Norel Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Fajna dziewczyna! Nie lubię srokatych ale obiektywnie bardzo miła dla oka :) Jola!!! Gutek potrzebuje przyjaciółki, a dziewczyna domu z doświadczeniem-no nie bądź taka...... :) Quote
Magolek Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Fajna dziewczyna! Nie lubię srokatych ale obiektywnie bardzo miła dla oka :) Jola!!! Gutek potrzebuje przyjaciółki, a dziewczyna domu z doświadczeniem-no nie bądź taka...... :) Dziewczyny, gdzie Wy zdjęcia Dejzi widzicie, bo nie mogę znaleźć? :) Quote
tu_ania_tu Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Fajna dziewczyna! Nie lubię srokatych ale obiektywnie bardzo miła dla oka :) Jola!!! Gutek potrzebuje przyjaciółki, a dziewczyna domu z doświadczeniem-no nie bądź taka...... :) haha, Dag, trafiłaś w punkt :) Dziewczyny, gdzie Wy zdjęcia Dejzi widzicie, bo nie mogę znaleźć? :) jest jedno na górze tej strony. a jak nie widzidsz to na fb stowarzyszenia tez jest Quote
Maryna Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Aaa,to takie zakusy;-) dziewuszka ładna,młoda szybko znajdzie fajny dom Gutuś bardzo się odnalazł w roli jedynaka połowicznego;-)bo o Marianie nie zapominamy:-) Prawdę mówiąc serce szybciej mi bije przy Frani Quote
tu_ania_tu Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Kiedy dowieźć??? Jola, my ja do Agaty chcemy wywieźć a to robi sie daleko. Może ja z nia do ciebie 08.11 wpadne? Quote
Maryna Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Nie,lepiej nie Nie bardzo czuję się na siłach/zdrowotnie/ a i psychicznie też jeszcze nie czas tzn,przyjechać zawsze możesz,czekamy:-) ale sama;-) Quote
AnnaEwa Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Bo Franka chwyta za serce. A na żywo to już je kradnie po prostu. Jest piękna i niezwykle elegancka. I ma jeszcze tę zaletę, że kiedy ktoś nieodpowiedni planuje dać jej dom, to w jego oczach, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, traci cały wdzięk, elegancję i urodę ;) Tylko ktoś mądry i o dobrym sercu może zostać jej panem, jak widać. To wspaniały dar, tylko niech ten dobry dom już się pojawi... Quote
_Dunaj_ Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Też tak myślę, że Guciowi przydałaby się koleżanka Sama jeszcze 1 maja mówiłam, że nie jestem gotowa, a potem nie wiem jak, ale stało się, serce zabiło mocniej i 4 maja Leoś był już u nas i to była dobra decyzja, chociaż jak ochłonęłam, to zaczęłam się bać czy dam radę i jakoś dajemy Quote
tu_ania_tu Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Jolu niech się to zdrowie w garść bierze Quote
Maryna Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Bardzo bym chciała.nie mieć tych ograniczeń,podejmować decyzje w oparciu o "chcenie"a nie z niemożności.. Quote
Maryna Posted November 5, 2014 Posted November 5, 2014 Aniutu,przelałam -495,80 jak wpłyną potwierdź,proszę-tu http://www.dogomania.com/forum/topic/143383-zako%C5%84czonyrozliczamciuszkiciuszki-sda-2510-20godz/ i tu- http://www.dogomania.com/forum/topic/143189-zako%C5%84czonyrozliczamz-ksi%C4%85%C5%BCk%C4%85-w-czapce-sda-1310-20godz/ Quote
Maciek777 Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 U Impulsa wszystko OK :) Potwierdzam odbiór leków dla niego, dziękujemy :) Ostatnio już poczuł się bardziej jak u siebie i zaczął więcej ciągnąć na smyczy, a sił mu nie brakuje :lol: Jest też mniej uparty, ale ma czasem takie momenty, że ani kroku dalej. Jednak już dużo dużo rzadziej i mniej uparcie ;) Poza tym jego zachowaniu bez zmian. Quote
Maryna Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 Dobrze,że dobrze:-) Aniatu i jak wizyta u Franki?? Quote
badyy Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 U Impulsa wszystko OK :) Potwierdzam odbiór leków dla niego, dziękujemy :) Ostatnio już poczuł się bardziej jak u siebie i zaczął więcej ciągnąć na smyczy, a sił mu nie brakuje :lol: Jest też mniej uparty, ale ma czasem takie momenty, że ani kroku dalej. Jednak już dużo dużo rzadziej i mniej uparcie ;) Poza tym jego zachowaniu bez zmian. Maćku,fajnie.... postaram się zajrzeć do Was na dniach :)) Jesli cos mu trzeba pisz :)))) Quote
Maciek777 Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 Maćku,fajnie.... postaram się zajrzeć do Was na dniach :)) Jesli cos mu trzeba pisz :)))) Domu ;) Poprosimy o jeden :) Canivitonu zostało mniej więcej 30% opakowania więc chyba jedynie to. Niestety zapomniałem zapytać weta jak długo podawać mu tę podwójną dawkę :shithappens: Ogólnie to jak najbardziej zapraszamy:) Byłbym wdzięczny za wyrażenie swojej fachowej opinii o pewnej (chyba) kilkumiesięcznej suni dogopodobnej - co może z niej wyrosnąć :) Quote
badyy Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Domu ;) Poprosimy o jeden :) Canivitonu zostało mniej więcej 30% opakowania więc chyba jedynie to. Niestety zapomniałem zapytać weta jak długo podawać mu tę podwójną dawkę :shithappens: Ogólnie to jak najbardziej zapraszamy:) Byłbym wdzięczny za wyrażenie swojej fachowej opinii o pewnej (chyba) kilkumiesięcznej suni dogopodobnej - co może z niej wyrosnąć :) Fachowcem to ja raczej nie jestem :))))) Maciek,jesli poprawił się ruch i przestał popiskiwać to myslę,że samowolnie możemy zmniejszyc dawkę do normalnej ( czyli o połowę) Domku....przybywaj ....:((( Quote
tu_ania_tu Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 dzięki za wieści. Mam za soba koszmarne 4 dni w pracy Quote
tu_ania_tu Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Dobrze,że dobrze:-) Aniatu i jak wizyta u Franki?? bardzo dobre wrażenie zrobiła, Państwo zadzwonili do mnie ze jest PIĘKNA ale nie chce jechać od pani Grazyny. Nacudowali się, suka mało sobie karku nie skręciła i łap nie połamała wyskakując z auta (z bagaznika przez drzwi kierowcy!). Odpuścili, bo bali się ze jeszcze jej serce wysiadzie. Jutro zawiozę ją do nich z Wiolą Maczupikczu. Fachowcem to ja raczej nie jestem :))))) Maciek,jesli poprawił się ruch i przestał popiskiwać to myslę,że samowolnie możemy zmniejszyc dawkę do normalnej ( czyli o połowę) Domku....przybywaj .... :((( Kasiu, musze skontaktować się z Karoliną, by pogadać o tej wizycie Daniela u niego. Nie miałam w ogóle czasu w tym tygodniu :( Quote
tu_ania_tu Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Jadę dzisiaj na spotkanie z młodziutkim dogiem z Moloseum do adopcji. Ludzie nie chcą oddac go do hotelu.... to niby dla psa lepsze ale bardzo utrudnia adopcję, bo właściciele cudują Quote
Maciek777 Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Fachowcem to ja raczej nie jestem :))))) Maciek,jesli poprawił się ruch i przestał popiskiwać to myslę,że samowolnie możemy zmniejszyc dawkę do normalnej ( czyli o połowę) Rozumiem. Chyba wszyscy z tego faktu będą zadowoleni :) Quote
_Dunaj_ Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Kurcze albo ja jestem już za bardzo zmęczona i przesadzam, albo w tym roku jakoś dużo dogów do adopcji, Quote
Maryna Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 bardzo dobre wrażenie zrobiła, Państwo zadzwonili do mnie ze jest PIĘKNA ale nie chce jechać od pani Grazyny. Nacudowali się, suka mało sobie karku nie skręciła i łap nie połamała wyskakując z auta (z bagaznika przez drzwi kierowcy!). Odpuścili, bo bali się ze jeszcze jej serce wysiadzie. Jutro zawiozę ją do nich z Wiolą Maczupikczu. Czyli ma już dom,tylko trzeba ją do niego przekonać??;-) bardzo się cieszę,myślę o niej Jadę dzisiaj na spotkanie z młodziutkim dogiem z Moloseum do adopcji. Ludzie nie chcą oddac go do hotelu.... to niby dla psa lepsze ale bardzo utrudnia adopcję, bo właściciele cudują To niech opiekują się nim do czasu adopcji Nie ma Dt czekających,żeby zająć się psem,a szkoda bardzo Quote
tu_ania_tu Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Piesol ma rewelacyjny charakter. Szukam domu wśród znajomych znajomych, bo strach go ogłaszać Quote
badyy Posted November 8, 2014 Posted November 8, 2014 Piesol ma rewelacyjny charakter. Szukam domu wśród znajomych znajomych, bo strach go ogłaszać Aniu to dlaczego go oddają? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.