Lhasa - Mastif Tybetański z Gdyni JUZ W NOWYM DOMKU fotki str. 3, 13 i 24 :D

[AniaB]

[quote name='natalia_aa']No zobaczymy co z tego wyniknie ;) A tak wogole to zapomnialam sie wogole spytac tej pani czy ona chciala mastiffa i zna rase czy po prostu zobaczyla foty i jej sie spodobal ;) No i przede wszystkim czy ma ogrod czy co... Sunia jak to mastiff bardzo szybko sie nudzi wiec bez dostatecznej ilosci ruchu i zajecia moze wyszukiwac je sobie sama... Ale o tym wszystkim bede rozmawiala jutro i we wtorek wiec bede was na biezaco infromowac :)[/quote]

niestety niewiele wiem o mastifach tybetańskich - bardzo prawdopodobne ze charaktery mają zupełnie inne niz np. mastino, ale na przykładzie naszej suni (mastino włąsnie) moge powiedziec, zę ogród dla takiego psa jest miły ale nie niezbedny..
mastino podczas nieobecnosci swojego pana po prostu wiekszosć czasu przesypia..:lol:
nie jest tez zbyt ruchliwe i to co najbardzoiej lubi to leżenie i leniuchowanie...:evil_lol:

Lhasa jest stara - powiedzmy sobie szczerze, ze dla mastifa 6 lat to juz podeszły wiek..dlatego nie przewidywałabym jakichs nadmiernych ekscesów z jej strony..:lol:
najlepiej natomiast byłoby dla suni, gdyby nowy włąściciel mieszkał na parterze ub miał w bloku winde.. - bo mastify bardzo czesto maja dolegliwosci ze stawami bądź kregosłupem...i wchodzenie na wysokie piętra po schodach moze byc dla nich niezdrowe i bolesne..

[AniaB]

aha no i jeszcze - przed zawiezieniem sprawdzenie domu byłoby konieczne...w tym przypadku szczególnie, gdy nie bedzie mozna odwiedzać i kontrolować suni na bieżaco..

po drugie - tak jak napisałaś natalia aa - dobrze byłoby wiedziec czy pani zna rase
bo jak jest dziecko, to różnie moze byc..
mastify to niełatwe sztuki:evil_lol:

[monita]

[B]AniaB[/B] z tymi schodami masz rację

[monita]

Kiedy nowe zdjęcia suni :razz:

[natalia_aa]

Ja niestety nie mam cyfrowego aparatu bo tak to fotki moglyby byc w kazdej chwili... wiec czekam na kogos kto bedzie mogl je zrobic, moze jutro a jak nie to dopiero po swietach...
Teraz tak AniaB Lhasa jest nad wyraz zywiolowa sunia jak na swoj wiek, jak nie ma zajecia to zaczyna broic, zniszczyla juz koci transporter przy ktorym stala przez jakies 10-15 minut a w klatce poniszczyla caly dach od budy tak ze nie nadaje sie juz do uzytku i obawiam sie ze bedzie robila takie zniszczenia takze w domu z nudow... Dlatego ogrod bylby super rozwiazaniem... Chyba ze jest to tylko pod wplywem stresu...
I jeszcze jedno bylam dzisiaj w schronisku i przyjrzalam sie doaldnie ranom suni i szczerze mowiac moze to byc nuzyca... Zwlaszcza ze byl odzew ze strony hodowcow i jedna bardzo mila pani powiedziala ze jezeli sunia jest wlasnie stosunkowo drobna jak na mastiffa i ma chorobe skory to jest duze prawdopodobienstwo ze jest z tej nieszczesnej hodowli z Rumi a tam psiaki mialy zainfekowana nuzyce...
Ponadto ta pani powiedziala ze moze bedzie miala chetnego na sunie i odezwie sie po swietach wiec to byloby moze nawet lepsze rozwiazanie bo raz ze jest to osoba polecona przez hodowce a dwa ze jest w stanie zabrac sunie nawet gdyby to byla nuzyca...Wiec pewnie bez zeskrobin sie nie obejdzie...
No nic narazie czekamy na telefon od tej zainteresowanej pani, opowiem wszystko jak sie z nia skontaktuje :)

[AniaB]

ooo - widze ze duzo nowego w sprawie suni..:loveu:

fajnie byłoby, gdyby hodowca lub rzeczywiście jakaś osoba polecona mogła zabrac sunie..
wtedy jest wieksze prawdopodobieństwo, ze trafi do znawcy rasy - i unikniemy ewentualnych zwrotów na przykład..
zreszta zawsze to lepiej jak ktos ma koło siebie taką osobe jak hodowca, której moze sie w kazdej chwili poradzic..

[monita]

Dobre wieści od rana :razz:

Zawsze lepiej, jeśli sunia trafi do kogoś doświadczonego, bo jak ma zamiar dalej się tak nudzić ;)

Ktoś niedoświadczony mógłby ją oddać do schroniska :shake: A ten co zna rasę to nad nią popracuje :p

[AniaB]

albo przynajmniej bedzie wiedział co ma robic i sytuacje go nie zaskoczą...

[monita]

No właśnie :p

[natalia_aa]

A wiec... mam info niestety niezbyt dobre choc caly czas czekam na maila od tej drugiej babki...
Dzwonila do mnie pani z hodowli i mowila zeby tej pani z wroclawia psa nie wydawac, ze ona ja zna i babka niby najpierw chciala wysterylizowac suke a potem stwierdzila ze nie, ze pokryje ja reproduktorem z hodowli tej babki, ktora dzwonila... I wogole ze ona wezmie ja w celch reprodukcyjnych i nie wiadomo czy bedzie ja leczyc no i wogole...
A ta babka z hodowli poprostu swietna kobitka, mowila ze juz na swoim tam jakims forum ogloszona jest sunia ze tez rozglada sie za domkiem dla niej, ze sama by ja wziela ale ze ma 12 psow na chacie wiec to juz nie za bardzo... W kazdym razie rowniez mowila ze jest to suka z "hodowli" z Rumi ze ma 5 lat i zainfekowana nuzyce ze ta babka z Rumi kiedys jak suka wygladala na zdrowa byla u tej babki co do mnie dzownila i kryla ta sunie reproduktorem tej hodowczyni i ze potem wszystkie szczeniaki mialy nuzyce :/ No masakra to nie hodowca tylko jakis producent :/
No mowila ze lepiej zeby sunia miala gorsza karme, mniejszy domek a prawdziwa kochaja rodzinke i ze trzeba czym predzej ja wysterylizowac zeby sie nie trafil zaden "rozmnazacz" bo sunia i tak swoje przeszla... No takze z ta pania tez jestem w stalym kontakcie no i narazie czekam na maila od tej drugiej hodowczyni, dam znac jak cos bedzie wiadomo...

[Pat.rycja]

Duże podziękowania dla Pani, która odpisała na maile. Mam prośbę co do tej kobiety z Wrocławia, czy mogłabyś mi na prv przesłać imię jakim ta pani się przedstawiała? Wykupiliśmy niedwno bullmastiffa z pseudohodowli z Wrocławia, bo juz niedochodowy był itp. Ta 'hodowla' z Wrocławia ma również mastino nap. i nne mastiffowate, więc ciekawa jestem czy to ta sama osoba, bo ona zawsze się odzywa na wszelkie ogłoszenia odnośnie mastiffów.
Co do Lhasy, trzeba by o allegro pomyśleć też :)

[natalia_aa]

No tak allegro by sie przydalo :) Ja niestety nie za bardzo wiem jak to sie robi ;) Wiem ze allcia miala poprobowac ale chyba wybyla teraz gdzies na swieta i nie ma dostepu do neta (ah chyba jej zazdroszcze :) ) No coz najpierw musimy poczekac jak allcia da znac a najwyzej pozniej znalesc innego chetnego z kontem na allegro :D

[AniaB]

bardzo rozsądna ta hodowczyni..
Tego sie trzymajmy..
Czy w Gdyni w schrionisku jest szpitalik, zeby suśke wysterylizowac..?
widzicie jak tzreba uwazac..:-(

niestety tak to wyglada, ze oszustów i nieuczciwych rozmnazaczy jest mnóstwo..

ps. na allegro dobrze zaznaczyc, ze przed wydaniem sunia zostanie wysterylizowana - to odsieje wstepnie właśnie takich oszołomów...
Na pewno będą za to dzwonic po psa na łańcuch - na to tzreba sie przygotować..
Czy podajecie tel. do siebie czy do schroniska?

[monita]

Tyle wiadomości naraz :huh:

Uważam, że Pani hodowczyni bardzo dobrze postąpiła i można na Nią liczyć ( skoro szuka domku na własną rękę )


Tylko problem z tą sterylizacją :roll:

Nie da się znaleźć jakiegoś DT :???: Na okres powortu do zdrowia po sterylce :???:

[monita]

[B]Pat.rycja [/B]dajcie znać, czy to ta sama Pani ( o której Ty pisałaś ) :???:

[allcia]

allegro
tu jest link do mastiffki
[URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=184308016"][B][COLOR=#0000ff]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=184308016[/COLOR][/B][/URL]

w przeciagu do 60min powinnien byc uaktywniony
mam nadzieje ze sie powiodlo
to moja 1wsza wystawiona "aukcja"
zaraz zobacze moze da sie dodac jeszcze te info o sterylizacji
/faktycznie wybylam na swieta i mialam bardzo ograniczony dostep do neta/

[monita]

Ahhh święta bez neta ( marzenia ) ;)

[monita]

Allegro super :thumbs:

[natalia_aa]

Dziekujemy monita za wysatwienie sunki na allegro :) Bylam dzisiaj w schronie, zrobilam kilka fotek ale wstawie wieczorkiem... Teraz tak rozmawialam z wetami to nie jest nuzyca i egzema w 100% tez nie, tak jak myslalam wyglada to jak uczulenie skórne, byc moze ze stresu... I zeskrobiny w sumie duzo nie dadza, bo nuzyca to nie jest a wszystkie inne uczulenia leczymy skinseptem i to bardzo szybko pomaga :) I u sunki tez widzimy juz poprawe, z czasem skora powinna zarastac, nie ma juz strupow tylko czerwone wylysienia :)
A co do sterylki to w najblizszym czasie sunie powinna byc wysterylizowana, po sterylizacji sunia jest w budynku, gdzie sa psiaki po kastracjach sterylizacjach, pogryzieniach, chore, badz takie ktore nie moga byc na dworzu... I tam w przeciagu 2-3 dni sunia dochodzi do siebie, wiec nie bedzie porblemow z jej sterylka :)

[AniaB]

czy ona moze być w ogóle sterylizoana przy tej chorobie skórnej?

[natalia_aa]

Z tego co sie orientuje to chyba tak, bo to jest tylko choroba skory a nie zadna genetyczna choroba badz nowotwor, wiec to chyba nie ma wiekszego znaczenia, tym bardziej ze sunia nie dostaje antybiotyku tylko spray zewnetrzny ;)

[natalia_aa]

Nie zdarzylam jej wyczesac bo jak tylko dorwalam kumpla z aparatem to zajelismy sie zdjeciami ;) A oto kilka nowych fotek sunki ;)

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c3be112b31cc3737.html"][IMG]http://images21.fotosik.pl/160/c3be112b31cc3737med.jpg[/IMG][/URL]



[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/42e46b08adeb3e2f.html"][IMG]http://images20.fotosik.pl/215/42e46b08adeb3e2fmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/becb94cea285e09c.html"][IMG]http://images22.fotosik.pl/93/becb94cea285e09cmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cc3760884c201a9e.html"][IMG]http://images22.fotosik.pl/93/cc3760884c201a9emed.jpg[/IMG][/URL]

[AniaB]

kochana sunia...
czy to własnie te wyłysienia widac na główce?

taka wydaje sie drobniutka..chudziutka..(a moze to ja juz jestem skrzywiona moją beztaliową leksą ..:roll: )

ktoś tu chyba nawet pisał, ze w tej hodowli takie własnie drobniejsze mastify były, czy tak?

[natalia_aa]

Tak tak to wlasnie te lyse miejsca na glowce i gdzies w okolicach ogona to to uczulenie, no na nuzyce to nie wyglada... A sunka faktycznie jest taka drobna, mala chudzinka ;) Stad wlasnie przypuszczenia ze jest od "hodowcy" z Rumii...

[monita]

[quote name='natalia_aa']Dziekujemy monita za wysatwienie sunki na allegro :)[/quote]


Podziekowania w stronę [B]allci [/B]to ona wystawiła sunię :multi: