DONnka Posted February 8, 2017 Posted February 8, 2017 Dnia 26.01.2017 o 19:04, mdk8 napisał: kochani chcemy ratować tego psiaka. Zajrzyjcie proszę na wątek . ZAPRASZAM . Dnia 29.01.2017 o 03:13, DONnka napisał: Dziękuję, mdk8 :) Wyręczyłaś mnie :)Kto jest ZA wsparciem owczarka z powyższego wątku ??? Jego zdrowie, a nawet życie może być zagrożone :( Jest już starszy i dostaje cięgi od młodszych towarzyszy niedoli, z którymi dzieli boks :( Niefortunny splot zdarzeń sprawił, że pojawiło się "podejrzenie", że jest agresywny wobec człowieka Moim zdaniem, a trochę znam sprawę, to wcale nie jest takie oczywiste, choć niewykluczone Co by nie pisać, pies zasługuje na to, żeby dać mu szansę, a jak nie my, to kto ??? ;) Dnia 29.01.2017 o 08:11, konfirm31 napisał: Ja jestem ZA i to oburącz! Biedny Dziadek. Popatrzcie na zdjęcia na jego wątku. Serce się kroi......... :( Dnia 29.01.2017 o 09:57, bela51 napisał: Za wsparciem dla "agresora". Dnia 29.01.2017 o 21:23, betka napisał: Ja też za dziadziuniem Dnia 1.02.2017 o 10:45, wolf122 napisał: Za !!! Dnia 30.01.2017 o 17:10, Marycha35 napisał: ZA staruszkiem. Dziękuję za Wasze głosy :) Wsparcie zostało przyznane Quote
dexterka Posted February 24, 2017 Posted February 24, 2017 Zwracam się do Was w imieniu swoim , Psiej Ekipy , a przede wszystkim w imieniu staruszka z prośbą o wsparcie jego leczenia jak i zakupu leków . Marcel został wyciągnięty ze schronu w Bielsku- Białej przez Psią Ekipę i umieszczony u nas w hotelu. Niesamowicie męczył go kaszel, głównie na tle wysiłkowym . oto moja relacja z wizyty u weta: We wtorek wybraliśmy się z Marcelem na konsultację kardiologiczną do weterynarza w Opolu. Miał robione ekg, usg, rtg oraz morfologię krwi wraz z oznaczeniem poziomu hormonów tarczycowych. Marcel do prześwietlenia musiał mieć podanego głupiego jasia, ponieważ niesamowicie panikował, kłapał na wszystkich zębami i nie dał się dotknąć. Okazało się ,że jego serduszko jest w kiepskim stanie, bardzo powiększone, ma arytmię ,obrzęk przy wnęce płuc, zwyrodnienia kręgosłupa ( spondylozę ) oraz w śrut w łapie! Dodatkowo wet zrobił usg prostaty , która również wyglądała kiepsko, dlatego po szybkim namyśle postanowiliśmy od razu go wykastrować , by po raz drugi nie fundować mu narkozy. Weterynarz zadecydował,że przy jego stanie w grę wchodzi tylko i wyłącznie narkoza wziewna i pełen monitoring parametrów życiowych podczas zabiegu, dlatego też kwota za kastrację to prawie 300zł . Marcel ma zalecenie przyjmowania tabletek nasercowych Cardisure 5mg 2x dziennie oraz Cardalis 10mg 1x dziennie. Są to bardzo drogie leki, bo jak wet wspomniał nie ma droższego leczenia niż duży pies z chorym serduszkiem. Oprócz tego przydałoby się coś przeciwbólowego, bo zrosty w kręgosłupie bardzo mu dokuczają Rachunek za pozostałe usługi weterynaryjne wyniósł prawie 300zł . Dzisiaj już wiem ,że koszt 100tab Cardisure to 345zł , a 30tab Cardalis to 95zł. Musimy jak najszybciej zakupić leki oraz zapłacić zaległe faktury. Bardzo prosimy o wsparcie zajrzyjcie jeszcze na jego wydarzenie: https://www.facebook.com/events/381542405571482/ Quote
DONnka Posted February 24, 2017 Posted February 24, 2017 15 godzin temu, dexterka napisał: Zwracam się do Was w imieniu swoim , Psiej Ekipy , a przede wszystkim w imieniu staruszka z prośbą o wsparcie jego leczenia jak i zakupu leków . Marcel został wyciągnięty ze schronu w Bielsku- Białej przez Psią Ekipę i umieszczony u nas w hotelu. Niesamowicie męczył go kaszel, głównie na tle wysiłkowym . oto moja relacja z wizyty u weta: We wtorek wybraliśmy się z Marcelem na konsultację kardiologiczną do weterynarza w Opolu. Miał robione ekg, usg, rtg oraz morfologię krwi wraz z oznaczeniem poziomu hormonów tarczycowych. Marcel do prześwietlenia musiał mieć podanego głupiego jasia, ponieważ niesamowicie panikował, kłapał na wszystkich zębami i nie dał się dotknąć. Okazało się ,że jego serduszko jest w kiepskim stanie, bardzo powiększone, ma arytmię ,obrzęk przy wnęce płuc, zwyrodnienia kręgosłupa ( spondylozę ) oraz w śrut w łapie! Dodatkowo wet zrobił usg prostaty , która również wyglądała kiepsko, dlatego po szybkim namyśle postanowiliśmy od razu go wykastrować , by po raz drugi nie fundować mu narkozy. Weterynarz zadecydował,że przy jego stanie w grę wchodzi tylko i wyłącznie narkoza wziewna i pełen monitoring parametrów życiowych podczas zabiegu, dlatego też kwota za kastrację to prawie 300zł . Marcel ma zalecenie przyjmowania tabletek nasercowych Cardisure 5mg 2x dziennie oraz Cardalis 10mg 1x dziennie. Są to bardzo drogie leki, bo jak wet wspomniał nie ma droższego leczenia niż duży pies z chorym serduszkiem. Oprócz tego przydałoby się coś przeciwbólowego, bo zrosty w kręgosłupie bardzo mu dokuczają Rachunek za pozostałe usługi weterynaryjne wyniósł prawie 300zł . Dzisiaj już wiem ,że koszt 100tab Cardisure to 345zł , a 30tab Cardalis to 95zł. Musimy jak najszybciej zakupić leki oraz zapłacić zaległe faktury. Bardzo prosimy o wsparcie zajrzyjcie jeszcze na jego wydarzenie: https://www.facebook.com/events/381542405571482/ 15 godzin temu, wolf122 napisał: Jestem za wsparciem :) 14 godzin temu, konfirm31 napisał: Też za. 12 godzin temu, bela51 napisał: Tez popieram . 3 godziny temu, betka napisał: Ja też za Dziękuję Wam za głosy poparcia :) Głosujemy do 27.02.2017r Żal Marcelka :( Starość nie udała się Panu Bogu :( Szczęście, że Marcel ma opiekę i ludzi, którzy o niego dbają Mimo, że jak widać na zdjęciach, Marcel nie jest owczarkiem, mamy możliwość udzielenia mu pomocy na zasadach, które wspólnie tutaj ustaliliśmy. Przypomnę zapis, który znajduje się w naszym regulaminie: Dnia 30.07.2012 o 12:24, egradska napisał: Jest ich coraz więcej – starszych, chorych, przerażonych, wyrzuconych, opuszczonych, wymienionych na nowszy model... Zostawionych tak po prostu, bo się znudziły, bo właściciel jedzie na wakacje, bo zmienił mieszkanie, bo urodziło się dziecko (oczywiście, z genetycznie w takiej sytuacji wdrukowaną alergią), bo same z siebie nie są tak mądre jak komisarz Rex, bo gubią sierść, bo szczekają, bo nie szczekają... Powód, by zostawić psa, znajdzie się zawsze. Powodów, by je ratować, jest równie dużo, o czym my, owczarkarze, wiemy najlepiej, a nawet gdybyśmy zapomnieli, to wystarczy spojrzeć w ufne oczęta naszego czworonoga, zwłaszcza takiego, który sam kiedyś był wśród tych potrzebujących.Ten wątek jest apelem o nasze zjednoczenie się w walce o ratowanie owczarków niemieckich, i to w tym najbardziej przyziemnym aspekcie – finansowym. By uratować psa potrzeba pieniędzy, na jedzonko, na lekarza, na przechowanie w bezpiecznym miejscu do czasu znalezienia nowego domu, na sterylizację przedadopcyjną... Skarpeta powstaje po to, by chociaż częściowo partycypować w kosztach związanych z ratowaniem, stawianiem na łapy, sterylizacją, zapewnianiem bezpiecznego schronienia bezdomnym owczarkom niemieckim. Oczywiście, nie będziemy w stanie udźwignąć ciężaru wszystkich potrzeb, ale może chociaż w niewielkim stopniu uda nam się przyczynić do ocalenia psiego życia. Środki, które uda się zgromadzić w skarpecie będą przeznaczone przede wszystkim na pomoc w ciężkich, przewlekłych i nagłych przypadkach. Liczymy na każdą możliwą formę zasilania Skarpety: Stałe dobrowolnie zadeklarowane wpłaty, czyli owczarkowy abonament Jednorazowe wpłaty, czyli owczarkowe cegiełki Organizowanie cyklicznych aukcji z przeznaczeniem na skarpetę, Organizowanie owczarkowych bazarków Proponujemy następujące formy wsparcia:A. Leczenie – do 200 zł B. Zakup karmy – do 150 zł C. Sterylizacja – do 150 zł D. Pomoc w hotelowaniu psa czekającego na dom, o ile rezygnacja z hotelu jest równoznaczna ze znalezieniem się na ulicy E. Jednorazowa pomoc w uzasadnionych przypadkachUWAGA: Życie pokazało, że niestety nie każdemu z piesków zdążymy pomóc, czasami z bardzo optymistycznych powodów, bo piesek znajduje dom, czasami drugi świat jest bliżej niż nam się wydaje. W związku z sugestiami i dyskusjami na wątku postanowiliśmy, że jeśli pieskowi zostaje przyznana pomoc materialna, z której nie zdąży skorzystać, a zostaną do spłacenia długi w lecznicach, to środki można zabezpieczyć na pokrycie części tych długów.W związku z drugą dyskusją, związaną z pomocą dla pieska, który nie jest owczarkiem, większość uczestników dyskusji skłaniała się ku rozwiązaniu polegającym na możliwości udzielenia takiemu pieskowi długoterminowej pożyczki, w sytuacji kiedy jest zagrożone życie pieska i kiedy Skarpeta dysponuje środkami, które na to pozwalają Quote
egradska Posted February 25, 2017 Author Posted February 25, 2017 48 minut temu, DONnka napisał: Dziękuję Wam za głosy poparcia :) Głosujemy do 27.02.2017r Żal Marcelka :( Starość nie udała się Panu Bogu :( Szczęście, że Marcel ma opiekę i ludzi, którzy o niego dbają Mimo, że jak widać na zdjęciach, Marcel nie jest owczarkiem, mamy możliwość udzielenia mu pomocy na zasadach, które wspólnie tutaj ustaliliśmy Przypomnę zapis, który znajduje się w naszym regulaminie: Jesli mamy wolne srodki, jestem za tym, by wspomoc Marcelka zgodnie z naszymi wspolnymi ustaleniami na poczatku istnienia Skarpety. Niestety, tylko tak. Po prostu, zbyt duzo jest potrzebujacych owczarow, a ilosc srodkow ograniczona :( Trzymam kciuki za zdrowko pieska. Quote
DONnka Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 23 godziny temu, egradska napisał: Jesli mamy wolne srodki, jestem za tym, by wspomoc Marcelka zgodnie z naszymi wspolnymi ustaleniami na poczatku istnienia Skarpety. Niestety, tylko tak. Po prostu, zbyt duzo jest potrzebujacych owczarow, a ilosc srodkow ograniczona :( Trzymam kciuki za zdrowko pieska. Dzięki ostatniemu bazarkowi, środki się znajdą :) Będziemy mogli udzielić Marcelkowi pożyczki na pokrycie kosztów diagnostyki i leczenia jeśli większość głosów będzie ZA wsparciem Quote
DONnka Posted February 27, 2017 Posted February 27, 2017 Dnia 24.02.2017 o 10:29, dexterka napisał: Zwracam się do Was w imieniu swoim , Psiej Ekipy , a przede wszystkim w imieniu staruszka z prośbą o wsparcie jego leczenia jak i zakupu leków . Marcel został wyciągnięty ze schronu w Bielsku- Białej przez Psią Ekipę i umieszczony u nas w hotelu. Niesamowicie męczył go kaszel, głównie na tle wysiłkowym . oto moja relacja z wizyty u weta: We wtorek wybraliśmy się z Marcelem na konsultację kardiologiczną do weterynarza w Opolu. Miał robione ekg, usg, rtg oraz morfologię krwi wraz z oznaczeniem poziomu hormonów tarczycowych. Marcel do prześwietlenia musiał mieć podanego głupiego jasia, ponieważ niesamowicie panikował, kłapał na wszystkich zębami i nie dał się dotknąć. Okazało się ,że jego serduszko jest w kiepskim stanie, bardzo powiększone, ma arytmię ,obrzęk przy wnęce płuc, zwyrodnienia kręgosłupa ( spondylozę ) oraz w śrut w łapie! Dodatkowo wet zrobił usg prostaty , która również wyglądała kiepsko, dlatego po szybkim namyśle postanowiliśmy od razu go wykastrować , by po raz drugi nie fundować mu narkozy. Weterynarz zadecydował,że przy jego stanie w grę wchodzi tylko i wyłącznie narkoza wziewna i pełen monitoring parametrów życiowych podczas zabiegu, dlatego też kwota za kastrację to prawie 300zł . Marcel ma zalecenie przyjmowania tabletek nasercowych Cardisure 5mg 2x dziennie oraz Cardalis 10mg 1x dziennie. Są to bardzo drogie leki, bo jak wet wspomniał nie ma droższego leczenia niż duży pies z chorym serduszkiem. Oprócz tego przydałoby się coś przeciwbólowego, bo zrosty w kręgosłupie bardzo mu dokuczają Rachunek za pozostałe usługi weterynaryjne wyniósł prawie 300zł . Dzisiaj już wiem ,że koszt 100tab Cardisure to 345zł , a 30tab Cardalis to 95zł. Musimy jak najszybciej zakupić leki oraz zapłacić zaległe faktury. Bardzo prosimy o wsparcie zajrzyjcie jeszcze na jego wydarzenie: https://www.facebook.com/events/381542405571482/ Dnia 25.02.2017 o 00:43, DONnka napisał: Dziękuję Wam za głosy poparcia :) Głosujemy do 27.02.2017r Żal Marcelka :( Starość nie udała się Panu Bogu :( Szczęście, że Marcel ma opiekę i ludzi, którzy o niego dbają Mimo, że jak widać na zdjęciach, Marcel nie jest owczarkiem, mamy możliwość udzielenia mu pomocy na zasadach, które wspólnie tutaj ustaliliśmy. Przypomnę zapis, który znajduje się w naszym regulaminie: Niniejszym ogłaszam, że wsparcie dla Marcela w postaci długoterminowej pożyczki w wysokości 250 - 300 zł zostało przyznane :) Proszę o kontakt opiekunów psiaka w celu dogadania szczegółów ;) Quote
betka Posted April 2, 2017 Posted April 2, 2017 Zapraszamy na bazarek skarpetowy https://www.facebook.com/events/764418980393775/?active_tab=discussion Quote
DONnka Posted April 6, 2017 Posted April 6, 2017 Dnia 2.04.2017 o 10:17, betka napisał: Zapraszamy na bazarek skarpetowy https://www.facebook.com/events/764418980393775/?active_tab=discussion Dziękuję, betka :) A ja tytułem wyjaśnienia dodam jeszcze, że bazarek powstał głównie z myślą o naszych stałych podopiecznych.Aktualnie mamy na wyłącznym utrzymaniu 7 owczarków: Aslana, Falko, Woltera, Alexa, Korę, Almę i Kaję. Lada dzień opuści schronisko Velvet, który zostanie naszym 8-mym owczarkiem. Utrzymujemy je w hotelach, w razie potrzeby diagnozujemy i leczymy, sterylizujemy i szukamy domów. Oprócz tego jak wiecie nadal w miarę możliwości staramy się pomagać także innym potrzebującym owczarkom dofinansowując ich leczenie, hotelowanie lub kupując karmę. Nasze potrzeby wciąż rosną i rosną, ale rośnie też ilość owczarków, którym pomogliśmy. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie bazarki na FB, które jak na razie cieszą się zainteresowaniem. Dokładamy starań, aby oferta była ciekawa i zróżnicowana i aby każdy znalazł na nich coś dla siebie :)WSTĄP, ZOBACZ, KUP i pomóż nam pomagać !!! Quote
konfirm31 Posted April 6, 2017 Posted April 6, 2017 A ja znowu po prośbie dla ONka, a właściwie ONki w potrzebie. Właśnie wychodzi ze schronu w Zamościu i jedzie do Murki. Stara, pewnie z problemami zdrowotnymi. Bardzo prosimy o wsparcie Quote
konfirm31 Posted April 8, 2017 Posted April 8, 2017 Hop, hop ! Kto jeszcze ze Skarpetowiczów jest za wsparciem dla starej Julki ? Prosimy o pomoc dla niej :) Quote
DONnka Posted April 8, 2017 Posted April 8, 2017 Dnia 6.04.2017 o 08:29, konfirm31 napisał: A ja znowu po prośbie dla ONka, a właściwie ONki w potrzebie. Właśnie wychodzi ze schronu w Zamościu i jedzie do Murki. Stara, pewnie z problemami zdrowotnymi. Bardzo prosimy o wsparcie Dnia 6.04.2017 o 10:14, bela51 napisał: Jestem Za wsparciem Oneczki Julki . Dnia 6.04.2017 o 22:28, betka napisał: Ja też za Julką Dnia 7.04.2017 o 12:25, Dorot131 napisał: ja też za 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Hop, hop ! Kto jeszcze ze Skarpetowiczów jest za wsparciem dla starej Julki ? Prosimy o pomoc dla niej :) Powtórzę za konfirm : Hop, hop ! Kto jeszcze ze Skarpetowiczów jest ZA wsparciem dla starej Julki ? Głosujemy do niedzieli :) Quote
konfirm31 Posted April 10, 2017 Posted April 10, 2017 Dzisiaj już poniedziałek. Jaka decyzja w sprawie Julki, DONnko ? Quote
DONnka Posted April 10, 2017 Posted April 10, 2017 20 minut temu, konfirm31 napisał: Dzisiaj już poniedziałek. Jaka decyzja w sprawie Julki, DONnko ? Oczywiście prośba rozpatrzona POZYTYWNIE ;) Przepraszam, ale wczoraj moja sunia miała mały wypadek w czasie zabawy, skończyło się szyciem w narkozie i trochę straciłam głowę :( Quote
DONnka Posted April 10, 2017 Posted April 10, 2017 Dnia 6.04.2017 o 08:29, konfirm31 napisał: A ja znowu po prośbie dla ONka, a właściwie ONki w potrzebie. Właśnie wychodzi ze schronu w Zamościu i jedzie do Murki. Stara, pewnie z problemami zdrowotnymi. Bardzo prosimy o wsparcie Dnia 6.04.2017 o 10:14, bela51 napisał: Jestem Za wsparciem Oneczki Julki . Dnia 6.04.2017 o 22:28, betka napisał: Ja też za Julką Dnia 7.04.2017 o 12:25, Dorot131 napisał: ja też za Zgodnie z Waszą wolą wsparcie na Julki zostało przyznane Quote
konfirm31 Posted April 10, 2017 Posted April 10, 2017 Wielkie dzięki, Kochani :))) DONnko, zdrowia dla Twojej suni :*). Quote
DONnka Posted May 1, 2017 Posted May 1, 2017 Dnia 22.01.2017 o 14:20, konfirm31 napisał: Zgłaszam kolejną biedę owczarkową - wychudzonego, prawie zamarzniętego ONka z lasu. Tu jego wątek na dogo http://www.dogomania.com/forum/topic/137796-bezdomniaki-makowskiemazowsze/?page=59 a tu, wydarzenie na fb https://www.facebook.com/events/1913557655539983/ A tu - on....... Pies przebywa w domu tymczasowym u osoby na stałe zaangażowanej w pomaganie bezdomnym psom. Jeżeli będzie zgoda Skarpety na udzielenie pomocy(karma, ew. leki na stawy), podam telefon kontaktowy do DT Dnia 26.01.2017 o 19:04, mdk8 napisał: kochani chcemy ratować tego psiaka. Zajrzyjcie proszę na wątek . ZAPRASZAM . Dnia 24.02.2017 o 10:29, dexterka napisał: Zwracam się do Was w imieniu swoim , Psiej Ekipy , a przede wszystkim w imieniu staruszka z prośbą o wsparcie jego leczenia jak i zakupu leków . Marcel został wyciągnięty ze schronu w Bielsku- Białej przez Psią Ekipę i umieszczony u nas w hotelu. Niesamowicie męczył go kaszel, głównie na tle wysiłkowym . oto moja relacja z wizyty u weta: We wtorek wybraliśmy się z Marcelem na konsultację kardiologiczną do weterynarza w Opolu. Miał robione ekg, usg, rtg oraz morfologię krwi wraz z oznaczeniem poziomu hormonów tarczycowych. Marcel do prześwietlenia musiał mieć podanego głupiego jasia, ponieważ niesamowicie panikował, kłapał na wszystkich zębami i nie dał się dotknąć. Okazało się ,że jego serduszko jest w kiepskim stanie, bardzo powiększone, ma arytmię ,obrzęk przy wnęce płuc, zwyrodnienia kręgosłupa ( spondylozę ) oraz w śrut w łapie! Dodatkowo wet zrobił usg prostaty , która również wyglądała kiepsko, dlatego po szybkim namyśle postanowiliśmy od razu go wykastrować , by po raz drugi nie fundować mu narkozy. Weterynarz zadecydował,że przy jego stanie w grę wchodzi tylko i wyłącznie narkoza wziewna i pełen monitoring parametrów życiowych podczas zabiegu, dlatego też kwota za kastrację to prawie 300zł . Marcel ma zalecenie przyjmowania tabletek nasercowych Cardisure 5mg 2x dziennie oraz Cardalis 10mg 1x dziennie. Są to bardzo drogie leki, bo jak wet wspomniał nie ma droższego leczenia niż duży pies z chorym serduszkiem. Oprócz tego przydałoby się coś przeciwbólowego, bo zrosty w kręgosłupie bardzo mu dokuczają Rachunek za pozostałe usługi weterynaryjne wyniósł prawie 300zł . Dzisiaj już wiem ,że koszt 100tab Cardisure to 345zł , a 30tab Cardalis to 95zł. Musimy jak najszybciej zakupić leki oraz zapłacić zaległe faktury. Bardzo prosimy o wsparcie zajrzyjcie jeszcze na jego wydarzenie: https://www.facebook.com/events/381542405571482/ Wsparcie dla Foresta, Maksia ("agresora") i Marcela ZREALIZOWANE W sprawie Julki dopinamy sprawy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.