Jara Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 A czy problem z dotykaniem zadu według was jest zdrowotny (zwyrodnienia) czy behawioralny? Quote
ania z poznania Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 Behawioralny. Na pewno nie była jakoś ekstremalnie bita, katowana, ale mogła być "dyscyplinowana" strzałem w tyłek :shake:. Jest bardzo karna, podejrzewam, że była "krótko" trzymana. Quote
Jara Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 Taki słodziak, że wykupiłam jej ogłoszenia ;) Quote
ania z poznania Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 Dzięki wielkie :), co prawda ma na kilku portalach, ale od przybytku głowa nie boli :) Quote
mestudio Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 A może chcecie banerek? [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237620-S%C5%82odka-m%C5%82oda-sunieczka-taki-podrabiany-malamut-w-wersji-mikro-%29-Szukamy-ds-dt-%21%21%21"][IMG]http://tnij.org/tw0w[/IMG][/URL] TZmestudio Quote
ania z poznania Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 M&S, piękne masz psy :klacz::thumbs: Quote
M&S Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 [quote name='ania z poznania']M&S, piękne masz psy :klacz::thumbs:[/QUOTE] Dziękuję:) Quote
kasiadasia Posted January 4, 2013 Author Posted January 4, 2013 Wiadomość z ostatniej chwili. Snooki pojechała dziś do swojego domu!!!! Rodzina z dwójką dzieci. Snooki tak się podlizywała dosłownie ;) że kupiła ich serce!!! Jak po nią dzisiaj przyjechali Snooki od drzwi już się z nimi witała, jakby wiedziała że to jej rodzina !!!! :)Mega szczęśliwa pojechała!!!! Dziękuję dziewczyną z dogo (Jara,mestudio) za ogłoszenia i pomoc ale przede wszystkim Tobie Aniu, bo bez Ciebie to ja rady bym nie dała :* Jesteś CUDOWNA :) Quote
M&S Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 Super wiadomość!!!! powodzenia w nowym domku:) Quote
ania z poznania Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 (edited) [quote name='kasiadasia']Wiadomość z ostatniej chwili. Snooki pojechała dziś do swojego domu!!!! Rodzina z dwójką dzieci. Snooki tak się podlizywała dosłownie ;) że kupiła ich serce!!! Jak po nią dzisiaj przyjechali Snooki od drzwi już się z nimi witała, jakby wiedziała że to jej rodzina !!!! :)Mega szczęśliwa pojechała!!!! Dziękuję dziewczyną z dogo (Jara,mestudio) za ogłoszenia i pomoc ale przede wszystkim Tobie Aniu, bo bez Ciebie to ja rady bym nie dała :* Jesteś CUDOWNA :)[/QUOTE] Kasiu, nie ma za co, zawsze chętnie pomogę :). A domek jest z ogłoszeń Abi z Mosiny, szczeniorki, trafiły dwie, Abi i Lili, Abi kudłatka, Lili gładka, Abi znalazła dom w sekundę, telefonów było sporo, pani zadzwoniła o Abi, chcieli koniecznie kudłatkę. Jak usłyszeli, że nie ma, to skojarzyli, że też ja ogłaszam Snookie. Dziękuję Cici997 za sprawdzenie domu :) KasiuDasiu, jesteś najlepszym przykładem jak ważne są DT, nie wiadomo jak długo Snookie tkwiła by w schronisku, w jakie ręce by trafiła, gdybyś jej nie wzięła...... Edited January 4, 2013 by ania z poznania Quote
Jara Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 Strasznie się cieszę, bo u mnie na fejsie wieść o niej szybko się rozniosła. Quote
ania z poznania Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 Jara, a spróbujesz poreklamować Scoobiego :)? Tu opisałam jazdę z jego zwrotem z adopcji "[B]OSTRZEGAM PRZED WYDANIEM JAKIEGOKOLWIEK PSA DO ADOPCJI:[/B][B] Poznań, Marta i Tomasz C. 66938943x, 66135719x[/B] Słyszałam i przerabiałam różne przypadki oddawania szczeniąt z adopcji ale takiego dnia świra jak z nimi to jeszcze nigdy!!!! Zacznę od początku, chociaż chyba książkę powinnam napisać. Scoobie przyjechał do Poznania na DT ze Skierniewic, Dt z nagłego powodu nie mogło go zatrzymać, poszedł na DT do KasiaDasia. Ja pomagałam w adopcji, przede wszystkim w ogłoszeniach. Po dwóch tygodniach znalazł się DS u Marty i Tomasza, KasiaDasia przeprowadziła wizytę p/a i Scoobie poszedł do DS. Przez dwa tygodnie wszystko było ok, Kasia utrzymywała kontakt, nagle w sobotę przed świętami dostaję od niej sms, że państwo chcą go oddać, bo wygryzł dziurę w boazerii na korytarzu, wyszli na godzinę do kościoła, a tu taka niespodzianka, pisał Tomasz, że żona robi mu aferę i oddają. [B]Poza tym stracili dziecko, a pies nie wypełnił tej pustki. [/B]No to już myślę nad DT, KasiaDasia nie mogła wziąć go z powrotem, bo już miała nowego tymczasowicza. Ale sms kolejny, Marta napisała do Kasi, że przepraszają za nieporozumienie, że ona swojego synka nie odda, prędzej męża wyrzuci. Już rozbieżne wersje, postanowiłam, że po świętach ja tam pojadę, zobaczę co i jak. Ale nie zdążyłam, bo w drugi dzień świąt dostałam od Tomasza sms, że oni psa oddają, jest okropny, żona ma wrażenie, że on jej nie lubi (czteromiesięczny szczeniak), że on stoi na os. Oświecenia i gdzie ma psa przywieźć. No to ja mu odpisałam, że jestem 200km od Poznania i najpierw to muszę coś znaleźć dla psa. Tomasz na to, że w takim razie prosi, żeby psa zabrać do jutra do 12. Sms-y do wszystkich znajomych, jedynie kochana i niezawodna KateBono zgodziła się go wziąć. W czwartek rano już mi pisze, żeby psa zabrać do 12 znowu, napisałam mu sms z adresem i telefonem KateBono, o 13 odwiózł Scoobiego. Razem z miskami, zabawkami, książeczką, z której wynikało, że nie jest zaszczepiony, listem, tłumaczącym powody oddania. No i karmą..... z Tesco!!!! Która wygląda jakby była z papieru toaletowego zrobiona a wartości odżywczych ma niewiele więcej. Scoobie chudziutki, drapiący się, nie miał pcheł, weterynarz stwierdziła, że to od tej beznadziejnej karmy, Scoobie będzie docelowo duży, potrzebuje dużej dawki chociażby wapnia. [B]A o 14 zaczął się dzień świra!!!!! Sms, że jednak to była zła decyzja i czy jest szansa, żeby go odzyskać![/B] Napisałam, że szansy nie ma, pies to nie zabawka i że jedyny jakiego powinni mieć to pluszowy. No to Tomasz na to, że ale może jednak. Napisałam, że w żadnym wypadku. Na to on, że mam zrozumieć, że oni zrozumieli swój błąd, że to była nieprzemyślana decyzja, co mają zrobić, żeby go odzyskać itp., itd. Takie same sms pisali do KateBono, ale napisała im, że nie jest osobą decyzyjną tylko dt. Ja już nie odpisywałam, stwierdziłam, że nie ma sensu. I tak pisali do 22, w tym samym stylu. W piątek, pisali już rzadziej, ale męczyli sms KasięDasię za to, najpierw prosili, później grozili, policją, sądem, znowu prosili, znowu grozili, i tak na zmianę. Na policję i do sądu chcieli udać się, żeby oskarżyć nas o "oszustwo i wyłudzenie" :roll:, no nie wiem coż takiego wyłudziłyśmy, SAMI psa przywieźli do KateBono, po histerycznych sms-ach jak to mamy go do 12 zabierać, nikt im go siłą nie wyrywał. Pisali, że mamy im wymyślić karę :diabloti:, mogą wpłacić jakąś kwotę na dowolną fundację, mało tego, w jednym z sms napisali, że w ramach odkupienia swoich win MOGĄ ZOSTAĆ DT DLA INNYCH PSÓW!!!!!! W sobotę przeszli samych siebie- sms do mnie i do KasiDasi zaczął wypisywać ojciec Marty, a teść Tomasza!!!!!! W identycznym stylu, tylko bez gróźb, branie na litość, że teraz stracili drugie dziecko. Rozumiem ich ból, mają prawo być rozbici, ale nie mają prawa oczekiwać od psa, że "wypełni pustkę" po dziecku!!!!! Są bardzo niezrównoważeni emocjonalnie!" a zdjęcie zaraz wrzucę. Ogłoszenia ma, ale małe zainteresowanie jest z nich................ [IMG]http://i48.tinypic.com/etsirl.jpg[/IMG] Quote
ania z poznania Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 Jest bardzo fajny, ale...... nie jest kudłaty :roll:. Ludzie chcą kudełki.... a o Scoobiego durne maile w stylu "pani, po ile ten pies i czy nadaje się do budy? Będzie odstraszał nieproszonych gości?" :shake: Quote
Jara Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 Ania podrzuć info o psie / najlepiej link do wątku / i dane kontaktowe, zrobię mu ogłoszenia, bo mam dla dwóch psów do wykorzystania, bo ta sunia i amstafka znalazły dom. Quote
M&S Posted January 4, 2013 Posted January 4, 2013 [quote name='ania z poznania']Jest bardzo fajny, ale...... nie jest kudłaty :roll:. Ludzie chcą kudełki.... a o Scoobiego durne maile w stylu "pani, po ile ten pies i czy nadaje się do budy? Będzie odstraszał nieproszonych gości?" :shake:[/QUOTE] Kudełki trzeba czesać, ciekawe czy ludzie o tym myslą? Quote
kasiadasia Posted January 5, 2013 Author Posted January 5, 2013 Scoobi jest naprawdę słodziaszny i nie sprawia kłopotu, nie niszczył gdy był u mnie, nie szczekał tylko psu trzeba dać zajęcie jak się wychodzi z domu!!!! Nie wystarczy żarcie z Tesco żeby nie był głodny!!!!! A jak jest głodny i się nudzi to siłą rzeczy będzie niszczył!!!! Oczekują że młody psiak będzie po ich wyjściu z domu z pustym brzuchem i znudzony siedział i czekał????No nie wydaje mi się !!! Quote
ania z poznania Posted January 5, 2013 Posted January 5, 2013 Kasiu, to, że wyżarł dziurę w ścianie to od niedoboru minerałów, zwłaszcza wapnia! Zaraz jak przyszedł to KateBono to też dwie dziury zrobił, ale porządną karmę dostaje i na tym jednym wybryku się skończyło. Quote
M&S Posted January 7, 2013 Posted January 7, 2013 Ciekawe jak Panienka sprawuje się w nowym domku? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.