wykrywka Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 Badanie USG wykonane w środę to nie powtórzone badanie, ale ponowne o wiele szerszym zakresie, wykonane w celu oceny stanu narządów wewnętrznych i stwierdzenia ewentualnych przerzutów. Wykryto niewielkiego guzka na śledzionie i zmiany na wątrobie. Guzek będzie do kontroli, zmiany najprawdopodobniej związane są z wiekiem. Wyniki zostaną przekazane lekarzowi, z naszej zielonogórskiej kliniki, prowadzącego Stena. Quote
Selenga Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 (edited) Na aukcji wystawionych było [B]200 cegiełek po 5 zł[/B] Zadeklarowano kupienie [B]190 cegiełek[/B] Na moje konto zapłacono za [B]181 cegiełek[/B] Na moje konto wpłynęło [B]917 zł[/B] w tym [B]12 zł[/B] za zdjęcia w formie papierowej (4 x 3 zł dopłaty na zdjęcia i znaczki) [B]opłaty allegro.pl:[/B] wystawienie aukcji [B]22 zł [/B](ja zapłacę) prowizja [B]47,50 zł [/B] [B]917 - 12 - 47,50 = [SIZE=4]857,50 zł[/SIZE][/B] Mam przelać te pieniądze na konto schroniska? Edited December 30, 2012 by Selenga Quote
wykrywka Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 Nie udało mi się odwiedzić Stena w czasie świąt. Wieści mam tylko telefoniczne. Stan zdrowia Stena bez większych zmian, cieszy to, że utrzymuje kontakt z otoczeniem, ożywia się na widok człowieka. Mam nadzieję, że w weekend nic nie pokrzyżuje mi planów i zobaczę się ze Stenem. Na miejscu zapytam o konkrety dotyczące poczynań w sprawie adopcji. [quote name='Selenga'] [B]917 - 12 - 47,50 = [SIZE=4]857,50 zł[/SIZE][/B] Mam przelać te pieniądze na konto schroniska?[/QUOTE] Tak Selenga, przelej pieniądze na konto schroniska. Serdecznie dziękuję Ci za przeprowadzenie aukcji :loveu: Quote
Malawia Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Właśnie, jeśli chodzi o wyjazd Stena do DT. To mam pytanko,kiedy odbędzie się wizyta ? Bo z tego co pamiętam, Sten miał jechać do Agnieszki po 3 tyg, czyli na początku stycznia, a nadal nikogo nie było u Agnieszki, czy jakieś kroki schronisko poczyniło w tym kierunku? Robię co mogę, aby pieniaczy trzymać z daleka, i mam nadzieję że schron nie oszuka ani Oli ani tym bardziej Stena :-) o mnie i Agnieszce nie wspomnę ;-) Quote
wykrywka Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 Byłam dzisiaj w schronisku, widziałam Stena, rozmawiałam z kierowniczką schroniska. Jedyne co jest pewne, do czego nie mam najmniejszych wątpliwości to, że nikt nie zamierza nikogo oszukać. Czy uwierzycie czy nie, jest dla mnie bez znaczenia. Najważniejszy dla mnie jest Sten, jego zdrowie i bezpieczeństwo i najbardziej martwi mnie to, że nie widzę poprawy. Nie jest gorzej, to fakt, ale lepiej też nie. Brakowało mi dzisiaj rozmowy z p. Agnieszką ( nie miałam przy sobie telefonu), jej wiary w powrót do zdrowia Stena, bo widząc go takiego chudziutkiego, słabego mam wątpliwości. Z rana przedzwonię do Agnieszki i przekażę najważniejsze informacje. Tutaj napiszę, że osoba z krakowskiej fundacji ma skontaktować się z Agnieszką i umówić na wizytę. Pokładam wielką nadzieję, że dom i miłość Agnieszki wspomogą farmakologię i pomogą Stenowi wrócić do zdrowia. Malawia jestem pod wrażeniem Twoich i Agnieszki wpisów na fb, Wy najbardziej zaangażowane wykazujecie najwięcej zaufania i zrozumienia dla poczynań schroniska. Tych innych też rozumiem, mnóstwo zła było i bywa nadal w schroniskach, ale to się zmienia i nie wszyscy o tym wiedzą. Na spacer Sten wyszedł, nie trzeba było go wynosić. Sten tak specyficznie biegnie truchcikiem, leciutko, wydaje się, że nie dotyka łapkami ziemi. Na chwilę przypięłam smycz do ogrodzenia, żeby zrobić mu zdjęcia: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/35/dsc04057yj.jpg/"][IMG]http://img35.imageshack.us/img35/4057/dsc04057yj.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/805/dsc04058y.jpg/"][IMG]http://img805.imageshack.us/img805/2572/dsc04058y.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/62/dsc04063r.jpg/"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/1623/dsc04063r.jpg[/IMG][/URL] Quote
wykrywka Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 Po spacerze zabrałam Stena do domku wolontariuszy. Chciałam zobaczyć jak reaguje na nowe, obce miejsca. Sten nie był przerażony, trochę zagubiony z początku, ale pobudzany porozkładanymi frolikami ochoczo przemierzał pomieszczenie w poszukiwaniu smakołyków. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/607/sten29122.jpg/"][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/3783/sten29122.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/803/sten29123.jpg/"][IMG]http://img803.imageshack.us/img803/2668/sten29123.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/203/sten29121.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/1722/sten29121.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/832/dsc04077g.jpg/"][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/7733/dsc04077g.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/826/dsc04078rk.jpg/"][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/1746/dsc04078rk.jpg[/IMG][/URL] Quote
wykrywka Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 Odprowadzony do boksu, przywitał się z Bólką, napił wody i położył. Wydawał się być zmęczony. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/694/dsc04080uh.jpg/"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/9584/dsc04080uh.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/211/sten29124.jpg/"][IMG]http://img211.imageshack.us/img211/2248/sten29124.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/849/sten29125.jpg/"][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/5685/sten29125.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/833/dsc04089xy.jpg/"][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/8858/dsc04089xy.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/802/dsc04090l.jpg/"][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/4129/dsc04090l.jpg[/IMG][/URL] Przed wyjściem posiedziałam jeszcze chwilę ze Stenem. Akurat przyniesiono jedzenie oraz lekarstwa i mogłam na żywo zobaczyć problem jaki mają pracownicy z podawaniem Stenowi leków. Wypluwa z kawałków mięsa każdą tabletkę i pracownica zmuszona jest wsuwać mu tabletki do mordki. Podziwiałam cierpliwość i wyrozumiałość widząc ile razy trzeba ponowić próbę, by tabletka w końcu trafiła tam, gdzie powinna. Potem Sten z apetytem opróżnił swoją miseczkę. Quote
wykrywka Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 Dzisiaj Sten zaliczył spacer w towarzystwie Bólki. Wyraźnie ucieszył się, gdy weszłam do kojca. Mam świadka, że ... machał ogonem :p. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/11/sten30123.jpg/"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/1570/sten30123.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/687/sten30122.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/849/sten30122.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/10/sten30121.jpg/"][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8602/sten30121.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/713/dsc04102cd.jpg/"][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/2282/dsc04102cd.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/17/dsc04100x.jpg/"][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/1090/dsc04100x.jpg[/IMG][/URL] Na zdjęciach Sten wygląda ładnie, nie widać jego chudości. W realu aż dziwne wydaje się, że ten "kościotrupek" chodzi o własnych siłach. Podobnie jak dzień wcześniej, spędziliśmy chwilę w domku wolontariuszy, potem w świeżo wymytym kojcu ułożyłam czyste kocyki i Sten mógł wypocząć po spacerku. Kilka razy zaglądałam do niego i za każdym razem reagował podnosząc się z legowiska i szukał kontaktu. Jest wyraźnie obecny, tylko ... taki chudziutki, słaby. Quote
Malawia Posted January 3, 2013 Posted January 3, 2013 Nadal nic nie wiadomo? Nic z tego nie rozumiem :shake: inni również. Pozdrawiam Quote
wykrywka Posted January 3, 2013 Author Posted January 3, 2013 [quote name='Malawia']Nadal nic nie wiadomo? Nic z tego nie rozumiem :shake: inni również. Pozdrawiam[/QUOTE] Przypomnę - 16 grudnia napisałam: [quote name='wykrywka']... Dlatego Sten będzie do końca badań, postawienia diagnozy i dopasowania leków w schronisku. Potrwa to jeszcze ok. 3 tygodni i jeżeli Agnieszka zechce poczekać i przejdzie pomyślnie wizytę, pies będzie mógł do Niej jechać, by czekać na ten już stały, dom u p. Olgi. Takie informacje przekazałam Agnieszce - zadeklarowała, że poczeka na Stena :loveu:.[/QUOTE] Czy gdzieś tutaj lub w innym miejscu pojawiła się data 2 stycznia 2013 roku? Jest za to informacja o pomyślnej wizycie przed adopcją. W międzyczasie poinformowałam, że osoba z Krakowa miała umówić się na wizytę. Przypuszczam, że do wizyty nie doszło, chyba nawet nie została umówiona, bo z tego co mi wiadomo od tygodnia p. Agnieszka jest poza domem i jej nieobecność potrwa jeszcze co najmniej tydzień. Też chciałabym znać efekt wizyty i decyzję, która zostanie podjęta przez schronisko. Nie zamilkłam, na bieżąco odwiedzam Stena, zdaję relacje. 1 stycznia również byłam u niego. Było merdanie ogonkiem i chęć na spacer, apetyt też dopisuje. I na marginesie - Sten nie jest karmiony "frolikami", te miękkie kółeczka podajemy naszym psiakom jako smakołyk - nagroda. Większość psów je bardzo lubi, okazało się, że Sten też, dlatego częstowałam go nimi, by zachęcić go do poruszania się w obcym pomieszczeniu, po domku wolontariuszy. Dzisiaj rozmawiałam z kierowniczką schroniska i usłyszałam, że Sten coraz bardziej domaga się głaskania i przytulania. Jednym słowem ma wyraźniejszy kontakt z otoczeniem. Nadal trwają poszukiwania przyczyn jego chudości. Quote
terra Posted January 7, 2013 Posted January 7, 2013 Cicho, pusto się zrobiło na wątku Stena. Co nowego u psiaczka, jak się czuje? Pomagają leki? Quote
wykrywka Posted January 13, 2013 Author Posted January 13, 2013 Cicho ... masz rację terra, bo sprawa utknęła w martwym punkcie. Jestem tym zaniepokojona i nie ma co ukrywać - zniecierpliwiona. Ponoć trzy osoby zadeklarowały chęć odbycia wizyty i do tej pory żadna nie potwierdziła umówienia. Sten coraz chudszy i co gorsze stracił apetyt. Udało ni się uprosić wykonanie badania poziomu witaminy B12. Proszę nie dopatrywać się w tym kolejnego argumentu do odkładania wyjazdu Stena. Jedna z dogomaniaczek poradziła to badanie, przysłała taki opis niedoboru tej witaminy: "[B][I]Niedobór witaminy B12 charakteryzuje się m.in. słabym przyrostem masy ciała, opóźnionym wzrostem, anemią, licznymi objawami neurologicznymi( zapaleniem wielonerwowym, parestezją palców, osłabieniem, niepewność chodu, objawy uszkodzenia tylno sznurowego - zaburzenia czucia wibracji, zaburzenia czucia dotyku, zaburzenia czucia głębokiego, upośledzenie czucia temperatury i bólu - objawy uszkodzenia sznurów bocznych rdzenia - osłabienie siły mięśniowej kończyn, wzrost napięcia mięśniowego o typie spastycznym, objawy zespołu piramidowego - zanik nerwu wzrokowego - początkowo mroczek paracentralny w polu widzenia, potem osłabienie ostrości wzroku, nieleczona choroba prowadzi nieodwracalnie do ślepoty. U podstaw niedoboru witaminy leżą niedostateczna jej podaż w diecie, zniszczona flora bakteryjna syntetyzująca B12, niedostateczne wydzielanie czynnika IF, choroby przewodu pokarmowego, zaburzenie krążenia wewnątrzkomórkowego.[/I][/B]" Po pierwszej odmowie, bo prowadzący lekarz nie widział konieczności, upierałam się nadal. W miniony piętek Sten miał mieć wykonane te badanie, niestety "wypadł" z kolejki, były pilniejsze badania do wykonania :shake:. W tygodniu ma się załapać. Dzisiaj wyszedł na króciutki spacerek. Może i miałby ochotę na dłuższy, ale przy panującej pogodzie bałam się, że zmarznie. Sten nie ma ani odrobiny mięśni, o tkance tłuszczowej nie wypominając - same kosteczki. Po powrocie czekało na niego ciepłe, zmielone mięsko, tylko powąchał, nie jadł :-(. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/201/sten13011.jpg/"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/6483/sten13011.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/22/sten13012.jpg/"][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/4237/sten13012.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/sten13013.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/7648/sten13013.jpg[/IMG][/URL] Quote
wykrywka Posted January 14, 2013 Author Posted January 14, 2013 [quote name='Selenga'] [B]917 - 12 - 47,50 = [SIZE=4]857,50 zł[/SIZE][/B] Mam przelać te pieniądze na konto schroniska?[/QUOTE] Selenga najmocniej przepraszam, zapomniałam potwierdzić wpływ pieniędzy na konta schroniska. W pierwszych dniach stycznia kierowniczka zadzwoniła do mnie z informacją, że 31 grudnia 2012 roku została zaksięgowana suma 860 zł ( o ile dobrze zapamiętałam kwotę) na koncie. Czekałam wówczas na inne informacje dotyczące Stena i ta akurat mi umknęła z pamięci. Za każdym razem wejścia na dogo miałam to napisać i ... tak jakoś zeszło :oops:. Jeszcze raz przepraszam, dziękuję Tobie i wszystkim kupującym :Rose: Quote
Selenga Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Nie ma sprawy, najważniejsze, że pieniądze dotarły :) A co z przenosinami Stena do nowego domu??? Co się stało, że to się tak przeciąga??? Wolontariuszy z Krakowa i okolic nie brakuje, może mogą pomóc w wizycie pa??? Quote
terra Posted January 20, 2013 Posted January 20, 2013 Jakieś wieści dot. Stena? A może już pojechał do dt? Quote
wykrywka Posted January 20, 2013 Author Posted January 20, 2013 Sten nadal w schronisku, ale dzisiaj dobre wieści :p. U Stena tak w kratkę, raz lepiej raz gorzej, chyba w zależności od działania sterydu. Przywitał mnie tradycyjnie machaniem ogonka. Niestety zanim zdążyliśmy wyjść na spacer nasiusiał w klatce. Błyskawiczne użycie mopa zabezpieczyło kołderki przed zamoczeniem. Odbyliśmy szybki, króciutki spacerek w towarzystwie rezydentki Majki. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/835/sten20011.jpg/"][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/5725/sten20011.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/831/dsc04223b.jpg/"][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/5126/dsc04223b.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/839/sten20012.jpg/"][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/530/sten20012.jpg[/IMG][/URL] Na spacerku było też załatwione, to co bardzo ucieszyło pracowników i na co czekali od wczoraj. Po powrocie do kojca Sten zjadł wszystko co znalazł w miseczce :lol: Sprawa wyjazdu Stena nabrała tempa, dziewczyny z fb znalazły osobę do sprawdzenie DT zatwierdzoną przez schronisko i mam nadzieję, że nadchodzący tydzień, będzie ostatnimi dniami Stena w schronisku. Quote
wykrywka Posted January 20, 2013 Author Posted January 20, 2013 Kilkakrotnie zachodziłam dzisiaj do Stena. Chyba nie pisałam, że poprzednia towarzyszka, Bólka, została adoptowana i kilka dni Sten był sam. Teraz jest z Kropeczką, bardzo miłą i łagodną suczką, ciepłą i puchatą. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/803/sten20013.jpg/"][IMG]http://img803.imageshack.us/img803/4695/sten20013.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/221/sten20015.jpg/"][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/1753/sten20015.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/809/sten20017.jpg/"][IMG]http://img809.imageshack.us/img809/6111/sten20017.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/801/sten20018.jpg/"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/691/sten20018.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/545/sten20019.jpg/"][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/8589/sten20019.jpg[/IMG][/URL] Quote
faith35 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Wykrywko, zacytowałam Twój post i wkleiłam zdjęcia na wydarzenie Stena :) Bardzo cieszy mnie wypowiedź harpoonki na wydarzeniu: [I]"Dzwoniłam do schroniska właśnie. Ucieszyli się, że znalazła się osoba chętna do przeprowadzenia wizyty! Nie ma specjalnych wymagań, proszą tylko o PISEMNY raport o warunkach u Agi, ewentualnych uwagach, czy jest coś do poprawy itp. oraz dodatkowo informacja, czy Agi zdaje sobie sprawę ze stanu psa, jakiego bierze do siebie - my wiemy, że Agi doskonale wie to wszystko, ale lepiej, żeby było już dokładnie napisane w raporcie. Dodatkowo poproszono, żeby raport został podpisany przez osobę wykonującą wizytę wraz z pieczątką fundacji Psi Los. Także mamy zielone światło i można przygotowywać wizytę!!! :))"[/I] Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie tak jak powinno i niedługo Sten opuści schronisko :) Quote
Ania24 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Mocno trzymam kciuki za Stena, aby pojechał do domku tymczasowego!! Quote
beataczl Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 [quote name='Ania24']Mocno trzymam kciuki za Stena, aby pojechał do domku tymczasowego!![/QUOTE] i ja trzymam mocno!! dobra wiadomosc poki co :-) i czekamy na ta wizyte ... Quote
Malawia Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Kochane :loveu: Trzymajcie kciuki za wizytę PA, która będzie lada moment u Agi :lol: Najwyższy czas i pora, aby Sten w końcu pojechał do domku :multi: Wiem, że pracownicy i wolontariusze robią wszystko aby Sten miał tam jak w domu, i dziękuję Wam za to, ale dom to dom. Sten już dawno powinien w nim być . Pozdrawiam Quote
wykrywka Posted January 23, 2013 Author Posted January 23, 2013 Wizyta PA wypadła bardzo, bardzo pomyślnie :lol: a taki raport, jaki został sporządzony przez wizytujących widziałam pierwszy raz w życiu, przypuszczam, że nie tylko ja. Jeżeli nic nie pokrzyżuje planów, to w sobotę wyjeżdżamy ze Stenem do Krakowa :multi:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.