reagował. Wet mówi, że trzeba czekać, że to długi proces i że włos już nie będzie taki bujny.....ale te łyse placki na udach, tam gdzie pies ma "portki" bardzo mnie niepokoją. Tzn, tam są jakieś pojedyncze włosy, ale prześwituje czarna skóra. Jakieś sugestie mile widziane, pozdrawiam. Quote
Tuleńka Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 Hej Drodzy! Od sierpnia moja psina zaczęła widoczniej tracić sierść. Zrobiła się bardziej matowa i postrzępiona na bokach. Że to pies w typie collie to sądziłam że to kwestia gorąca. Badanie T4 miała robione w styczniu 2015 roku (profil geriatryczny cały) gdzie T4 wyszło 12,9 gdzie norma jest od 12,9-51,5 nmol/l. Jednak w związku z dużymi wtedy problemami ze zwyrodnieniami nie brałam pod uwagę że może to być niedoczynność. Dodatkowo doszła nam bradykardia i blok serca, dodatkowo bardzo zaawansowana wada genetyczna wzroku, psina bardzo spokojna, czasami nawet niepokojąco. Z nastaniem sezonu grzewczego sierść zaczęła się sypać, wystarczyło pogłaskać i garść zostawała w ręce. W związku z tym postanowiłam jeszcze raz powtórzyć badania tym bardziej ze w badaniach krwi okresowych wychodził podwyższony poziom cholesterolu. Zmieniliśmy weterzynarza, na wizycie zwrócił uwagę na zła kondycję sierści, powiedziałam że podejrzewam tarczycę. Pokazałam badania robione w styczniu 2015 i powiedział że przy takim poziomie T4 (12,9) to już się powinno włączyć leczenie bo to niedoczynność. Postanowiliśmy powtórzyć cały profil geriatryczny żeby mieć ogólny obraz porównawczy stanu zdrowia. Poprosiłam też o TSH ale wet powiedział ze u psów się tego nie robi bo wystarczy T4 żeby już stwierdzić że jest niedoczynność. Że nie zawsze umiem się upierać i że poczułam że moze mniej wiem faktycznie to przystałam na jego zdaniu... Mimo że ludzki endokrynolog mówił mi że to właśnie TSH jest podstawą. Wyniki dostałam dzisiaj, T4 dokładnie takie samo 12,9 (badanie załączam w załączniku). Dostałyśmy Forthyron 400, 1/2 tab 2x dziennie. I za miesiąc ponowne badanie. Podobno może to być czasowe związane z pracą przysadki mózgowej i małą ilością słońca w sezonie jesienno zimowym. No nie wiem, psina od kiedy ją znam (adoptowana 1,5 roku temu), zawsze była bardziej ospała ale faktycznie w sezonie letnim zdecydowanie jest bardziej "żywa". Sierść biorąc pod uwagę zupełną zmiane żywienia na lepsze (wczesniej w schronie kasza+ryż 6 dni, 1 dzień sucha karma) oraz dbanie o sierść, dużo naturalnych suplementów itd. A sierść jak u psa niedożywionego :( Co myslicie? Czy faktycznie już taki poziom T4 może oznaczać niedoczynność dającą takie objawy? Czy naciskać za miesiąc na zrobienie TSH czy nawet bez tego można u psiaka stwierdzić że ma niedoczynność? Dziękuję za wszelką pomoc ;) Heca wyniki.doc Quote
Agnieszka1988 Posted February 25, 2016 Posted February 25, 2016 Cześć! Zastanawiam się czy moja suczka może mieć niedoczynność tarczycy. W kwietniu będzie miała 2 lata. Cały czas sie drapie. Wet uważa że to atopia. Miala robione testy na alergeny kontaktowe które wyszły negatywnie. W twj chwili odstawilismy sterydy i czekamy żeby zrobić testy na alergeny pokarmowe. Zaczełam czytać o niedoczynności i pewne objawy się zgadzają. Suczka w ciągu dnia jest bardzo ospała, osowiała, bez energii, uwielbia się wygrzewać na słońcu, jeżeli zobaczy plamę słońca, to włazi na czubek poduch mojego tapczanu, zeby miec lepsze miejsce do "opalamia":) Nie miała jeszcze pierwszej cieczki. Sierść i skóra sttrasznie sucha, ma wygryzione lub wydrapane łyse placki, potrafi się tak drapac do krwi. Teraz jest wyłącznie na karpie hipoallergicznej Royal Canin, dostaje tran i kąpana jest w specjalnym szamponie dla psów alergicznych który mam od weterynaża. Czy to możliwe by tak młody pies miał problemy z tarczyca? Quote
bou Posted February 25, 2016 Posted February 25, 2016 Oznaczenie poziomu hormonów tarczycy będzie odpowiedzią na Twoje pytanie. Czy to pies rasy olbrzymiej?Bo jak mniejszy,to pierwsza cieczka powinna juz być za nią. (tak,młody pies moze mieć chorą tarczycę). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.