Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mysza?

 

Zaciesz z Bell :loveu:

Dokładnie, rzuciła się do niej z zębami i szczekała.Potem warczała na nią z daleka.Wariat stary.Leo nawet się z nią powąchał.

Posted

eee stawiam na Leosia :lol: a jak zareagowała na napaść bo bardzo mnie to interesuje :)

Jakby to był Leoś to bym się nie "chwaliła", bo to normalne :evil_lol: .Myszka ostro do niej z zębami i szczekaniem, a jak skakała przy tym moja staruszka- obrończyni ,a ona nic, za wszelka cenę chciała do nich.A z posłania tak na nią burczała, że myślałam, że to Leo który stał koło nas.

Sandra, dziwisz się , ja też bym takich  przystojniaków chciała zatrzymać dla siebie , co dwa chłopy to nie jeden :loveu:

Hit dnia dzisiejszego;nalała w posłanie :siara:

Posted

Komu ją przypisać?

 

:laola: Piotrek się zgodził więc do JOAPG - chyba, że okaże się, że będzie chciała zeżreć kotka w niedzielę to do mnie przyjedzie, ale na razie trzymamy kciuki za kotka :D

Posted

robię od wczoraj zdjęcia ubrań na bazarek :mdleje: końca nie widać aaaaaa :help1:  czy ktoś pomoże prowadzić tu na dogo? :Help_2: :Help_2: :Help_2:

Po weekendzie mogłabym spróbowac....

Posted

no to na pewno będzie po weekendzie bo focę i focę... i nadal całe stosy - dobrze, że Jarka nie ma :D

To chyba dam rade. Lubie robić bazarki, bylebym tego pakować nie musiała :flop:

 

 

Sponiewierała mi Leosia :lmaa:  i musiałyśmy odbyć walkę i rozstrzygnąć spór kto tu rządzi :smokin:

a potem zapaliliście fajkę pokoju? :look3:

Posted

Może dlatego, że była w kantarze i na smyczy, może Leo coś jej burknął, choć nie słyszałam.Powąchały się i za chwilę tak nim trochę podłogę przetarła.To były sekundy , bo zaraz była na glebie. Leo potem podszedł , ale bałam się ją puścić.Nie są razem.Trochę się uspokoiła i już nie jest taka nadpobudliwa i jak jej nie pozwoliłam to nie wlazła do pokoju.Za to w nagrodę wysypała chrupki i wylała wodę :grins: .Z Mentorem nie ma problemu, mogą być bez zabezpieczeń w jednym pomieszczeniu.

Posted

wpuściłam ją potem do pokoju, od razu pewna zadymiara patrzyła na nią spode łba i czujnie obserwowała każdy krok do momentu wyjścia :roflt: .Zuzka koniecznie chciała do Leosia który leżał grzecznie w łóżeczku, nie wiem czy chce go zjeść czy przeprosić :niewiem:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...