Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[B]Zakładam wątek w nadziei na pomoc, na znalezienie domowego tymczasu dla Stena, psa jakby w agonii, żywego trupa. [/B]
[B]Proszę o pomoc.
Numery telefonów do kontaktu: [/B]
[B]784 90 88 90, 784 90 77 92
[COLOR=#ff0000]
[/COLOR][COLOR=#4b0082]26.09.2013
Ponownie zwracam się o pomoc dla Stena i jednocześnie jego obecnej opiekunki Pani Olgi.
Nowe wydarzenie Stena na fb: [/COLOR][/B][URL]https://www.facebook.com/events/655063664518108/?context=create[/URL]

[B][COLOR=#ff0000]02.02.2013[/COLOR][/B]
[B][URL="http://www.mmzielonagora.pl/artykul/sten-pilna-adopcja-lub-dom-tymczasowy#comment-363703"][COLOR=#ff0000]Nie napiszę, że zdarzył się cud ...[/COLOR][/URL][/B]

[COLOR=#b22222]... Bo cuda same się nie zdarzają. To ludzie, ich gorące serca, wrażliwość powodują, że cud może zaistnieć. Tak jest w przypadku Stena. Znalazła się osoba chętna na jego adopcję, Pani Olga w Warszawie, ale dopiero od jesieni. Do tego czasu z pomocą przyszła inna, anielska duszą, Agnieszka, która zaoferowała dom tymczasowy pod Krakowem. I dzięki wielkiemu kręgowi ludzi, których poruszył los Stena, niewidomego, starszego psa, nieuleczalnie chorego, niemożliwe stało się możliwym - tydzień temu, w sobotę [B]26 stycznia 2013[/B] roku Sten opuścił schronisko i zaczął nowe życie.[/COLOR]


[COLOR=#800080][B]22.11.2012[/B]
Wydarzenie na fb, weźcie udział, zaproście znajomych.
[/COLOR][URL="http://www.facebook.com/events/483338461717116/?context=create"]http://www.facebook.com/events/48333...context=create[/URL][COLOR=#800080]
[/COLOR]
[COLOR=#006400][B]02.12.2012[/B][/COLOR]
[COLOR=#006400]Sten jakby dał za wygraną, poddał się, ale nie poddali się pracownicy schroniska, walczą za niego i dla niego. Nie przestaną, dopóki będzie cień nadziei, ale jednocześnie zapewnili mnie, że w każdej chwili pogodzą się z przegraną i pozwolą mu odejść, gdy oprócz cierpienia nic nie pozostanie.
Wszyscy wiemy jak drogie są badania, Sten miał już wykonane prześwietlenia, USG, tomograf komputerowy, analizę krwi i moczu, konsultacje lekarskie i czeka jeszcze na następne. Mając świadomość poniesionych kosztów i czekających jeszcze wydatków zapytałam, czy jest potrzeba zbiórki pieniędzy. Okazało się, że schronisko przyjmie każdą pomoc z wdzięcznością: czy to pieniężną czy w dostępie do tańszych leków. Sten obecnie dostaje drogie leki: Lucetam 1200 2 x ¼ i Karsivan 2 x 1.
Stąd moja dodatkowa prośba o wsparcie finansowe, o pomoc w zdiagnozowaniu i leczenia Stena. Proszę nie pozwólmy, by pieniądze, kiedykolwiek, decydowały o tym, czy będzie możliwość ratowania zwierzaka i mam tu na myśli nie tylko Stena.
Datki pieniężne można przelewać na konto schroniska [B]59 1940 1076 3018 7685 0000 0000[/B] z dopiskiem: darowizna dla Stena i jako, że IDZ jest Organizacją Pożytku Publicznego, dokonać odpisu przy rocznym rozliczenie z podatku.

[/COLOR][COLOR=#800000][B]07.12.2012[/B][/COLOR][COLOR=#006400]
[/COLOR][COLOR=#800000]Selenga zrobiła piękna aukcję cegiełkową na allegro, zapraszam do zakupu, do rozsyłania linku[/COLOR][COLOR=#006400]
[/COLOR][URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2852606964[/URL][COLOR=#006400]
[/COLOR]
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tydzień temu widziałam go po raz pierwszy. Akurat wracał ze spaceru - chudziutki, czarny pies, niewidomy. Wolontariusz opiekujący się Stenem opowiedział, jak pies źle znosi pobyt w schronisku, po odprowadzeniu do klatki drży, cały się trzęsie i poprosił o pomoc w szukaniu mu domu, choćby tymczasowego. Na prędko poszły ogłoszenia o treści:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/174329-Schronisko-w-ZIELONEJ-GÓRZE-Może-tutaj-znajdziesz-swojego-wiernego-przyjaciela?p=19968585#post19968585[/URL]
W niedzielę, jak zwykle, przed pójściem na wiaty zahaczyłam o schroniskowy szpitalik. Na widok jednego z psów, wyraźnie chorego, może umierającego już miałam wołać pracownika, ale najpierw przeczytałam imię psa z karty informacyjnej - Sten. W tym momencie przypomniałam sobie psa sprzed tygodnia. Uwierzcie mi: słyszeć jak pies się zachowuje a widzieć to zachowanie, to zupełnie nie to samo :shake:.
Sten leżał zwinięty w precelek, kościsty, koślawy. Co chwilę wstrząsały nim drgawki, jakby prąd po nim przechodził, nie reagował na głos ani na dotyk.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/526/dsc03500j.jpg/"][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/7365/dsc03500j.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/84/sten18111.jpg/"][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/5887/sten18111.jpg[/IMG][/URL]


Ubrałam mu obrożę, Sten podniósł się, przypięłam smycz, Sten usiadł, zapierał się, nie chciał iść ze mną na spacer. Sprawiał wrażenie jakby nie był w stanie zrobić kroku, odpuściłam, wiedziałam, że za chwilę przyjdzie wolontariusz, który z nim wychodzi.
I ... gdybym nie widziała, nie uwierzyłabym na słowo. Ten pies nie tylko wstał i opuścił szpitalik, ale szedł bez problemu, lekko, spokojnie. Na każde "uważaj" zwalniał i oczekiwał naprowadzenia smyczą. Sten nie wykazywał, jak większość psiaków opuszczających klatki, radości, nie było euforii, ale kolejne metry pokonywał ochoczo. Aż było dziwne, że taki chuderlaczek tak dziarsko maszeruje.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/10/sten18115.jpg/"][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/6743/sten18115.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/694/sten18112.jpg/"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/9822/sten18112.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/87/sten18113x.jpg/"][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/1046/sten18113x.jpg[/IMG][/URL]

Edited by wykrywka
Aktualizacja
  • Replies 245
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Po powrocie ze spaceru koszmar tego psa rozpoczął się na nowo. Zrobił kilka kółek, poobijał o kraty i ... zapadł w letarg, stał się nieobecny duchem. Pozostało ciało kurczące się co chwilę lub wyciągające. Słowa do niego nie docierały, głaskanie wyciszało na chwilę konwulsyjne drgania. Był sztywny, ale ciepły - normalnie, bez przesady żywy trup.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/dsc03546ak.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/2461/dsc03546ak.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/dsc03556ix.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/4769/dsc03556ix.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/688/dsc03552f.jpg/"][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/6182/dsc03552f.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/829/dsc03548l.jpg/"][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/6466/dsc03548l.jpg[/IMG][/URL]


Miałam obraz tego jak na Stena działa powrót do klatki i pozostawienie go samego.
Byłam w biurze upewnić się czy Sten jest leczony. Usłyszałam, że miał zrobione badania, prześwietlenie i USG. Nic nie wskazuje na żadną chorobę, lekarzom nie udało się go zdiagnozować. Można podejrzewać uraz głowy, może przeszedł wylew, ale do tego potrzebna jest konsultacja neurologiczna. W schronisku już myślą o niej, ale wiąże się to z wiezieniem psa do Wrocławia. Ale może to być ... reakcja na porzucenie, na tęsknotę, na samotność, na totalne zagubienie w warunkach schroniskowych, na brak przy boku kochającej istoty. Prawdopodobne jest, że w warunkach domowych Sten zachowywałby się zupełnie inaczej.
Stąd mój apel o tymczasowy dom dla Stena (o stałym nawet nie marzę), może to będzie to lekarstwo, które go uratuje, obudzi, wyrwie z otchłani. Schronisko deklaruje pokrycie kosztów utrzymania i leczenia.

Posted

Boże :-( Przeczytałam, zobaczyłam zdjęcia - płaczę z bezsilności. Jak ten psiak strasznie musi cierpieć. Może by ktoś podjął się zrobienia wydarzenia na FB? Ja niestety nie umiem, ale może by to pomogło w znalezieniu dobrego tymczasowego domku?. Mocno trzymam kciuki, mocno !! ryczę ...

Posted

Całkiem możliwe, że Sten jest poważnie chory, ale zadziwiające było jego zachowanie na spacerze. Nie było żadnych objawów bólu, zachwiań czy trudności w poruszaniu. Sten był obojętny, ale spokojny.
Może wydarzenie na fb pomoże, niestety ciągle nie mam tam konta.

Posted

Szukając miejsca dla Stena w domach znajomych uświadomiłam sobie, że "normalny" człowiek takiej pomocy nie udzieli. Potwierdziło się, że ludzie boją się kalekich psów a już w ogóle nie wyobrażają sobie opieki nad niewidomym psem. Natomiast pytanie typu: czy pies nie będzie brudził w domu, bo co później z dywanem czy podłogą, było argumentem dla mnie do zakończenia rozmowy na temat domu. Dodatkowo Sten nie jest i nie będzie bardzo adopcyjnym psem, że względu na wiek jak i niepełnosprawność, więc tymczasowanie może się przeciągnąć. I nie jest pewne, że cokolwiek zmieni, ale na obecną chwilę jest jedyną szansa dla Stena.

Posted

Bela51 masz rację, dusza boli najbardziej i na ten ból nie ma tabletki przeciwbólowej.

Warunki podobne do hotelowych Sten ma w schronisku, ale dziękuję Agusiazet za chęć pomocy. Klatka, szczekanie psów i hałas dobiegający z zewnątrz to pierwsze co należy wyeliminować i dodać obecność człowieka. Niby niewiele a jednak ... nieosiągalne :shake:

Posted

Popłakałam się, czytając ten wątek.
Pytałam wszystkich znajomych, czy poznają Stena. Miałam jeszcze nadzieję, że się zgubił i znajdzie się właściciel.
Rozwiesiłam kilka ogłoszeń w Sulechowie. Na dniach postaram się rozwiesić więcej, popytam znajomych, czy ktoś nie wziąłby go na tymczas...

Posted

[quote name='kora78']zapisuje.
a platne dt moze byc? czy tylko za zwrot kosztow?[/QUOTE]
Nie jestem pewna, ale płatne chyba nie wchodzi w rachubę ze względu na rozliczenie. Bo to nie może być hotelik czy podobna do tego działalność.

Posted

mam dt we wroclawiu. z kotami dt. pani pracujaca, ale jej mama jest w domu. pani troche sie boi trudnych przypadkow. moze wziasc psa nieduzego. ale to 300zl miesiecznie za calosc, bez rachunku. to domowy dt.

a nie mozna na dogomanii deklaracji uzbierac na brakujaca kwote?

Posted

[quote name='kora78']mam dt we wroclawiu. z kotami dt. pani pracujaca, ale jej mama jest w domu. pani troche sie boi trudnych przypadkow. moze wziasc psa nieduzego. ale to 300zl miesiecznie za calosc, bez rachunku. to domowy dt.

a nie mozna na dogomanii deklaracji uzbierac na brakujaca kwote?[/QUOTE]

Teoretycznie można by było uzbierać deklaracje na brakującą kwotę, ale to spore ryzyko. Nie wiadomo, jak długo Sten będzie przebywał w dt, deklaracje mogą się z czasem wykruszyć i będzie ciężko.
Poza tym Sten jest dużym psem, a ty piszesz, że pani może wziąć niedużego pieska?
Ale zawsze to jakieś rozwiązanie, jakaś nadzieja, że może temu psu się uda...

Posted

[quote name='kora78']duzy???? dlaczego mi sie wydawalo, ze do kolan...[/QUOTE]
Na zdjęciach wygląda, że sięga trochę wyżej niż do kolana. Ma 54 cm w kłębie (info ze strony schroniska), więc ja odbieram go jako psa dużego... Zależy też od punktu widzenia. Dla mnie pies do kolan, to już pies średni z akcentem na duży, ale zależy to jeszcze od budowy zwierzaka;)

Posted

Kora78 właśnie z powodu braku rachunków płatny domowy dt odpada :shake:. Wiem, bezpłatny może okazać się nieosiągalny.
Napisałam, że Sten to duży pies kierując się informacją ze stronki, bo teraz to są raczej pozostałości po dużym psie. Sten jest wychudzony, kości miednicy na wierzchu, mięśni prawie nie ma. Dodatkowo na fotach jest przy "rosłym" chłopaku.
Wczoraj Sten również był na spacerku, tym razem w towarzystwie wielkiego miśka - Husejna i chłopaki dogadywały się bez problemu. Z relacji wolontariusza stan jego nie pogarsza się, czego bardzo się obawiałam, chociaż z drugiej strony trudno wyobrazić sobie ze może być gorzej.

Posted

Ależ nieszczęście
okaleczone psie serce :(

Piesek ma ogłoszenia?
Może w ten sposób uda się znaleźć dt lub ds
Jeśli nie ma, to mu zrobię, proszę o dane kontaktowe.

Posted

Terra napisałam tekst i zrobiłam parę ogłoszeń już jakiś czas temu, nie widziałam wtedy Stena w szpitalnym boksie :shake:. Oczywiście może być nowy, inny tekst, ogłoszeń nigdy za wiele. Serdecznie dziękuję za pomoc :buzi:.
Trochę zmieniony tekst i dane kontaktowe są na ogólnym wątku schroniskowym:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/174329-Schronisko-w-ZIELONEJ-GÓRZE-Może-tutaj-znajdziesz-swojego-wiernego-przyjaciela?p=19968585#post19968585[/URL]

W swoich ogłoszeniach muszę dodać kilka zdjęć ze schroniskowego szpitala.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...