Przerażona KreDeczka rok się tułała i trafiła do cudownego PIÓRNIKA w Kłodzku.

[Poker]

Są dalsze postępy.
Zaczęła machać ogonkiem wyraźnie do nas.Wczoraj w nocy znowu ją zgwałciłam i leżałyśmy sobie w łóziu przytulone.Ale małpiszon nie usnęła.
Dziś rano hycnęła na moje łóżko na moment co prawda,ale minę miała łobuzerską. Pięknie bawili się z Dolarkiem , a potem z Kulką.

[Nutusia]

Gwałt w łóżku? Niech się zastanowię jakiej organizacji to zgłosić ;)
Ale się cieszę! :)

[pikola]

[quote name='Poker']Są dalsze postępy.
Zaczęła machać ogonkiem wyraźnie do nas.Wczoraj w nocy znowu ją zgwałciłam i leżałyśmy sobie w łóziu przytulone.Ale małpiszon nie usnęła.
Dziś rano hycnęła na moje łóżko na moment co prawda,ale minę miała łobuzerską. Pięknie bawili się z Dolarkiem , a potem z Kulką.

[/QUOTE]

Kredeczka chyba polubila te gwalty:evil_lol:

[iwstar58]

[quote name='pikola']Kredeczka chyba polubila te gwalty:evil_lol:[/QUOTE]
hahah..
ale dla mnie wyjątkowe i fajne jest to, że potrafi bawić się z kotką :crazyeye:

[Nutusia]

Deczka jest jak moja Gapcia. To nie zwierzęta zrobili jej krzywdę, a ludzie, więc zwierząt się nie boi. Nasza Gapcia też się świetnie odnajduje w stadzie z psami, lubi naszą kicię Helenkę. ale ludzie, to dla niej "gorszy gatunek"...

[Poker]

Dziś byłą wielka radość nasza z radości Deczki jaką mi okazała.
Mąż był w parku z Deczką i Dolarkiem ,a ja doszłam z Pokerkiem. Sunia chyba poznała nas, bo nie szczekała.
Gdy podeszliśmy bliżej zaczęła wyraźnie do mnie podskakiwać, robić przysiady , ogonek latał w kółko, pierwszy raz tak się cieszyła.
Niestety w domu omija nas z daleka. Ale pomalutku , będzie dobrze.

[Nutusia]

Kolejny milowy krok! :) Super!

[iwstar58]

[quote name='Nutusia']Deczka jest jak moja Gapcia. To nie zwierzęta zrobili jej krzywdę, a ludzie, więc zwierząt się nie boi. Nasza Gapcia też się świetnie odnajduje w stadzie z psami, lubi naszą kicię Helenkę. ale ludzie, to dla niej "gorszy gatunek"...[/QUOTE]
A moje kocio-psie towarzystwo tolerowało się, ale nigdy nie bawiło się razem...
dawne to czasy, ze 30 lat temu :roll:

[quote name='Poker']
Niestety w domu omija nas z daleka. Ale pomalutku , będzie dobrze.[/QUOTE]
Będzie, będzie...w końcu wszyscy na to liczą :lol:

[mestudio]

Zaglądam co tam za postępy się dzieją u Kredeczki:-).

[Poker]

Właśnie od pół godziny panienka leży u mnie w pokoju na dywanie.Przyszła pierwszy raz sama. :multi:
Rano na powitanie machanie ogonkiem , przeciąganie się , ziewanie , nawet podchodzi do mnie ,ale jak wyciągam rękę , to ucieka.
Dziś rano szaleli z Dolarkiem, wywracanki, łapanie sie mordkami, Deczka robi wszystko po cichu,a Dolarek jak to facet, musi poburczeć.
Na spacerach szczeka gdy widzi psy czy gawrony.Co robić ,żeby nie weszło jej to w nawyk ?


[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/2874/aktwki019.jpg[/IMG]


Poranne igraszki

[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/3228/aktwki022.jpg[/IMG]

Idę sobie


[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/6218/aktwki026.jpg[/IMG]

Grzecznie czekamy na spacerek ,a pańcia się grzebie.

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/3595/aktwki041.jpg[/IMG]

W końcu sie odważyłam wejść do pokoju pańci


[IMG]http://img210.imageshack.us/img210/5586/aktwki043.jpg[/IMG]

i sobie leżę

[Energy]

Ale sukcesy:):):)
Razem wyglądają jak para dobrych przyjaciół:)
Dolarek też myślę, że jest psim dogoterapeutą:)

[terierfanka]

pasują kudłacze do siebie :loveu: dobrze, że cały czas są postępy u Deczki :)

[NikaEla]

Deczka zadomowiona :multi:

[Poker]

[quote name='Nikaragua']Deczka zadomowiona :multi:[/QUOTE]

Jeszcze nawet nie na pół gwizdka,ale postęp jest.

[Nutusia]

Fajny z niej czupurek :) A Dolarek - klon mojego Lesia!!!!

[pikola]

[quote name='Nutusia']Deczka jest jak moja Gapcia. To nie zwierzęta zrobili jej krzywdę, a ludzie, więc zwierząt się nie boi. Nasza Gapcia też się świetnie odnajduje w stadzie z psami, lubi naszą kicię Helenkę. ale ludzie, to dla niej "gorszy gatunek"...[/QUOTE]

Bo ludzie to gorszy gatunek.Najgorszy..

[pikola]

Cudenko:loveu:


[IMG]http://img210.imageshack.us/img210/5586/aktwki043.jpg[/IMG]

[Ewanka]

Gratuluję postępów, Deczunia wypiękniała i Dolarek też przystojniak :)

[Poker]

Dolarek jest właśnie przed domowym SPA. Muszę go przystrzyc, bo zarasta niemiłosiernie.
Gdy kucnęłam na spacerku i przywołałam Deczkę, ochoczo do mnie podbiegła merdając ogonkiem.
W domu nadal chowa się po katach , dziś ma taki dzień.Nie wiem dlaczego Na szczęście ładnie je i to w kuchni.

[togaa]

Fajnie że ma apetyt.
Kruszyna z niej straszna. Trzcinka taka...

A z Dolarka wyjątkowa poczciwina. Na pewno Deczka wyczuwa Jego spokój i zaufanie. Faktycznie; Dolar-terpeuta:razz:.

[Figunia]

zmiany widac na pysiu.
Czujna, deczko nieufna, ale juz nie tak przerazona.
Nawet jakby figlarna ta minka...

[jaanka]

Dzień dobry :)
Wpadłam , poczytałam i zaczęłam się zastanawiać czy to nie o mojej Frycie .
Tak bardzo podobne zachowania .

[wilczy zew]

[quote name='Poker']Na spacerach szczeka gdy widzi psy czy gawrony.Co robić ,żeby nie weszło jej to w nawyk ?[/QUOTE]


korekta słowna i lekka korekta smyczą oraz pochwała gdy przestanie

[Poker]

[quote name='wilczy zew']korekta słowna i lekka korekta smyczą oraz pochwała gdy przestanie[/QUOTE]

Jeżeli to samo mamy na myśli, to tak robię.Chociaż wiem ,ze szkoły są różne.

[terierfanka]

odwiedzam Kredeczkę jawnie :)