mama_Alfika Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 Ja tez czekam :) Kama słodka :) Eliza, Szarlotka spakowana ? :diabloti: Quote
kasia_jot Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 [quote name='kasia_jot']Miałam napisać, że dotychczas żyłam w przekonaniu, iż tylko facetów poznaje się po tym jak kończą, ale doszłam do wniosku, że to chyba mało smaczne porównanie byłoby, więc tego nie napiszę ;)[/QUOTE] Aleshua, przepraszam że pozwoliłam sobie lekko sparafrazować słynne niegdyś sformułowanie Leszka Millera, ale naprawdę jestem pod wrażeniem tego, jak przyjęłaś decyzję dotyczącą adopcji Szarlotki. Sama chyba nie umiałabym się tak z klasą zachować... Quote
aleshua Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 [B]Kasia_jot [/B]ależ nie ma za co przepraszać, bo przyznam że mnie to rozbawiło :) No i przyznam, że słów nie kojarzę, ponieważ "działy się" gdy miałam zaledwie 9 lat a orłem historycznym nigdy nie byłam ;-) Miło się czyta słowa uznania od Was :-) Ja należę do człowieków, którzy twierdzą że dobro wyższe to zwierz. Być może nawet przesadzam z takim poglądem (jak twierdzi często mój Mąż). Chciałabym przygarnąć wszystkie psiaki na ziemi i wszystkim pomóc. Jako, że nie mam takiej możliwości to cieszę się za każdym razem gdy jakiś psiak znajduje kochający dom - tak też było z Szarotką. Nie ważne czy u mnie, ważne aby było psie stworzenie kochane i szczęśliwe :) Nie powiem też, abym miała tak od urodzenia. Teraz jestem już stara, mądra i w ogóle ;-) O Kamie nadal nie mam wieści. Próbowaliśmy jeszcze kilka razy kontaktować się z panią, która się nią ponoć opiekuje ale się nie udało. Druga pani powiedziała, że spróbuje się skontaktować z nią (z ta pierwszą panią) przez maila. Przyznam, że się trochę niepokoję, bo to niecodzienne aby na temat jednego zwierzaka usłyszeć dwie odmienne wersje. Swoją drogą odbiegając od tematu (mam nadzieję, że moderatorzy na mnie nie nakrzyczą) chciałam zapytać, jak to się stało, że pomagacie psiakom? Sama bardzo chciałam i chcę nadal ale nie było mi dane. Mieszkałam w Elblągu i chciałam podjąć współpracę ze schroniskiem jako wolontariusz, ale nie było takiej możliwości. Pojawiła się dopiero, gdy przeprowadziłam się pod Ciechanów (schronisko zostało objęte opieką OTOZ Animals, a wcześniej opiekowało się nim Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania). Później próbowałam podjąć współpracę ze strażą dla Zwierząt kiedy jeszcze nie była tak znana jak teraz, ale mimo kilkukrotnych zapewnień od osoby od nich, nikt nie zadzwonił do mnie. Po przeprowadzce kontaktowałam się z pawłowskim schroniskiem mailowo, ale od kilku miesięcy (ponad pół roku) nie otrzymałam od nich odpowiedzi. Osoby, z którymi można porozmawiać są tam obecne do godziny 15 (czy nawet wcześniej) a ja mam możliwość dojeżdżania po 15. Chętnie przyjęłabym psiaki na DT ale jak wiecie mam dwulatka i przy takim dzieciaczku ciężko może być, bo pieski bywają różne. No i koszta też są ważne bo pewnie sama nie dałabym rady wspomagać lokatorów finansowo. Więc bardzo bym chciała się przydać, bardzo się boję i kompletnie nie wiem jak :-( Quote
eliza_sk Posted June 1, 2012 Author Posted June 1, 2012 Jutro wyjazd Szarlotki :) Jutro się będziemy pakować i rozdawać buziaki na drogę ! Quote
eliza_sk Posted June 1, 2012 Author Posted June 1, 2012 Aleshua, nie wiem jak u Ciebie z czasem, ale bardzo przydatne jest robienie psiakom ogłoszeń - może taka forma pomocy przydałaby się w Waszym lokalnych schronie - jechać, porządnie obfocić psiaki i poogłaszać. Myślałaś o tym, czy wolałabyś fizycznie się przydać ? Quote
aleshua Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 [B]Eliza [/B]mogę się przydać i fizycznie i ogłoszeniowo, z racji tego że mam stały dostęp do internetu i przynajmniej te 2-3 godziny dziennie tutaj spędzam :) Mogłabym ten czas bardziej pożytecznie wykorzystać. Obecnie mogłabym pomóc z ogłoszeniami, ale w razie potrzeby mogę być dostępna też fizycznie. Mąż jeszcze magisterkę ma do dokończenia (i musi to zrobić w trybie przyspieszonym, czyli w 3 miesiące) więc czas będzie trochę ograniczony chwilowo, ale jestem w gotowości jakby co. Nie wiem jak z naszym schroniskiem, ponieważ tak jak pisałam jest ono dostępne dla "zwiedzających" do godziny 15 (czy nawet wcześniej) a w sobotę i niedzielę jest zamknięta brama na głucho (tylko jakiś pan który sprząta się tam kręci z tego co widziałam). No i jestem jeszcze ograniczona, ponieważ Pawłowo jest kilka-kilkanaście km od nas a Mąż podprowadza codziennie samochód bo dojeżdża do pracy, a ja zresztą jeszcze prawka nie zrobiłam. Tutaj jest od 5 lat nieaktualizowana strona schroniska: [URL="http://www.pawlowo.maxlive.pl/"]http://www.pawlowo.maxlive.pl[/URL] zaś na maile nie odpowiadają. Reasumując póki co chętnie podjęłabym się pomocy w zamieszczaniu ogłoszeń, a po kolejnej obronie Męża będę dostępna fizycznie :) Dobrej nocy i kolorowych snów dla Was i dla bohaterki wątku - Szarlotki^^ Quote
mama_Alfika Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 [quote name='eliza_sk']Jutro wyjazd Szarlotki :) Jutro się będziemy pakować i rozdawać buziaki na drogę ![/QUOTE] Ja się zgłaszam do poadopcyjnej :diabloti: Też chcę buziaka :evil_lol: Fotki zrób :lol: Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 Fotorelacja z ostatniego spaceru w tym składzie :( Niech żałują próżniaki, co jechać nie chciały. [IMG]http://img521.imageshack.us/img521/1701/43369582.jpg[/IMG] [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/6429/52235809.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/878/61919693.jpg[/IMG] [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/8099/89635683.jpg[/IMG] [IMG]http://img254.imageshack.us/img254/8281/62775666.jpg[/IMG] Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 [INDENT] [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/8875/70972046.jpg[/IMG] [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/6310/57412127.jpg[/IMG] [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/2017/38530712.jpg[/IMG] [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/2025/52749185.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/6853/91691479.jpg[/IMG] [/INDENT] Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 [INDENT] [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/618/67482356.jpg[/IMG] [IMG]http://img542.imageshack.us/img542/8138/50690152.jpg[/IMG] [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/6051/35840523.jpg[/IMG] [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/9349/94460792.jpg[/IMG] [IMG]http://img534.imageshack.us/img534/1299/31657198.jpg[/IMG] [/INDENT] Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 [h=2][/h] [INDENT] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6498/22199541.jpg[/IMG] [IMG]http://img825.imageshack.us/img825/3074/34572835.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/9898/89937687.jpg[/IMG] [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/8176/92220295.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/1807/beznazwy1tlr.jpg[/IMG] [/INDENT] Quote
malawaszka Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 ale swietna ekipa i zdjecia rewelacja :klacz: Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 [quote name='malawaszka']ale swietna ekipa i zdjecia rewelacja :klacz:[/QUOTE] No ekipa wspaniała nie da się ukryć. Kochane sierściuchy. Szarlotek pojechał ze swoja mała i dużą pancią ... idę zmienić tytuł ;( [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/2338/1018760.jpg[/IMG] Quote
aleshua Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 Jaka sielanka :)) Tylko Kenzo na łobuza wygląda... bo żeby bociana chciał chrumknąć to już przesada ;-) Ostatnie zdjęcie z nową-małą Pancią trochę smuuutne, ale chyba Szarlotka zadowolona bo podwozie do przeglądu daje? :)) My nadal nie mamy wieści co z Kamą. Pierwsza babka nie odbiera telefonu (wyłączony), drugiej nie udało się skontaktować z pierwszą. Mąż właśnie dzwoni... a ja się denerwuję :( Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 Zdjęcie z nową pancią jedyne sensowne, bo Szarlota albo kołami do góry na całkiem, albo z nosem w obiektywie. "Sprzedała się" od razu, ale jak łypała nam mnie tymi oczyskami zza szyby auta :( Dzwiwna sytuacja z tą Kamą ... Quote
malawaszka Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 oj żeby ktoś taki fajny mojego Mrówczaka zechciał no.... Quote
malawaszka Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 [quote name='aleshua']Jaka sielanka :)) Tylko Kenzo na łobuza wygląda... bo żeby bociana chciał chrumknąć to już przesada ;-) [/QUOTE] moje sznupy lecą jak wariaty jak widzą z daleka bociana - marzą, że kiedyś im się uda go zaskoczyć :D Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 [quote name='malawaszka']moje sznupy lecą jak wariaty jak widzą z daleka bociana - marzą, że kiedyś im się uda go zaskoczyć :D[/QUOTE] Taaa, Majówka ostatnio oszalała jak zobaczyła 6 "pasących" się na łące bocianów, pognała jak zwariowana ... nie stopowałam, nie tłumaczyłam ... Wróciła zdziwiona, ale biegła do końca, aż zniknęły za lasem, głupek mały. Quote
aleshua Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 Moja Tajga to tylko za kotami biega... i za ptakami. Czasem nawet upoluje jakiegoś martwego albo niedobitka, bo wariaty zrobiły sobie gniazdo pod dachówkami u nas! Nie mówiąc o jaskółkach, które sobie gniazdo zrobiły w drewutni :) W każdym razie! W czwartek jedziemy po Kamę! Sprawa rzeczywiście jest z nią troszkę zawiła, ale w tej chwili jest bezpieczna i czeka na nas :-) I mam pytanie, pewnie głupie ale... Kama jest wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona ale poza papierami od weta na wykonane zabiegi nie dostaniemy książeczki. Czy jechać z nią w piętek do weta i badać, czy zaufać otrzymanym papierom? Quote
malawaszka Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 [quote name='aleshua'] W każdym razie! W czwartek jedziemy po Kamę! Sprawa rzeczywiście jest z nią troszkę zawiła, ale w tej chwili jest bezpieczna i czeka na nas :-) I mam pytanie, pewnie głupie ale... Kama jest wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona ale poza papierami od weta na wykonane zabiegi nie dostaniemy książeczki. Czy jechać z nią w piętek do weta i badać, czy zaufać otrzymanym papierom?[/QUOTE] o super! co wet miałby wybadać? jeśli sterylizacja była niedawno to będzie widoczna blizna - sami zobaczycie na brzuchu, szczepienia też wet nie wybada no bo jak? jedynie co to, w zależności w jakich warunkach ona teraz przebywa - dom tymczasowy bez psów czy jakies miejsce, gdzie tych psów jest dużo - to bym ją odrobaczyła razem z Waszą sunią jak już będziecie razem - tak się powinno robić zwłaszcza, że jest małe dziecko w domu; wg mnie nie ma potrzeby stresować jej weterynarzem jak nie ma żadnych objawów chorobowych - książeczka jest takim samym papierem jak to co dostaniecie - nie ma większej wartości Quote
eliza_sk Posted June 2, 2012 Author Posted June 2, 2012 Albo przed odrobaczaniem oddać kał do badania - właśnie z uwagi na Filipa - i żeby nie truć jej bez potrzeby lub, żeby wiedzieć czym skutecznie zaatakować. Quote
malawaszka Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 [quote name='eliza_sk']Albo przed odrobaczaniem oddać kał do badania - właśnie z uwagi na Filipa - i żeby nie truć jej bez potrzeby lub, żeby wiedzieć czym skutecznie zaatakować.[/QUOTE] niby racja, ale ja w te badania kału średnio wierzę... oddawałam dwa razy - dwa różne psy - obydwa jak się okazało zarobaczone masakrycznie - u jednego stwierdzono, że nie ma robali, u drugiego badanie wyszło pozytywne, ale nie do końca bo niby miał nie mieć lamblii a w końcu dopiero leczenie na lamblie poskutkowało! czyli badanie kału u mnie wyszło - skuteczność - naciągane 50% :D Quote
eliza_sk Posted June 3, 2012 Author Posted June 3, 2012 O Szarlocie wieści mam z wczoraj, więc była troszkę speszona domem, ale wyraźnie szukała wsparcia u malej panci i siedziała z nią na kanapie. Piła, była jeszcze przed posilkiem. Jutro zadzwonię. Domek nią zachwycony. Quote
kasia_jot Posted June 3, 2012 Posted June 3, 2012 [quote name='malawaszka']niby racja, ale ja w te badania kału średnio wierzę... oddawałam dwa razy - dwa różne psy - obydwa jak się okazało zarobaczone masakrycznie - u jednego stwierdzono, że nie ma robali, u drugiego badanie wyszło pozytywne, ale nie do końca bo niby miał nie mieć lamblii a w końcu dopiero leczenie na lamblie poskutkowało! czyli badanie kału u mnie wyszło - skuteczność - naciągane 50% :D[/QUOTE] W przypadku badania kału na obecność pasożytów u ludzi, lekarze często zalecają zbadanie materiału z 3 kolejnych dni... Pewnie wtedy są większe szanse na wykrycie robali... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.