kingulec Posted January 26, 2004 Posted January 26, 2004 Zwracam sie do Was z prosba, mianowicie moj dorosly juz samoyed bez jednej przerwy linieje :cry: Nie jest to linienie takie typowe jak np. na wiosne ze wszystko jest jakby sniegiem przykryte, po prostu wylaza mu wlosy nie w tak duzej aczkolwiek i niemalej ilosci. Martwi mnie to gdyz juz za miesiac klubowka a ten jakby na zlosc zaczal liniec :evilbat: Dostaje biotyne lecz widze, ze to nic a nic nie daje. zastanawiam sie nad Laveta Super, Gammolenem i Omega i nie wiem, gdyz drugi pies nigdy nie mial zadnych problemow z sierscia a co wiecej prawie nie linial ( nie wiem jak to mozliwe) :D Czy ktos z Was uzywal ktoregos z tych srodkow? Dobrze by bylo, gdyby linienie udalo sie zatrzymac w miare szybko :cry: :cry: bo inaczej z klubowki nici :cry: Pozdrawiam kama Quote
lupak Posted January 28, 2004 Posted January 28, 2004 Napisz do Karuska. Oni hoduja Samojedy, chetnie i szybko odpowiadaja na pytania. Korzystalam z ich porad i sprawdzalo sie. Quote
SZAMAN Posted January 29, 2004 Posted January 29, 2004 Linienie to zmora dla właścicieli psów :wiosenna i jesienna? Możecie tak w przybliżeniu podać czas, kiedy wasze szpice linieją, bo wszystko chyba przede mną...tzn.przed Szamanem ( a ma trochę tego futra) :-? Quote
SH Posted January 30, 2004 Posted January 30, 2004 Jeżeli włos już puścił to nie da się tego zatrzymać :( można za to podać preparaty przyspieszające porost nowego włosa. Wszystkie wymienione są dobre, ale trzeba je dobierać indywidualnie do danego zwierzaka. A swoją drogą, to może warto przyjrzeć się diecie? Pies może mieć uczulenie na jakis składnik i dlatego permanentnie gubi włos :-? Quote
kingula Posted February 3, 2004 Posted February 3, 2004 Witajcie kupilam Flawitol i jak narazie wlos chyba przestal wypadac. mam nadzieje ze do klubowki jeszcze mi porosnie. Quote
SH Posted February 4, 2004 Posted February 4, 2004 Do klubówki jeszcze tylko trzy tygodnie, więc włos podrośnie najwyżej o 3 cm :( Ale jeśli to będzie zdrowy podszerstek to na pewno całość będzie się lepiej prezentować :) Życzę sukcesów na wystawie :D Quote
kingula Posted February 4, 2004 Posted February 4, 2004 Nie dziekuje, zeby nie zapeszyc :P W zasadzie wlos jest dlugi, nawet dosc dlugi jak na samoyeda, wiekszy problem byl z tym linieniem- co porosl podszerstek wylazil w duzych ilosciach. Juz nawet zaczelam podejrzewac ze to moze ze stresu :o Teraz tak jakby wlos sie zatrzymal, choc moze to moja imaginacja :D Gdyby jednak porosl jeszcze o te 3 cm byloby swietnie. Pozdrawiam Quote
askaa Posted February 4, 2004 Posted February 4, 2004 Kingula ja za radami karuska (z ich strony o samojedach) zaczęłam w styczniu podawać co drugi dzień lavetę. I treser, ktory jej nie widział przez miesiąc był zaszokowany tym jakie ma gęste futro. Więc chyba działa. Quote
kingula Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 Wiesz, prawde mowiac do sklepu jecalam wlasnie po Lavete. Sprzedawca jednak zaproponowal mi Flawitol, powiedzial ze Laveta jest mocno przereklamowana. Dziwne, gdyz Laveta jest spro drozsza, tym bardziej wiec mu uwierzylam skoro odradzal drozszy srodek- zazwyczaj przeciez robia na odwrot. :wink: Quote
askaa Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 To coś w tym musi być, bo czasami okazuje się, że coś tańszego jest równie dobrego. Ale człowiek uczy się przecież cały czas No i zapamiętam sobie tą nazwęv na przyszłość. Pozdrawiam Aśka PS. Byłam zaszokowana jak zobaczyłam jak utytułowane masz psy Quote
anyia Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 sprobuj HAARVITVAL.... sprawdzone i nie mam zastrzezen chociaz teraz stosuje najzwyklejszy biotidex lub biotiderm ( psy, koty, lisy i inne futerkowce)kosztuje grosze i tez jest niezle a & malamuty Quote
kingula Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 Nie stosowalam nigdy Lavety, nie potrafie wiec porownac do niej Flawitolu (zreszta narazie jest na to za wczesnie). Dzis dostalam od Szantiny :D inny srodek na siersc Roboran H sprawdzony wlasnie przez Szantine. Kurcze, juz sama nie wiem czy przerywac Flawitol i zaczynac ten nowy srodek- ciekawosc :lol: czy dalej dawac Flawitol a z nowym poczekac? Jak myslicie? Asia, ja tez bylam zszokowana jak robilam podsumowanie wszystkich wystaw na strone. :o Anyia, ja tez chwale sobie Biotidex i wlasnie jego przez pare lat stosowalam, teraz jest jednak wiele innych nowych srodkow, chce je sprawdzic. :P Pozdrawiam Quote
SH Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 W "epoce przedlavetowej" stosowałam Roboran przywożony zza południowej granicy :) Działał doskonale, bo to preparat złożony, przeznaczony dla mięsożernych zwierząt futerkowych :D Quote
kingula Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 Wlasnie, przyznam szczerze ze specjalnie sie na tym nie znam, ale czy jesli jest przeznaczony glownie dla zwierzat futerkowych, to nie zawiera jakis sztucznych "wspomagaczy" na siersc? Tak tylko pytam przezornie :oops: Quote
SH Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 Prawdę mówiąc to nie wiem :-? Trzeba dokładnie wczytać się w skład na opakowaniu. Powinno być wyszczególnione jakie są składniki praparatu. Z tego co pamiętam to były to raczej same witaminy, minerały, aminokwasy i nienasycone kwasy tłuszczowe oraz aromat bekonowy :) Problematyczny wydaje się tylko ten aromat, ale za to na pewno podnosi smakowitość :wink: Quote
anyia Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 otoz to Kingula :D biotidex jest bardzo dobry... a przynajmniej moim psom nie zaszkodzil:))))) ale mozna tez podawac czysta biotyne...... ja te preparaty kupuje w centrali weterynaryjnej..... zreszta tych specyfikow jest cale mnostwo i mysle ze w specjalistycznym sklepie... tu mam na mysli akurat Centrovet beda wiedzieli co mozna polecic. a & malamuty Quote
kingula Posted February 10, 2004 Posted February 10, 2004 Po biotidex zawsze chodzilam z Kingiem do lecznicy- kupowalam puche a on niosl ja w pysku do domu :) Wszystkie moje psiaki uwielbialy biotidex, zawsze ladnie po nim wygladaly. Ciekawa jestem jak podziala ten flawitol albo te czeskie witaminy- moze ktos je jeszcze stosowal? Quote
MoMisz Posted July 23, 2016 Posted July 23, 2016 Mam rocznego Miszke, trozke mi sie skołtunił od połowy tułowia do cadu, gdzie o portkach już nie mówię. Mam problem z rozczesaniem, ponieważ on tego nie lubi bardzo, bo go ciągnie go to, próbowałam odżywek do kąpieli i w spreyu do rozczesywania. I nic... Zastanawiam się nad obcięciem... 3mm, PEWNIE będziecie odradzać mi tą decyzję... Mam nadzieję, że będzie lepiej gdy go ogolę i będę go czesała codziennie drucianą szczotką, ale boję się, że okrywa wierzchnia będzie się plątać w podszerstek. pisał mi pewien hodowca, że podszerstek do końca nie musi wyjść, bo to kwestia indywidualna. Proszę o podpowiedź, bo on się męczy jak go czeszę i ja się... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.