Pianka Posted May 8, 2012 Posted May 8, 2012 (edited) W dużym skrócie jej historia (mam nadzieje, że niczego nie pokręcę) [B]ALE PIES JEST SPONIEWIERANY PRZECHODZI NON STOP Z RĄK DO RĄK.[/B] Trafiła z Gliwic do Rudy Śląskiej (co było wcześniej nie wiem) do rodziny gdzie wiecznie brakuje pieniędzy i króluje alkohol. Po paru dniach wyrzucili ja na ulice, gdzie wystraszona się błąkała. tak trafiła do schroniska, ale to nie koniec:shake: ze schroniska zabrała ja osoba, która podawała sie za fundacje, choć z ta fundacją nie miała od jakiegoś czasu związku. Niby miało byc super fajnie. Pies został wydany do jakiegoś domu, który niby miał ją wysterylizować, czy to zostało zrobione czy nie to nie wiem. Niedawno dowiedzieliśmy się, że pies jest w lecznicy w Laskach został odłowiony z ulicy. W sumie nie wiem gdzie leży prawda, ale Soni nie została udzielona należyta opieka. Dzisiaj Sonia przyjechała do mnie do mieszkania w Wawie. [SIZE=3][B]Ma ranę na głowie, już zastrupioną. Na boku ma jakaś zmianę skórną, jutro obejrzę dokładnie pod światłem dziennym. Sierść jest matowa. Jest wychudzona, ok. widywałam psy gorzej wychudzone, ale pies który jechał do DT, miał mieć opiekę zapewnioną, nie powinien tak wyglądać! [/B][/SIZE]:angryy: Ma biegunkę, ale mam nadzieje, że to tylko stres Sonia oprócz tego ma zdeformowane tylne łapki, takie juz miała jak trafiła do schroniska, nie przeszkadzają jej jakoś specjalnie, ale u niektórych pewnie skreśla ją adopcyjnie:shake: Ja mam taką sytuacje, że nie mam kasy na psa:-( Potrzebne sa pieniądze na weterynarza czy inne wydatki związane z nią [B]Datki można kierować na SPOŁECZNE SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT TOZ "FAUNA" IM. ŚW FRANCISZKA Z ASYŻU ul. Bujoczka 41-700 Ruda Śląska ING Bank Śląski Oddział w Rudzie Śląskiej nr 80 1050 1331 1000 0010 0114 9366 z dopiskiem "dla Soni shar pei" Dopisek jest konieczny! inaczej przelew nie będzie zliczony do finansów Soni[/B] Jeszcze jest problem z tym, że nie wiem czy Sonia dogada się z innymi psami, które tu mieszkają i z kotem:-( Jak się nie dogada to będzie musiała wrócić do schroniska:-( ten pies już i tak ma masakryczne stresy:-( może znajdzie się coś dla niej? DT, DS? kontakt do mnie [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] kom. 501 208 670 facebook [U][URL]https://www.facebook.com/events/268617619903274/[/URL][/U] Stare zdjecie schroniskowe, jutro będa nowe [IMG]http://images38.fotosik.pl/1383/41c3aa652a9db3f3med.jpg[/IMG] wiadomości z 9.05 lekkie wychudzenie (15kg), zmiany w układzie kostno-stawowym, strup wielkości 2cm na czole, uogólniony łojotok, zwężenie nozdrzy zewnętrznych, entropia obu oczu, przewlekłe zapalenie zewnętrznych przewodów słuchowych. Uszy zostały wyczyszczone, Sonia dostała posatex do stosowania przez 7 dni. Koszt wizyty u weta 100 zł. Do kupienia jeszcze jest szampon przeciwłojotokowy i do oczu Hylo-gel. oczy trzeba obserwować jeśli sie cos będzie działo to trzeba interweniować chirurgicznie. Wskazane jest też zrobienie rtg łapek. A ma szwy na brzuchu, wiec prawdopodobnie jest wysterylizowana. 17.05.2012 potrzebne nam pieniedze na rtg, badania krwi, moczu, wizyte u okulisty [SIZE=4][B]proszę o pomoc w finansowaniu leczenia Soni[/B][/SIZE] to te krzywe łapki tutaj prawa schodzi na strone prawą bardziej [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/4476/so11.jpg[/IMG] i filmiki tu chyba najbardziej widać [URL]http://www.youtube.com/watch?v=x9BnTYO8fU8[/URL] po schodach [URL]http://www.youtube.com/watch?v=pm1XCWFe4qw[/URL] a tu sa momenty gdzie idzie szybciej i wad w schodzeniu nie widać [URL]http://www.youtube.com/watch?v=kLT_3e2_L5c[/URL] Rozliczenie maj 2012 wpłaty 12,10 zł- Agnieszka P. Tarnowskie Góry 30 zł- agucha007 50 zł- maczekxp 100 zł- Joanna P. Ruda Śląska 100 zł Anna M. Sząbruk 10 zl- Marta K. Ciągowice 200 zł- Włodziemierz O. łódź 10 zł- Anna B. Ruda Śląska 30 zł- Dominika S. Ruda Śląska 15 zł- Alicja K. Zabrze wydatki 100 zł- wizyta u weta 20,50 zł- szampon przeciwłojotokowy saldo końcowe: 436,6 tekst do ogłoszeń Sonia ok. 2 letnia suczka rasy shar pei szuka dobrego i kochającego domu. Sunia w ciągu swojego krótkiego życia przeszła przez wiele domów, żaden z nich jej nie pokochał na tyle, żeby zapewnić bezpieczeństwo i spokój. A Sonia to prze kochana psina, jest miła i przyjacielska, aczkolwiek po wielu przeżyciach potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się do nowej osoby i jej zaufać. Jest spokojna, stateczna, chętnie chodzi na spacery, ale nie wymaga dużej ilości ruchu, natomiast lubi sobie poleżeć na trawce w cieniu, dlatego preferowany dom z ogrodem, ale niekoniecznie. Pięknie chodzi na smyczy, nie ciągnie ani trochę. W domu jest grzeczna, nie niszczy, nie brudzi, zna swoje miejsce, wie także do czego służy kanapa i lubi czasem na niej posiedzieć. Sonia zna podstawowe komendy, choć czasem jest uparta, ale za coś dobrego zawsze je wykonuje. Nie lubi zamkniętych przestrzeni, woli mieć wszystko pod kontrolą. Może mieszkać w domu z dziećmi jak i również z innymi zwierzakami. Suczka ma niewielką wadę chodu z którą już się urodziła i która jej w niczym nie przeszkadza. Sonia to bezproblemowy pies, z którym powinien sobie poradzić każdy. Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie, gdzie czeka na ten jedyny i ostateczny dom. Jest zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana i zaczipowana. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, jak i również zgoda na wizytę przed adopcyjną i po adopcyjną. po uzgodnieniu możliwość dowozu na terenie całej Polski kom. 501 208 670, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] album ze zdjęciami [URL]https://picasaweb.google.com/114922687083105523370/Sonia[/URL] Edited May 21, 2012 by Pianka Quote
Pianka Posted May 9, 2012 Author Posted May 9, 2012 narazie takie na szybko zdjecia słabo widać, ale na prawde ma zapadnięte doły słabiznowe [IMG]http://img210.imageshack.us/img210/3751/sonia1.jpg[/IMG] tak pokazuje, że chce jeść, wczoraj się rzuciła na jedzenie jakby tydzień nie jadła:roll: [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/2015/sonia2w.jpg[/IMG] tu moze troche widać stan sierści, podejrzewam łojtok. Skóra ma charakterystyczny zapach i w dotyku jest tłusta [IMG]http://img201.imageshack.us/img201/4632/sonia3.jpg[/IMG] [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/5205/sonia4.jpg[/IMG] [IMG]http://img585.imageshack.us/img585/9084/sonia5.jpg[/IMG] Quote
Pianka Posted May 9, 2012 Author Posted May 9, 2012 [IMG]http://img444.imageshack.us/img444/152/sonia6.jpg[/IMG] [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/3563/sonia7.jpg[/IMG] [IMG]http://img28.imageshack.us/img28/9373/sonia8.jpg[/IMG] Quote
Justyna_wolontariat Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/3563/sonia7.jpg[/IMG] Biedna suczka tyle domów, błąkania po ulicach zaniedbanie trzeba jej pomóc. Oby spisywała się u Ciebie dobrze i mogła czekać na tymczas, w innym przypadku trzeba szukać transportu do schroniska. Czekam na więści od weterynarza Quote
jaanna019 Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 Jest piękna, cudna. Nie martw się zapachem, po prostu trzeba ją wykąpać w szamponie przeciwłojotokowym. Sharpy często maja specyficzny zapaszek coś jak tłuszcz+brudne skarpety, nie musi to być stan chorobowy a jedynie przybrudzony pies. Na początek kąpiel i karmienie wystarczy. Nie wygląda bardzo źle, chyba że zdjęcia nie oddają tragedii. Masz gdzieś bardziej widoczne te tylne łapki bo tu mało widać? W jaki sposób ona ma je zniekształcone? Quote
Pianka Posted May 9, 2012 Author Posted May 9, 2012 to moze nakręce filmik, jak mi sie uda z tymi łapkami, one przy chodzeniu jej sie wyginają, coś takiego jakby nam przy chodzeniu kolana latały w przód i w tył. łzawią jej też troche oczy. Zresztą idziemy niedługo do weta Quote
jaanna019 Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 Może kłopoty z rzepkami skoro jej się wyginają, ale może tak też byc po prostu przy zagłodzeniu czyli zaniku mięśni albo brakach witaminowych. Będę czekać na wieści i pogrzebię w portfelu. Szkoda, że mam zapchane dt :( dawno u mnie nie było sharpa i już za nimi tęsknię. Quote
Pianka Posted May 9, 2012 Author Posted May 9, 2012 Dobrze, że wpadłaś, nie znam się na tej rasie, nie mój typ:razz: Wieści od weta lekkie wychudzenie (15kg), zmiany w układzie kostno-stawowym, strup wielkości 2cm na czole, uogólniony łojotok, zwężenie nozdrzy zewnętrznych, entropia obu oczu, przewlekłe zapalenie zewnętrznych przewodów słuchowych. Uszy zostały wyczyszczone, Sonia dostała posatex do stosowania przez 7 dni. Koszt wizyty u weta 100 zł. Do kupienia jeszcze jest szampon przeciwłojotokowy i do oczu Hylo-gel. oczy trzeba obserwować jeśli sie cos będzie działo to trzeba interweniować chirurgicznie. Wskazane jest też zrobienie rtg łapek. A ma szwy na brzuchu, wiec prawdopodobnie jest wysterylizowana. [SIZE=4][B]proszę o pomoc w finansowaniu leczenia Soni[/B][/SIZE] Sonia ma ok. 5-6 lat. Juz drugi wet ją tak ocenia. jaanna019 a sharpki się jakoś specjalnie szybko męczą? bo ona jakoś dużo śpi i szybko się męczy, jak wracałam od weta (zaledwie 50m) to w połowie drogi nagle się położyła i nie chciała wstać, musiałam poczekać minute aż sobie odpocznie. a problem z rzepkami to nie jest raczej jej się stopy wyginają nie kolana, przykład z ludźmi podałam, tak tylko dla wyobrażenia sobie tego. i dziękuje bardzo fundacji skrzydłaty pies za propozycje sfinansowania karmy dla suni:loveu: Quote
jaanna019 Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 Nie męczą się szybciej niż normalne psy, ona pewnie jest wycieńczona. Ta waga jest dosyć niska, ile ona ma w kłębie? Moja Kyra ważyła 23kg. Jeżeli jest entropium to raczej jej od kropelek nawilżających oko nie minie i będzie potrzebna interwencja chirurga. Uszy to częsta przypadłość, nie czyszczone mogą szybko złapać grzyba lub gronkowca. Wymaz z ucha był robiony czy posatex to strzał? Quote
Pianka Posted May 9, 2012 Author Posted May 9, 2012 Jutro ją zmierzę, teraz już śpi, a właściwie chrapie. To że entropium nie minie ot tak sobie to wiadomo, krople mają na celu nawilżać rogówkę. Nie było żadnego wymazu, na wyniki grzyba czeka sie 3 tygodnie, wiec większość wetów daje coś od razu, bo gdyby tak czekać i nic nie robić to sie może bardziej coś rozwinąć. ja w sumie tak nie bardzo zadowolona byłam z tej wizyty, następnym razem pójde na sggw. ale tak na prawdę żeby cokolwiek robić to muszą być pieniądze na to. zdjęcia do ogłoszeń [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/5149/sonia10.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/4616/sonia11.jpg[/IMG] [IMG]http://img205.imageshack.us/img205/2825/sonia13.jpg[/IMG] [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/754/sonia12.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/7646/sonia14.jpg[/IMG] [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/9746/sonia16d.jpg[/IMG] Quote
Pianka Posted May 9, 2012 Author Posted May 9, 2012 [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/1802/sonia15.jpg[/IMG] [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/6177/sonia17.jpg[/IMG] [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/2913/sonia18.jpg[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6286/sonia19.jpg[/IMG] [IMG]http://img811.imageshack.us/img811/514/sonia20.jpg[/IMG] Quote
maczekxp Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 rozumiem, że przelew na konto podane wyżej, tak? Quote
jaanna019 Posted May 10, 2012 Posted May 10, 2012 Tak :) nie mogę się na nią napatrzeć, bardzo mi się podoba :oops: Quote
Pianka Posted May 10, 2012 Author Posted May 10, 2012 Tak na to konto, dziękuje! jak bedzie opłacony ten wet i szampon, który kupie dzisiaj i jak będzie troche na plusie pieniędzy to można coś dalej kombinować w zakresie oczu. Rtg łapek myśle, ze mogłabym załatwić za darmo z tym, że jesli bym chciała klisze lub wystawioną pisemną opinie to musiałabym coś zapłacić. jaanna - Sonia ma ok. 48 cm w kłębie. ok. to coś o jej charakterze generalnie jest spokojna, statyczna, chętnie wychodzi na spacer, ale nie wymaga dużego ruchu, nie załatwia się w domu, nie niszczy, aczkolwiek sama nie zostanie i drapie w drzwi. Nocki ładnie przesypia, zna swoje miejsce, ale wie do czego służy kanapa i tu też chętnie w dzien sobie leży. Zna podstawowe komendy, choć czasem jest uparta i udaje że nie wie o co chodzi, dopiero jak zobaczy smakołyka to chętnie je wykonuje. Nie pokazuje po sobie za dużo emocji, czasem stanie jak słup i stoi i nie wiadomo o co jej chodzi. Z psami na razie jest ok, tylko najmniejszy sie po niej drze czasami. Kota już pogoniła, choć jeśli kot nie ucieka to ona tylko wlepia swój wzrok w niego i stoi. Chyba lubi dzieci, bo na spacerach bardzo sie za nimi ogląda. Quote
Figu Posted May 10, 2012 Posted May 10, 2012 Pianka, ona była odłowiona w Laskach? Bo ja mieszkam kilkaset metrów od tej lecznicy i jestem ciekawa, czy osoba do której ją zawieźliśmy celowo jej nie wyrzuciła w tej okolicy - chyba jej wspominałam, gdzie jedziemy.. A odnośnie łapek, to czy vet z Lasek nic nie mówił - to jest bardzo dobry chirurg ortopeda Dziewczyna spędziła z nami w kato dwa dni, przez ten czas była super - do psów wszelkiej maści ok, z dziećmi spoko (chociaż to one się jej trochę bały), spała oczywiście na kanapie. Łapki naprawdę chodzą jej we wszystkie strony, wyginają się charakterystycznie. a z oczami byłaś na Hawajskiej? Quote
Pianka Posted May 10, 2012 Author Posted May 10, 2012 Tamta lecznica nic nie mówiła, tylko tyle, że Sonia była odrobaczona i że nie lubi w klatce siedzieć. tak byłam na Hawajskiej. ściągnełam jej szewki dzisiaj. Kupiłam szampon za 20,50 zł Quote
Asta17 Posted May 10, 2012 Posted May 10, 2012 Zapisuję wątek. Sunia nie ma 5-6 lat. Na pewno ma nie więcej niz 2 lata, tak powiedział jeden z właścicieli, który miał jej ks. zdrowia. Quote
betka-sp Posted May 10, 2012 Posted May 10, 2012 rece opadaja ;((((( ona nie ma na pewno tatuazu ?? moze da sie ja jakos zidentyfikowac ... bidulka ;(( Quote
maczekxp Posted May 10, 2012 Posted May 10, 2012 Wysłałam trochę kasiorki dla sukonia:)Mam nadzieję, że w końcu znajdzie szczęśliwy dom. Andzia, a może już czas na shar pei?... Quote
Pianka Posted May 10, 2012 Author Posted May 10, 2012 Maczek bardzo dziękuje:p na razie mamy wpłate 12,10 zł- Agnieszka P. Tarnowskie Góry:loveu: Sonia nie ma tatuaża. Wykąpałam ją dzisiaj, trzęsła się jak galareta ze strachu:roll: Ten szampon ma dziwny zapach jakby jakiejś wędliny wędzonej:eviltong: Trzeba będzie ja jeszcze raz wykąpać, bo wogóle się nie pieniło. Quote
jaanna019 Posted May 11, 2012 Posted May 11, 2012 Jolu serce mi pęka ale teraz mam 6 psów nie dam rady jej zabrać :( gdyby jakimś cudem choć dwa moje tymczasy znalazły domy... moja kasa pójdzie w przyszłym tygodniu bo mi się wypłata opóźnia. Szampon się słabo pieni, ja zazwyczaj najpierw kąpałam w zwykłym delikatnym szamponie a potem dwa razy w leczniczym. Quote
Pianka Posted May 11, 2012 Author Posted May 11, 2012 No to niech znajdują domy te twoje tymczasu jak najszybciej :) Bo u mnie Sonia jest awaryjnie. Sonia wczoraj wieczorem jak szłam spać skakała po oknach, musiałam otworzyć drzwi pokoju, wolała posiedzieć w przedpokoju:roll: Wróciła do pokoju po paru h, potem jak zamknełam to juz była spokojna. W dzień sobie chodzi wszędzie, ale w nocy tak nie może:shake: Ona generalnie nie lubi jak jest coś zamknięte, jak łazienka jest zamknięta to skrobie drzwi, lubi mieć wszystko pod kontrolą. Na spacerze dzisiaj się znów położyła i nie chciała iść, ale to nie było zmęczenie, lubi sobie poprostu posiedzieć na dworze. jest bardzo zadowolona jak mamy otwarty balkon, mieszkamy na parterze i jest mały ogródek odgrodzony. Soni to bardzo pasuje. Quote
Pianka Posted May 11, 2012 Author Posted May 11, 2012 Żarłoki [IMG]http://img403.imageshack.us/img403/439/sonia30.jpg[/IMG] Sonia dzisiaj zamerdała ogonkiem jak przyszłam :D Quote
maczekxp Posted May 11, 2012 Posted May 11, 2012 [quote name='Pianka']. Na spacerze dzisiaj się znów położyła i nie chciała iść, ale to nie było zmęczenie, lubi sobie poprostu posiedzieć na dworze. [/QUOTE] Shar pei tak ma. Moje dwa gady najpierw ciężko jest namówić na wyjście, bo jeszcze się nie wyspały i dopiero jest ...11-ta, albo 13-ta, ale jak już wyjdą, to wracać nie chcą. I oczywiście przerwy spacerowe: tu postoimy, tu pomyślimy, tu poleżymy...i zawieszki, na które nie działa żaden reset. Maja po prostu na wszystko czas:) Szkoda Aniu, Sonia miałaby cudowny dom.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.