Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Niby behawiorystka nam pokazała fajny patent z samą smyczą. Robi się taką pętlę ze smyczy, która opiera się o pierś psa co powoduje, że nie może on zrobić dużego kroku i po jakimś czasie sam przestaje ciągnąć ale dla mnie to jest średnio wygodne. Ale przyda się opanowanie komendy "do mnie" i "noga" :)

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Niestety ponieśliśmy porażkę :( Nie damy rady odczulić Walentego na szczury :( Nie da się, on się nakręca z agresją nawet na pustą klatkę jak tylko wchodzi do domu. Atakuje silnie i z łatwością rozwaliłby klatkę :( Behawiorystka rozłożyła ręce.. Musimy bardzo poważnie zastanowić się nad całą tą sytuacją.. Jest nam smutno :(

Posted

moze szczurki mozna przeniesc gdzies indziej i wyzej przede wszystkim...skoro sie nie da inaczej :( one chyba nie chodza luzem po mieszkaniu? chociaz moj chomik chodzil wszedzie ,brata krolik tez ,wiem ze i zolwie tez chodza po domu bo widzialam ...a szczurki?

kolezanka miala kota i chomika na 2 pokojach w bloku i jakos rozdzielila ze zyl chomiczek 2 lata, choc kot bardzo chcial go zlapac i wiadomo ze skoczny jest nawet na szafe da rade...

nie mam pomyslu innego :(

Posted

Niestety nie da się nic takiego zrobić.. Klatka jest ogromna, ma metr długości i półtora metra wysokości. Waży koło 20 kilo, to prawdziwa szczurza willa.. Nie wyobrażam sobie trzymania ich w wiecznie zamkniętym pokoju i wyłączenie tego pokoju z codziennego życia. Poza tym szczury codziennie mają godzinny wybieg po całym domu i wtedy trzeba by było zamykać psa co byłoby stresem dla niego.. Nie wiem co robić :(

  • 1 month later...
Posted

aaa telepatia jakas..myslalam o Was wczoraj :) co slychac jak idzie szkolenie , sa postepy jakies czego sie Walus teraz uczy ..jak radzi sobie w te upaly
Walus ma jakies ogloszenia wogole?

Posted

Heh dzięki :) Szkolenie idzie super, Walenty robi fenomenalne postępy. Uczy się wszystkiego w mig. Na przykład ostatnio w ciągu pół godziny nauczyliśmy się czesać ;) Waluś panicznie bał się JAKICHKOLWIEK przedmiotów dotykających go po grzbiecie. Widać było, że musiał być bity bo kulił się, uciekał, kłapał w powietrzu (ale nigdy nie na mnie) i tulił uszy po sobie. Jedna sesja z klikerem i Waluś dawał się czesać zrelaksowany siedząc i odsłaniając brzuch :) Szaleje za tym psem. W upały chce trochę wędrować n spacerach ale zraz po 15 minutach się rozmyśla i kładzie się na ziemi ;) A ogłoszenia ma tu, na ogólnopolskim forum rottweilerów, na molosach i stronie pewnej nie lubianej przeze mnie fundacji zajmującej się tą rasą :)

  • 1 month later...
Posted

Jutro Waluś ma operację, którą mega się przejmuję :( Ostatnio znalazłam u niego sporego guzka na tylnej łapie i jutro ten guz będzie usuwany. Okropny stres :(

Posted

[quote name='beataczl']co to za guz mam nadzieje ze nie grozny?[/QUOTE]

Wyobraź sobie, że nie dowiemy się tego bo guza usuwał schroniskowy wet na koszt schroniska i nie było możliwości wysłania guza na histo :/ Bo byłby to dodatkowy koszt ponad 100 zł a jak zaoferowałam, że pokryję to z własnej kieszeni to okazało się, że "tak tego nie można zrobić".. Jednak jak "macałam" tego guza to był miękką kulką, która nie było przymocowana do kości czy mięśnia i dawała się przesuwać pod palcami więc myślę, że to był zwykły kaszak albo tłuszczak.

Posted

[quote name='LalaAla']Wyobraź sobie, że nie dowiemy się tego bo guza usuwał schroniskowy wet na koszt schroniska i nie było możliwości wysłania guza na histo :/ Bo byłby to dodatkowy koszt ponad 100 zł a jak zaoferowałam, że pokryję to z własnej kieszeni to okazało się, że "tak tego nie można zrobić".. Jednak jak "macałam" tego guza to był miękką kulką, która nie było przymocowana do kości czy mięśnia i dawała się przesuwać pod palcami więc myślę, że to był zwykły kaszak albo tłuszczak.[/QUOTE]

trzymam kciuki za zdrowko Walusia oby to byl wlasnie jakis tluszczak...
taka pomoc odrzucaja to ja nie wiem...przykre to

Posted

Wiesz, nie chcę żeby wyszło, że schronisko ma w dupie bo to nie za bardzo zależało od schroniska tylko wet taki jakiś marudny trochę.. Ale wiesz jak on tam jest codziennie przez 3 godziny a psów jest prawie 400, kotów prawie 200 a on musi obskoczyć 1/3 z tego to co się dziwić, że traktuje to "taśmowo". Schronisko zawsze jak trzeba to idzie na rękę i są ogólnie mega- mega pomocni :)
Ale żeby nie było to zdradzę dobrą nowinę :) Waluś MA DOM :D Najpóźniej w połowie października już będzie w nowym domu :)

Posted

[quote name='LalaAla']Wiesz, nie chcę żeby wyszło, że schronisko ma w dupie bo to nie za bardzo zależało od schroniska tylko wet taki jakiś marudny trochę.. Ale wiesz jak on tam jest codziennie przez 3 godziny a psów jest prawie 400, kotów prawie 200 a on musi obskoczyć 1/3 z tego to co się dziwić, że traktuje to "taśmowo". Schronisko zawsze jak trzeba to idzie na rękę i są ogólnie mega- mega pomocni :)
Ale żeby nie było to zdradzę dobrą nowinę :) Waluś MA DOM :D Najpóźniej w połowie października już będzie w nowym domu :)[/QUOTE]

czy Walus juz to wie czy to pewne? alez sie ciesze:multi:
jeszcze miesiac...a cos wiecej o domku ;)

Posted (edited)

Waluś nie wie i nie dowie się póki nie usadzi dupska na nowym posłaniu :) Jest to pewne i potwierdzone i sami nie możemy się doczekać :D
Coś o nowym domku? To my :D W ciągu ostatnich 5 miesięcy zmieniła się nam sytuacja życiowa i otworzyła się furtka pozwalająca na adopcję psa. Po długich rozmowach i namysłach zdecydowaliśmy, że nie może to być inny pies niż on :) Kocham go bardzo i nie wydałabym go chyba nikomu innemu po tak długim czasie zajmowania się nim w schronie. Musimy skompeltować wyprawkę dla niego- żarełko, zabawki, poduszki, piłki, odżywki i inne bzdetki dlatego dajemy sobie jeszcze miesiąc. Ale już odliczamy dni :)

Edited by LalaAla
Posted

[quote name='LalaAla']Waluś nie wie i nie dowie się póki nie usadzi dupska na nowym posłaniu :) Jest to pewne i potwierdzone i sami nie możemy się doczekać :D
Coś o nowym domku? To my :D W ciągu ostatnich 5 miesięcy zmieniła się nam sytuacja życiowa i otworzyła się furtka pozwalająca na adopcję psa. Po długich rozmowach i namysłach zdecydowaliśmy, że nie może to być inny pies niż on :) Kocham go bardzo i nie wydałabym go chyba nikomu innemu po tak długim czasie zajmowania się nim w schronie. Musimy skompeltować wyprawkę dla niego- żarełko, zabawki, poduszki, piłki, odżywki i inne bzdetki dlatego dajemy sobie jeszcze miesiąc. Ale już odliczamy dni :)[/QUOTE]

To najlepszy dom pod sloncem dla Walusia:loveu::multi:
ciesze sie podwojnie!:) :)

Posted

Przesadzasz ;) Najlepszy dom pod słońcem to taki z ciut większą ilością pieniędzy (niestety- mówcie co chcecie ale pieniądze w nadmiarze się przydają) bo najchętniej bym mu nieba przychyliła i kupiła osobne łóżko, żeby mógł się w nim wylegiwać ;) Ale fakt faktem jesteśmy strasznie podekscytowani tym, że będzie tylko nasz.

Posted

[quote name='LalaAla']Przesadzasz ;) Najlepszy dom pod słońcem to taki z ciut większą ilością pieniędzy (niestety- mówcie co chcecie ale pieniądze w nadmiarze się przydają) bo najchętniej bym mu nieba przychyliła i kupiła osobne łóżko, żeby mógł się w nim wylegiwać ;) Ale fakt faktem jesteśmy strasznie podekscytowani tym, że będzie tylko nasz.[/QUOTE]

mam legowisko fajne dla duzego psa po owczarku to moge sprezentowac)) co prawda to nie lozko;)

Posted

[quote name='beataczl']mam legowisko fajne dla duzego psa po owczarku to moge sprezentowac)) co prawda to nie lozko;)[/QUOTE]

Mamy dla niego legowiska w każdym pokoju więc spoko :) A pewnie i tak będzie się wylegiwał na kanapach ;) Bardzo Ci dziękuję za chęć pomocy. Wczoraj zamówiłam już kompletną wyprawkę i w przyszłym tygodniu będziemy już w pełni przygotowani do adopcji :)

Posted

[quote name='LalaAla']Mamy dla niego legowiska w każdym pokoju więc spoko :) A pewnie i tak będzie się wylegiwał na kanapach ;) Bardzo Ci dziękuję za chęć pomocy. Wczoraj zamówiłam już kompletną wyprawkę i w przyszłym tygodniu będziemy już w pełni przygotowani do adopcji :)[/QUOTE]
super :)

jakies Walusiowe zdjatko masz moze dawno nie widzialam chlopaka troche tesknie:)

Posted

Proszsz..

[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/6199/cwnm.jpg[/IMG]


[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/5815/74ac.jpg[/IMG]

[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/7263/y1xa.jpg[/IMG]

Posted

[FONT=verdana]Słuchajcie mam pytanie.. Chcemy dla Walutka jak najlepiej więc chcemy mu zapewnić wszelkie wygody. Znalazłam na zooplusie ostatnio coś takiego:[/FONT]
[URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_obroza_dla_psa/obroza_tasmowa/obroze/369502[/URL]
[FONT=verdana]Czy to może cokolwiek dać? Spokojniejszy sen, relaks? Czy to raczej wciskanie kitu ludziom? Majątku to nie kosztuje więc się nad tym zastanawiam. A jakie jest Wasze zdanie?[/FONT]

Posted

[FONT=verdana]Mały apdejt.. Waluś, mimo chełmofonu na pustym łbie, zerwał sobie w niedzielę wszystkie szwy. Musiał być znowu szyty i teraz szwy ściągniemy dopiero 25 września :( Na początku października będzie już gotowy do adopcji.. jak i my :D[/FONT]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...