malagos Posted September 9, 2012 Author Posted September 9, 2012 Ale może chcesz jeszcze dwa?.......... Quote
Ziutka Posted September 9, 2012 Posted September 9, 2012 [quote name='malagos']Ale może chcesz jeszcze dwa?..........[/QUOTE] Narazie pozostanę przy jednym :cool3: Quote
AtaO Posted September 9, 2012 Posted September 9, 2012 (edited) Prawdziwe z Was Anioły:angel: - zaopiekujecie się kolejną sunieczką - jestem pod wrażeniem :) Edited September 9, 2012 by AtaO Quote
malagos Posted September 10, 2012 Author Posted September 10, 2012 Mazowszanko, czy Ty w tym tygodniu dysponujesz samochodem, czy dopiero w weekend? Kombinuję, jak to jutro rozegrać. Quote
Mazowszanka13 Posted September 10, 2012 Posted September 10, 2012 [quote name='malagos']Mazowszanko, czy Ty w tym tygodniu dysponujesz samochodem, czy dopiero w weekend? Kombinuję, jak to jutro rozegrać.[/QUOTE] Od jutra do końca tygodnia. Quote
malagos Posted September 10, 2012 Author Posted September 10, 2012 To się dobrze składa :) No cóż, zobaczymy juro, jak się sprawy potoczą. A czy możemy jakoś inaczej nazwać sunię, która w ogłoszeniu nazywa się Pola?.......... Podoba mi się np. Szelka..... Quote
Nutusia Posted September 10, 2012 Posted September 10, 2012 Ale Ty będziesz miała... Synka ;) Szelka fajnie - znam już taką jedną maliznę wyciągniętą z mordowni w Olkuszu - charrrrrakterrrrna dziewuszka :) Bociany z pewnością znajdą schronienie w Ptasim Azylu. W razie czego mam jeszcze cudne miejsce pod Piotrkowem Trybunalskim dla takich "rozbitków"... Małgoś - kciuki trzymam za powodzenie całej AKCJI :) Quote
malagos Posted September 10, 2012 Author Posted September 10, 2012 A znasz moze azyl dla bocianów w miejscowosci Garnek? To mazowieckie, ale gdzies w stronę Siedlec, jak pokazują google-mapy. Mowili o tym Garnku w TV, stąd wiem, ale nijak nie mogę znaleźć kontaktu do nich. Nie bardzo lubię nazywać zwierzaki imionami ludzkimi, stąd pomysł zmiany suczego imienia z Poli (tak się nazywa córka mojej koleżanki) :) Quote
Nutusia Posted September 10, 2012 Posted September 10, 2012 Granka nie znam... To miejsce pod Piotrkowem odkryłam przy okazji "akcji sarniątko" - może pamiętasz... :razz: Pan Paweł ma tam bociana czarnego, któremu musieli amputować nóżkę. Ale świetnie sobie radzi i niebawem będzie miał... protezę. I chyba nawet z włókna węglowego, bo p. Paweł twierdzi, że skoro kobity sobie mogą w cycki silikon wszczepiać, to co on będzie na bocianie oszczędzał:evil_lol: A co do imion - to ja właśnie bardzo lubię te ludzkie dla psiaków (szczególnie męskie:eviltong:), ale i tak najważniejsze, żeby się mogły zdrabniać ma milion sposobów:loveu: Quote
Ziutka Posted September 10, 2012 Posted September 10, 2012 [quote name='malagos'] Nie bardzo lubię nazywać zwierzaki imionami ludzkimi, stąd pomysł zmiany suczego imienia z Poli (tak się nazywa córka mojej koleżanki) :)[/QUOTE] Nie znasz się Biggosie :eviltong: Quote
malagos Posted September 10, 2012 Author Posted September 10, 2012 [quote name='Ziutka']Nie znasz się Biggosie :eviltong:[/QUOTE] Oj tam, imię jakie się nada, a jak się psa woła to dwie różne sprawy - moje suczki reagują na dziewczyny, panienki, baby i na kici kici. No, trzymajcie jutro kciuki. Umówiłam się z panią Basią ok. 13 tam na polu w Jankowie. Rozmawiała z gospodarzem dziś, mówi, że sunia jemu nawet na ręce da sie wziąć. Przygotowałam kilka obróżek różnej wielkości i smycz. I kocyk. Tomek zabiera aparat. Jakoś się bojam........ W środę rano wyjeżdżam na 3 dni. Nadziej w Mazowszance, której - kurcze - zdechł samochód. Quote
Ziutka Posted September 10, 2012 Posted September 10, 2012 [quote name='malagos']Jakoś się bojam........ [/QUOTE] Nie bojaj się Malagosku, my tutaj będziemy myślami z Wami i będziemy wspierać telepatycznie, wszystko musi się udać :cool3: Quote
ewu Posted September 10, 2012 Posted September 10, 2012 [quote name='Ziutka']Nie bojaj się Malagosku, my tutaj będziemy myślami z Wami i będziemy wspierać telepatycznie, wszystko musi się udać :cool3:[/QUOTE] Uda się, musi:) Quote
tanitka Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Dziewczyny mają suczkę, która jak Malagos daje znac, jest UROCZA. :)) Quote
Ziutka Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 [quote name='tanitka']Dziewczyny mają suczkę, która jak Malagos daje znac, jest UROCZA. :))[/QUOTE] Super :multi: wiedziałam, że się uda :lol: Quote
Nutusia Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Z taką Ekipą, to była oczywista oczywistość! Brawo! :) Quote
Mazowszanka13 Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Suczka już u mnie. Trochę wystraszona, ogonek podkulony.Bardzo łagodna, wygląda na młodziutką. Na łapce ma bliznę po sznurku, tak jakby była do czegoś przywiązana. A może zaczepiła latając po polu o drut. Pełno tego leży na polach i łąkach. Wielkością i kształtem bardzo podobna do mojej ( byłej) tymczasowiczki Lilki. Tylko bardziej wystraszona. Trzymam ją cały czas na smyczy, bo mam ogrodzenie ażurowe, a ona tęsknie patrzy na bramę. Czyżby tęskniła za malagos ? Zjadła obiadek, nawet trochę zostawiła. Bała się wejść do domu, ale ją namówiłam, aby skorzystać z komputera. Zdjęcia robił Tomek malagosowy. Pewnie do wieczora wstawią. Myślę, że łatwo znajdzie dom, bo jest mała, młoda, spokojna i przesympatyczna :) Tylko jak mam na nią wołać ? Quote
tanitka Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 a jakie ci do niej pasuje? :) jak udąło się Wam ja złapać, nie jest nieufna? Quote
Mazowszanka13 Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 [quote name='tanitka']a jakie ci do niej pasuje? :) jak udąło się Wam ja złapać, nie jest nieufna?[/QUOTE] Malagos mówi, że [B]Szelka.[/B] Nie było mnie przy tym, ale podobno bez problemu. Quote
Mazowszanka13 Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Ja tu klepię w klawiaturę, a Szelka już przeniosła się na podusię do kącika, gdzie spała Lilka. Takich rzeczy nie trzeba uczyć ! Samo się wie :) Quote
malagos Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 Wpadam na chwilkę, bo zaraz mam zabranie redakcyjne naszej wiejskiej gazetki. Jak przyjechaliśmy z Tomkiem tam do Jankowa, była już pani Basia i ... sunia, która weszła na teren gospodarstwa, ale właściciele wracali dopiero wieczorem.... Stała sobie poza zamkniętą bramą i szczekała na nas! Pani Basia poprosiła sąsiada z prawej strony o pomoc, wyszedł z domu ze sznurkiem w ręku. podałam mu starą obróżkę, bo tak sznurkiem za szyję, to nie bardzo......... Wszedł na posesję i podszedł do suni. Po prostu założył jej obróżkę, dowiązał sznurek i podprowadził do bramy. Wział ją na ręce i podał mi na kolana w samochodzie. Trochę przestraszona, niepewna, ale zdążyła mnie zaraz polizać. Śliczna, jasna, z jasnymi ślipkami. Wieczorem ciąg dalszy, bo muszę uciekać. Quote
Mazowszanka13 Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 To czekamy na zdjęcia, bo ja swoich nie mogę wstawić. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.