Jump to content
Dogomania

Zwierzaki diakonisy- Siostry Marty - kot i pies muszą znaleźć nowe domy!


Patsi

Recommended Posts

Historia jest nietypowa. Siostra Marta - diakonisa z Bytomia-Miechowic całe życie poświęciła ludziom ale nie była też obojętna na krzywdę zwierząt. Teraz jest już starsza i musi pomyśleć o emeryturze i przeniesieniu się w inne miejsce. Pies (po przejściach) został przez nią przygarnięty (nie on pierwszy), kociak plątał się pozostawiony przez ludzi, którzy poszli na nowe mieszkanie. Przygarnęła. Teraz Siostrę czeka przeprowadzka. Nie może zabrać ze sobą zwierząt, ale za nic nie chce ich oddać do schroniska ani uśpić. Ani kot, ani pies nie nadają się na gwiazdowy prezent dla dzieci, ani zabawkę. Szukają ludzi z sercem. Mają swoje zalety. Są bardzo spokojne (zwłaszcza pies, Dingo - może mieszkać w budzie) i niewymagające.

Mamy czas do połowy listopada. Zwierzaki bardzo się lubią, ale można wziąć jednego. Zwierzaki szukają domów tymczasowych albo najlepiej - stałych. Możemy je dowieźć.

Jutro będziemy wiedzieć więcej na temat charakterów, wieku i innych rzeczy dotyczących zwierzaków.

To tylko 1 kot i 1 pies. Musi się zdarzyć jakiś cud ;)

Wszelkich informacji o zwierzakach udziela p.Barbara, sąsiadka Siostry Marty, tel.696072968

Siostra Marta z kotem
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1828/161e5a733f8ec64fmed.jpg[/IMG][/URL]

Kot
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1604/67dfcf08e5ce15c0med.jpg[/IMG][/URL]

Dingo
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1806/00dc1cf0ff720900med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1604/82889139d3840ac1med.jpg[/IMG][/URL]

Zachęcam do rozsyłania historii zwierzaków Siostry Marty wśród znajomych na fb, link do albumu:
[URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.544211465595573.146564.154489784567745&type=1[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witajcie, znam Basię - sąsiadkę siostry Marty i od Basi mam dodatkowe informacje o zwierzakach. Pies Dingo - został przygarnięty przez siostrę Martę, bo ktoś się nad nim znęcał. W książeczce zdrowia ma zapis, że urodził się ok 2004 r. czyli ma około 8 lat. Ale to nie jest pewne. Tak został oceniony przez weterynarza. Kot Kiki to raczej kocur (nigdy nie miał małych, więc kocur choć imię żeńskie). Siostra mówi, że kiedyś przygarnęła jego mamę razem z nim, kiedy ten był malutki. Jego mama już nie żyje. Kiki ma około 8 lat. Zwierzaki są bardzo łagodne, nigdy nic ani nikogo nie atakowały.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że jest pełno zwierząt w potrzebie. Sama miałabym problem, gdybym teraz miała się na jakiegoś psa zdecydować. Na pewno zawsze będę brać biedne psy, które mają małe szanse na adopcje. Bo ludzie zazwyczaj chcą mieć ładne, młode psy. Kiedy braliśmy ze schroniska nasza Fionkę, to właściwie decyzja była błyskawiczna: była spośród 238 psów najchudsza, najbardziej wystraszona i była kundelm nad kundlami. Była dorosła i chyba miała małe szanse na adopcje, tym bardziej, że była schorowana. I prawda jest taka, że dorosłe psy mają dużo zalet. Mają już ukształtowane charaktery i są bardziej przewidywalne niż szczeniaczki. Zwierzęta siostry Marty są już właściwie stare i ich szanse na adopcje w schronisku są prawie zerowe. Namawiam na zwierzaki siostry Marty. Ona po prostu już nie ma siły na dalsze samodzielne życie. I choć kocha swoje zwierzaki - trudno jej sprawować opiekę nad nimi. Wszystkim im będzie ciężko na duszy, ale jakże lżej na sercu jeśli zwierzaki trafią do kogoś kto je pokocha :-). Ona będzie walczyć, żeby ich nie oddać do schroniska, bo to byłby dla nich wyrok.... , ale smutne to będzie jak na stare lata będą się tułać od człowieka do człowieka... niechciane...niepotrzebne... jak niestety dużo takich zwierząt :-(

Edited by Bozbia
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mam dobre wieści! Basia, sąsiadka siostry Marty była bardzo waleczna i zdeterminowana. Udało się jej znaleźć dom dla Dinga. Przekonała ludzi, którzy dłuuuuugo się wahali. Teraz jednak Dingo "owija ich sobie wokół pazurka" swoją psią dobrocią i pokorą. Kot Kiki zostanie w domku opuszczonym już przez siostrę. Nowy kustosz dostanie w "spadku" domek wraz z Kiki. Okazało się, że Kiki ma więcej niż 8 lat, może nawet ma lat kilkanaście. Dobrze, żeby na swe dojrzałe już lata nie zmieniał otoczenia. Wszystko się jakoś poukłada. Siostra Marta ze spokojnym sercem idzie na emeryturę i wyjeżdża. Wszystko dobre co się dobrze kończy ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...