esmeralda Posted October 17, 2012 Posted October 17, 2012 Witam wszystkich. Od mniej więcej miesiąca jestem szczęśliwą włąścicielką starego, ślepego, niezbyt dobrze poruszającego się psa. Pies jest trochę chory - ma problemy z tarczycą i stawami, ale go leczę i widać dużą poprawę. Chodzimy na coraz dłuższe spacery, pies interesuje się otoczeniem i tym, co się dzieje w domu (kiedy go wzięłam, zachowywał się jak warzywo), ale i tak większość czasu spędza na swoim legowisku, śpiąc, albo po prostu leżąc. Szkoda mi go i chciałabym mu jakoś zorganizować czas, żeby się nie nudził, ale on nie interesuje się zabawkami (kupiłam mu szarpak, gumowe kiełbaski na sznurku i piłkę- nawet ich nie powąchał). Lubi się uczyć nowych komend - oczywiście za smaczka, ale z kolei kilka smaczków za dużo i pies ma biegunkę. Dałam mu raz wielką kość cielęcą - był zachwycony, gryzł ją kilka godzin, ale potem miał rozstrój żołądka i weterynarz zabronił kości. Za patykami nie biega, bo po pierwsze biegać już nie może ze względu na stawy, a po drugie jest ślepy. No i stąd moje pytanie - jak go zająć, żeby miał coś więcej z życia niż tylko spacery i pieszczoty? Poradźcie, proszę. Quote
Vectra Posted October 18, 2012 Posted October 18, 2012 a może pies po prostu lubi święty spokój ? i nie potrzebuje zabawek i zabawy nimi ? Ew możesz kupić kule-smakule i żarełko które psiak dostaje , napchać do środka , to sobie psina powydłubuje i na kilka chwil się zajmie .... po czym będzie spokojnie odpoczywał , czekając na spacer i pieszczoty. Quote
esmeralda Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 Dzięki, radziłam się weta. Wania dostaje karmę dla seniorów, a przysmaki ma lekkostrawne, ale i tak różnie bywa - raz nie ma problemu, raz jest. Właściwie za każdym razem się boję, że znowu dostanie niestrawności. Jestem dla niego cierpliwa, ten pies prawie niczego ode mnie nie wymaga oprócz dość krótkich spacerków, pełnej michy i odrobiny czułości. Ale to też nie jest tak, że on chce tylko spać. On leży na swoim legowisku, obserwuje i czeka na sygnał ode mnie. Widzę, że mógłby się miziać cały dzień, ale nie jest natrętny i czeka, czeka, czeka. No i właśnie o to mi chodzi, żeby nie czekał, tylko się czymś zajął. Zamówiłam mu duże (37 cm) gryzaki - prasowane kości ze skóry wołowej. Jeszcze nie doszły, a już się boję, czy nie spowodują u niego tygodniowej biegunki. asiapran - zabawy nie są intensywne - ich w ogóle nie ma :( Quote
rozi Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 On jest kastrowany, prawda? Powinien być (z racji wieku też) na diecie niskobiałkowej, więc ja bym proponowała przysmaki warzywne, są takie, a może chciałby sobie chrupać marchew po prostu? Co do czekania na sygnał - wydaje mi się, że to jest mądry piesek i potrzebuje kontaktu, niekoniecznie nawet bezpośredniego, możesz do niego coś powiedzieć, albo spojrzeć, albo w jakikolwiek sposób pokazać mu, że jesteście razem i że on jest dla ciebie ważny. Po takim kontakcie on sobie będzie o tym myślał. A jeśli kotakt (prawdziwy) będzie związany z jakąś zabaweczką, to będzie lubił tę zabaweczkę i może zajmie się nią w jakiś sposób, przedłużając w sobie chwilę spędzoną z tobą. Quote
esmeralda Posted October 21, 2012 Author Posted October 21, 2012 Tak, pies jest wykastrowany. Warzyw nie chce, w ogóle go nie interesują. Nie wiem, czy jest na diecie niskobiałkowej. Je to, co zalecił wet - czyli gotowane mięso lub pucha dla seniora plus ryż i trochę gotowanych warzyw. Do tego dostaje suplementy na stawy i sierść oraz leki na tarczycę. Dawałam mu suszone świńskie uszy. Bardzo je lubi, ale w większej ilości wywołują u niego biegunkę. Mam nadzieję, że gryzaki, które dla niego zamówiłam, nie spowodują armagedonu. A jeśli chodzi o kontakt - spojrzenie nie wchodzi w grę, bo pies jest niewidomy, a zabawkami nie interesuje się w ogóle. Na szczęście mój kot lubi dotrzymywać mu towarzystwa. Leży sobie w niedużej odległości od psa, przybierając takie same pozy :) Quote
Bobryna Posted October 21, 2012 Posted October 21, 2012 To może jakaś zabawka, która wydawałaby dźwięk? Na przykład taka: [URL="http://sferapupila.pl/pl/p/Hilton-Kolorowa-Pilka-Z-Dzwonkiem-Zabawka-Dla-Psa%09/3010"]http://sferapupila.pl/pl/p/Hilton-Kolorowa-Pilka-Z-Dzwonkiem-Zabawka-Dla-Psa%09/3010[/URL] Lub chociażby taka jak dla dzieci: [URL]http://www.kramik-malucha.pl/product.php?id_product=115[/URL] Kiedy rzucisz piłkę, pies będzie słyszał gdzie mniej więcej upadła :) o ile zainteresuje go taka zabawa... Quote
dromon23 Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 Ja dwa miesiace temu adoptowalam rownie starego i slepego chlopaka-Slepka. Mam ten sam problem. Pileczki, gryzaki i butki z wysuszonej skory sie nie sprawdzaly. Kosc a i owszem, tyle ze z problemami trawiennymi dnia nastepnego.. Te staruszki maja to do siebie, ze nie bardzo chca sie bawic. Preferuja mizianie:) na zmiane ze spaniem. Slepek uwielbia byc czesany mimo, ze panicznie boi sie wszelkich zabiegow pielegnacyjnych. Co do rozrywki to zauwazylam, ze swietnie bawi sie szukajac kielbasy (chyba jego przysmak ze starego domu). Pierwszy raz "ukrylam" mu kielbache w zasiegu paru krokow i szybko znalazl. Teraz jest w stanie wydobyc ja spod ziemi. Pracuje nosem, a nie niewidzacymi oczkami:) Sprawia mu to olbrzymia frajde. Polecam. Podobnie z zawijaniem smakolyku w scierke. Czuje wiec walczy, zeby wydobyc. I po jakims czasie mu sie udaje. Wybitnie jest chlopak z siebie dumny:) Za kazdym razem staram mu sie mocniej zawinac, zeby podniesc prog trudnosci. Polecam. Jeszcze wydaje mi sie , ze zabawa z kartonikiem, ktory sie przesuwa (zabaawa jak z kotkiem) czasami go intryguje i probuje zlapac :). To chyba tyle .. Jak odkryjesz na jakies nowe sposoby to chetnie je poznam:) Quote
salibinka Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 Są też fajne zabawki na inteligencję dla psów w każdym wieku. Np. platforma z otworami do przykrycia drewnianymi koreczkami. Do środka wkładasz smaczki. Zadaniem psa jest wyjąć koreczki, żeby dostać się do smaczków. Kupiłam dla mojej suczki (też starsza, do wielu typowych psich zabaw ma dystans) i mamy z tego wiele uciechy :). Miałam wątpliwości, czy taka rozrywka ją zainteresuje, ale okazało się, że tak :). Uwielbiam patrzeć jak się zmaga ;). Podważa nosem, próbuje zębami, łapkami, chwyta sobie, przesuwa. A jak się uda, jest w siódmym niebie :). Są różne wersje. Może spróbuj coś takiego. Dobrze, żeby używać czegoś pachnącego i pysznego :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.