Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Recommended Posts

Posted

Nie ma za co, cieszę się, że naprawdę znaczna sumka wpłyneła i się przydała psiakowi.

Co do łapania, niestety ale nie ma już mnie w Białymstoku a za kilka dni nie będzie mnie też w Polsce.... Wrócę dopiero pod koniec października do Polski i do Białegostoku.

Do tego momentu, na pewno uda wam się sukę złapać.

Poproszę dyplomik z czerwonym paskiem dodatkowo :D :D :P

  • 2 weeks later...
Posted

Dziewczyny! To ja Paulina!

Piszę, bo Kasia znalazła dziś na Lipowej szczeniaka! Mam go w domu, ale tylko do jutra do 10 mogę go mieć. Potem pojedzie do schroniska:placz:

Psiak ma gdzieś 4-5 miesięcy , jest do połowy łydki i jest jasno-brązowy. To suczka, bardzo żywa, chce się ciągle bawić!

Czy możecie mi pomóc, przynajmniej dać domek tymczasowy! Za ten czas ja będę szukała jej domku: dałam już ogłoszenia w internecie itd. Może ktoś się odezwie.

Nie wiem co mam robić: PANIKA:smhair2:

Posted

Wiem, że późno, ale szczenior spory,
a jak trafi do schronu,
to moze troche tam posiedzieć:shake: :p
[URL="http://www.imagic.pl/files/view/3384/piesek01-1.jpg"]
[CENTER][/URL][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./piesek01-1.jpg[/IMG][/CENTER]


[LEFT][SIZE=3][COLOR=blue]Może jednak znajdzie sie Dobra Dusza,[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=blue]która przygarnie dziewczynkę na trochę?:cool3: [/COLOR][/SIZE][/LEFT]

Guest monia3a
Posted

Ojej :sad:
szkoda,że jest taka duża.
Obawiam się, że jeśli bym ją wzięła do DT
to moja Herka pogryzłaby ją :-?
Hmm...
Jak się nie znajdzie nic do poniedziałku to może zaryzykować ich spotkanie ale jeśli się nie polubią to zostanie tylko schronisko ??:shake: :nerwy:

Posted

Hej!Ja pytałam ale nie mam takich znajomych co by mogli przygarnąć tego szczeniaka.Sama tez nie moge tego zrobić bo na 35m2 z moim psem i fretką była by w domu niezła demolka.A twoja sunia nie powinna jej zrobić krzywdy przecież to szczeniak a pies nigdy nie ruszy szczeniaka. :)

Posted

O ile w ogóle go tam przyjmą, szczerze watpie.:p

Paolka, chyba nie wystawisz jej pod blok?:shake:
Trzeba poczekać, niestety nie mamy domów tymczasowych.
No, chociaż troszkę mamy:), ale te zajęte.
Przeciez wiesz, że dopiero zaczynamy.:p

W naszym mieście to wszystko popieprzone:p
[B]Nie może tak być,[/B] że z jednej strony cisną,
żeby płacic podatek od psa,
a z drugiej mają głęboko w doopie pomoc bezpańskim.
A nie dość tego, bo nic nie robia zeby zapobiegać bezdomności,
to jeszcze mnożą!:angryy: :angryy: :angryy:

Wiecie, [B]że zdaniem kierownika:crazyeye: naszego schroniska,[/B]
[B]sterylizacja to kaleczenie psów!!!![/B]:angryy: :angryy: :angryy:
Totalna bezmyślność i głupota!!! :mad: :mad:
Brak słów!:p


[B]Marysiu[/B], może Ty sie ulitujesz?
Aż głupio - już drugi raz proszę Cię w tym tygodniu,
a wiem, jaką masz truudną sytuację.:shake:

Posted

Mama dała sie przeblagac, placzem i smutnymi oczyma:placz: :diabloti:

Jutro Kaska idzie o 8 na gielde i daj Boze moze cos sie znajdzie:roll:

Wiem, ze nie ma domkow tymczasowych lub sa zajete. Gdybym mogla ja zatrzymac daje slowo, ze nie byloby problemu. Gdyby chociaz to byl malutki piesek to jeszcze jeszcze, bo moze moj pies tak by nie szalal. A tak niestety...nie moge jej zatrzymac.

Troche panikuje, bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji i jestem wsciekla, ze nie ma miejsca gdzie mozna oddac psa jezeli sie go znajdzie.

Pan kierownik ma nierowno pod sufitem. Nie chce sterylizowac to niech znajduje im domy. A nie skladowisko w tym schronisku robi, ze miejsca nie ma. Tylko szczeniaki ida, rzadko starszy pies. Nic, zadnej akcji, nic. Wszystko na zasadzie: wezma to dobrze, nie wezma trudno:mad: :angryy:

Gdybym nie mieszkala z rodzicami sama 10 psow bym mogla wziac. Niestety znajomi albo maja psa, albo ten sam problem: rodzice.

Dlatego zwracam sie, blagam, padam do stop: POMOCY!! Sunia jest przecudowna, serce sie kraje na mysl o schronisku. Ja doloze staran zeb znalezc jej dom. Jutro porozwieszam plakaty, ogloszenia dalam wszedzie gdzie moglam:cool3:

Czekam na wiesci. Sunia z tych wrazen juz padla:razz:

Pozdrawiam i dziekuje za wszytko.

Posted

[B]Słuchajcie, ważne, czy ktoś coś wie o czarnej suni??[/B]

Dziś o 7 rano Karolina miała z pomocą schroniskowego weta
uśpić i złapac sunie.
Niezaleznie od faktu, czy schron wywiązałby się
ze swojego zobowiązania (choć mieliśmy to obiecane),:p
[B]SUNI na rynku nie było. :shake: [/B]
Karolina długo jej szukała.

W ubiegłym tygodniu mówiła mi, że są problemy
nawet z nakarmieniem suni, bo strażnicy
zabraniali karmienia, kazali zabierać miski i jedzenie.
Boję się, że to nie wszystko,:p
że sunię konsekwentnie przeganiano.
Bo kierownik schronu o niej wiedział
i w rozmowie ze mną pogardliwie wyliczał dokarmiaczy.:angryy:
Więc mogła być akcja przeganiania suni,
bo tylko tak właśnie nasze miasto umie i
CHCE pomagać bezpańskim i potrzebującym psom.:p

Dlatego , czy ktoś widział ją ostatnio i gdzie??

Jeszce jedna sprawa, DT od Alpi już nieaktualny:shake:
więc jedyne wyjście - schron:p

Posted

Moim zdaniem do schronu nie można jej oddac. Ona w schronie zdziczeje i zmarnieje już na amen. To już lepiej ją może w3ysterylizowa i zostawic w miescie :shake: Uważam że schronisko to najgorsze co możemy jej zrobic.

A w ogóle to [I][U][B]wydaję mi się,[/B][/U][/I] że widziałam sunię we wtorek na dworcu PKS we wtorek, ale głowy nie dam że to była właśnie ona. Rano jak czekałam na autobus to właśnie widziałam psiaka suniopodobnego, leżał parę stanowisk dalej więc nie widziałam dokładnie. Może to i ona była :???::niewiem:

Posted

[quote name='kluska1991']Moim zdaniem do schronu nie można jej oddac. Ona w schronie zdziczeje i zmarnieje już na amen. To już lepiej ją może w3ysterylizowa i zostawic w miescie :shake: Uważam że schronisko to najgorsze co możemy jej zrobic.

A w ogóle to [I][U][B]wydaję mi się,[/B][/U][/I] że widziałam sunię we wtorek na dworcu PKS we wtorek, ale głowy nie dam że to była właśnie ona. Rano jak czekałam na autobus to właśnie widziałam psiaka suniopodobnego, leżał parę stanowisk dalej więc nie widziałam dokładnie. Może to i ona była :???::niewiem:[/quote]

To o czarnej suni :p:eviltong:

Posted

kluska: acha. myślałam, że o mojej suni:eviltong:

UWAGA!!!!!!!!!!

Sunia znalazła dom, godzine po tym jak przyjechali po nią ze schroniska!




Teraz trzeba ją stamdąd wydostać. Ani, ani Kaśka nie możemy po nią iść, więc potrzebujemy Waszej pomocy!

Niech tylko ktoś ją wyciągnie, a ja już ją wezmę. Pojadę pod schronisko, ale wejść nie mogę. Najlepiej rano, od razu jak otwarzą, jakoś o 10.

Także, czy ktoś pomoże?????????????

Zlitujcie się:modla:

[B][U][SIZE=4][COLOR=#ff0000]WIKTOR JESTEŚ WIELKI! BUZIAK OD SUNI![/COLOR][/SIZE][/U][/B]:B-fly:

[CENTER][SIZE=4][COLOR=red][U][B]PODZIĘKOWANIA TEŻ DOBREJ DUSZYCE, KTÓRA ZLITOWAŁA SIĘ JUŻ NAD DRUGIM NIECHCIANYM PSIAKIEM[/B][/U][/COLOR][/SIZE][/CENTER]
:modla: :laola:

Posted

Akcja odbijania suni przeprowadzona, posłużyliśmy się kłamstwem, ale warto było.

Sunia jest już w domku.

Inna kwestią pozostaje to, że za psa było trzeba zapłacić 50 zl!!!!!!!!!!
Szok:-o

Mamy jeszcze jeden wolny domek, ale dla starszego pieska, bo pani jest już w starszym wieku i nie chce żeby piesek ciagnal na spacerze.

Chcemy z Kaska dac jej jakiegos ze schronu, ale jezeli mamy placic 50 zl to...:angryy: :mad: niestety, ale przez te 4 dni wydalysmy ok 200 zl. Ja nie mam juz nic. Moze w schronie zgodza sie oddac za darmo :niewiem: :stormy-sad:

Posted

Acha. Jeszcze jedna sprawa. Ja nie wiem co tam za ludzie siedzą.

Kaśka adzwoniła zapytać czy ostatnio przywieźli sunie i podała jej opis itd. , a pani ze schronu powiedziała, że NIE!:smhair2:

Szok. Jakby ktoś chciał oddnaleźć swego psa, a np. nie mógł pojechać do schronu czy coś to nie ma szans. Rozumiem, że Pani nie musi znać wszsytkich psów, ale choć troche powinna się orientować. Nawet jak pokazaliśmy jej zdjęcie to nic. :flaming:

Posted

[quote name='paolka_chelsea']
Inna kwestią pozostaje to, że za psa było trzeba zapłacić 50 zl!!!!!!!!!!
Szok:-o

[/quote]

To jest normalne. W każdym schronie trzeba zapłacić. I bardzo dobrze. Za darmo nie powinno się oddawać psa. Chociaż za 50 zł.

Posted

No właśnie, przecież schronisko nie rozdaje psów.. Nie wiem co cię tak zdziwiło Paolka :p

A to, że nie wiedziała o suni to mnie jakoś nie zdziwiło :p. Smutne ale prawdziwe.

A za darmo nie oddadzą na bank. Nawet nie masz po co pytac moim zdaniem.

Guest monia3a
Posted

Święta racja !!!

W końcu schronisko też musi utrzymywać swoich podopiecznych :p

Posted

No to piękne wieści!:multi:
Dziewczyny, akcja - super! Jestem pod wrażeniem!
Poradziłyscie sobie doskonale.
A co do schronu, to chyba miałyście wyjątkowe szczęście,
ze wiedziałyscie o psie, że na pewno tam jest.:evil_lol:
Inaczej sunia do dziś by tam tkwiła.

Ale co tam, najważniejsze, że sunia ma SWÓJ DOM!
A gdzie trafiła? Paolka, powiedz cos jej nowym domu!:eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...