Pyrdka Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 Jest cudowna. Potrzebuje tylko troszkę więcej czasu, aby zaufać. Quote
Bogusik Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 [quote name='Nikaragua']i to jest najważniejsze :)[/QUOTE] W 100% masz Nikaragua rację!:smile: Quote
Poker Posted October 23, 2012 Author Posted October 23, 2012 Zauważyłam od kilku dni ,że mała gorzej je .I już wiem dlaczego Dziś na spacerze zrobiła koo , a w niej człony tasiemca.Pogonię po południu po lek dla całego zwierzyńca. Psy , z którymi była w boksie tez powinny zostać przeleczone. Deczka ładnie zachowuje czystość. Wytrzymuje już tyle ile nasze psy. Dziś znowu TIP TOPEK do przodu.Ładnie przybiegła pod drzwi , siadła na ręczniku i czekała na zapięcie smyczy. Quote
Nutusia Posted October 23, 2012 Posted October 23, 2012 Fenomenalne postępy! A pasażera na gapę koniecznie trzeba WYSADZIĆ!!!! Quote
Pyrdka Posted October 23, 2012 Posted October 23, 2012 łojojoj. Przegonić nieproszonego pasażera:mad: Quote
Poker Posted October 23, 2012 Author Posted October 23, 2012 (edited) zapomniałam napisać ,ze wczoraj Deczka mizdrzyła się do Dolarka.Dawała mu w dziób buzi, machała ogonkiem, kokietowała go niesamowicie.A on jak na dżentelmena przystało przyjął jej zaloty z godnością. Potem biegała z machającym ogonkiem za kotą. I notorycznie się kładzie na skórzanej kanapie w salonie.Na polecenie "zejdź" reaguje prawidłowo. Edited October 23, 2012 by Poker Quote
Energy Posted October 23, 2012 Posted October 23, 2012 [quote name='Poker']Na polecenie "zejdź" reaguje prawidłowo.[/QUOTE] Jeszcze troche i przestanie:diabloti: Żartuje oczywiście, cieszę się z takich postępów sunieczki:) A kłopotliwi goście na pewno szybko zostaną wyproszeni;) Quote
Pyrdka Posted October 23, 2012 Posted October 23, 2012 [INDENT]Serdecznie zapraszam [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/234036-Bazarek-misz-masz-do-30-10-2012-r?p=19860270#post19860270"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...0#post19860270[/URL] :lol: [/INDENT] Quote
iwstar58 Posted October 24, 2012 Posted October 24, 2012 [quote name='Poker'] ... I notorycznie się kładzie na skórzanej kanapie w salonie.Na polecenie "zejdź" reaguje prawidłowo.[/QUOTE] [quote name='Energy']Jeszcze troche i przestanie:diabloti: Żartuje oczywiście, cieszę się z takich postępów sunieczki:) ;)[/QUOTE] hahah, a ja myślę, że tak będzie...i wcale nie żartuję :evil_lol: Quote
Figunia Posted October 24, 2012 Posted October 24, 2012 zaglądam do Kredki - cieszą coraz lepsze wieści odnośnie przełamywania strachu. Skórzana kanapa widać jej najbardziej "pasuje"...W sumie ma rację, co się będzie poniewierać po jakichś legowiskach. Co Ona - pies? ;) Życzę powodzenia w walce z pasażerem na gapę! Takie małe, wątłe ciałko i jeszcze jakiś wstrętny pasożyt ją podjadał. Koszmar... Quote
togaa Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 Skórzane kanapy to koszmar wielu psów..... Głupi wynalazek.:razz: Quote
Nutusia Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 A ja właśnie chciałam takie nabyć (używane oczywiście), żeby się kłaki w tapicerkę nie wbijały... Quote
Poker Posted October 25, 2012 Author Posted October 25, 2012 (edited) [quote name='togaa']Skórzane kanapy to koszmar wielu psów..... Głupi wynalazek.:razz:[/QUOTE] A dlaczego koszmar? Fryga sie wylegiwała na skórze przykrytej kocem u mnie w pokoju. Ale Deczka jest salonową damą i leży na kanapie właśnie w salonie. Wieczorem wzięłam ją do łóżka.Leżała całą sztywna ,ale nie uciekała, bała się usnąć i po ok.10 minutach poszła sobie. Na spacerach ma jeszcze ogonek podwiniety ,ale bardziej już w poziomie.No i paniczny strach przed jadącymi samochodami. Do zwierzaków coraz lepiej.Z kotą biegają po schodach łeb w łeb i Deczka robi bodziczki kotce. Edited October 25, 2012 by Poker Quote
Anula Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 No to pomału następują zmiany w zachowaniu Deczki.Samochodów się boi to i może dobrze.Mój rezydent potrafi stać na środku jezdni i nic sobie nie robi z nadjeżdżającego samochodu.Tymczasowiczka też niedawno była potrącona przez samochód i nie boi się ich.W gruncie rzeczy to jest złe zachowanie,ponieważ może to się źle skończyć.A jeżeli chodzi o kanapy skórzane to super sprawa,kudły nie wchodzą w obicie a tylko kocyk jest do trzepania. Quote
Poker Posted October 25, 2012 Author Posted October 25, 2012 Deczka boi sie panicznie samochodu. Nie pamiętam skąd ona się wzięła w schronie w ubiegłym roku.Czy ktoś kojarzy ? Quote
togaa Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 [QUOTE]A dlaczego koszmar? [/QUOTE] Często skórzane kanapy są pod szczególnym nadzorem ich właścicieli. Może z obawy przed skutkami jak niżej? .[IMG]http://imageshack.us/a/img534/5905/dsc03493o.jpg[/IMG] Quote
Poker Posted October 25, 2012 Author Posted October 25, 2012 No nieźle.A które to tak narozrabiało ?:mad: Quote
docha Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 nawet nie wiedziałam jakie ja mam szczęście:) Quote
togaa Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 [quote name='Poker']No nieźle.A które to tak narozrabiało ?:mad:[/QUOTE] Odpowiem na pw. bo nie wiem czy DT nie poczuje się dotknięty, że zdradzam tajemnice alkowy a raczej salonu. Quote
Figunia Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 to na pewno zrobiły jakieś korniki!!! Zaraz wszystko zganiać na psa...:mad: Quote
terierfanka Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 myślę, że w przypadku tych zniszczeń na zdjęciu to akurat niewielkie znaczenie miało, czy kanapa skórzana czy nie, tylko po prostu trzeba było wykopać gdzieś ten dołek a w podłodze ciężej :evil_lol: Quote
wilczy zew Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 [quote name='Figunia']to na pewno zrobiły jakieś korniki!!! Zaraz wszystko zganiać na psa...:mad:[/QUOTE] nooo...albo stara już była się sama podarła a tu zaraz na pieseczka :evil_lol: Quote
Figunia Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 trzeba przyznać że szkodnik, który dokonał tego dzieła zniszczenia, musiał być wyjątkowo zawzięty i zażarty :diabloti: Quote
Nutusia Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 A co to za zniszczenia?... Moja kanapa nie skórzana, a ucierpiała praktycznie... w całości ;) Quote
Poker Posted October 27, 2012 Author Posted October 27, 2012 Naszą kanapę co prawda nie skórzaną wygryzł ukochany Kubuś. Byliśmy młodym małżeństwem na dorobku , więc strata była solidna.Ale daliśmy rade i nie oddaliśmy go z tego powodu.Był z nami 14 lat. A Kredka dziś po raz pierwszy zaszczekała. Od jakiegoś czasu razem z Dolarem po spacerze gonią Kulkę po salonie.Kićka wskoczyła na stół i Deczka ciawkała na nią. Ma średnio gruby głosik. Przed ludźmi niestety nadal ucieka , chociaż jest postęp, bo spała obok mojego łóżka na psim legowisku i rano nie uciekała jak wstaliśmy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.