Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

Witam serdecznie ...... Posiadam 2 suczki staffordshire bull terier :evil_lol: i mam maly problem dziewczynki maja 9 tygodni i strasznie sie gryza ..... boje sie ze jesli dorosna to sie zagryza i nie dam rady ich wychowac czy jest jakas rada na to ....... a i chciail bym dodac ze suczki sa z jednego miodu ....... jesli moze ktos cos poradzic to bede bardzo wdzieczny ....... dziekuje :)

Edited by marlaw
Posted

[quote name='Beatrx']a one się czasem nie bawią po prostu ze sobą?;)

z resztą dwie suki w tym samym wieku z tego samego miotu mogą niestety oznaczać kłopoty[/QUOTE]

rozumie ze sie bawia ale nieraz jest to naprawde ostra zabawa i nie wiem jak mam na to zareagowac .........??????????

Posted

[quote name='marlaw']rozumie ze sie bawia ale nieraz jest to naprawde ostra zabawa i nie wiem jak mam na to zareagowac .........??????????[/QUOTE]
Moze wybierz się do jakiegoś behawiorysty, zapisz sunie do psiego przedszkola? Bo jak ty juz teraz nie wiesz jak rozroznic u nich zabawe z gryzieniem, to co bedzie pozniej...
Jak długo je masz? W jakim wieku odłączono je od matki?

Posted

[quote name='sacred PIRANHA']Moze wybierz się do jakiegoś behawiorysty, zapisz sunie do psiego przedszkola? Bo jak ty juz teraz nie wiesz jak rozroznic u nich zabawe z gryzieniem, to co bedzie pozniej...
Jak długo je masz? W jakim wieku odłączono je od matki?[/QUOTE]

rozrozniam wlasnie zabawe i kiedy sie gryza napisalem tak poniewaz te gryznienie jest naprawde ostre i nie wiem czy to normalne ..... szczeniaczki posiadam tydzien czasu maja 9 tygodni i byly caly czas z matka

Posted

[quote name='marlaw'] mam maly problem dziewczynki maja 9 tygodni i strasznie sie gryza ..... boje sie ze jesli dorosna to sie zagryza i nie dam rady ich wychowac czy jest jakas rada na to[/QUOTE]

[quote name='marlaw']rozumie ze sie bawia ale nieraz jest to naprawde ostra zabawa[/QUOTE]

[quote name='marlaw']rozrozniam wlasnie zabawe i kiedy sie gryza napisalem tak poniewaz te gryznienie jest naprawde ostre i nie wiem czy to normalne[/QUOTE]
moim zdaniem powinieneś skontaktować się z hodowcą psiaków, lub z kims doświadczonym kogo masz blisko w realu. Tutaj nikt Ci raczej nie pomoze, bo nie widzi psów, a żaden szanujacy się behawiorysta na podstawie takich opisów nie wyciągnie wniosków czy one sie bawia czy gryza i czy to normalne.
Zwykle odchowywanie psów w podobnym wieku predzej czy pozniej prowadzi do konfliktu, do jakiegos ustawiania sie ich wzajemnego, ale na ile u Ciebie to juz jest konflikt, a na ile to tylko szczeniackie przepychanki, trudno powiedziec nie widzac psow. Ty jako właściciel mozesz patrzec bardzo subiektywnie na całą sytuacje. Ja nie znam sie na tej rasie, a trzeba przyznac ze jest ona dość specyficzna, zabawy stafików też nie należą do najłagodniejszych :-D Ja bym szukała pomocy u hodowcy, właścicieli staffików, szczególnie tych ktorzy mają ich więcej niż jednego;-)

Posted

Ciężka sprawa zdecydować się na dwa szczeniaki...popełnisz błąd wychowawczy i bardzo prawdopodobne,że obie damy natychmiast podłapią.Psy sie uczą od siebie bardzo szybko złych nawyków.

Ja wychodzę z założenia,że czasem nie warto ingerować w psie przepychanki aby dać im szansę ustawić pewne zależności. Jeśli jednak jednemu z psów dzieje się krzywda...trzeba interweniować.Ja miałam tylko dwa ostre konflikty między psami (starszymi). Po rodzdzieleniu natychmiast psy dostały burę,zostały odseparowane, a następnie ignorowane przeze mnie (co dla mojego psa jest największą karą bo kocha kontakt z cżłowiekiem). Konflikt pojawił się w sytuacji podekscytowania zabawką,ale to były starsze psy więc i konsewkencje pogryzenia mogły być znaczenie poważniejsze. Psy były przez jakiś czas separowane w zapalnych sytuacjach (jedzenie,zabawa). Każde warknięcie natychmiast wiązało się z "fe" i TO. Po jakimś czasie wróciły do wspólnego spania,zabaw i wszystko wróciło do normy (poza wspólnym podawaniem jedzenia czy mocno ekscytujących zabawek).Dodam,że piszę o bullterrierze i pitbullce.

JA działałam w 100% instynktownie,ale to były dorosłe i ukształtowane psy,które doskonale znałam.Na Twoim miejscu skontaktowałabym się z hodowcą i zastanowiła się czy dwa szczeniaki z wtym samym wieku to dobry pomysł. Może warto jednnego oddać hodowcy(rodowodowy szczeniak szybko znajdzie dom) i przygarnąć za czas jakiś gdy ukształtuje się nieco psychika i temperament tego,który z Tobą zostanie.

Posted

Ja się zgadzam z propozycją Obamy, nijak nie wyobrażam sobie odchowywania dwóch szczeniaków staffików, jeszcze przez osobę, która nie ma doświadczenia ze specyfiką wychowywania nawet jednego szczeniaka tej rasy :diabloti:
Jeśli już są problemy to strach się bać co będzie, jak obie panny w tym samym wieku dojrzeją, dostaną cieczki, i zechcą serio wyeliminować konkurencję :shake: Poszukaj domu dla jednej suni, tą którą zostawisz porządnie wychowaj, daj jej dorosnąć, poczekaj aż będzie miała minimum rok i dopiero myśl o młodszej koleżance...
Ja bym się nie odważyła na taki ruch, mimo że jakieś doświadczenie z psami i tą rasą mam (może tym bardziej dlatego :evil_lol:). Teraz sunie są młodziutkie, jedna łatwo znajdzie domek - jak podrosną i narobi się problemów wywochowawczych to dopiero będzie problem z ewentualnym znalezieniem domu jak sobie nie poradzisz.

Posted

Nie wiem jak ze staffikami ,ale bulle i pitbulle w wieku 6-18 m-cy dają nieźle popalić.Naprawdę.
Jeden wymaga sporo zaangażowania,a dwa???Pfff,szaleństwo.
Wnioskując z tego ile bullterrierów i pitbulli jest w adopcjach ,naprawdę nie wszyscy dają sobie radę z odchowaniem jednego terriera typu bull a skala problemów w dalszym życiu bywa przerażająca.Mówimy o silnych,temperamentnych i pewnych siebie psach.
Może ze staffikami jest łatwiej?
To już jest u Ciebie czas na podjęcie jakichkolwiek kroków.JUZ.

Posted

No to zonk jest nie zły. Też sobie nie wyobrażam wzięcia dwóch szczeniaków, tym bardziej TTB nie mając zielonego pojęcia co to za psy , jaki mają temperament itd. I tu nie chodzi mi nawet o agresję a o brak wiedzy właścicela... To co w przypadku "zwykłych szczeniaków" jest nie wiadomo jaką awanturą to w przypadku TTB jest po prostu niewinnym szaleństwem... Ale tak jak już tu padło nie raz, najlepiej poszukać odpowiedniego domu dla jednej z dziewczynek... bo później szkoda, żeby albo jedna "poszła" albo skończyła w schronisku...

Posted

Mam ttb, obecnie dwa lata. Wiem co to za dynamit. Teraz mogę brać pod opiekę innego psa, bo swojego już znam, ale rok temu byłoby ciężko. Staffiki to podobny charakter, trzeba mieć to coś żeby je ułożyć, ale da się.

Posted

Zgłoś się do Vectry, ona ma doświadczenie z staffikami ;) i to też w tym samym wieku .. ;) chociaż bez konkretnej wiedzy nie wyobrażam sobie dwóch staffików pod jednym dachem i to w tym samym wieku :) teraz są malutkie... a uwierz że najgorszy wiek dla mojej suki to było 8-10 miesięcy, wtedy dopiero dawała nam popalić... szczerze podziwiam odwagi ;)
A co do zabawy staffików, to te psy nie są delikatne wobec siebie, bawią się całkiem inaczej niż inne rasy ;) dlatego też dość ciężko znaleźć odpowiedniego psa któremu taktyka stafika będzie odpowiadać... ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...