beataczl Posted January 23, 2013 Posted January 23, 2013 no to na takie wiesci czekalismy :multi: zbieraj sie piesku do domku :):loveu: Quote
terra Posted January 24, 2013 Posted January 24, 2013 Bardzo się cieszę, że sprawa ruszyła z miejsca i Sten już niedługo pojedzie do dt. Trzymaj się piesku i powodzenia. Quote
harpoonka Posted January 26, 2013 Posted January 26, 2013 Z tego, co mi wiadomo, Sten już w DT :) Quote
Selenga Posted January 26, 2013 Posted January 26, 2013 Przeklejam wpisy Agnieszki z facebooka: "[I]Sten dojechał. Zjadł a teraz śpi. JEST BOSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/I]" "[I]Sten otrzymał dzisiejszą wieczorną porcję leków. Nie było problemu. To dzielny chłopczyk. Ani jednej nie wypluł, nie pogryzł mnie podczas podawania :D Od przyjazdu większość czasu śpi. Byliśmy na krótkim spacerku. Zrobił to co trzeba i ciągnął, żeby wracać. Mądraliński.[/I]" "[I]Nie uwierzycie... Paweł upiekł chałkę. Aromat jak w piekarni. Jadłam z masełkiem, Sten podszedł i zjadł kromkę. Paweł się uśmiał i powiedział, że tylko Sten docenił jego zdolności kulinarne... [/I][I]Nie uwierzycie z jakim apetytem jadł! Tą chałkę to mi z ręki wyrwał! Macha ogonem jak wstaje z wyrka. Jak podchodzi do mnie to też macha[/I]" Quote
wykrywka Posted January 26, 2013 Author Posted January 26, 2013 Jak już wiadomo Sten szczęśliwie dotarł do Agnieszki :lol:. Uwierzyłam, że stało się to, czego do końca nie byłam pewna, dopiero, gdy opuszczaliśmy tymczasowy dom. Podróż Sten zniósł względnie dobrze. Z początku był bardzo niepewny, nie chciał usiąść w aucie ani się położyć. Część tylnej kanapy została rozłożona i tam zrobiliśmy mu legowisko. Gdy wreszcie udało mi się go "powalić" i tak próbował wstawać co chwilę. Cały czas głaskałam go i podsuwałam mu kocyki. Załatwiał się ładnie na każdej przerwie. W końcu zasnął jak przysłowiowy kamień. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/441/dsc04289hv.jpg/"][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/2792/dsc04289hv.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/233/sten26011.jpg/"][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/9193/sten26011.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/707/sten26012.jpg/"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/8893/sten26012.jpg[/IMG][/URL] Quote
wykrywka Posted January 26, 2013 Author Posted January 26, 2013 Agnieszka przywitała Stena gotowanym kurczakiem, niby to samo miał w schronisku, ale ... jak on jadł :crazyeye:, błyskawicznie talerz był pusty. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/201/sten26013.jpg/"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/802/sten26013.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/33/sten26014.jpg/"][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/3024/sten26014.jpg[/IMG][/URL] I ... ponowne zagubienie, chodzenie w kółeczko. Powoli Sten poznawał pokój. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/201/sten26015.jpg/"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/15/sten26015.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/145/sten26018.jpg/"][IMG]http://img145.imageshack.us/img145/7636/sten26018.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/834/dsc04317k.jpg/"][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/5626/dsc04317k.jpg[/IMG][/URL] Quote
wykrywka Posted January 26, 2013 Author Posted January 26, 2013 Po prawie dwóch godzinach (nie wiadomo kiedy to zleciało) zostawiliśmy go spokojnie śpiącego we własnym domu wierząc, że wraz z przebudzeniem zacznie się dla niego nowe życie. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/194/sten26016.jpg/"][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/6442/sten26016.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/824/sten26017.jpg/"][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/9082/sten26017.jpg[/IMG][/URL] Za drzwiami czekał nowy "braciszek" jak to określiła Agnieszka - Diego. Ciekawa jestem jak przebiegnie zapoznanie chłopaków. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/233/diego1y.jpg/"][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/9858/diego1y.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/46/diego2t.jpg/"][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/6244/diego2t.jpg[/IMG][/URL] Mam nadzieję, że Diego przyjmie Stena równie ciepło jak synek Agnieszki, który na pożegnanie obiecał, że będzie się Stenem opiekował :loveu: Quote
arim Posted January 27, 2013 Posted January 27, 2013 Ale miło tak z rana obejrzeć takie fotki!Lżej na duszy sie robi. Dzięki wykrywko za relację a Sten-powodzenia! Quote
terra Posted January 27, 2013 Posted January 27, 2013 Jak dobrze, że Sten jest na miejscu. Teraz mam nadzieję, że szybko przyzwyczai się do nowych warunków, że poczuje się u siebie kochany i sam pokocha. Ciekawe jak przebiegnie zapoznanie się Stena z Diego? Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Piesku, powodzenia i bądź szczęśliwy. Quote
beataczl Posted January 27, 2013 Posted January 27, 2013 cala relacja przepiekna :-) zeby tylko chlopaki sie dogadali ..trzymam kciuki Quote
wykrywka Posted January 27, 2013 Author Posted January 27, 2013 Wczoraj było na szybko, nie ukrywam, że jak zeszło całe napięcie, czułam się bardzo zmęczona. Napięcie towarzyszyło mi cały czas, lęk, że coś pójdzie nie tak do momentu opuszczenia domu Agnieszki. Potem była ulga, nieśmiała radość i ... . Pomyślałam, to my, ludzie, cieszymy się, że Sten szczęśliwie dotarł na miejsce, wierzymy, że zazna tam smaku nowego życia, będzie kochany i szczęśliwy. A on - Sten, co biedaczek czuje? Najpierw podróż, przez pierwsze 2 godziny ciągle się podrywał, nie mógł sobie znaleźć miejsca, potem znowu nowe miejsce, obce zapachy. Widząc Agnieszkę i Jej rodzinę wiem, że miłości i czułości będzie miał pod dostatkiem i ... czekam aż on sam się o tym przekona, zacznie być obecny duchem a nie tylko ciałem. Bo jak widać na załączonych fotkach, niewiele innych od tych zrobionych w schronisku, Stena jeszcze nie ma w świecie szczęśliwych psów. Wierzę, że już niedługo w nim się znajdzie. W tym miejscu serdecznie dziękuję wszystkim, nie będę wymieniać, żeby kogoś nie pominąć, za pomoc, serce, pieniążki, desperację w działaniu dzięki czemu stało się możliwe, że ten zagubiony chudzielec, wręcz niewidomy szkielet psa ma szansę na życie, prawdziwe życie u boku kochających ludzi. I jak to dobrze, że są tacy ludzie jak Agnieszka w istnienie których samej mi trudno byłoby uwierzyć, gdyby nie fakt, że miałam przyjemność Ją poznać. Dzięki Wam świat wydaje się piękniejszy :lol:. Dziękuję, po stokroć dziękuję. Beataczl z wpisów na fb wynika, że chyba wszystko w porządku: "[I]Dzisiejsza pobudka była cudowna. Kolejność spania na posłaniu Stena. Sten, Natek, Diego. Sten teraz chodzi po mieszkaniu w asyście Diega. Mam takie wrażenie, że uczy go układu. Spacerek nie wiem czy trwał 10 minut. Truchcikiem biegnie do domu. Leki przyjmuje znośnie. W nocy kilkakrotnie się budził i układał sobie posłanie. Ogólnie przyznam się Wam, że to bardzo smutny widok " [/I] Quote
faith35 Posted January 27, 2013 Posted January 27, 2013 Jestem cały czas na bieżąco i ogromnie się cieszę, że jednak si udało :) Quote
terra Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Nieustająco trzymam kciuki za aklimatyzację i adaptację Stena w domku. Quote
wykrywka Posted February 1, 2013 Author Posted February 1, 2013 Chyba czas zmienić tytuł wątku, tylko na jaki :roll:. Jestem w kontakcie z DT Stena i jak na razie wieści są bardzo dobre. Sten je samodzielnie, czuje się coraz pewniej, potrafi korzystać z łóżka :crazyeye:. Bardzo cieszą dobre układy z bokserem Diego, bo troszeczkę się obawiałam a tutaj Agnieszka donosi: " ... [I]Rytuał jest taki, że Sten opróżnia swoją miseczkę, Diego czeka aż skończy. Razem idą do kuchni do Diegowej miski i Sten je suche...Dla mnie to absolutna nowość, ponieważ Diego jako psiak głodzony zawsze pilnował swojej miski. Dostęp do niej mieli tylko członkowie rodziny.[/I]." Wspaniałym towarzyszem Stena jest również syn Agnieszki: "[I]Natek większość dnia stara się przy nim siedzieć. Jedną ręką głaszcze a w drugiej trzyma książeczkę z samochodzikami i tłumaczy co tam jes[/I]t. " A stwierdzenie: "[I]Sten wydaje mi się, że jest szczęśliwy a my jesteśmy w nim zakochani"[/I] mówi samo za siebie :lol:. Ale czy mogło być inaczej, ... po takim przywitaniu. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/689/dsc04312l.jpg/"][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/2944/dsc04312l.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=1](mam zgodę Agnieszki na pokazanie tego zdjęcia)[/SIZE] Quote
terra Posted February 1, 2013 Posted February 1, 2013 Wzruszyłam się :) Zdjęcie cudowne. Sten wyczuł, że może swoją skołataną głowę przytulić na dzień dobry, bo przyjechał do dobrych ludzi. Bardzo się cieszę, że Diego tak dobrze przyjął Stena i teraz się nim opiekuje. Oby jak najdłużej Sten zaznawał tego szczęścia. Quote
beataczl Posted February 2, 2013 Posted February 2, 2013 wspaniale wiesci - lepszych byc nie moglo wiec bardzo sie cieszymy :multi: oby tak dalej :smile: Quote
wykrywka Posted February 2, 2013 Author Posted February 2, 2013 Tytuł zmieniony, pierwszy post zaktualizowany. Dzisiejsze zdjęcie, które Agnieszka umieściła na fb - :crazyeye:, to chyba fotomontaż, bo jak to możliwe, żeby pies co ledwie mógł ustać na łapkach potrafi wleźć na łóżko :evil_lol:. Quote
beataczl Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 musze to zabaczyc na fejsie ;) bylam widzialam szok! no pieknie pieknie jeszcze nas zaskoczy :multi: Quote
faith35 Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 Wspaniałe wieści! P. Aga ma wielkie serce i ogromnie się cieszę, że to właśnie do niej Sten poszedł na DT :lol: Mam nadzieję, że p. Aga w późniejszym czasie wyda go do DS ... :evil_lol: Bo zaczynam mieć coraz większe wątpliwości :diabloti: Quote
harpoonka Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 [quote name='faith35']Wspaniałe wieści! P. Aga ma wielkie serce i ogromnie się cieszę, że to właśnie do niej Sten poszedł na DT :lol: Mam nadzieję, że p. Aga w późniejszym czasie wyda go do DS ... :evil_lol: Bo zaczynam mieć coraz większe wątpliwości :diabloti:[/QUOTE] Dla Stena byłoby lepiej, gdyby go już nie oddała :D Quote
wykrywka Posted February 4, 2013 Author Posted February 4, 2013 Mam nadzieję, że dziewczyny się dogadają :evil_lol:, chociaż ... kto wie ;). A na poważnie - cudownie jest czytać co pisze Agnieszka i oglądać zmiany w zachowaniu Stena. Quote
faith35 Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Dokładnie :) Takich wspaniałych ludzi powinno być zdecydowanie więcej... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.