DONnka Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 Godzinę temu, betka napisał: Na fb otwiera mi się tylko 1 szy post owczarkowego bazarku, nic więcej nie widzę :(, bo każą mi się zalogować Beatko, FB się ostatnio przeobraża, ciągle zaskakuje, niekoniecznie pozytywnie Na wydarzeniach są teraz jakby dwa osobne rozdziały Jeden to INFORMACJE a drugi to DYSKUSJA Posty widoczne są w tym drugim rozdziale Spróbuj teraz: https://www.facebook.com/events/1741932206086306/?active_tab=posts Quote
betka Posted March 4, 2016 Posted March 4, 2016 Aby wejść do dyskusji muszę się zalogować. Już wcześniej próbowałam tak robić, ale ani wtedy, ani dziś bez logowania się nic nie zobaczę. Quote
DONnka Posted March 5, 2016 Posted March 5, 2016 20 godzin temu, betka napisał: 20 godzin temu, betka napisał: Aby wejść do dyskusji muszę się zalogować. Już wcześniej próbowałam tak robić, ale ani wtedy, ani dziś bez logowania się nic nie zobaczę. Aby wejść do dyskusji muszę się zalogować. Już wcześniej próbowałam tak robić, ale ani wtedy, ani dziś bez logowania się nic nie zobaczę. To chyba nie masz wyjścia i musisz się zarejestrować, jeśli chcesz mieć wgląd w nasze bazarki Quote
bela51 Posted March 5, 2016 Posted March 5, 2016 Mam pytanie dotyczace suni z guzem z Zamoscia. NIe wiem jaka pomoc jest dla niej przwidzioana, ale ona nie moze sama siedziec w tym kojcu, gdzies na pustkowiu, bez opieki. Czy nie byloby mozliwosci umiescic ja choc na miesiac w hotelu, na czas leczenia i operacji ? Jej stan jest powazny, a ona tam jest calkiem sama :( Jesli cos sie stanie, jak bedziemy sie z tym czuc ? Bo ja nie moger o niej ptrzestac myslec... Quote
betka Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 FB mnie przerasta :), ale proszę o takie 2 śliczne kartki z owczarkami wielkanocnymi :). Chyba mogę tu kupić, na FB zapiszecie, a zapłacę na konto skarpety? Quote
betka Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 Pamiętacie starego Foresta? Został adoptowany po 2 latach! To dla Wszystkich walczących o stare Pieski na dowód, że warto :) 1 Quote
DONnka Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 3 godziny temu, betka napisał: FB mnie przerasta :), ale proszę o takie 2 śliczne kartki z owczarkami wielkanocnymi :). Chyba mogę tu kupić, na FB zapiszecie, a zapłacę na konto skarpety? Tak, Beatko :) Dziękujemy :) Quote
DONnka Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 3 godziny temu, betka napisał: Pamiętacie starego Foresta? Został adoptowany po 2 latach! To dla Wszystkich walczących o stare Pieski na dowód, że warto :) Chcemy więcej takich wiadomości :) Suuuuuuuuuuuuuuperrrrrrrrrrrrrrrrr !!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
Marycha35 Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 Ale pycha wieści:) Przelałam 20 zł za luty:) Quote
DONnka Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 O 5.03.2016o19:27, bela51 napisał: Mam pytanie dotyczace suni z guzem z Zamoscia. NIe wiem jaka pomoc jest dla niej przwidzioana, ale ona nie moze sama siedziec w tym kojcu, gdzies na pustkowiu, bez opieki. Czy nie byloby mozliwosci umiescic ja choc na miesiac w hotelu, na czas leczenia i operacji ? Jej stan jest powazny, a ona tam jest calkiem sama :( Jesli cos sie stanie, jak bedziemy sie z tym czuc ? Bo ja nie moger o niej ptrzestac myslec... Misza już w hotelu u Murki :) A my czekamy na fakturkę ;) Quote
konfirm31 Posted March 18, 2016 Posted March 18, 2016 Chcę zgłosić do Skarpety bezdusznie porzuconą Oneczke Almę Mari23, prowadząca wątek "Tymczasy wcale nie tymczasowe" tak o niej pisze: Od piątku mam kolejną biedę ( fotki jutro ;)), prześliczna prawie-onka, wiek 6,5 roku, spokojna, łagodna, cudowna... ze straszliwie chorymi uszami i skórą w złym stanie. Dlaczego? ech :( jako półroczne szczenię trafiła do domu z dzieckiem niepełnosprawnym ( porażenie mózgowe), po 5 latach, rok temu - dziecko zmarło. Rodzice wyprowadzili się do mniejszego mieszkania, zostawiając sunię na pastwę losu, podobno pod opieką sąsiada-pijaka. Po roku błąkania się, w czwartek straż miejska odnalazła ich wlepiając mandat w wys. 500zł , tak więc pan postanowił pozbyć się suni zabijając ją. Jego kolega zadzwonił do mnie, że jak jej nie wezmę - sunia zostanie zastrzelona przez teścia- myśliwego, wcześniej "właściciel" teściowi zwierzynę do lasu wywiezie, żeby winnych nie było, bo pan już wyrok za zabicie psa ma na koncie.... i to tak w skrócie smutna historia cudnej istoty :( i dalej stan suni gorszy, niż przy pierwszych oględzinach :( ponieważ nie dała sobie dotknąć uszu - zapadła decyzja o narkozie, by je wyczyścić, żeby drugi raz nie premedykować - od razu więc sterylka. Na stole okazało się, że zamiast godzinę, zabieg trwał 2 godziny, bo była jeszcze mastektomia 3 sutków z dużymi guzami ( kilka małych "kropek" zostało jednak na listwie mlecznej:( ). Tak więc " 3 w jednym", a oto Alma kochana - obiecane fotki :) Zdjęcia Almy - strona 198, post mari23 ze środy - jedno umieszczam "na zachętę" Ja oczywiście, głosuję ZA (KrystynaMaria z f.o.) :) Quote
DONnka Posted March 19, 2016 Posted March 19, 2016 6 godzin temu, konfirm31 napisał: Chcę zgłosić do Skarpety bezdusznie porzuconą Oneczke Almę Mari23, prowadząca wątek "Tymczasy wcale nie tymczasowe" Prześliczna prawie-onka, wiek 6,5 roku, spokojna, łagodna, cudowna... ze straszliwie chorymi uszami i skórą w złym stanie. Jako półroczne szczenię trafiła do domu z dzieckiem niepełnosprawnym ( porażenie mózgowe), po 5 latach, rok temu - dziecko zmarło. Rodzice wyprowadzili się do mniejszego mieszkania, zostawiając sunię na pastwę losu, podobno pod opieką sąsiada-pijaka. Po roku błąkania się, w czwartek straż miejska odnalazła ich wlepiając mandat w wys. 500zł , tak więc pan postanowił pozbyć się suni zabijając ją. Jego kolega zadzwonił do mari23, że jak jej nie wezmie - sunia zostanie zastrzelona :( :( :( Zdjęcia Almy - strona 198, post mari23 ze środy - jedno umieszczam "na zachętę" Ja oczywiście, głosuję ZA (KrystynaMaria z f.o.) :) 3 godziny temu, betka napisał: Za Almą Kto jeszcze ZA wsparciem ALMY, która praktycznie uciekła śmierci spod lufy :( ??? Quote
konfirm31 Posted March 21, 2016 Posted March 21, 2016 Czy jest już decyzja Skarpety ws pomocy Almie? Quote
DONnka Posted March 22, 2016 Posted March 22, 2016 5 godzin temu, konfirm31 napisał: Czy jest już decyzja Skarpety ws pomocy Almie? Tak, wsparcie zostaje przyznane :D Quote
DONnka Posted March 22, 2016 Posted March 22, 2016 O 19.03.2016o04:00, DONnka napisał: Kto jeszcze ZA wsparciem ALMY, która praktycznie uciekła śmierci spod lufy :( ??? http://www.owczarek.pl/forum/index.php?topic=27231.new#new O 19.03.2016o11:13, bela51 napisał: ZA Almą !!! O 19.03.2016o20:42, brzośka napisał: Oczywiście ZA O 19.03.2016o20:51, Dorot131 napisał: jak najbardziej za Dziękuję za Wasze głosy :) Alma otrzyma wsparcie od Skarpety Owczarkowej Quote
DONnka Posted March 26, 2016 Posted March 26, 2016 Wszystkim Skarpetowiczom i sympatykom Skarpety Owczarkowej życzę ... 1 Quote
Ania i Kajber Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 Czy Skarpeta ma możliwość pomóc w postaci opłacenia FV od weta za badanie wzroku Maxa " Max to piękny Donek, który w lutym 2016 r. został odłowiony przez Straż Miejską w Zgierzu....Długo błąkał się po mieście, z ozdobnym łańcuszku i przymocowaną doń 5- metrową linką, był dokarmainy, ale nieufny, w końcu udało się go złapać. Trafił do lecznicy wet., gdzie oczekiwał na odbiór przez właściciela, a po 2 tyg. kwarantanny - na wywóz do schronu w Pabianicach, nienajlepszego, " słynnego" z niesprawdzonych adopcji i braku współpracy z wolo ( tam trafiają psy ze Zgierza, zgodnie z podpisaną umową) Z lecznicy dochodziły alarmujące wieści, że jest nieufny, agresywny, szczerzy się- potrzebował socjalizacji, na którą nie miałby szans w schronisku. Po kwarantannie i kastracji udało się umieścić Maxa w hoteliku pod Zgierzem i Pani Ela rozpoczęła pracę z nim. Okazało się, ze Max prawie nie widzi, stąd pewnie jego zachowanie. Do tej pory jest zdezorientowany, ufa tylko p. Eli, ale nie pozwala na bliższy kontakt. Prawdopodobnie ostatnio przebywał w "patologii", ktoś też rozpoznał go jako psa osoby, która zginęła w pożarze. U Maxa do adopcji jeszcze "droga daleka", a ostatnio narodził się pomysł przebadania wzroku MAXA, choć z racji nieufności i niedotykalskości bedzie to trudne. Psiak potrzebuje pomocy, kontakt w jego sprawie : Ela, tel.600422355 . " Quote
DONnka Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 O 5.04.2016o13:00, Ania i Kajber napisał: Czy Skarpeta ma możliwość pomóc w postaci opłacenia FV od weta za badanie wzroku Maxa " Max to piękny Donek, który w lutym 2016 r. został odłowiony przez Straż Miejską w Zgierzu....Długo błąkał się po mieście, z ozdobnym łańcuszku i przymocowaną doń 5- metrową linką, był dokarmainy, ale nieufny, w końcu udało się go złapać. Trafił do lecznicy wet., gdzie oczekiwał na odbiór przez właściciela, a po 2 tyg. kwarantanny - na wywóz do schronu w Pabianicach, nienajlepszego, " słynnego" z niesprawdzonych adopcji i braku współpracy z wolo ( tam trafiają psy ze Zgierza, zgodnie z podpisaną umową) Z lecznicy dochodziły alarmujące wieści, że jest nieufny, agresywny, szczerzy się- potrzebował socjalizacji, na którą nie miałby szans w schronisku. Po kwarantannie i kastracji udało się umieścić Maxa w hoteliku pod Zgierzem i Pani Ela rozpoczęła pracę z nim. Okazało się, ze Max prawie nie widzi, stąd pewnie jego zachowanie. Do tej pory jest zdezorientowany, ufa tylko p. Eli, ale nie pozwala na bliższy kontakt. Prawdopodobnie ostatnio przebywał w "patologii", ktoś też rozpoznał go jako psa osoby, która zginęła w pożarze. U Maxa do adopcji jeszcze "droga daleka", a ostatnio narodził się pomysł przebadania wzroku MAXA, choć z racji nieufności i niedotykalskości bedzie to trudne. Psiak potrzebuje pomocy, kontakt w jego sprawie : Ela, tel.600422355 . " O 5.04.2016o14:31, Marycha35 napisał: Też jestem ZA:) Uroczy Smok! O 5.04.2016o14:15, bela51 napisał: Jestem za pomocą dla Maxa ! Kto jeszcze ZA wsparciem Maxa ze Zgierza ??? Quote
konfirm31 Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 16 minut temu, DONnka napisał: Kto jeszcze ZA wsparcie Maxa ??? Ja też ZA :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.