hartnik Posted January 4, 2013 Author Posted January 4, 2013 ma w swoim poslaniu moja bluze bez obaw daje rade radzimy sobie zobaczymy jak jutro bedzie ten pierwszy raz no kable pochowam logiczne zeby go prad nei popiescil Quote
xxxx52 Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 [quote name='hartnik']spokojnie ja juz wiem co robic dzieki kazdemu za rady jutro zostanie sam pierwszy raz :))[/QUOTE] jak dlugo musi byc w domu sam? sadzilam ,ze pracujesz nad ta "samotnoscia" i ze codziennie rozpoczynajac od 5min,10 min ,pol godziny zostawiasz psa ,wychodzac z domu ,nie zegnajac sie z nim ,wracales do mieszkania np.po 10 min.,nie glaszczac ,ignorujac zwierze. ten czas rozlaki sie zwieksza np.codziennie od min-do godziny.Mozesz po opuszczeniu mieszkania nadsluchiwac ,czy pies wyje ,szczeka czy pies jest niespokojny np.drapiac do drzwi. Quote
GAJOS Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 (edited) [quote name='motyleqq']po co zostawiać psu kapcia 'którego nam nie żal'? żeby przy innej okazji zjadł takiego, którego żal już będzie? ;)[/QUOTE] WŁAŚNIE. Nie daje się psom "starych" kapci. Pies nie wie, który można gryźć a który nie... Dawaniem psom kapcia "którego nam nie żal' jest tym samym co 'gryź sobie wszystkie kapcie i buty, które są na wysokości twojego pyska". Pies każdy przedmiot poznaje zapachem, więc nowy kapeć po jakimś czasie będzie dla niego tym samym co ten stary - czyli można sobie bezkarnie się nad nim mścić. [quote name='hartnik']Gajos lac nie za kazde przewinienie ale gdy stara sie mnei ugrysć mialo to miejsce na poczatku dostal soczystego klapsa jak sika klaskam w rece przestaje a jak wpada w euforie tez mam juz sposob palcami pstrykam on sie kladzie podchodze do niego i trzymam reka przy karku a co do pracowania wzielem sobie urlop z pracy i jestem z niz 24na h duzo czytam i nawet jak ide na siłownie zabieram go ze soba ehehe;P[/QUOTE] Ale po co go dominujesz w momencie kiedy się cieszy / ekscytuje ? Nie powinieneś go siłą trzymać na ziemi w takiej sytuacji, bo Rytuał Dominacji stracji swój sens. "Spalisz" to jak komendę. I wtedy w na prawdę groźnej sytuacji Ci po prostu nie ulegnie. Jeżeli pstryknięcie palcami działa - pies sam się kładzie lub po prostu odchodzi od swojego "celu radochy" to "zmienia się stan jego umysłu" - cytując CM. i to jest to o co Ci w tym momencie chodzi. Zostaw sobie ten rytuał na sytuacje typu pies się pogryzie z innym psem, spróbuje siłą Ci się przeciwstawić itd.A NIE NA TAKIE PIERDOŁY. Edited January 4, 2013 by GAJOS Quote
sleepingbyday Posted January 5, 2013 Posted January 5, 2013 wszystko w domu pachnie mną, a nie wszystko jest gryzione, nie? (w przypadku mojej zośki było zupełnie co innego - wydrapane duże dziury w ścianie przy drzwiach, jak się próbowała wydostać i mnie szukać. przeszło, miała kilka takich rzutów, prosty brak witania i żegnania pomógł). tak czy siak, jak ma dziamgać, to niech dziamga pod kontrolą w kwestii ew. strat. ale może to i racja, że kapeć to nie zawsze najlepszy pomysł. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.