Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Merlin miał taką jazdę w niedzielę, 2 tygodnie temu :(
leciało z niego z każdej strony, ale z tyłu zdecydowanie częściej
brązowa woda...

był tak biedny i wymęczony, że po pewnym czasie przestaliśmy reagować na jego chęć wyjścia na dwór i chcąc/nie chcąc musiał się załatwiać w domu - wolałam co chwilę z mopem latać niż ciągać go z 3-go piętra tam i z powrotem :shake:
myślałam, że się wykończy :(

jeszcze w poniedziałek trochę go męczyło, ale w końcu przeszło :)
też mu dawaliśmy nifuroksazyd

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mam wrażenie, że ONki mają niestety bardziej wrażliwy układ pokarmowy niż inne psiaki.
Sranko i rzyganko to u mnie nic nowego :shake:
Potwierdzam w takich razach skuteczność Nifuroksazydu.
Podaję go zamiennie z Metronidazolem w zależności od tego czy podłoże jest tylko żywieniowe czy bakteryjno-wirusowe.
Jak dotąd działa :)

Tulę mocno całe srająco-rzygające towarzystwo :loveu:
[B]Bros[/B], dobrze, że chociaż Ty się uchowałaś ;)

Posted

jutro 10.30 USG u dr. Atamaniuka - zobaczymy co wyczyta ?
po usg planuję dłuższy spacer, dreptany po malutku więc pod wieczór napiszę jakie wyniki - sama się boję lekko

Posted

Mam w tej chwili z moim psem to samo. Tyle, ż emój pies miał robiona najpierw laparotomię, po czym był operowany. Tu było podejrzenie, że sytuacje mogło spowodować ciało obce - zjedzone kawałki folii. Dostał antybiotyk, ranigast, metronidazol i jeszcze mnóstwo innych cudów -przeciwkrwotocznie, przeciwwymiotnie, przeciwbólowo.Kroplówkę. Dostałam leki do domu.
Różnica jest taka, że mój wet kazał od następnego dnia dawać jesć, jakiś tam pasztet z RC, koniecznie, nawet na siłę, jak nie będzie chciał.
W tej chwili pies jest bardzo słaby (1,5 doby po operacji), chodził kilka razy siku, kupy nie robił. Pod wieczór zjadł sam, z reki-nie z miski. Pije wodę sam z miski. Leży poprzykrywany, bo sie trzęsie. Jutro wizyta kontrolna.

Posted

[quote name='bros']jutro 10.30 USG u dr. Atamaniuka - zobaczymy co wyczyta ?
po usg planuję dłuższy spacer, dreptany po malutku więc pod wieczór [B]napiszę jakie wyniki [/B]- sama się boję lekko[/QUOTE]

No i ... ???
Mam nadzieję, że USG nie wykazało nic niepokojącego :modla:

[B]
Zzenio[/B], za Twoje futerko też trzymam kciuki :thumbs:

Posted

[quote name='zzenio']Mam w tej chwili z moim psem to samo. Tyle, ż emój pies miał robiona najpierw laparotomię, po czym był operowany. Tu było podejrzenie, że sytuacje mogło spowodować ciało obce - zjedzone kawałki folii. Dostał antybiotyk, ranigast, metronidazol i jeszcze mnóstwo innych cudów -przeciwkrwotocznie, przeciwwymiotnie, przeciwbólowo.Kroplówkę. Dostałam leki do domu.
Różnica jest taka, że mój wet kazał od następnego dnia dawać jesć, jakiś tam pasztet z RC, koniecznie, nawet na siłę, jak nie będzie chciał.
W tej chwili pies jest bardzo słaby (1,5 doby po operacji), chodził kilka razy siku, kupy nie robił. Pod wieczór zjadł sam, z reki-nie z miski. Pije wodę sam z miski. Leży poprzykrywany, bo sie trzęsie. Jutro wizyta kontrolna.[/QUOTE]

ogromnie trzymam kciuki za poprawę - takie doświadczenia są nieopisanie bolesne

Bros po Usg - żołądek w b dobrym stanie, wątroba lekko powiększona, jelita w ciągu dalszym w stanie zapalenia , jednak widoczna zmiana na lepsze. Przy okazji sprawdzona prostata - ok, nerki, pęcherz - oki

Od wczoraj bros ma prawdopodobnie zapalenie pęcherza - przeziebienie dostał furagin, krew i mocz poszły do badania

od 3 w nocy z poniedziałku na wtorek biegaliśmy co PÓŁ godziny z czwartego pietra na dół i abarotka - obłęd w domu na leżąco pod psem mokre plamy :/ dziś już lepiej

ja po mału wysiadam


edit: [B]bejasty[/B] kochana dziekuję za priva - rozwazałyśmy taką diagnozę i w styczniu robimy szczegółowe badania w tym kierunku
w tym miesiącu padaczka finansowa. Badania w kierunku SIBO

Posted

współczuję:calus: a te biegi z powodu pęcherza czy jelit? u ludzi na zapalenie pęcherza rewelacyjnie się sprawdzają okłady z zmaglowanej białej kapusty, ale przez futro chyba byłoby trudno się przebić, chociaz... brzuszki mają słabo porośnięte:oops:

Posted

[quote name='egradska']współczuję:calus: a te biegi z powodu pęcherza czy jelit? u ludzi na zapalenie pęcherza rewelacyjnie się sprawdzają okłady z zmaglowanej białej kapusty, ale przez futro chyba byłoby trudno się przebić, chociaz... brzuszki mają słabo porośnięte:oops:[/QUOTE]

tym razem siurak siurał straszliwie - o kapuscie bym nie pomyślała nawet :) od dziś po pobraniu krwi i moczu dostaje jako trzeci lek furagin, juz nawet nie ma kiedy podać osłonowego na wątrobę

Posted

kapusta pod bandaz i ciepły kocyk, na noc, tak to działa u ludzi.Nie wiem, czy zwierzak by zdzierżył taki okład. Skoro prostata ok, to chyba rzeczywiście gdzieś się podziębił, a że osłabiony po poprzednich przejściach, to przybrało taki obrót. A apetyt ma? Musi się wzmocnić, tym bardziej, ze zima tuz tuz.

Posted

[B]Bros[/B] :calus:
Najważniejsze, że USG pokazało poprawę stanu jelit a reszta wyszła OK :multi:
Wiem, że masz już dość, ale dasz radę :)
Nie masz wyjścia ;)
Będzie dobrze :thumbs:
A o kapuście też słyszałam, że pomaga w takich razach

Posted

[quote name='Nutusia']Lawina kamieni z serca mi spadła, Brosku...[/QUOTE]
a mnie kolejne dziesiątki z partfelika

dostaałam maila od wet, cyt:
[I]w morfologii Ht i Hb hematokryt i hemoglobina są zaniżone świadcza o anemii ale to ma swoje podłoże w przebytym ostrym stanie zapalnym jelit i będzie się wyrównywać wymaga czasu, w biochemii jeden z enzymów wątrobowych podniesiony znacznie również jest następstwem przebytej choroby. pozostałe parametry są w porządku. Wynik moczu świadczy o stanie zapalnym.[/I][I]Chciałabym włączyć od jutra antybiotyk i preparat z żelazem, aptobalance osłonowo na jelita.

[/I]zaraz lecę po leki :roll:

Posted

czyli sytuacja opanowana... a koszty leczenia zawsze są spore przy dłuższej terapii, o ile terapia jest skuteczna, szybko się o nich zapomina patrząc na kochanego zwierza. Będzie dobrze:happy1: natomiast wciąż mnie zastanawia, co tak zatruło Brosa

Posted

U nas poprawa lekka o tyle, ze nie ma wymiotóe i nie ma krwawych stolców. Lekarz kazał karmić od następnego dnia po operacji, choćby po łyżeczce i nawet na siłe. Więc poczatkowo wpychałam po odrobince jedzonka do pysia. Wepchnięte zjadała, sama do miski nie zaglądała. To samo z wodą, poczatkowo poiłam strzykawką. Teraz pije sama, je sama ale z miski podetkniętej pod nos. Już sępi jak jem, ale słaba strasznie. Na 3 noc po zabiegu bardzo zagorączkowała. Wizyta u weta - dodatkowy antybiotyk. Początkowo była karma z rojala, teraz jest kurczak gotowany z odrobiną jarzynek -zmielony, do tego ryż dobrze rozgotowany lub manna lub ziemniaczki i siemię lniane zaparzone. Słaba jest bardzo. Spacerek chętnie, ale krótki. Wlecze się z tyłu, druga suka pędzi naprzód, więc idziemy tylko kawałęczek, potem wraca z trudem i po schodkach sie ledwo gramoli. Wyprowadzam na zewnątrz w sweterku bo w domu ciepło, a ona ciepłolubna, pod kołderkę sie wpycha i zgorączkowana jeszcze, więć na te mrozy wkładamy sweterek. Autentycznie sweterek. Nie mam dla niej ubranka, bo dość duża jest a ubranka tylko dla maluchów, więć z szetlandzkiego swetra obcięłam rękawy i spoko.

Posted

zzenio trzymamy mocno kciuki za zdrowie niuni, za to żeby nabrała sił.

My po malutku wracamy do życia. Nadal wcinamy tableteczki ale juz widać znaczną poprawę wagi, kondycji i humorku :)
tylko życie nas ostatnio kopie w zadek i spacerów jak na lekarstwo :(

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Ejee0YdK_oI/UMohdc7Pk9I/AAAAAAAAQA4/YIzAFr766Oc/s912/7.JPG[/IMG]

takie cuś fajne dostaje brosio raz dziennie do karmy

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-K94UeKrFiOQ/UMohlCGdIFI/AAAAAAAAQBA/LqN3tMJyVKg/s640/9.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xCBzxd7uRiw/UMohxsDanXI/AAAAAAAAQBI/8K1Lqdd11NY/s720/8.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...