terierfanka Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 biedactwo :( nie bój się kruszynko, teraz już będzie tylko dobrze mizianka na dobranoc :) Quote
Energy Posted October 5, 2012 Posted October 5, 2012 Kredka poszczęściło ci się malutka:) może jeszcze tego nie wiesz, ale naprawdę super trafiłaś:) Quote
Anula Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 [quote name='Poker']Pierwszą noc Deczka spała na dole.Miała do dyspozycji kocyk i psie legowisko. Prawie cały dzień chowa się w kąciku w pomieszczeniu przy kuchni.Zabrałam ją stamtąd ma górę i leży sobie na dywanie,ale cały czas czuwa i dygocze.Bardzo mi jej żal.Musiała jednak zaznać wielkiej krzywdy od człowieka. Na szczęście nie jest agresywna .[/QUOTE] Deczka się boi ale czas będzie działał na jej korzyść.Pomalutku zrozumie,że nie dzieje się jej krzywda.Ma przy sobie rezydentów to też powinno jej pomóc w resocjalizacji.Mi też jej szkoda ale sądzę,że to się wszystko ułoży i będzie dobrze. A jak na TZ reaguje? Quote
Poker Posted October 6, 2012 Author Posted October 6, 2012 Deczka reaguje na nas oboje tak samo czyli dygocze. Wzięłam ją na ogródek i przywiązałam do drzewka ,a obok zbierałam tony żołędzi.Bardzo sie denerwowała,ziała. Podeszłam do niej , kucnęłam, wzięłam ja tyłem do siebie , poprzytulałam i szeptałam jej na uszko. Tak jakby się trochę uspokoiła, więc odeszłam ze 3 kroki i pomyślałam ,że może nie przegryzie smyczy , bo Kawon5 pisała ,że przegryza. Po może 15 sekundach odwróciłam się ,a dziewczynki już nie było. Na bzie dyndała reszta smyczy.Taka spryciula ,że nochalem popchnęła drzwi do salonu i zaszyła się w swoim ulubionym kąciku. I tak jest z nią lepiej niż z Gusią czy Tami, bo jak ja wołam z ogródka to przychodzi i wpada do domu. Może dziś pójdziemy razem z psami i nią na spacer na skraj parku, oczywiście na 2 smyczach. Tami tez była taką artystką,że w 15 sekund przegrzała grube szelki. Quote
terierfanka Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 a to spryciula, biedna, to wszystko ze strachu...dobrze, że chociaż w swoim kąciku dobrze się czuje skoro tam biegnie Quote
NikaEla Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Jak dobrze, że do domu ucieka a nie w siną dal Quote
Poker Posted October 6, 2012 Author Posted October 6, 2012 Jakby miała możliwość to na pewno by uciekła w siną dal.Dlatego nawet furtkę zamykamy na klucz, bo a nuż wiatr otworzy czy jakiś nieproszony gość. Quote
docha Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 pierwszy raz słyszę aby pies tak szybko przegryzł smycz- zupełnie mnie zatkało. Quote
Poker Posted October 6, 2012 Author Posted October 6, 2012 [quote name='docha']pierwszy raz słyszę aby pies tak szybko przegryzł smycz- zupełnie mnie zatkało.[/QUOTE] To Ty jeszcze ni znasz możliwości artystek.Tami potrafiła w ciągu 15-20 sekund solidne szelki poszatkować,załatwiła tak ze 3 pary, a fartuszek posterylkowy przerobiła na makaron. Quote
bozenazwisniewa Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Tak...moje tez "smyczożerne":mad: Kiedys miałam takie miski fajne..plastikowe-fruwały na wybiegu moment.No to kupiłam taka porzadna,ze stali w sklepie gospodarczym-elegancka miska na stół kuchenny dla kaukaza.Pamiętam,że to był wydatek wtedy 60zł,a miska w ciagu kilku sekund przeleciała jak UFO przez wybieg mojej suni i zadyndała na płocie.owszem ,na makaron nie została przerobiona,ale jakieś wkleśnięcie uniemożliwiajace postawienie tej miski było.W sklepie nie mogli uwierzyć,ze tak szybko sie "nie do zdarcia"miska zużyła:lol: Podczytuje co tam Kredeczka wyczynia.... Quote
Poker Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Druga smycz załatwiona.Wypuściłam ją na ogródek ze smyczą w razie gdyby uciekała to wtedy łatwiej złapać. Zawołałam ją i przybiegła ,ale z resztką i była zdenerwowana.Podejrzewam ,że sie zaczepiła smyczą i krzaczek, więc przegryzła ją , by sie uwolnić. Będę puszczać ją bez smyczy, bo wraca do domu. Całą noc spała u nas w sypialni.Trochę na psim łóżeczko ,a potem pode mną. Jakby mnie dygocze na nasz widok. Quote
NikaEla Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='terierfanka'] ciekawe kiedy doczekamy się fotek Kredki w Pokerowej pościeli :evil_lol::)[/QUOTE] Chyba niebawem ;)[quote name='Poker'] Całą noc spała u nas w sypialni.Trochę na psim łóżeczko ,a potem pode mną.[/QUOTE] Quote
Poker Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Na razie jest mały postęp w tym ,że Deczka leży na psim posłanku w salonie. I zjadła smaczek , co prawda nie z ręki ,ale przy mnie. Bo posiłki na razie musi jeść w samotności inaczej nie tknie. Mniej dygocze nawet na rękach. Znalazłam odgryzioną smycz na ogródku, nie była zaplatana.Nie wiem dlaczego odgryzła.Chodzi już bez smyczy.Gorzej jak wlezie pod moje spanie , mam rękę za krótką by ja wydobyć , a sama nie wyjdzie. Quote
Nutusia Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 Bardzo dobrze robisz, że nie zostawiłaś jej w kątku, tylko wyciągasz, nawet jeśli nieco "na siłę". Nasza Milka też za boga nie chciała wyjść spod łóżka. Wychodziła tylko w nocy, żeby zjeść, napić się i załatwić. W końcu wyciągnęłam na siłę, wzięłam na kolana i powoli, powoli się przekonała, że fajniej jest z ludźmi i z pozostałymi psami, na miękkiej kanapie, a nie pod łóżkiem, na zimnej, twardej podłodze ;) Quote
Poker Posted October 8, 2012 Author Posted October 8, 2012 (edited) Deczka z deczko bardziej ufna. Zaleguje psie spanko w salonie skąd moze obserwować co się na tym piętrze dzieje. Co prawda nie chce sama wyjść spod mojego legowiska ,ale daje się wyciągnąć. Ładnie zjadła śniadanko i dostała małą kostkę z mięsem na deser. Jak załatwi co trzeba na ogródku to sama wraca pod drzwi , chyba poczuła ,że dobrze jest w domu. Jutro wróci mąż to ją wykapiemy, bo zapaszek jednak jest niemiły. A jak takiego śmierdzielka wciągnąć do łózia. Edited October 8, 2012 by Poker Quote
Nutusia Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 Super dobre wieści płyną z Deczkowo-Pokerkowego domciu :) Quote
bozenazwisniewa Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 no,tez się ciesze ,ze Deczka strachulec dostała szansę Quote
iwstar58 Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Witam się na wątku. Swego czasu wchodząc na wątek suczek, wypatrywałam czy nie pojawi się info o Kredce. Teraz, po roku aż wierzyć się nie chce, że Kredka wreszcie się znalazła. Ale sunia ma szczęście w tym swoim nieszczęściu. Haha, Poker to niczym stryjek- tyle, że zamieniła zołzunię, na gryzonia :evil_lol: Quote
Nutusia Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Najważniejsze, że... zamieniła ;) I dla Frygi i dla Kredeczki :) Quote
Poker Posted October 9, 2012 Author Posted October 9, 2012 (edited) Deczka gryzie jak na razie tylko smycz. To głupstwo.Taki z niej strachulec, ale skórzaną kanapę natychmiast zaanektowała na swoje łóżko. :mad: Potraktowała dziś też dziś dywan jako trawnik i zrobiłam solidne koo. :angryy: Ciągle się boi , raz niby mniej ,a za chwilę dygocze.Ciągle ucieka w kącik, staram się jej to uniemożliwiać. Na szczęście dobrze je. Czekam na powrót męża ,żeby ją wykapać i wyczesać , zaczęła gubić włosy. Ja jestem szczęśliwa ,ze jest u nas, bo ją pokochałam jeszcze w zeszłym roku. I wiecie co? Ona ma zapisany wiek 3,5 roku. A my z mężem uważamy ,,że ona ma najwyżej 2 lata.Popatrzcie na nią jak wyglądała rok temu. Jak jej synuś szczeniaczek. Teraz wygląda zupełnie inaczej, ma dłuższą sierść, optycznie nie taką miękką i w dotyku też,wyraz pysia dojrzalszy. Sądzę ,że maiła dzieci przy pierwszej cieczce , więc tak licząc teraz może mieć góra 2 lata. [IMG]http://imageshack.us/a/img59/7191/kredka102012010.jpg[/IMG] Kanapowa dama [IMG]http://imageshack.us/a/img818/7506/kredka102012.jpg[/IMG] Wygląda na wyluzowaną ,ale to tylko chwilowa zmyłka. Edited October 9, 2012 by Poker Quote
Nutusia Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 Nie no, jak już puzzle układa to nie jest źle ;) Quote
wilczy zew Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 może zablokuj aby nie mogła wchodzić pod łóżko Quote
Poker Posted October 10, 2012 Author Posted October 10, 2012 [quote name='wilczy zew']może zablokuj aby nie mogła wchodzić pod łóżko[/QUOTE] nie mam jak tego zrobić, poza tym to ulubione miejsce do spania Dolarka, ale on jest dżentelmenem i odstąpił miejsce damie. Quote
kado Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 W układaniu puzli,to jest lepsza ode mnie...:cool3::evil_lol: Quote
pikola Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 Jaka Ona cudna:loveu:Jak wspaniale ze Jej tulaczka sie skonczyla.. Lapinka na lapinke zalozona,co za szyk:lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img818/7506/kredka102012.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.